Skocz do zawartości
IGNORED

Rozważania laika o zmianie sprzętu na taki o wiele półek wyżej (Sony ES), czyli która integra najlepsza?


dtkb

Rekomendowane odpowiedzi

Za bardzo nie wiem od czego zacząć, więc może zacznę od początku.

 

Klika miesięcy temu zacząłem szukać elementów swojego pierwszego zestawu stereo. Finalnie skończyłem z Marantzem PM78, Sony CDP-990, Sony TC-RX70, Technics SL-QD33 i Mission 734i. I cóż mogę powiedzieć, chcę więcej, chcę lepiej, chcę BARDZIEJ. Posiadam już jedne hobby i to (czyli szeroko pojęte hifi) miało być tylko "dodatkiem", a widzę, że pochłonęło mnie i pochłania bardziej niż to pierwsze. Nocami czytam wątki tutaj na audiostereo, przeglądam allegro, ebaya, katalogi Sonego z lat 90 i jestem zachwycony. No ale do rzeczy.

 

Wstając dzisiaj rano uświadomiłem sobie, że sprzedając jedną gitarę starczy mi na kilka bardzo dobrych elementów zestawu hifi - po tej sprzedaży miałbym około 10 tys budżetu. Myślę nad integrą Sony TA-FA7ES, gdyż podobno jest to najlepsza integra od Sony jaka powstała (cytując użytkownika tego forum z "branży", którego nicku nie pamiętam, mam nadzieję, że się ujawni :)). Czytałem, że wysokie integry od Sony miały bardzo dobrą sekcję pre jeśli chodzi o wejście gramofonowe, a jest to jedna z głównych rzeczy na jakich mi zależy. Myślałem też nad Sony TA-F870ES i TA-F808ES, ale nie jestem do końca przekonany. Po tej operacji zostałoby mi jakieś 6 tys na głośniki i któregoś CDka z serii ES (liczyłem ok 4 na głośniki i ok 2 na CD).

 

Muzyka której słucham jest bardzo różna, nie mogę określić jednego gatunku ani kierunku - słucham rocka, metalu, elektroniki, hip-hopu/rapu, disco, dosłownie wszystkiego, więc nie zależy mi żeby grało to w jakąś konkretną stronę, ma grać po prostu dobrze. Szukam ciepła i rozdzielności. Szukam po prostu dobrego brzmienia.

 

Teraz pytanie, dlaczego Sony? W domu rodzinnym stał Sony, myślę, że od tego się wszystko zaczęło, jakaś nostalgia. Słyszałem, że ludzie dzielą się na fanów Technicsa i Sony, no cóż, ja jestem fanem Sony i myślę, że zawsze będę :) Czyniąc długą historię krótką, jestem najarany na Sonego jak Reksio na szynkę :)

 

Zastanawiam się też nad kwestią "moralną" takiego posunięcia. Czy nie będzie to "za szybko", czy nie lepiej zmieniać sprzęt stopniowo, a przez to wydłużyć sobie czas "zajawki" na ileś kolejnych lat i słyszeć stopniowo poprawę jakości brzmienia zamiast jednego dużego skoku. Z drugiej strony, skoro mam możliwość (i jestem niecierpliwy) to czemu by nie umilić sobie życia już teraz? I nie zawracać sobie głowy szukaniem czegoś ciągle nowego.

 

...to która integra od Sony jest najlepsza? ;)

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

to która integra od Sony jest najlepsza? ;)

 

Handlarze i fanatycy Sony ci podpowiedzą. Już zacierają ręce że zgarną niezłą kasę . Co do wysokich modeli CD Sony to laserów do nich nie ma ale podobno to nie wada :) jak taki CD padnie będziesz mógł go przerobić na doniczkę czy kuwetę

Handlarze i fanatycy Sony ci podpowiedzą. Już zacierają ręce że zgarną niezłą kasę . Co do wysokich modeli CD Sony to laserów do nich nie ma ale podobno to nie wada :) jak taki CD padnie będziesz mógł go przerobić na doniczkę czy kuwetę

Niech nie zacierają, nie mam problemu z tym żeby kupić coś sobie z Niemiec np ;) A co do wysokich modeli CD Sony, no cóż, kot się ucieszy :)

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

cytując użytkownika tego forum z "branży

 

Użytkownik ten sprzedaje swoje Sony które tak zachwala. Jest zupełnie nie obiektywny.

 

Słyszałem, że ludzie dzielą się na fanów Technicsa i Sony,

 

Ja jestem z trzeciej grupy, ludzi dla których nie liczy sie marka tylko dobry dźwięk

Myślę nad integrą Sony TA-FA7ES, gdyż podobno jest to najlepsza integra od Sony jaka powstała (cytując użytkownika tego forum z "branży", którego nicku nie pamiętam, mam nadzieję, że się ujawni :))

To jest najnowszy wzmacniacz nie liczac TA-1ES ale wcale nie najlepszy, to był okres w firmie kiedy mocno obcieli budzet na proeukcje i to widac po budowie.

 

Czytałem, że wysokie integry od Sony miały bardzo dobrą sekcję pre jeśli chodzi o wejście gramofonowe, a jest to jedna z głównych rzeczy na jakich mi zależy.

Tak, kazdy wyzszy model wzmacniacza miał bardzo rozbudowany preamp phono

 

Myślałem też nad Sony TA-F870ES i TA-F808ES, ale nie jestem do końca przekonany.

TA-F808ES to najlepsza integra Sonego wg mnie, a miałem wszystko z tej firmy, zaraz za nią jest 870ES

 

Teraz pytanie, dlaczego Sony? W domu rodzinnym stał Sony, myślę, że od tego się wszystko zaczęło, jakaś nostalgia. Słyszałem, że ludzie dzielą się na fanów Technicsa i Sony, no cóż, ja jestem fanem Sony i myślę, że zawsze będę :) Czyniąc długą historię krótką, jestem najarany na Sonego jak Reksio na szynkę :)

Sony sie kocha lub nienawidzi, firma miała "swój" dzwięk jeśli przypadnie Ci do gustu to zostaniesz z nim na lata jak ja, pomimo ze gram juz an duzo wyzszych modelach innych firm to Sony ES w dalszym ciagu zostaje w kolekcji

 

CDka z serii ES (liczyłem ok 4 na głośniki i ok 2 na CD).

2 tys moze byc mało, warto równiez jak w przypadku wzmacniacza celowac w topowy model jakim jest X-777ES, mity o padających laserach można między bajki włożyć, na kilkaset odtwarzaczy z lat 90 miałem tylko dwa z uszkodzonym laserem z winy poprzedniego serwisu, zadbane egzemplarze będą grały kolejne 20 lat.

 

Zastanawiam się też nad kwestią "moralną" takiego posunięcia. Czy nie będzie to "za szybko", czy nie lepiej zmieniać sprzęt stopniowo, a przez to wydłużyć sobie czas "zajawki" na ileś kolejnych lat i słyszeć stopniowo poprawę jakości brzmienia zamiast jednego dużego skoku. Z drugiej strony, skoro mam możliwość (i jestem niecierpliwy) to czemu by nie umilić sobie życia już teraz? I nie zawracać sobie głowy szukaniem czegoś ciągle nowego.

Stopniowanie zakupu jak najbardziej wskazane, zacznij od wzmacniacza bo to on w glownej mierzy determinuje brzmienie zestawu, bedziesz wtedy wiedzial czy to Ci wgl pasuje

 

...to która integra od Sony jest najlepsza? ;)

Sony TA-F808ES

Jak lubisz Sony to oczywiście Twój wybór ,

Ale jakbym miał dzisiaj 10k na sprzęt audio to nie poszedłbym ani w Sony ani w Technicsa

Nie jest to jakaś zawrotna suma ale można coś fajnego poskładać

Widziałem np. Na Allegro w miarę nowy zestaw Jolidy ( wzmak + CD ) za chyba 4.5 k

Stargować na 4K do tego dajmy na to Jbl Ti 5000 ( kupisz nawet za 4K ) i masz zestaw ze hej i moim zdaniem Sony nie podskoczy

Ale to tylko mój gust , moje wybory i moje zdanie a kaska Twoja

Jak już koniecznie chcesz Sony to faktycznie zestaw TA- F 7ES/ CDP- 7ES + kolumny o raczej spokojnym lekko przyciemnionym brzmieniu.

Ale nie ograniczaj się tylko do Sony/ Technicsa bo często fanatycy tych marek po prostu mało słyszeli i nie mając porównania myślą ze nie ma nic lepszego

Choć seria ES jest całkiem przyzwoita

Ale z tego co widzę kolega z postu powyżej przerobił więcej Sony i raczej zna się na tej firmie lepiej ode mnie

Ilu ludzi tyle opinii

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Ale jakbym miał dzisiaj 10k na sprzęt audio to nie poszedłbym ani w Sony ani w Technicsa

 

Nikt mu nie zabroni zmarnować swoją kasę.

Ale nie ograniczaj się tylko do Sony/ Technicsa bo często fanatycy tych marek po prostu mało słyszeli i nie mając porównania myślą ze nie ma nic lepszego

Jeśli chodzi o mnie to testuje i serwisuje urzadzenia nawet po kilkadziesiat tysiecy za 1 element.

 

Widziałem np. Na Allegro w miarę nowy zestaw Jolidy ( wzmak + CD ) za chyba 4.5 k

Przyznam ze nie slyszalem, ale jesli w miare mlody wzm i cd kosztuje razem 4,5k to cos tu jest nie halo, podobnie jak z heglem

Bumpalump

 

Jeśli przrobiles sporo sprzętu i masz porównanie to dobrze ( pewnie wiesz co mówisz )

Z tym ze pamietajmy ze to Twoje subiektywne zdanie, podobnie jak moje

Ludzie maja różne gusta i słuchy

Mówię o fanatykach , którzy zapatrzeni w jedna markę świata poza nią nie widza

A przecież każda firma ma mniej i bardziej udane modele

Hegel mnie tez akurat nie podchodzi , ale ta Jolida to 4.5 k za zestaw używany , wzmacniacz to hybryda z lampkami, CD chyba tez

To model niżej od 1501RC, którego słyszałem i w swojej cenie ( używany 2-3 k używany ) to wg mnie rewelka - przyjemny mięsisty wypełniony dźwięk )

Sony ( te które słyszałem wzmaki 7ES 808es CDP -7ES CDP -777es, miałem tylko CDP-559es ) grały jak dla mnie zbyt jasno , technicznie barwa typowo tranzystorowa

Ilu ludzi tyle opinii

Sony ( te które słyszałem wzmaki 7ES 808es CDP -7ES CDP -777es, miałem tylko CDP-559es ) grały jak dla mnie zbyt jasno , technicznie barwa typowo tranzystorowa

Widzisz ile osob tyle opinii, obiegowa opinia o wzmacniaczach sony to tzw muły, moim zdaniem 808es gra ajsno ale nie az nazbyt, wyróznia je swietna dynamika i sprezysty bas, bardz dobre stereofonia i scena 3d, przy 10tys na kompletny system sony es to rozsadna opcja.

 

gdyby budzet byl ok 17-18tys to wtedy mozna pokusic sie o set accuphase, E-305 i DP-60 świetny duet ktory zagra z wiekszoscia kolumn.

10tys na kompletny system sony es to rozsadna opcja.

 

Litości tyle to tylko fanatycy dadzą.I to pisze człowiek któremu seria sony es też jest bliska.

Panowie, napisałem, że jestem laikiem a nie debilem :) Przez ostatnie ~8 lat kupowałem i sprzedawałem graty gitarowe, wiem jak działa rynek i co robić żeby nie wtopić, a nawet jak i wtopić to nie za dużo. Uwierzcie mi, posiadanie takiego hobby jak gitara niewiele różni się od hobby jakim jest hifi. Gonienie "króliczka" jest takie samo, klocki tylko inne.

 

Napisałem, że budżet to ok 10 tys, fakt, ale to, że taki jest budżet nie oznacza, że roztrwonię go na pierwsze lepsze co mi wpadnie w łapy. Nie zamierzam np kupować kolumn Sonego, gdyż nie widzę sensu trzymania się Sonego, AŻ TAK bardzo. Dobre kolumny zawsze w cenie, można potem do nich dobrać coś innego jeśli Sony nie wypali (w co wątpię).

 

Kolegę Bumpalump jeśli mogę prosić to poproszę o napisanie mi tutaj, albo na pw jeśli nie chce tutaj, czemu akurat TA-F808ES, a nie wspomniany przeze mnie TA-FA7ES, bo widzę, że w podpisie masz "Sony SS-F 7ES DIY".

 

Dziękuję za konstruktywne wypowiedzi. Z tym Technicsem i Sony to był oczywiście żart, nie napinajcie się Panowie tak bardzo ;) Ja podchodzę do wszystkiego na spokojnie, moje drugie "hobby" mnie tego nauczyło. Nauczyło mnie też, że brak wiedzy bywa czasem bolesny (głównie dla portfela), więc wolę zapytać tutaj, podyskutować itd. Mam mocno nostalgiczne podejście do Sony i raczej go nie zmienię, więc skoro go nie zmienię, chcę wyciągnąć z tego "ile się da".

808es jest w kazdym aspekcie odrobinę lepszy od 870es kolumny mtore dobrze graja z elektronika sony to np canton ergo rc-l

Aj chodziło mi w tym pytaniu tylko o to dlaczego F808ES a nie FA7ES, co wpłynęło na taką decyzję. Z tym podpisem nie zauważyłem, że tam brakuje "A" i że cała sprawa tyczy się kolumn, stąd może dziwny wydźwięk tamtej wypowiedzi. A co do kolumn to mam te Cantony w "notatkach", znalazłem je w którymś wątku i zapisałem sobie, na pewno jeśli się sprawa sfinalizuje to pomyślę o nich.

Fa7 jest mocno odchudzony w dźwięku,taki anorektyk, znacznie slabszy i znacznie mniej wydajny pradowo

Dtkb kierują Tobą sentymenty, jeżeli sie uparłeś to mi nic do tego. Jeżeli jednak zejdziesz na ziemię to pomyśl o dobrej lampie. Tam jest barwa, czar i wygar.

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Przychylam się w pełni do wypowiedzi Cygareta

Z reszta jeśli grasz na gitarze ( ja tez )to pewnie wiesz ze najfajniejsze piece gitarowe ( np VOX, Marschall )tez są na lampach ( przeważnie na el34 albo 6L6 ) i żaden tranzystor ( no chyba ze za gruba kasę ) nie podrobi tej barwy i nasycenia

Co prawda dobra lampa tez swoje kosztuje( te tanie zwykle obcinają skraje pasma i mogą nieco zwalniać dźwięk )

Ale za 4 tys powinieneś upolować jakiegoś ukrainca : PhaSt, Abraxas, ewentualnie polski Amplifon

Chińczyków w tej cenie raczej nie polecam

Większość ma słabe trafa ( a to najważniejszy element lampowca ) i już na starcie wymaga modyfikacji. Choć trafiają się tez dobre, z tych z którymi miałem kontakt podobały mi się : Cayin/ Spark, Mingda i Prima Luna ( niby Holender ale montowany w Chinach )

Dobrym wyborem w rozsądnej cenie jest tez amerykańsko- chińska Jolida, o której wspomniałem wyżej ( niekoniecznie czysta lampa, robią bardzo fajne hybrydy )

 

Do tego kolumny jakieś starsze używane JBL albo Focale , a z nowszych może coś z polskich manufaktur ( 16hz, RLS ) i masz zestaw który zagra każda muzykę

A jak lubisz Sony i nie boisz się o laser ( to. fakt padają ale zdarza się to naprawdę rzadko ) to akurat do lampy jakiś CDP ES jest niezłym wyborem

Ilu ludzi tyle opinii

Panowie, napisałem, że jestem laikiem a nie debilem :) Przez ostatnie ~8 lat kupowałem i sprzedawałem graty gitarowe, wiem jak działa rynek i co robić żeby nie wtopić, a nawet jak i wtopić to nie za dużo. Uwierzcie mi, posiadanie takiego hobby jak gitara niewiele różni się od hobby jakim jest hifi. Gonienie "króliczka" jest takie samo, klocki tylko inne.

 

Napisałem, że budżet to ok 10 tys, fakt, ale to, że taki jest budżet nie oznacza, że roztrwonię go na pierwsze lepsze co mi wpadnie w łapy. Nie zamierzam np kupować kolumn Sonego, gdyż nie widzę sensu trzymania się Sonego, AŻ TAK bardzo. Dobre kolumny zawsze w cenie, można potem do nich dobrać coś innego jeśli Sony nie wypali (w co wątpię).

 

Kolegę Bumpalump jeśli mogę prosić to poproszę o napisanie mi tutaj, albo na pw jeśli nie chce tutaj, czemu akurat TA-F808ES, a nie wspomniany przeze mnie TA-FA7ES, bo widzę, że w podpisie masz "Sony SS-F 7ES DIY".

 

Dziękuję za konstruktywne wypowiedzi. Z tym Technicsem i Sony to był oczywiście żart, nie napinajcie się Panowie tak bardzo ;) Ja podchodzę do wszystkiego na spokojnie, moje drugie "hobby" mnie tego nauczyło. Nauczyło mnie też, że brak wiedzy bywa czasem bolesny (głównie dla portfela), więc wolę zapytać tutaj, podyskutować itd. Mam mocno nostalgiczne podejście do Sony i raczej go nie zmienię, więc skoro go nie zmienię, chcę wyciągnąć z tego "ile się da".

Rozumiem sentymenty np DO Sony.

Kup sobie np jakiś tuner Sony, żeby było, ale resztę kup jednak innych marek. Na takich niby vintage produktach to teraz narzut taki, że szkoda wchodzić w sprzęt 20 letni.

Za 4k już jest sporo ciekawych wzmacniaczy.

Czytaj więc forum, nie tylko klub sony, to zobaczysz ile jest jeszcze innych bardziej kultowych marek.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

Przychylam się w pełni do wypowiedzi Cygareta

Z reszta jeśli grasz na gitarze ( ja tez )to pewnie wiesz ze najfajniejsze piece gitarowe ( np VOX, Marschall )tez są na lampach ( przeważnie na el34 albo 6L6 ) i żaden tranzystor ( no chyba ze za gruba kasę ) nie podrobi tej barwy i nasycenia

Co prawda dobra lampa tez swoje kosztuje( te tanie zwykle obcinają skraje pasma i mogą nieco zwalniać dźwięk )

Ale za 4 tys powinieneś upolować jakiegoś ukrainca : PhaSt, Abraxas, ewentualnie polski Amplifon

Chińczyków w tej cenie raczej nie polecam

Większość ma słabe trafa ( a to najważniejszy element lampowca ) i już na starcie wymaga modyfikacji. Choć trafiają się tez dobre, z tych z którymi miałem kontakt podobały mi się : Cayin/ Spark, Mingda i Prima Luna ( niby Holender ale montowany w Chinach )

Dobrym wyborem w rozsądnej cenie jest tez amerykańsko- chińska Jolida, o której wspomniałem wyżej ( niekoniecznie czysta lampa, robią bardzo fajne hybrydy )

 

Do tego kolumny jakieś starsze używane JBL albo Focale , a z nowszych może coś z polskich manufaktur ( 16hz, RLS ) i masz zestaw który zagra każda muzykę

A jak lubisz Sony i nie boisz się o laser ( to. fakt padają ale zdarza się to naprawdę rzadko ) to akurat do lampy jakiś CDP ES jest niezłym wyborem

Ech... "Dozbieraj i kup lampę", identycznie piszą na forach gitarowych :) Mówiłem, że te dwa hobby mało się różnią :)

 

A na serio, nie wiem czy chcę się bawić w lampę z kilku powodów:

-Mając 3-4 tysiące na tranzystor (pomijając tutaj już nawet moją miłość do Sony) jestem już w highendzie i mogę trochę pomarudzić, przy lampie z tego co widzę jestem na poziomie czegoś co zaczyna mieć ręce i nogi, ale nie jest jakoś super.

-Lampa jest w pewnych aspektach problematyczna np musiał bym dokupić do niej preamp gramofonowy, albo gramofon z wbudowanym już preampem lub sam preamp, więc koszta wrastają. Jest też problematyczna przez ilość wejść jakie obsługuje z tego co widzę średnio 3 - przy obecnym setupie CD, kaseta, winyl jest ok, ale planuję rozbudowę o streamer/dac i z czegoś bym musiał zrezygnować. Kupując używaną lampę trzeba od razu zainteresować się w jakim stanie są lampy, zrobić serwis, ok, część z was powie, że tranzystor też trzeba serwisować, ale tutaj zrobisz to raz i masz spokój na następnych XX lat; ogólnie rzecz biorąc kolejne koszta.

-Nie wiem jak w światku hifi, ale w przypadku gitary lampa musi dostać trochę mocy żeby zaczęła grać tak jak trzeba, a ja muzyki słucham głównie wieczorami, więc nie jestem w stanie pozwolić sobie na głośne zabawy. Wybór ESa też jest podyktowany tym, że tranzystor gra tak jak trzeba od najmniejszych wartości volume (pod warunkiem, że jest sprawny). Chociaż sam nie wiem, nie upieram się, może to błędne założenie podyktowane takim a nie innym doświadczeniem. Nie brałem lampy w ogóle pod uwagę, więc nie wczytywałem się za mocno.

 

Z drugiej strony, kupno takiego 808ES to okolice ~2500zł, a nie 4. 4 było założeniem w przypadku TA7ES, ale skoro jest wg kolegi wyżej jest "cieńszy"... To chyba nie ma co przepłacać.

Pozostaje życzyć udanych odsłuchów z SONY. Każdy idzie Swoją drogą...

Jak napiszesz kiedyś post w dziale lampa to doradzimy :-)

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Zastanawiam się też nad kwestią "moralną" takiego posunięcia. Czy nie będzie to "za szybko", czy nie lepiej zmieniać sprzęt stopniowo, a przez to wydłużyć sobie czas "zajawki" na ileś kolejnych lat i słyszeć stopniowo poprawę jakości brzmienia zamiast jednego dużego skoku. Z drugiej strony, skoro mam możliwość (i jestem niecierpliwy) to czemu by nie umilić sobie życia już teraz? I nie zawracać sobie głowy szukaniem czegoś ciągle nowego.

 

Chęć wymiany sprzętu powoduje przejście w tryb "nie podoba mi się mój system"...efekt, to niezadowolenie do czasu znalezienie idealnego systemu, a takiego jak wiadomo nie ma. Stopniowa wymiana tylko efekt pogłębia, więc myślę lepsze są duże kroki.

Na Allegro widziałem monobloki PhaSt na diabelkach 6c33c ( miałem takie ) za 4.5 tys , co prawda jak chcesz grać z gramofonu to musiałbyś dokupić pre ( były chyba PhSt z phono z tego co pamietam ) za ok . 1.5 tys. Ale na początek mógłbyś nimi sterować wyjściem regulowanym z CD ( jakiegoś Sony ES dajmy na to , nawet takim x3es albo x559es za tysiaka )

Jak grasz na gitarze i chcesz mieć taka barwę z domowego audio , to żaden wzmak Sony na pewno Ci tego nie da.

Poza tym Sony ( nawet taki za 4 tys, tylko nie wiem który jest niby tyle warty ) to cholernie daleko od hi- endu , co najwyżej porządne hi-fi

Taki zestaw PhaSta można jakimś wstępem do hi- endu ( choć może trochę przesadzam ) nazwać

Za kolumny nie musisz wydać 6 tys ,

JBL Ti 5000 kupisz już za 4000 pln

A Focal Temptation nawet za 3000-3500 pln

I te kolumny ( sprawdzone ) z tym PhaStem zagrają bardzo dobrze

Pomysł tez o tej Jolidzie ( wzmak + CD ) za 4000- 4500 pln- lampki w pre robią swoje i Sony ( nawet te najwyższe modele )raczej Ci takiej barwy i przyjemności ze słuchania nie zapewni

Ilu ludzi tyle opinii

Z tymi kolumnami które wymieniłem da się jak najbardziej

 

Widziałem tez na hi- fi pl monitory

3A reference MM de Capo

To są kolumny które zagrają nawet jak im zapodasz 3 waty, i grają dobrze już od najniższych głośności

Ilu ludzi tyle opinii

Jeśli jednak wolałbyś tranzystor to na hi- fi. pl

Ktoś wystawił Audio Analogue :

Monobloki + preamp z phono

Za 4.5k

Z tego co pisze ma tez CD do kompletu

Gra tak jak się nazywa

Ilu ludzi tyle opinii

Jeśli jednak wolałbyś tranzystor to na hi- fi. pl

Ktoś wystawił Audio Analogue :

Monobloki + preamp z phono

Za 4.5k

Z tego co pisze ma tez CD do kompletu

Gra tak jak się nazywa

 

Zacząłem przeglądać Allegro i raczej nie ma szans żebym wyrobił się w tym budżecie, który mam i z tymi założeniami. Musiałbym z czegoś rezygnować, a nie bardzo chcę. Najbardziej mnie boli brak głośności z pilota, bez czego na chwilę obecną nie wyobrażam sobie żyć :)

Można mieć hi-endowy dźwięk za 4k.

Kupujesz yaqina ms30L - 2700

wymieniasz lampy sterujące na 6żp1-ew 50zł, lampy mocy na RFT - 900 zł

Wymieniasz kondensatory sprzęgające na Jantzen Superior czerwone - 300 zł.

 

I pokażcie mi wzmacniacz co zagra lepiej do 10k nowy

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Tylko jak widzisz dtkb chce coś z pilotem

Wiec lampa chyba odpada, bo pietwsza która kojarzę z remote to ARC VSI 60( świetna z reszta z rewelacyjnym drivem i basem) ale używana kosztuje ok. 10k

Chyba , ze ten Yaquin ma pilota, nie wiem ?

Chociaż preampy PhaSta niektóre miały pilota ( taki od zestawu , który tez kiedys miałem-Retro: końcówka na diabłach + zasilacz+ pre )

Jak z pilotem w tym zestawie Audio Analogue trzebaby pogrzebać w necie, albo zapytać sprzedającego

Ilu ludzi tyle opinii

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.