qba sobieski

[Robercik_b]

Czy ktoś z forumowiczów dysponuje schematem kolumn jak w temacie?

[WaldemarK]

--->Robercik_b

 

Z całym szacunkiem ale zestaw Qba Sobieski jest własnością intelektualną p.Jakuba Nyki -właściciela firmy QBA

Kosztowało GO to ileś tam czasu pracy i jest to Jego "chleb powszedni"

 

Dlaczego chcesz mu to zabrać ? Moim zdaniem tak się nie godzi.....

 

 

Waldek Klawikowski

[saint]

może i racja ...

tylko jakoś nie zauważyłem żeby ktokolwiek protestował w temacie dot. klonów Proac'a.

Chyba tak to już jest z tym internetem, że informacja staje się ogólniej dostępna. Fakt, że ktoś wymyślił coś nowego nie oznacza, że inni nie mają prawa podpatrywać jego rozwiązań.

O ile nie przypisują sobie autorstwa wynalazku.

[WaldemarK]

--->saint

 

 

Z klonem ProAc'a sprawa jest trochę inna. Słynny klon nie jest bowiem wierną kopia ProA'ca choćby z racji uzycia w klonach trochę innego głośnika niskośredniotonowego.Nie wspomne już o wielu wprowadzonych po drodze modyfikacjach czy "poprawkach"

Inaczej tez wygląda sprawa z klonami Pass'ów- tam Autor sam udostępnił swoje opracowanie do bezpłatnego kopiowania . Nie widze większego "moralnego" problemu w kopiowaniu konstrukcji które wyszły z produkcji.

 

Sprawa ma jednak , moim oczywiście zdaniem , szerszy wymiar. Po "Sobieskim" ktoś zapragnie kopiować S&L , Sundiala , AudioAcademy ,SoundArta , Baltlaba , AncientAudio ,DeltaStudio Amplifikatora czy wielu innych .... Co wtedy? Co z wieloma godzinami pracy tych ludzi , którzy stworzyli swoje "dzieła"? Pracowali , płacili ZUS , podatki, płacili za certyfikat CE ( całkiem sporo kasy... ) Zabierzesz im to? Dlaczego? Naprawdę uważasz że tak wolno?

 

 

Waldek

[roge]

Nie moge zgodzic sie z takim tokiem rozumowania. Gdyby to byla prawda, to wiekszosc firm z branzy audio dawno by padla, bo nikt nie kupowalby oryginalnych produktow, tylko kopiowal. Tymczasem skopiowanie, nawet czegos tak stosunkowo prostego w budowie jak kolumna glosnikowa, wymaga zaangażowania czasu i pieniedzy, bez pewnosci, ze zamierzony efekt zostanie osiagniety. Wiekszosci ludzi po prostu sie nie chce, badz nie maja na to czasu. Zreszta takie firmy jak ProAc, mimo kopiowania ich produktow dalej istnieja i nic nie zapowiada ich rychlego konca. Mysle, ze kopiowanie przez hobbystow nie stanowi problemu spedzajacego sen z powiek wlascicielom firm. Problem bylby dopiero, gdyby ktos na masowa skale, przemyslowo zaczal kopiowac cudze rozwiazania.

[McGyver]

Doświadczony DIYowiec nie potrzebuje kopiować, sam jest w stanie opracować zestaw spełniający wstępnie założone wymagania. Tyle że takie doświadczenie nie bierze się znikąd, wymaga wiedzy teoretycznej, pieniędzy poświęconych na komponenty i materiały, i czasu poświęconego na żmudne eksperymenty. To jest po prostu praca, wysiłek intelektualny i fizyczny poświęcony swojemu hobby. Czasem hobby przeradza się w zawód. W świetle powyższego kopiowanie cudzych opracowań bez zgody autora jest po prostu nie fair.

[WaldemarK]

---> McGyver :-)

 

---> roge

 

Nie mówię tu o "spędzaniu snu z powiek" , o bardzo wymierne straty materialne dla jakiejś firmy.

Chodzi mi o stronę etyczną tego zagadnienia - o uczciwość kopiującego , o moralność , o poszanowanie cudzej własności...Tu chodzi o zasadę .

Ktoś zaangażował swoje pieniądze, wiedzę , doświadczenie i czas w opracowanie jakiegoś produktu (nawet tak "stosunkowo prostego jak kolumna głośnikowa" ) . Uważam że nie jest etyczna zwykła kradzież czyjejś własności ( w tym intelektualnej..) . Ale cóż - to tylko moje zdanie....

 

A co do ProAc'a - przeczytaj wywiad z S.Tylerem w listopadowym HI-Fi I Muzyka.....

 

 

Pozdrawiam

 

 

Waldek

[McGyver]

Ja też pisałem, że to nieetyczne.

Wywiad czytałem, było między innymi bredzenie o cudownym upgradzie taniego tweetera za pomocą niezwykle kosztownej aluminiowej płytki. Rozumiem chronienie własności intelektualnej, ale to już zakrawa na kpinę.

[WaldemarK]

---> McGyver

 

Z tym wywiadem to nie było było do Ciebie ( podejrzewałem że czytałeś :-) )

 

Natomiast S.Tyler wspomniał tam coś o problemach z "amatorami kwaśnych jabłek" , o kopiach , podróbkach itp....Zresztą , nie chodzi tu o konkretną firmę , konkretną markę , nieważne czy polską czy nie , tylko o zasady....Przynajmniej mi..

 

 

Pozdrówka

 

Waldek

[dht]

hehe, smiszne wpisy.

Gosc zapewne chce sobie zmodyfikowac kolumny a tu go wyzywaja od zlodziei.

Jesli chce skopiowac to szczerze mowiac nie ma co, sa ciekawsze odgolnodostepne projekty.

 

>wlademark

 

nie ma mowy o zadnej kradziezy jesli uklad nie jest chroniony patentem.

A moze goscie z qba ukradli uklad linkwitzowi zmieniajac tylko wartosci elementow:)

Napisz do wydawcow ksiazek serii "jezdze samochodem ...." zeby nie kradli wlasnosci intelektualnej VW, toyoty itp.:)

I zycze zeby ktos chcial skopiowac Twoje kolumny, chociaz sadzac po tym co slyszalem to niestety nie zanosi sie.

[roge]

--->waldek

Nie popieram wykorzystywania dla wlasnych celów cudzej pracy. Po prostu nie wydaje mi sie, zeby to byl powazny problem w skali calego rynku. Piszac slowa "stosunkowo prostego" nie mialem na mysli konstruowania, tylko zlozenie kolumny wedlug gotowych planow. Rozumiem Twoje oburzenie, ponieważ sprawa dotyka bezpośrednio branzy, w ktorej funkcjonujesz, ale z drugiej strony nie ma sensu obrazanie sie na ludzi, ktorzy zauwazyli, ze moga miec porownywalny jakosciowo produkt za naprawde duzo mniejsze pieniadze. Po prostu trzeba zabezpieczac sie przed nieautoryzowanym wykorzystywaniem wlasnej wiedzy.

[WaldemarK]

--->roge

 

Broń Boże nie obrażam się na nikogo - cały czas podkreślam że to moje zdanie a nie jakaś prawda ogólna.

 

 

Co do zabezpieczania swoich opracowań. Myślę że nie publikowanie schematów , planów itp jest wystarczająco wyraznym sygałem intencji producenta/autora. Nie jestem przekonany czy ProAc sam opublikował schematy/rysunki Response2.5.....

 

Doskonale rozumiem argumentację i zgadzam się z nią , że za mniesze pieniądze można samemu zrobić porównywalny jakościowo produkt. Dla mnie jednak w tym pozostaje pewne "ale"....

 

Problem można rozwiązać inaczej- jest przecież cala masa różnych wartościowych często projektów publikowanych np. przez producentów głośników m.in Kity Seasa , ScanSpeaka , Vify czy wielu innych ,jest prasa specjalistyczna . Można wreszcie korzystać z bogatego doświadczenia uznanych konstruktorów DIY (obecnych także na tym Forum)

Przecież nie byłoby tematu gdyby padło pytanie np. "Zwrotnica do Seasa i Etona - proszę o pomoc/sugestie"

Tu otwierają się szerokie możliwości udzielenia pomocy zainteresowanemu BEZ NARUSZANIA czyjejś własności intelektualnej , która tak na marginesie podlega ochronie prawnej BEZ KONIECZNOŚCI PATENOWANIA CZY ZASTRZEGANIA . W razie wątpliwości polecam lekturę ustawy o ochronie praw autorskich...

Jednak jeszcze raz podkreślam - nie chodzi mi o prawny lecz moralny aspekt temat

 

 

Pozdrawiam

 

Waldek

[saint]

->WaldemarK

rozumiem Twoje stanowisko, ale mam dziwne wrażenie, że internet zmienia trochę naszą "moralność". Jeszcze kilkadziesiąt lat temu pewnie zgodziłbym się z Tobą. Dziś nie. Świat się zmienił i moralność również. To troche tak jak z lichwą. Przypominam, że niegdyś był to proceder wysoce niemoralny (pożyczanie pieniędzy na procent- jakikolwiek). Dzisiaj nikt nie oburza się na pożyczki i kredyty. Wyjątek stanowią te oprocentowane "za wysoko".

 

Ja zgadzam się raczej z rogem. Jeżeli ktoś stworzył kolumny to ma prawo je sprzedawać; a ja jeśli zdobędę schemat tych kolumn nie łamiąc prawa - to mam prawo je sobie na własny użytek zrobić.

[darkul]

Małpowć sobie moze jak chce!

I tak tego samego nie uzyska.może zrobic lepiej lub gorzej ale nie tak samo!

Co istotne niemoze mówic czy pisac że to jest polepszona wersja QBA,bo to bedzie bzdura podsrywająca wiedzę prawdziwego autora.

[WaldemarK]

Witam

 

Cóż... Ja przedstawiłem tylko swój punkt widzenia i tylko swoje przemyślenia na ten temat.

Ja sprawę widze tak a nie inaczej.

Od bardzo długiego czasu ktoś korzysta z mojej własności intelektualnej czerpiąc z tego bardzo wymierne korzyści . Z iluś tam lat mojej pracy z mojego doświadczenia... Bo przecież nie ma w tym nic nagannego....

 

Prosze więc zrozumieć mój punkt widzenia .

 

Pozdrawiam

 

Waldek

[darkul]

Waldek

Masz rację,tylko ze trzeba rozgraniczyć rózne sprawy,nienależy popadac w skrajność.

Ja mam podobne problemy z zrzynaczami ,choćby "Drakuli","T-Balancea".... i tylko póki co sie bacznie przyglądam.

[namelessclub]

Drodzy panowie zaprojektować coś i zbudować to jedno a zabezpieczyć się przed skopiowaniem to drugie jedni potrafią to lepiej inni gorzej (tych gorszych kopiują) dlaczego nikt nie kopiuje Audio Reaserch'a bo robią na laminacie dwustronnym urządzenia ze ślepymi łączówkami. I aby dojść do pełnego schematu trzeba by zniszczyć urządzenie a i tak nie wiadomo co by się uzyskało - producenci kolumn ci wielcy w swoich wyrobach montują głośniki wykonywane tylko dla nich a to, że widnieje na nich ten sam symbol, czemu nie jeśli podstawowe parametry ma te same ale czy wszystkie? Nie łudzicie się państwo chyba, że producenci tak bardzo wierzą w przestrzeganie patentów i praw autorskich. Nie ma to jak dobry poczciwy "know-how" i tyle.

Wszystkim próbującym wykonać kopię czegokolwiek życzenia Szcześliwych Swiąt Bożego Narodzenia i Sczęśliwego Nowego Roku (jeszcze nie wiem tylko którego w końcu kopie mamy coraz gorsze).

[Gryzo??]

Panowie:

 

1. Dlaczego przyjęliście założenie, że jeśli ktoś chce dostać schemat to znaczy na 100%, że chce skopiować cudze opracowanie? Ten tok myślowy był kiedyś wyśmiany w dowcipie, jak bacę wezwano na policję, bo ktoś doniósł, że ma w piwnicy maszynkę do pędzenia bimbru. "Ale nie pędzę" - postawił się baca. "Ale maszynerię posiadacie" - zareplikował polcjant. "To za gwałt też mnie wsadźcie" - odpowiada baca. "A kogo zgwałciliście ?" "Nikogo, ale maszynerię posiadam".

 

2. W mojej instrukcji do wzmacniacza NAD znajduje się schemat. Nie sądzę, aby NAD wkładał ten schemat, żeby zachęcić mnie do kopiowania ich konstrukcji, tylko ułatwić życie ewentualnemu serwisantowi w razie problemów. Jeśli ktoś chce schemat odtworzyć to i tak to zrobi. Firma ma swoje przewagi nad "kopistami" - chociażby tańsze i pewne źródło zaopatrzenia w części, ustawwioną produkcję, dobrą markę, serwis, sieć dystrybucyjną itd. itp. A kilka kopii zrobionych (w skali całego świata) na domowy użytek nie zmieni jej wyników finansowych.

 

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!

[saint]

Gryzoń ma rację.

W obu punktach.

[McGyver]

Tak jest, amatorskie kopiowanie wyłącznie na własny użytek jest stosunkowo nieszkodliwe, a może dostarczyć fajnej zabawy i pozwala się czegoś nauczyć. Niemniej kopiowanie na większą skalę jest już nieetyczne.

[odcienia]

Sprawa przecież jest prosta. Moim zdaniem, jeśli ktoś coś kopiuje i czerpie z tego korzyści finansowe jest to po prostu złodziejstwo, ale jeśli kopiuje i nie ma z tego nic oprócz radości i satysfakcji to jak można mu tego zabronić?

[Robercik_b]

Czy szanowni forumowicze myślą że wytwórnię chce otworzyć i odebrać chleb QBA?

Jeśli nikt nie chce mi pomóc to nie i tyle. Dwa dni wymieniacie poglądy bezproduktywnie a schematów na forum jest w 3-y i jakoś wcześniej nikt się nie zastanawiał czy komuś odbiera chleb np. serwisom itp.

[troy]

a nie przyszło tobie do głowy żeby po prostu kupić uzywane z 2giej ręki ? Myślę ,że za jakieś 2tys zł bez problemu je kupisz. A poniżej 2tys zł to ich nie skopiujesz ...

[Robercik_b]

Nie przyszło bo tak się składa że mam głośniki do tego modeli z małą różnicą wysokotonowy D28/2.