Skocz do zawartości
IGNORED

MF M5si, Rega Elicit-R, Roksan Caspian M2 ?


azimut

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad wymianą swojego Cambridge CXA-80 i szukam czegoś w cenie do 7.000 zł

Słucham różnej muzyki ale 50% to rock (różny od progresywnego do heavy metal).

Wzmacniacz musi być dynamiczny, z dźwięczną ale niemęczącą górą, lekko ocieploną średnicą i nisko schodzącym konturowym basem.

I co najważniejsze - muzyki słucham cicho, raczej nigdy nie przekraczam godz 21, a więc wzmacniacz powinien grać dobrze i wywoływać emocje już przy tak cichym graniu. Tego mi najbardziej brakuje w CXA-80. Jak podkręcę gałkę w okolice godz. 22 i wyżej to jest power, wybrzmienia, bas i td. Ale poniżej godz. 21 gra fajnie, ale jakoś nie kręci mnie to granie.

Pokój mam 16 m2, kolumny Triangle Esprit Gaia EZ (i nie zamierzam ich wymieniać).

 

Który z wymienionych w tytule wzmacniaczy byście wybrali i dlaczego zakładając że są w tej samej cenie?

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Zastanawiam się nad wymianą swojego Cambridge CXA-80 i szukam czegoś w cenie do 7.000 zł

Słucham różnej muzyki ale 50% to rock (różny od progresywnego do heavy metal).

Wzmacniacz musi być dynamiczny, z dźwięczną ale niemęczącą górą, lekko ocieploną średnicą i nisko schodzącym konturowym basem.

I co najważniejsze - muzyki słucham cicho, raczej nigdy nie przekraczam godz 21, a więc wzmacniacz powinien grać dobrze i wywoływać emocje już przy tak cichym graniu. Tego mi najbardziej brakuje w CXA-80. Jak podkręcę gałkę w okolice godz. 22 i wyżej to jest power, wybrzmienia, bas i td. Ale poniżej godz. 21 gra fajnie, ale jakoś nie kręci mnie to granie.

Pokój mam 16 m2, kolumny Triangle Esprit Gaia EZ (i nie zamierzam ich wymieniać).

 

Który z wymienionych w tytule wzmacniaczy byście wybrali i dlaczego zakładając że są w tej samej cenie?

Nie znam tych kolumn, ale z tego co widzę są raczej z tych łatwo napędzalnych. Polecam zdecydowanie spróbować Haiku SOL I - dziś dotarł do mnie wreszcie na testy... Gram z Tannoyami ze stopki, które mająefektywnośc chyba 92db. Wzmak gra w klasie A - w porównaniu do Cambridgea będzie zdecydowanie pełniejszy w brzmieniu.

 

Haiku grają raczej liniowo - bez faworyzowania żadnego z pasm i właściwie zawsze z kapitalną mikrodynamiką. U mnie wzmak bardzo dobrze radzi sobie z wypełnieniem LGM, które są niezwykle przezroczyste i zawsze brakowało mi w nich troszkę dołu. W tej chwili słucham na godzinie 7-8 i nadal całkiem względnie słyszalne jest stopniowanie basu itp.

 

Sol I nie gra może w sposób ciężki, zwalisty, ale uważam, że ta wersja spokojnie poradzi sobie również w trochę cieższym rocku, jednocześnie dając wiele frajdy w innych gatunkach. Góra brzmi dźwięcznie, rozdzielczo, nie jest zaokrąglana. Jeśli lubisz swoje kolumny to uważam, że wyciągnie z nich więcej niż Musical, czy Roksan (ten przede wszystkim hałasuje, choć jak chcesz podbicia i mięsa na dole to to na pewno będzie)

 

Co do cichego słuchania muzyki - przy godzinach 7-9 - kiedyś montowało się po prostu funkcję loudness - służyła właśnie dokładnie do tego - podbicia dołu i wyeksponowania góry na poziomach głośności nienaturalnych dla głośności danych instrumentów... Potem poszedł fejm że słuchamy wszyscy na ustawieniach zerowych tylko ludzie zapominają, że poziom głosnosci musi byc do takiego słuchania adekwatny...

Brzydki jak noc ten Haiku Sol :), ale to nie jest najważniejsze. Jednak to że nie ma pilota to już jest duży problem. Mam podnosić 4 litery za każdym razem kiedy chce ściszyć albo pogłośnić i to w XXI wieku? :(

 

Aha, znalazłem na stronie producenta że jest wersja z pilotem droższa o 700 zł.

Jeżeli już iść w tego typu sprzęty, firm mało znanych, trudno odsprzedawalnych i pewnie mocno tracących na wartości to nie wiem czy to nie jest lepsze od ww Haiku:

 

- Vincent sv 227

- Xindak 6950

 

Tak, wiem że to chińszczyzna, ale teraz niektóre chińskie produkty potrafią jakością przewyższać jakościowo europejskie.

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Brzydki jak noc ten Haiku Sol :), ale to nie jest najważniejsze. Jednak to że nie ma pilota to już jest duży problem. Mam podnosić 4 litery za każdym razem kiedy chce ściszyć albo pogłośnić i to w XXI wieku? :(

 

Aha, znalazłem na stronie producenta że jest wersja z pilotem droższa o 700 zł.

Jeżeli już iść w tego typu sprzęty, firm mało znanych, trudno odsprzedawalnych i pewnie mocno tracących na wartości to nie wiem czy to nie jest lepsze od ww Haiku:

 

- Vincent sv 227

- Xindak 6950

 

Tak, wiem że to chińszczyzna, ale teraz niektóre chińskie produkty potrafią jakością przewyższać jakościowo europejskie.

Sol II i I są piękne. Miałem Sol II i poszedł w 2 tygodnie poza sezonem - ich prawie nie ma na rynku wtórnym, rabaty są małe więc każdy chętnie weźmie z drugiej ręki. Generalnie do tej pory żałuję trochę że sprzedałem bo to super piec.

 

Miałem Vincenta SV 237 - brakuje na dole rozdzielcosci, kontroli, różnicowania basu, generalnie jest tam klusek, Xindak to raczej podobna szkoła. Polecam posłuchać Sol I - to nie boli, nie musi się spodobać, ale powinien i to bardzo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubie elektronike, ktora prezentuje moje dzwieki, tak jak to sobie wymarzylem..

  • Moderatorzy

Również polecam Haiku

Lucarto Audio Ferro IA40 ; Maraim Welese 3.2, Hegel HD25, Raspberry PI4 + Allo digione Signature, Cambridge Audio 752BD, Lucarto Audio Albero

Miałam: Audio Academy Hyperion IV Plus, Haiku Audio Bright MK4

Jeśli lubisz swoje kolumny to uważam, że wyciągnie z nich więcej niż Musical, czy Roksan (ten przede wszystkim hałasuje, choć jak chcesz podbicia i mięsa na dole to to na pewno będzie)

 

Podobnie jak Piotrek7 bardzo jestem ciekaw, na czym polega hałasowanie Roksana. Chyba że chodzi o wiatraczek w M2, który jest, ale podobno nigdy nie pracuje, tego nie wiem.

Już do Azimuta: Caspian to bardzo dobry wzmacniacz do rocka, ma drive, dobrze wypełnioną średnicę, pewnie najbardziej muzykalny wzmak w swojej klasie. Nawet na forum są użytkownicy, którzy wracają do niego kilkukrotnie, bo sprzedali, po czym okazało się, że to, co miało być lepsze, nie dawało przyjemności słuchania. Sam mam wersję M1 NG ponad 6 lat i jedynie w klasyce mam pewien niedosyt (tu chciałbym większej przejrzystości).

Aha, i rzeczywiście rozwija skrzydła przy ciut głośniejszym słuchaniu, u mnie od ok. 8.30, zależy od nagrania.

 

Problemem forum jest to, że ludzie słuchają jednego klocka firmy, a potem ekstrapolują opinię na całą markę, więc traktuj rzecz z dystansem.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Są opinie, że najnowsza wersja Caspiana M2 już tego wiatraczka nie ma ale jak jest naprawdę to musiałby się ktoś kto ma ten wzmacniacz wypowiedzieć.

 

Stachu 19 a jak jest z różnicowaniem basu w Caspianie? Nie jest to - jak to nazwał Julius mówiąc o basie Vicka - zlany, ujednolicony klusek?

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Oczywiście że wypowiedzi na forum traktuję z dystansem i nie mam zamiaru kupować nic na podstawie czyichś opinii. Te opinie pomagają zwrócić uwagę na coś o czym mogę nie wiedzieć: np. hałasujący wiatraczek w Caspian. W ogóle nie wiedziałem o istnieniu wiatraczka w Caspian, a już tym bardziej o tym że może hałasować. Więc już wiem na co mam zwrócić uwagę przy odsłuchu.

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Stachu 19 a jak jest z różnicowaniem basu w Caspianie? Nie jest to - jak to nazwał Julius mówiąc o basie Vicka - zlany, ujednolicony klusek?

 

Na pewno jest trochę zaokrąglony, ale czy ujednolicony i zlany, to bym nie powiedział. Tym bardziej że to zależy od reszty toru. Być może jeśli ktoś jest przyzwyczajony do twardego, konturowego basu, to tak go odbierze. Vicka nie słuchałem.

Azimut, wiatraczek był montowany tylko w M2 i nie wiem, czy w każdym. W każdym razie w klubie Roksana posiadacze pisali, że to w ogóle się nie włącza, ale to opinie, które czytałem jakiś czas temu.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

U mnie gra Caspian M2 i nie ma żadnego hałasu typu wiatraczek czy trafo. Szczerze powiedziawszy tez dopiero teraz dowiedziałem sie o jakimś wiatraku w środku... Zacny wzmacniacz, ma dobrego kopa, niesamowita dynamikę i genialnie separuje instrumenty. Polecam odsłuchać. Cena używek tez zachęca - ok 5tys jak dobrze poszukasz.

Dzień dobry.

Biorąc pod uwagę Twoje preferencje, na pewno proponowałbym odsłuch wzmacniacza Musical Fidelity M5si (https://www.q21.pl/musical-fidelity-m5si.html). To mocna, dynamicznie grająca integra z plastycznym, dobrze wypełnionym środkiem pasma, idealnie komponuje się z kolumnami Triangle. Alternatywą będzie na pewno najnowsza hybryda lampowa Vincent SV-237MK (https://www.q21.pl/vincet-sv-237mk.html). To połączenie plastyczności, gęstości, dobrego wypełnienia, brzmienia lampy z potężną mocą i szybkością tranzystorowej końcówki mocy. Najnowszy model MK dodatkowo gra bardziej konturowo. Zawsze pozostaje także możliwość podmiany lamp, co daje ogromne możliwości dopracowania brzmienia. Na koniec moim zdaniem bezkompromisowa propozycja do Twojego systemu - hybryda Wile Rock (https://www.q21.pl/wile-rock.html). Mamy jeden egzemplarz poekspozycyjny, który można zakupić w atrakcyjnej cenie.

 

Przyjrzyj się proszę moim propozycjom, w przypadku pytań oraz specjalnej oferty cenowe dla forumowicza, oczywiście służę pomocą. Zapraszam jednak serdecznie do naszego salonu na odsłuchy, porównania poszczególnych konfiguracji.

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

No dobrze, a dlaczego nie pasuje Rega, którą macie w outlecie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Z wybranych przez Ciebie zdecydowanie Caspian M2.

Słuchałem na nim muzyki Detroit przez 2 godziny na godzinie 11-12. Dopiero po ściszeniu dowiedziałem się że ma wentylator.

Przy słuchaniu do godziny 9 nie ma mowy o jego uruchomieniu.

Dźwiękowo zdecydowanie on!

A dalej sprawdź jeszcze Xindaka pracującego w klasie A lub po prostu lampkę Cayin A70.

 

Możesz u nas wypożyczyć sprzęt.

 

Piotrek

witaj , posiadam M2 i wentylator się załacza faktycznie przy dłuższych głośniejszych odsłuchach.... wiatrak na szczęście mocno nie hałasuje i załącza się na 2-3 minuty. U mnie zaczęło to dopiero występować gdy zmieniłem na ciężkie do wysterowania kolumny , wcześniej tego nie zauważyłem i przy bardziej efektywnych kolumnach nie było konieczności chłodzenia. Tak nawiasem sprzedaje swojego M2....

Osobiście polecam przesłuchać Haiku Audio Sol1 oraz ROGUE AUDIO SPHINX V2.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie, dziękuję za waszą pomoc.

Dziś kupiłem MF M5si bo trafił się w bardzo okazyjnej cenie nowy z polską gwarancją i grzech było nie kupić. Jeżeli po odsłuchach w domu stwierdzę że to nie jest to, bez problemu sprzedam go bez straty. Ale mam nadzieję że jednak zostanie u mnie na dłużej.

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Daj znać czy gra fajnie, dźwięcznie i równo przy cichym słuchaniu.

Od jakiegoś czasu odsłuchuję wzmianki i tez takiego wybrzmienia szukam.

Miałem spróbować Haiku, ale jakoś nam było nie po drodze...

Gość

(Konto usunięte)

Panowie, dziękuję za waszą pomoc.

Dziś kupiłem MF M5si bo trafił się w bardzo okazyjnej cenie nowy z polską gwarancją i grzech było nie kupić. Jeżeli po odsłuchach w domu stwierdzę że to nie jest to, bez problemu sprzedam go bez straty. Ale mam nadzieję że jednak zostanie u mnie na dłużej.

 

Ty słuchasz muzyki czy handlujesz klockami?

Daj znać czy gra fajnie, dźwięcznie i równo przy cichym słuchaniu.

Od jakiegoś czasu odsłuchuję wzmianki i tez takiego wybrzmienia szukam.

Miałem spróbować Haiku, ale jakoś nam było nie po drodze...

 

Za wcześnie jeszcze wydawać opinie na temat brzmienia MF M5si bo dopiero jeden wieczór odsłuchów za mną, a przecież sprzęt jest nowy i dopiero się wygrzewa.

Ale coś tam już można powiedzieć. Zacznę od minusów:

- Koszmarnie tandetny pilot. Sprzęt katalogowo kosztuje 10 kzł, a pilot jest jak od zabawki z supermarketu za 30 zł. Tani plastik, koszmarna ergonomia. Ile na tym MF zaoszczędził? Na szczęście wykonanie samego wzmacniacza jest na bardzo wysokim poziomie i tu nie można do niczego się przyczepić. Kawał solidnego pieca z materiałów wysokiej jakości.

- Wzmacniacz posiada DACa, ale nie ma wejść cyfrowych ani optycznego ani coax, jest tylko USB. A wiec żadnego transportu bezpośrednio do niego nie podłączymy, tylko granie z komputera. Tutaj też w MF postanowili przyoszczędzić kilka funtów.

Cała reszta jest na plus. Dźwiękowo w bezpośrednim porównaniu z Cambridge CXA-80 nie zostawia mu żadnych szans. Jest pod każdym względem lepszy. Bardziej konturowy i niżej schodzący bas, góra bardziej dźwięczna. W CXA bardzo mi brakowało tego blasku na górze, M5si z tym nie ma problemu. Ma większą rozdzielczość, ale jest bardzo muzykalny. Scena jest bardziej trójwymiarowa. Muzyka bardzo fajnie wypełnia cały pokój i jest bardzo namacalna nawet przy cichym graniu. Jeśli chodzi o dźwięk to nie znalazłem nic co by się rzucało w uszy na minus. Ale jeszcze za wcześnie na ostateczne opinie bo być może efekt nowości zamydla mi obraz (dźwięk) :).

Nie chcę powiedzieć że CXA-80 jest złym wzmacniaczem, wręcz odwrotnie - w swojej klasie cenowej jest bardzo dobry, ale M5si kosztując dwa razy więcej potwierdza że gra w innej lidze.

W każdym razie jeżeli ktoś szuka wzmacniacza w cenie do 10 kzł to uważam że powinien dodać go na listę potencjalnych kandydatów do odsłuchu.

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Ooo, to muszę koniecznie posłuchać. Przyznam ze ostatnio odsłuchiwałem kilka wzmacniaczy i CXA80 bardzo mi się podobał, ale tez mi brakowało czegoś w górnych rejestrach.

Szkoda tylko ze nie ma żadnych połączeń do DACa oprócz USB.

Ciekaw jestem jak M3si wypadłby dźwiękowo w porównaniu do Atolla in300 który jest lepiej wyposażony pod względem połączeń.

Chyba miałeś na myśli porównanie M5si (a nie M3si) do Atolla in300?

Nie wiem nie słyszałem Atolla, ale on katologo kosztuje jakieś 3 kzł więcej niż M5si. Jeżeli dźwiękowo nie nie ma jakiejś przepaści między tymi wzmacniaczami to chyba lepiej kupić M5si i osobno DAC za 3 kzł. Będzie to na pewno lepszy DAC niż ten który jest już wbudowany w Atolla.

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Słuchając po nocach i po cichu a chcąc mieć od najniższych głośności pełne pasmo dźwięku powinieneś skierować się mu wzmacniaczu lampowemu. Ja też często słucham cicho i po nocach i żaden wzmacniacz nie gra pełnią dźwięku od dołu jak lampa. Ewentualnie może jakaś A Sugden ? Tyloo nie wiem jak.sie spisze z twoimi kolumnami

 

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

Lampy oczywiście mają swoje zalety, ale nie są to sprzęty posiadające tylko zalety. Ja np. nie chcę czekać po pół godziny od włączenia muzyki na rozgrzanie się wzmacniacza z lampami żeby zaczął grać tak jak powinien. Często mam tylko pół godziny żeby posłuchać muzyki.

Kiedy czytam opinie na temat wzmacniaczy lampowych, to najczęściej kończy się to tym, że wzmacniacz gra całkiem dobrze, ale żeby naprawdę zagrał dobrze to trzeba powymieniać lampy które są w komplecie na jakieś tam ... Dziękuję to nie dla mnie, nie znam się na tym i już nie chcę w to wnikać. Tak samo jak nie wchodzę w winyle i kasety, tak samo nie wchodzę w sprzęty lampowe. Uważam że to jest moda która za kilka lat minie. Większość nowych winyli nagrywa się z nośników cyfrowych, a ludziom robi się wodę z mózgu że mają dźwięk analogowy.

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Ale widzisz ulegasz mitom które nie mają żadnego odniesienia do rzeczywistości.

A najlepsze jest to że też się broniłem przed lampą z tych samych pobudek co Ty.

Po pierwsze wcale nie trzeba czekać jedyne czekanie to 1 min od włączenia aż się wzmacniacz włączy. Potem już od pierwszej nutki gra o wiele lepiej niż tranzystor. Na fabrycznych lampach gra o wiele lepiej niż tranzystor (oczywiście w danym budżecie i mając na wzgląd nocne granie tym bardziej) a same lampy jak chcesz to zmienisz jak nie to nie. Są na szczęście sprawdzone schematy Amperexy to praktycznie zawsze bezpieczne rozwiązanie. Ale mnie to na uwadze że z fabrycznym lampami jest duzo lepiej a zmieniając lampy sterujące wznosisz kładę dźwięku w całkiem inne rejestry

A co najważniejsze jest całkowicie bezobsługowy w użytkowaniu

Wypożycz a się przekonasz o czym mówię. Nic nie tracisz

 

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

Chyba miałeś na myśli porównanie M5si (a nie M3si) do Atolla in300?

Nie wiem nie słyszałem Atolla, ale on katologo kosztuje jakieś 3 kzł więcej niż M5si. Jeżeli dźwiękowo nie nie ma jakiejś przepaści między tymi wzmacniaczami to chyba lepiej kupić M5si i osobno DAC za 3 kzł. Będzie to na pewno lepszy DAC niż ten który jest już wbudowany w Atolla.

Tak, pardon. Chodziło o M5si.

 

A jeśli nie pełna lampa, to może chociaż hybryda?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.