Skocz do zawartości
IGNORED

Sprzęt do muzyki głównie klasycznej (poważnej)


japawka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich na forum.

Planuję zakup sprzętu stereo, chciałbym się zmieścić w 5-6k. Poczytałem trochę na forum i myślę o Onkyo Tx-8250 lub 8270 - podobają mi się funkcje sieciowe. Co do głosników, to w jednym sklepie do muzyki poważnej polecali mi Klipsch R 26F, ale nie słuchałem tego zestawu. Słuchałem z Tx- 8150 z Paradigm Monitor 9v7, i to było całkiem całkiem. Tylko kolumny u mnie będą dość blisko ściany, i chyba jednak bass reflex powinien być z przodu kolumny. (nie znam sie za dobrze na tym).

Pokój ma ok 25 m2. Załączam zdjęcia - kolumny planuję ustawić zamiast roślinek.

I jeszcze pytanie - mam u brata w piwnicy stary odtwarzacz CD Technicsa z lat 80 - jak to wypada w porównaniu z dzisiejszymi?

Pozdrawiam wszystkich i czekam na propozycje innych zestawów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-69502-0-44524400-1514549234_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzień dobry.

Oj, zdecydowanie nie polecam kolumn Klipsch do muzyki poważnej, do zestaw który najlepiej sprawdzi się w mocnych, szybkich gatunkach muzycznych, podobnie Paradigm.

Jeśli zależy Ci na funkcjonalności sieciowej, w kwestii elektroniki zwróciłbym Twoją uwagę na amplituner sieciowy Onkyo TX-8250 (https://www.q21.pl/onkyo-tx-8250.html) lub Pioneer SX-N30AE (https://www.q21.pl/pioneer-sx-n30ae.html). To w pełni wyposażone urządzenia, oferujące szybki, dokładny i równy dźwięk. Natomiast znacznie lepszą opcją, szczególnie do muzyki klasycznej, będzie dobry wzmacniacz i odtwarzacz sieciowy. Spójrz proszę na Atoll IN50SE (https://www.q21.pl/atoll-in50se.html), na pewno Primare I22 (https://www.q21.pl/primare-i22.html) lub jeśli możesz trochę zwiększyć budżet Dayens Menuetto (https://www.q21.pl/dayens-menuetto.html) oraz koniecznie hybrydę lampową Vincent SV-500 (https://www.q21.pl/vincent-sv-500.html). Jeśli bierzesz pod uwagę wzmacniacz lampowy, posłuchaj koniecznie Yaqin MS-30L (https://www.q21.pl/yaqin-ms-30l.html) oraz świetną polską konstrukcję Fezz Audio Silver Luna (https://www.q21.pl/fezz-audio-silver-luna.html). Każdy z powyższych wzmacniacza zagra znacznie lepiej pod względem dźwiękowym, a możesz za nieduże kwoty dokupić sobie odtwarzacz np. Yamaha WXAD-10 (https://www.q21.pl/yamaha-wxad-10.html), który rozbuduje Twój system o pełną funkcjonalność sieciową.

Kwestia kolumn - na pewno bardzo dobrą opcją będzie bardzo dobra, polska konstrukcja Audio Academy Phoebe III (https://www.q21.pl/audio-academy-phoebe-iii.html). To spójny, gęsty, dobrze wypełniony dźwięk z naturalną barwą. Dobrą opcją jest także Tannoy Mercury 7.4 (https://www.q21.pl/tannoy-mercury-7-4.html) oraz także brytyjczyk Q Acoustics QA 3050 (https://www.q21.pl/q-acoustics-qa-3050.html).

 

Przyjrzyj się proszę moim propozycjom, pamiętaj że muzyka klasyczna jest bardzo wymagająca od sprzętu, na źle zbudowanym systemie nie dość że nie będzie sprawiała przyjemności, to jeszcze będzie irytowała. Zapraszam serdecznie do naszego salonu na odsłuchy. Poza wyżej wymienionymi rozwiązaniami, w salonie masz do dyspozycji dziesiątki urządzeń i kolumn, które w komfortowych warunkach możesz odsłuchać i porównać.

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Dobre amplitunery z funkcjami sieciowymi ma w ofercie Yamaha. Warto zwrócić uwagę na model R-N602 https://www.tophifi.pl/stereo/amplitunery/yamaha-r-n602.html i R-N803D https://www.tophifi.pl/stereo/amplitunery/amplitunery-stereo/yamaha-r-n803d.html. Oba amplitunery wyposażone w system MusicCast oferują ogromną funkcjonalność i świetne brzmienie.

Fajny zestaw mieszczący się w Twoim budżecie to Yamaha R-N602 z kolumnami Bowers & Wilkins 683 S2 https://www.tophifi.pl/stereo/zestawy-stereo/yamaha-r-n602-bowers-wilkins-683-s2.html

W klasyce powinno się sprawdzić świetnie.

Zapraszamy na odsłuchy.

Ogólnopolska sieć salonów audio-video Top Hi-Fi & Video Design
30 lat doświadczenia | 20 salonów na terenie Polski | Profesjonalni doradcy | Sale odsłuchowe w każdym salonie
www.tophifi.pl

Cóż, pewnie się na odsłuchy wybiorę. Z Warszawy chyba bliżej mi do Q21, Pabianice, o ile się nie mylę. Na inny forum polecano mi kolumny Castle Knight 4 - co koledzy na to?

Oczywiście nie tylko klasyki słucham, również jazz, soul, rock (bez metalu). Zestaw więc taki uniwersalny powinien być.

Pozdrawiam

castle to dobry kierunek. Pamiętaj w klasyce ważne nie jest paleta szczegółów najczęściej na górnej średnicy na którą lecą audiofile a wypełnienie, gęstość, barwa największa jaką się da. Konturowość też jak najmniejsza. Lepiej jak brzmią ciemniej niż jaśniej.

W tym budżecie to ciężko coś doradzić ale im zestaw będzie brzmiał przyjemniek i nie narzucał się tym lepiej.

Jestem po pierwszym odsłuchu w salonie Top HiFi & Video Design w Warszawie na ul Naruszewicza.

Do odsłuchu używałem muzyki klasycznej (Mendelssohn – Symfonia Włoska, Prokofiew – Romeo i Julia, Czajkowski – Uwertura 1812, R. Strauss – Don Juan i Impresje Włoskie, Bach – Pasja wg. św Mateusza, arie i piosenki włoskie Pavarotti, arie operowe Aleksandra Kurzak.

Z muzyki pop, jazzowej i rockowej - Esperanza Spalding, Queen, Georges Brassens, Tom Scott, Adele, Deep Purple.

Jako pierwszy zestaw - Yamaha RN 602 + B&W 683 S2 (+ CD Yamahy, nie pamiętam jaki)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozrywka - selektywnie , góra i bas OK, trochę mniej środka, wokale naturalne, generalnie akceptowalne. Dużo traci się przy cichym słuchaniu – jak mi panowie powiedzieli – za mała moc wzmacniacza

W klasyce – w muzyce bardziej kameralnej jak Bach, czy arie - całkiem miło, w wielkiej symfonice w szybkich przebiegach forte robi się kaszana, nie wiadomo co kto gra. Smyczki brzmiały nawet naturalnie, gorzej z dętymi – brzmiały sztucznie

 

Drugi zestaw – zmieniliśmy amplituner Yamahy na wzmacniacz Nad C 368, reszta została ta sama.

Ten zestaw bardziej mi się podobał, w rozrywce cieplej, chociaż różnice niewielkie (przynajmniej dla mnie). W klasyce dużo lepiej jeśli chodzi o brzmienie, bardziej naturalne, ale też szybkie głośne przebiegi się zlewały

 

Na koniec Nada zmienilismy na Yamahę Rn 803 – tu już naprawdę zagrało. Wszystko lepiej. Nawet selektywność w forte się pojawiła ( na tym zestawie już tylko klasyki słuchałem, jak widzę i jak koledzy ostrzegaliście - to jest najbardziej wymagające). Brzmienie instrumentów – no sam nie wiem, czy tu, czy na Nadzie było lepsze. Tu miałem zastrzeżenia co do minimalnie zbyt podbitej góry i czasem zbyt wolnych dołów, chociaż w sumie na sali z koncertowej z pogłosem też te doły potrafią brzmieć z opóźnieniem. No i wtedy panowie zmienili głośniki na monitorki B&W 707 S2. Od razu większa precyzja, co prawda kosztem mniejszego dołu. Nie spodziewałem się, że takie maleństwo tak potrafi przywalić. W sumie jednak wolę to szersze pasmo z głośników podłogowych (chyba, bo tak naprawdę trudno powiedzieć)

Wszystkiego słuchałem w trybie Pure Direct, bez korekcji

Pozdrawiam

 

Może na koniec powiem tak - W Yamahach brakowało trochę jakiegoś takiego ciepła, w Nadzie mocnego uderzenia i selektywności w forte. Gdyby Nada z Yamahą połączyć to by było super. Oczywiście z kolumnami też pewnie można szukać innych zestawień. Coż, trzeba słuchać dalej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powinni byli choć na próbę połączyć np. tę Yamahę czy lepiej NAD'a do podłogowych

głośników z tekstylną kopułką np. Tesi 560 a może byłby to kres Twoich poszukiwań.

Bardziej liniowe i naturalne brzmienie, ale co do szybkości, to jestem zwolennikiem raczej

monitorów właśnie ze względu na szybkość; nieosiągalną dla wielu konstrukcji podłogowych.

Owszem, B&W są dobre w pierwszym kontakcie i robią wrażenie, szczególnie te z niższej półki,

jednak czasem już po powrocie z nimi do domu ...;-))

Tym bardziej, że słucham raczej kameralistyki i choćby Prokofiew czy 1812 rzadko lądują

w odtwarzaczu; a najczęściej sonaty lub najwyżej kwintety i mogę mieć nieco inne podejście

do samej barwy dźwięku. U mnie smyczkowe wszelkiego autoramentu MUSZĄ brzmieć

tak, jakby sesję nagrywano obok w tym samym pokoju,

a potęga dźwięku jest raczej rzeczą drugorzędną.

No, może z wyjątkiem finału 1812 ( Kunzel ) gdzie czuć na przeponie działa,

albo IX Dworzaka z podobnymi efektami ;-))

AB.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Innych kolumn nie proponowali. Ale co do monitrów to masz rację, chociaz to moje początki z nowoczesnym sprzętem. Ostatnio (ponad 20 lat temu za kawalerskich czasów) miałem Technicsa z lat 80-tych i jakieś tonsile.

Ja zaczynałem od Unitry, a Technics SUV45 był trzeci; dość krótko, bo nie miał basu i dynamiki.

Tonsile też miałem, a jakże - upgradowane Altusy 75 i było miło ;-)

 

Nie proponowali, bo to inny budżet; niemal pół ceny - tak, jak w autosalonie.

Najpierw full wypas z natryskiem i dziadkiem do orzechów w standardzie, a później jak się uda ..;-)

Na Twoim miejscu rzeczywiście coś jak ta dysfunkcyjna ;- ))) Yamaha ale podłogówki wybieraj

raczej dwudrożne - mogą być na trzech głośnikach - i moim zdaniem właśnie z tekstylną kopułką.

Brzmienie jest nie tylko bardziej naturalne, ale analitycznie lepsze, no i co by nie mówić - bezpieczniejsze.

Ale to Twoja decyzja, więc moim gaworzeniem się nie sugeruj, bo nasz gust może być zupełnie odmienny

i ja zamiast 685 B&W wolałbym niemal darmowe Koda EX 569T nie tylko z wiadomych względów ;-) albo Tesi 262.

A z podłogowych choćby Arena 170 czy 180 JBL'a albo Pylon Pearl 25

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Powinny być szybsze, a to wiąże się z konturem i melodyjnością basu.

Dwa i pół nie jest rozwiązaniem optymalnym; to raczej kompromis.

Można znaleźć też trójdrożne, ale to jest związane z rozmiarem; czasem i ceną.

 

Fakt, że nie jest to dla wielu najważniejsze; byle bas był i to nie za mało ;-)

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Hej,

jeśli jesteś z Warszawy, to masz kilka sklepów do odwiedzenia. Spróbuj w Planecie dźwięku na Tarczyńskiej, zajrzyj do AudioForte, odwiedź Audiopunkt. Pytaj o możliwość wypożyczenia. Nie nie nastawiaj się sztywno na kupno całego zestawu w jednym salonie, a zdecydowanie odpuść myślenie o kombajnie do wszystkiego, bo to zanadto ograniczy możliwości i płacisz za funkcje, nie dźwięk. Kup kolumny i goły wzmacniacz. Kolumny najważniejsze, bo muszą ci pasować do akustyki i najwięcej kłopotu ze zmianą (gabaryty). Źródło to na początek może być nawet mały Meridian Explorer podłączony do lapka (jeśli jesteś z Warszawy, mogę pożyczyć, pytaj na priva), zagra na pewno lepiej od przeciętnego technicsa z lat 80. (miałem kiedyś jako pierwszy "rasowy" CD w życiu).

 

Ostatnio słucham sporo klasyki XX-wiecznej, gdybym zaczynał od zera, to jednak kolumny neutralne, szybkie, przejrzyste, a nie gęste, jak to ktoś doradza, a barwę i charakter całości kombinowałbym wzmacniaczem i resztą toru.

Pzdr

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Gość

(Konto usunięte)

castle to dobry kierunek. Pamiętaj w klasyce ważne nie jest paleta szczegółów najczęściej na górnej średnicy na którą lecą audiofile a wypełnienie, gęstość, barwa największa jaką się da. Konturowość też jak najmniejsza. Lepiej jak brzmią ciemniej niż jaśniej.

W tym budżecie to ciężko coś doradzić ale im zestaw będzie brzmiał przyjemniek i nie narzucał się tym lepiej.

 

Dlaczego?

bo za te pieniądze mają ciekawą średnicę i relaksacyjny dźwięk. To nie są głośniki dla audiofilów, tu nie ma fajerwerków i nie będzie zachwytu przy pierwszym spotkaniu.

Gość

(Konto usunięte)

Pytam o brzmienie...dlaczego takie a nie inne uważasz za najlepsze do klasyki...osobiście lubię takie jak pisze Audioburak...

Twoja opinia, jako znawcy klasyki oczywiście jest bardzo ważna...

ja lubię bardzo brzmienie bezkonturowe i z wycofaną górną średnicą. Audiofil powie, że to szaleństwo bo tam najwięcej się dzieje: powietrze, przestrzeń, smaczki, plankton itd a kontury muszą być. Ja mu na to idź na koncert i posłuchaj jak brzmi orkiestra. To jeden masywny instrument, gęsty jak smoła o ogromnej dynamice nie do przeniesienia w domu. Tam czuć wypełnienie na średnicy.

Dlatego dobrze jak elektronika i głośniki pogrubiają dźwięk i nie męczą przy dłuższym słuchaniu.

Na koncerty chodzę najczęściej jak mogę ale nie łatwo o bilety i jestem tak 6-10 razy w roku.

Też tak odbierałem orkiestrę, dopóki nie wstałem, zwalniając siedzące miejsce staruszce w ciąży ;-)

Od tej chwili to były nawet kontrabasy na wyciągnięcie ręki; selektywne, kierunkowe głosy chóru itd.

Mając w pokoju dobre nagranie choćby 565 Bacha mam mocno zaabsorbowaną przeponę,

ale jak uruchomię, jak dziś sonaty Barierre'a w nagraniu Cocset'a to siedzi przede mną o 3 metry.

Ruch palców czy smyk na wiolonczeli nawet bez dźwięku jest przygodą nawet dla koleżanki małżonki.

Dlatego owszem, dynamika i potęga 1812 ma być, ale dlaczego kosztem sonat klawesynowych,

gdzie liczy się każda struna i jej szarpnięcie.

Fakt, że rzadko używam muzyki jako tła; zbyt absorbuje, więc jak chcę mieć coś zamiast ciszy do

czytania, to włączam przenośne radio w kuchni lub też z oddali w sypialni i jakoś daję radę ;-)

Zaznaczę jednak, że kolumny mam monitorki 30 l DIY, a szczegóły są takie: szmaciane kopułki a ceny

woofera nie podam, boby wam zajady ze śmiechu popękały ;-)

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

to chyba też zależy od sali i gdzie siedzisz ale sprawdzę podczas koncertu jak zmienia się brzmienie gdy się stoi.

Jak tylko mam okazję do idę na koncerty do nospru i wiem jedno: kupuję bilety tylko na parterze. Pozostałe miejsca to delikatnie mówiąc porażka. No i przy muzyce barokowej trzeba w miarę blisko być pierwszych rzędach, stare instrumenty są ciche.

Mnie akurat zanik konturów podczas symfonii na żywo bardzo odpowiada i dążę aby tak brzmiało na moim zestawie :)

Każdy ma inne upodobania.

Posłuchaj jak brzmi Biondi z Europa Galante, mnie to nie odpowiada. Za szorstko. Kolega z forum pisał, że na żywo też tak szorstko grali.

Wiele lat temu sam grałem ze skrzypkiem bez watów, a słuchanie kwartetu na żywo to też przygoda,

nawet w podłym akustycznie wnętrzu i wiem mniej więcej, jak powinno to brzmieć. Agresywnie.

Jeśli słucham z 3m od kolumn, a nagrają z je 5 m to co mam szanse usłyszeć ?

Słuchając z 4m chcę, żeby był ode mnie właśnie 4m.

Jako relaks i sprawdzenie możliwości gratów zwykle mam na podorędziu "7 ostatnich.." na żywo

Melodii albo Grappelli'ego "Flamingo" a co do czadu też jest zwykle Graceland.

Uważam, że płyty z różnych gatunków pozwalają ocenić zmiany i określić kierunek ew. ruchów.

Nie skupiam się też na klasyce, bo jak jest dobrze, to zagra i Led Zeppelin, Prince'a, Toto,

E Wallfisch, a i KV 466 Levina z Hogwoodem zabrzmi dokładnie jak powinien ;-)))

 

A szorstko - to właśnie tak ma brzmieć o ile lubi się instrument; podobna sprawa jest

z saksofonem czy trąbką nagraną bez powietrza, a już zupełna klęska to łagodzenie

fletni Pana w nagraniach z Peru czy okolic; tragedia, bo słuchałem nieraz na żywo.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

to chyba też zależy od sali i gdzie siedzisz ale sprawdzę podczas koncertu jak zmienia się brzmienie gdy się stoi.

 

To ja chcę zobaczyć, jak podczas koncertu wstajesz i siadasz, wstajesz i siadasz, by wychwycić różnicę. ;)

Tak na serio, to podobno NOSPR ma świetną akustykę, muszę wybrać się kiedyś. Ostatnim koncertem, na którym byłem, był taki z udziałem Nicoli Benedetti w Narodowej. Chyba uroda tej pani mnie podkusiła, bym usiadł na balkonie, no i niestety wzrokowo ok, ale jakoś tak muzyka nie angażowała.

 

Takie brzmienie, jakie preferuje zn21, to ja lubię w akustycznym jazzie, szczególnie przy saksofonie, uwielbiam tłuste brzmienie klasyków, honkersów (Webster, Lockjaw Davis itp.), a w baroku chciałbym z kolei rozświetlone, lekkie - stylistyki brzmieniowe nie do pogodzenia niestety.

Kwartety też mogą dla mnie brzmieć różnie, inaczej Schubert, inaczej Szostakowicz.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Klasyka jest wymagająca. Obawiam się że w tym budżecie nic godnego uwagi nie znajdziesz, tzn. Nic, co by zachwyciło.

Dobry system nie boi się żadnej muzyki. Jeżeli słuchasz muzyki organowej, opery, symfonii lub muzyki chóralnej i ci się podoba, jesteś blisko... Jeżeli słuchasz płyt, których nigdy nie mogłeś wysłuchać w całości a teraz muzyka cię zachwyca, jesteś blisko...

Gość

(Konto usunięte)

Klasyka jest wymagająca. Obawiam się że w tym budżecie nic godnego uwagi nie znajdziesz, tzn. Nic, co by zachwyciło.

 

No przecież...qrwa...i znowu się zaczyna...w tym budżecie, ble ble ble

Takie mam doświadczenia. Sam szukałem długo bo klasykę lubię. Moim zdaniem jak coś pięknie odtworzy klasykę, to z innymi rodzajami muzyki też będzie super, no może poza metalem.

Dobry system nie boi się żadnej muzyki. Jeżeli słuchasz muzyki organowej, opery, symfonii lub muzyki chóralnej i ci się podoba, jesteś blisko... Jeżeli słuchasz płyt, których nigdy nie mogłeś wysłuchać w całości a teraz muzyka cię zachwyca, jesteś blisko...

Witaj,

W tym budżecie, lub jak kolega woli, za określone fundusze :) zachęcam do sprawdzenia u siebie w domu Yamahy RN803D oraz kolumn Heco Aurora 700.

Ale tylko u siebie. Po co masz jeździć. Sprawdzisz sprzęt w domu. A gwarantuję Ci że amplituner grający na poziomie wzmacniacza oraz niezwykle udanie wycenione kolumny na prawdę sprostają Twoim oczekiwaniom. Klipsch absolutnie nie do klasyki!

 

Piotrek

po odsłuchu wybrałem Onkyo TX-8250 + Dynavoice Definition DF-6. W przyszłym tygodniu w domu będzie

 

I oczywiście dziękuję bardzo wszystkim za zainteresowanie i rady

Opisz wrażenia w swoim wnętrzu; może ktoś jeszcze skorzysta.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.