Skocz do zawartości
IGNORED

Rock Polo - czyli fenomen Sławomira.


marian.ch

Rekomendowane odpowiedzi

Zestawianie tfu!rczości typu disco polo ze sztuką, to jakby do rangi sztuki podnosić bazgroły pod mostami i na murach domów.

 

I nie mówię tu o (niejednokrotnie) wspaniałych, z gustem, smakiem, pomysłem i fachowo wykonanych graffiti.

"Zestawianie tfu!rczości typu disco polo ze sztuką, to jakby do rangi sztuki podnosić bazgroły pod mostami i na murach domów.

 

I nie mówię tu o (niejednokrotnie) wspaniałych, z gustem, smakiem, pomysłem i fachowo wykonanych graffiti."

Przesadzasz. Minie 20lat a po 100 atystach pozostanie 5 najlepszych kawalkow, i wszystkim bedzie sie wydawac, ze discopolo wcale takie zle nie bylo. A za 100lat historycy w archiwach YT trafia na "Ona tanczy dla mnie" i wyjdzie na to, ze wyszscy tego sluchalismy, hahaha.

 

"...jak wyznałeś - to chłam i tamto też chłam - OMIJAJ WIĘC CHŁAM szerokim łukiem."

Nie widze powodu. Wystarczy nie oczekiwac wiecej niz oczekuje odbiorca. Skoczna melodia i wpadajacy w ucho refren, nic wiecej nie zauwaza, chocbys nie wiem co im puszczal. Tylko dlaczego miedzynarodowa a nie polska?

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Przesadzasz. Minie 20lat a po 100 atystach pozostanie 5 najlepszych kawalkow, i wszystkim bedzie sie wydawac, ze discopolo wcale takie zle nie bylo. A za 100lat historycy w archiwach YT trafia na "Ona tanczy dla mnie" i wyjdzie na to, ze wyszscy tego sluchalismy, hahaha.

Historycy stwierdzą co najwyżej, regres kulturalny społeczeństwa polskiego. Nikt nie uzna nawet po 200 latach gówna, za rodzaj sztuki. Po prostu na tle tego co się dzieje we współczesnej muzyce disco polo, jest jak nieopatrznie puszczony haft pod stołem podczas wykwintnej kolacji. Nie zmieni tego nawet fakt, że taki przypadek ubawi po pachy obserwujących go prostaczków.

Disco polo to wstydliwa przypadłość z naszego podwórka, a nie powód do chwały.

Disco polo to wstydliwa przypadłość z naszego podwórka, a nie powód do chwały.

To jest czesc dzisiejszej kultury, malo wykwintnej, ale jednak i tego gorzkimi sliwami nie zmienisz. Nie ma sie czym chwalic, nasladujacym zachod popem tym bardziej.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Nie ma sie czym chwalic, nasladujacym zachod popem tym bardziej.

Pop to nie cała dzisiejsza muzyka. Poza tym porównanie marnej gwiazdeczki pop do gwiazdy disco polo i szukanie co lepsze, to jak porównywanie gówienka kociego z psim. W obu przypadkach nie ma się nad czym zastanawiać. Jest tyle dobrej muzyki, że jest w czym wybierać. Wspieranie disco polo tylko dlatego, że rodzime pasuje w sam raz do dzisiejszej koniunktury politycznej co nie zmienia faktu, że wspiera się rodzime śmierdzące gówno. Brakuje jeszcze wpisanie muzyki disco polo na listę dziedzictwa narodowego.

Nie widzisz żadnego nonsensu w twoich wypowiedziach broniących wykonawców, których miejsce jest co najwyżej na wiejskich potańcówkach w remizie?

Jest w tym jakikolwiek sens, poza durnym spieraniem się dla sportu?

Nie widzisz żadnego nonsensu w twoich wypowiedziach broniących wykonawców, których miejsce jest co najwyżej na wiejskich potańcówkach w remizie?

Nie, bo widze miejsce dla discopolo obok angielskiego popu, nie widze za to powodu, aby polscy artysci grali kopie angielskiego popu.

 

Wspieranie disco polo tylko dlatego, że rodzime pasuje w sam raz do dzisiejszej koniunktury politycznej...

Nie Przemciu, nie dlatego. To akurat Twoj wymysl.

 

Gdy tak obserwuję posty Szymona77...

Są to wyłącznie nonsensy.

Albo wykaz brak sensu, albo ogranicz sie do obserwacji.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Uważam sie mylisz szymon1977 cytat: "Przesada z tym Zachodem w polskiej muzyce… Wciąż przecież jej oficjalnie promowanym i dość żywotnym nurtem jest „disco polo”, czyli gatunek wywodzący się z Rosji końca lat osiemdziesiątych, który zresztą istnieje tam do tej pory pod wymowną nazwą – „k**ewski pop”."

Gusta można  w jakimś stopniu kształtować, i za to powinny być odpowiedzialne media. Dlatego uważam, że promowanie takiego chłamu jak disco polo jest szkodliwe. Nie powinno się gloryfikować prostactwa w żadnej formie, nie ważne czy to muzyka, film, poezja, malarstwo. Kultura, nawet ta masowa wcale nie musi być prostacka.

Nic dodać nic ująć.

Skutkiem promowania miernoty jest dzisiejszy żenujący poziom rodzimej muzyki i nasze "gwiazdy".

Wystarczy porównać muzykę promowaną i wykonywaną w Polsce w latach minionych. Aranżacje, teksty, wykonanie... Wystarczy posłuchać.

 

 

 

Bojkot tv i radia zaczęli artyści tacy jak np. Różowe Czuby.

Inni (wyrzuceni) wrócili, kiedy zarabianie baksów okazało się zbyt trudne i nieudolne.

 

Bo Polska to dziwny kraj jak to Zulugula objawił :)

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

 

Bojkot tv i radia zaczęli artyści tacy jak np. Różowe Czuby.

Inni (wyrzuceni) wrócili, kiedy zarabianie baksów okazało się zbyt trudne i nieudolne.

 

Bo Polska to dziwny kraj jak to Zulugula objawił :)

Daj spokój. Liderka świetnie odnajduje się w każdym ustroju.:)

Piniądz nie śmierdzi. Teraz kocha Jacka i pewnie Placka też.

 

 

Nic dodać nic ująć.

Skutkiem promowania miernoty jest dzisiejszy żenujący poziom rodzimej muzyki i nasze "gwiazdy".

Wystarczy porównać muzykę promowaną i wykonywaną w Polsce w latach minionych. Aranżacje, teksty, wykonanie... Wystarczy posłuchać.

Muzyka w Polsce jest na coraz wyższym poziomie.

Jak czytam takie wpisy to sorry, ale mam wrażenie jakbym słyszał moją babcię.

Paradoksem nieco innym jest Kwartet Pro Forma, grupa Raz Dwa Trzy Adama Nowaka.

Też z konkretnym uderzeniem.

 

W tej całej pustce stanika "wojny z narodem" ówcześnie publika z przegrywaniem kaset, domówkami wytworzyła rynek dla amatorów, dla niskonakładówek.

Czuby uważam za zadanie aktorskie Maryli i kpinę nie wobec generałów a raczej niespodziewanie rozkwitłej niszy amatorsko pankowo nowofalowej, która przeszła do głównego nurtu.

Telewizje i media karmią nas fantazjami - szkoda, że słabymi IMO.

Bojkot w reżimowych tiwi nie spowodował upadku propagandy a jedynie wypłynięcie amatorów i ich szczerych prawd.

Np. OZ i Krzysztof Jaryczewski. Wtedy było tego wiele.

 

Publika była ideowa a teraz konsumpcyjna.

O jakiś wypas chodzi ?

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Muzyka w Polsce jest na coraz wyższym poziomie.

Jak czytam takie wpisy to sorry, ale mam wrażenie jakbym słyszał moją babcię.

 

Sorry "ale taki mamy klimat" - wtórność wtórnością pogania. Szkoda czasu na polską muzykę, to wszystko już słyszałem zza zachodniej granicy lub oceanu 2-5 lat wcześniej zanim objawiło sie u nas (dla przykladu Brodka, nad którą tyle zachwytów było).

 

 

Sorry "ale taki mamy klimat" - wtórność wtórnością pogania. Szkoda czasu na polską muzykę,

Nikt, nikogo nie zmusza do jej słuchania. Oprócz ustawodawców.

Nie w tym rzecz kto pierwszy i świeży a kto dostosowuje się do masowych pragnień.

Np. Polo bo polka połówka - to cytat schematu rytmicznego.

Roko tudzież disko bo cytaty z italo euro disco tudzież ruskich i cygańskich tęsknych biesiadnych zaśpiewów.

Albo cytat z solówki Rhoadsa w Mr.Crowley jako przygrywka do Miłości zakopanej.

Gdzie tu rodzimość i regionalizm ?

Nazwy szyldy też pozerskie.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

 

A biznesmeni na czym innym postanowili kase zarobic.

Dobra, dość tych bzdur.

Są wytwórnie, które wydają płyty z tą szlachetną muzą i zarabiają na tym gruby szmal, wykonawcy to samo, raczej biedakami nie są, stacje telewizyjne tłukące ten szlam 24 h. To samo stacje radiowe. Imprezy w każdej wiosce.

Ktoś dokłada do tego interesu?

Opuść matrix.

Wystarczy tego guana dookoła. Ja nie chcę się w nim taplać.

U mnie na wiosce "Dni Tarnobrzega", obowiązkowy zestaw jak na wiejskim festynie. Nie tak znowu dawno na tej samej imprezie, był Kult ,Pidżama Porno, Ksu,Sztywny Pal Azji, T.Love i wiele innych, których dało się słuchać bez torsji. Jak mi ktoś powie, że władza czy to lokalna czy też centralna nie sponsoruje, artystycznej miernoty, powinien uważniej się przyjrzeć temu co ostatnio jest na topie na różnego rodzaju masowych spędach sponsorowanych przez naszą wspaniałą władzę.

W tegoroczny muzyczny weekend majowy we Wrześni m.in. Sławomir i Dj Hazel (Manieczki). Nie wiadomo co gorsze :)

Wracając jeszcze do tematu to ja na serio nie dziwię się, że w większości rodacy potrafią bawić się tylko do takiej wieśniackiej nuty. No bo kto niby miał im pokazać alternatywę jak zewsząd tylko muzyka dla przedszkolaków (bo do takiej zaliczam disco rocko czy inne polo). Muzyki trzeba się nauczyć słuchać, niestety winę za taki stan muzykalności czy wrażliwości muzycznej ponosi w dużej mierze system edukacji. Przytoczę dane z 2011r.:

W Polsce na poziomie klas IV–VI przeznacza się na zajęcia (muzyka + plastyka) 120 godzin, tymczasem w Estonii – 240 godzin, w Niemczech – 330, w Austrii – 510, a w Danii – 670....

Podejrzewam że niewiele się zmieniło od tamtego czasu, no bo kto by się tam przejmował jakąś muzyką w szkole.

Jak mi ktoś powie, że władza czy to lokalna czy też centralna nie sponsoruje, artystycznej miernoty, powinien uważniej się przyjrzeć temu co ostatnio jest na topie na różnego rodzaju masowych spędach sponsorowanych przez naszą wspaniałą władzę.

 

To oczywiste, że nasza władza robi przede wszystkim wszystko dla siebie i swojego elektoratu. Dlatego m. in. lansuje w TV i radiu muzykę mierną, by trafiała do właściwych odbiorców. A kto w większości stanowi ten elektorat to wszyscy normalni ludzie wiedzą.

Przecież od czasu kiedy zmieniła się władza naszej poczciwej Trójki słuchać się nie da..."muzyka" na miarę gustu elektoratu PiS + wciąż te same spoty reklamowe co chwila, aż do zrzygania (pomijam niektóre stałe audycje).

Pan Sławomir to przecież też wytwór naszej władzy...wszędzie zaczyna go być pełno...nawet w TV kolega Kurski dał mu program do prowadzenia, żeby jeszcze więcej sobie dorobił do tego co robi na co dzień. W ogóle TV to świetna trampolina dla wielu miernot celebryckich do pokazania się i zrobienia kariery. Wielkich umiejętności nie potrzeba by osiągnąć sukces...wystarczy po znajomości gdzieś się wkręcić, jednocześnie dbając o swój wizerunek w internecie - być obecnym cały czas...byle co pokazać, czy powiedzieć, ale istnieć, by się odbiorcom utrwaliło i zapamiętali...później tylko owoce tej popularności zbierać...

Zresztą nie ma w tym nic dziwnego...każdy musi jakoś zarabiać na swoje życie.

Przypomniały mi się prehistoryczne szlagiery oraz Tajfuny Bizony i odpowiednio piewcy : Szczepanik, Borys z hitami 'Goniąc kormorany' , 'Spacer dziką plażą'.

Kiedyś rozmawiałem z Krzysztofem Bańkowskim - po 70 roku i rozwiązaniu kapel trafił do budowlanki. Zarabiał na chleb powszedni jako brukarz.

Teraz przynajmniej z koncertów, koszulek gadżetów wykonawcy prostych szlagierów mogą się utrzymać.

Czy te 'kormorany' i 'plaża dzika plaża' to też nie regionalne kopie popowych gwiazd z zachodu ? Dla mnie wprost przeciwnie.

 

Anglojęzyczność dotyczy właściwie całej kultury tutejszej. Nie chciałbym rozwijać dalej ale mamy zbyt dokuczliwe postępy globalizacji w tej "globalnej wiosce".

A tu jeszcze sąsiedztwo lata z widłami i straszy (seldżucy moskale i inne zbóje)

Ciężko jest lekko żyć.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

No bo niestety mamy takiego pecha, że jesteśmy narodem bez historycznie mocnego mieszczaństwa, czyli dominuje kultura, wrażliwość wyrastająca ze wsi i nie bardzo jest/była inna alternatywa.

Wszystko to czynnik ludzki. Żeby pojawiła się w wielu miastach inna muza, musi znaleźć się pasjonat, najlepiej na szczeblu władz miejskich albo przynajmniej szef domu kultury. Na takich pasjonatach opiera się cała wcale niemała liczba festiwali bluesowych w Polsce. Jeśli ci ludzie odchodzą, to niestety pojawia się chłam. Jeśli w Tarnobrzegu była dobra rockowa muza, a teraz się skończyło, to odszedł człowiek, który miał siłę przepchnąć tę lepszą muzę, a teraz zniknął.

I tak oto, ja mieszkaniec warszawskiego Bródna, właśnie przeczytałem, że za tydzień zagra w moim parku fantastyczny zespół Boys. :(

Ech, puszczę sobie Manic Depression Hendrixa...

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Jezz

Znowu prztyczek soundchaserowi ?

Nawet miałem zamiar zobaczyć przy okazji SBB (o ile masz na myśli park Sowińskiego na warszawskiej Woli) ale coś było ważniejsze.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

A w innym parku, tydzień temu grał Yes.

Też słabizna.

 

Wcale się nie dziwię. Yes był tak naprawdę dobry do 1974 roku. Później to już to samo co z Genesis po 1977.

Ale ja jestem bardzo otwarty na zmieniające się style w muzyce, więc ten późnieszy Yes i Genesis toleruję

i nawet wiele z tej muzyki podoba mi się.

 

Jezz

Znowu prztyczek soundchaserowi ?

 

Spoko...my się lubimy. Bardzo sobie cenię zdanie Jezza. :)

Jezz

Znowu prztyczek soundchaserowi ?

Nawet miałem zamiar zobaczyć przy okazji SBB (o ile masz na myśli park Sowińskiego na warszawskiej Woli) ale coś było ważniejsze.

Żaden przyteczek, my z Soundem to od dawna jesteśmy forumowi kumple.

A teraz uwaga, sam chciałem iść ale mi się dni popierdzieliły i myślałem że to w poniedziałek.:)

Moj kumpel wyszedł z koncertu z autografami na kilku płytach.

Ale 90125 Rick mu nie podpisał, bo powiedział, że tam nie grał. Ale na koncercie grał i podśpiewywał:)

 

 

 

 

Wcale się nie dziwię. Yes był tak naprawdę dobry do 1974 roku. Później to już to samo co z Genesis po 1977.

Ale ja jestem bardzo otwarty na zmieniające się style w muzyce, więc ten późnieszy Yes i Genesis toleruję

i nawet wiele z tej muzyki podoba mi się.

 

 

 

Spoko...my się lubimy. Bardzo sobie cenię zdanie Jezza. :)

Ej, ja ten Genesis po 1977 lubię:)

I ten wcześniejszy też lubię, tyle, że bardziej.;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.