Skocz do zawartości
IGNORED

Wtyki RCA - różnice w brzmieniu


Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm, własnie się zastanawim nad kupnem wtyków w celu samodzielnego wykonania kabla IC. Jako materiał główny ma posłużyć, kabel bardzo budżetowy, bo to Wirewold Soltice 5.2

DANE TECHNICZE:Konstrukcja: Flat Delineated Neutralizing Array (FDNA) Typ przewodnika: posrebrzana miedź OFC, Izolacja: HDPE. i o dziwo jest to kabel kierunkowy.

No i do tego mam zamiar zastosować wtyki Vitaco tak na poniższym obrazku. Materiał mosiądz z jakąś nanowarstą złota o ile to nie jest pic na wodę :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy wyjdzie z tego rozsądny kabelek, na równie z dajmy na to Melodiką, czy szkoda zachodu ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiolab 8200CD+Roksan Kandy K2, Denon AVR-X3600H, plus komplet Dali Zensor 7.0 + Zensor Focal+Zenzor1 +Klipsch R-110SW. Było Onkyo TX-SR876, TX-NR676,duża wieża Diory kompletna, Altusy 120A, jeszcze dawniej Gramofon Artur + ZK140T

  • 6 miesięcy później...

...witajcie...mam pytanie-gdzie można fachowo zmienić wtyki IC RCA...jakieś firmy specjalizujące się w takowej działalności?...konfekcjonowanie głośnikowych kabli nie ma problemu ale już interkonekty jest problem...dzięki za wszelką pomoc...pozdrawiam...

  • 1 miesiąc później...

ja mogę polecić te jako podroby ETI, lub ich wersje srebną

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te wtyki RCA sa naprawdę dobre sam je testowałem, warto jeszcze do nich zakupić posrebrzany lub srebrny kabel. I jak już inny kolega tu podkreślił żeby naprawdę było słychać różnice trzeba mieć dobry sprzet . Z półki Hi End wtedy słychać każdą różnice.

I jak już inny kolega tu podkreślił żeby naprawdę było słychać różnice trzeba mieć dobry sprzet . Z półki Hi End wtedy słychać każdą różnice.

 

ja mam sprzęt budżetowy a różnice w w różnych RCA słyszę, więc to nie jest na pewno jedyny wyznacznik

"...dźwięk oceniać dostępnym osobniczo aparatem do tego stworzonym a nie logiczna połówką mózgu." Ś.P. Mamel

 

 

ja mam sprzęt budżetowy a różnice w w różnych RCA słyszę, więc to nie jest na pewno jedyny wyznacznik

 

Na pewno nie jest jedynym wyznacznikiem, wszystko zależy od budowy samego sprzętu itp itd. Jest mnóstwo czynników powodujących że daną zmianę usłyszymy. I z tego powodu jedni słyszą jedni nie. Ja osobiście polecam wtyki Kacsa 201g, są bardzo dobrze zaprojektowane, użyte materiały są bardzo dobre, minus podzielony na dwie części co umożliwia różne warjanty lutowania ekranu itp, przyjmują kabelki do 11mm więc też zapas jest. Jedyny minus to to że trzeba sprawdzić czy się zmieszczą jeśli mamy bardzo blisko siebie gniazda. U mnie weszły na styk. Obudowa nie jest podłączona do minusa więc też obaw wiekszych niema.

Edytowane przez darek89

 

 

Na pewno nie jest jedynym wyznacznikiem, wszystko zależy od budowy samego sprzętu itp itd. Jest mnóstwo czynników powodujących że daną zmianę usłyszymy. I z tego powodu jedni słyszą jedni nie. Ja osobiście polecam wtyki Kacsa 201g, są bardzo dobrze zaprojektowane, użyte materiały są bardzo dobre, minus podzielony na dwie części co umożliwia różne warjanty lutowania ekranu itp, przyjmują kabelki do 11mm więc też zapas jest. Jedyny minus to to że trzeba sprawdzić czy się zmieszczą jeśli mamy bardzo blisko siebie gniazda. U mnie weszły na styk. Obudowa nie jest podłączona do minusa więc też obaw wiekszych niema.

 

Jasne że jest wiele czynników które na to wpływają czy słyszymy czy nie. Chciałem tylko powiedzieć że same RCA sa ważne ale i reszta również . Ja akurat sam buduje wzmacniacze i tu fajnie widać jakie są róznice jak krok po kroku usuwasz wszystkie słabe punkty , jak naprzyklad przewody cyna itp. Ja naprzyklad polecam cyne z dodatkiem 3.5 procenta srebra. Kiedyś zbudowalem dwa identyczne wzmacniacze tylko jeden na srebrnych przepisach i cynie a drugi normalny i różnica była naprawdę ogromna . Wtedy pokazuje się pełnia dźwięku delikatność ciepło i spokuj .

 

Na pewno nie jest jedynym wyznacznikiem, wszystko zależy od budowy samego sprzętu itp itd. Jest mnóstwo czynników powodujących że daną zmianę usłyszymy. I z tego powodu jedni słyszą jedni nie. Ja osobiście polecam wtyki Kacsa 201g, są bardzo dobrze zaprojektowane, użyte materiały są bardzo dobre, minus podzielony na dwie części co umożliwia różne warjanty lutowania ekranu itp, przyjmują kabelki do 11mm więc też zapas jest. Jedyny minus to to że trzeba sprawdzić czy się zmieszczą jeśli mamy bardzo blisko siebie gniazda. U mnie weszły na styk. Obudowa nie jest podłączona do minusa więc też obaw wiekszych niema.

 

Też używam Kacsa RP-201 u mnie zastąpiły bullet plug. Bardzo dobre wtyki.

Same wtyki to nie wszystko - jak gniazda są kiepskie, to cudów nie będzie - aczkolwiek dobre wtyki na kiepskich gniazdach dadzą najwięcej :) - a to dlatego, że jednym z największych problemów jest przewodzenie na styku - albo za luźno, albo nie dociska dobrze, albo materiał po powierzchni źle przewodzi (najlepsze są tanie pozłacane podróbki, gdzie przykładając miernik w dwóch miejscach nie mamy przewodzenia bez użycia sporej siły docisku).

 

Idealnie by było jakby powierzchnia styku była jak najmniejsza, ale za to z dużym naciskiem i dobrze przewodzącym materiałem (stąd np. te "dziwne" konstrukcje z masą punktową zamiast obejmującą całe gniazdo - dlatego ekran powinien być niezależny od minusa...).

 

Może kiedyś będę miał czas, żeby sklecić cały kabel i tą teorie sprawdzić w pełni w praktyce :)

Idealnie by było jakby powierzchnia styku była jak najmniejsza, ale za to z dużym naciskiem i dobrze przewodzącym materiałem (stąd np. te "dziwne" konstrukcje z masą punktową zamiast obejmującą całe gniazdo - dlatego ekran powinien być niezależny od minusa...).

 

Te wtyki z mała powierzchnią jak Eichmann Bullet maja i mały nacisk. Ich zaletą jest wielokrotnie większy zysk dla producenta bo materiału i pracy jest wiele razy mniej a cena wyższa. Taka jest tendencja we wtykach i gniazdach, zeby sprzedać drożej plastik . Spec od marketingu popisze o pradach wirowych i dostanie premie a pominie że taki wtyk w ogóle nawet nie ekranuje tylko zbiera zakłcenia przez plastik. Duży nacisk maja wtyki zakrecane, tam jest duża powierzchnia i rewelacyny kontakt i wykonanie takiego wtyku kosztuje wiele razy wiecej.

Ekran powinien iść osobnym przewodem podpiętym do punktu centralnego masy urządzenia z jednej strony, tylko w niewielu przewodach tak się robi.

Edytowane przez bogdan_

W trakcie usuwania konta.

 

 

Te wtyki z mała powierzchnią jak Eichmann Bullet maja i mały nacisk. Ich zaletą jest wielokrotnie większy zysk dla producenta bo materiału i pracy jest wiele razy mniej a cena wyższa. Taka jest tendencja we wtykach i gniazdach, zeby sprzedać drożej plastik . Spec od marketingu popisze o pradach wirowych i dostanie premie a pominie że taki wtyk w ogóle nawet nie ekranuje tylko zbiera zakłcenia przez plastik. Duży nacisk maja wtyki zakrecane, tam jest duża powierzchnia i rewelacyny kontakt i wykonanie takiego wtyku kosztuje wiele razy wiecej.

Ekran powinien iść osobnym przewodem podpiętym do punktu centralnego masy urządzenia z jednej strony, tylko w niewielu przewodach tak się robi.

 

Właśnie dla tego Polecam jeszcza raz Kacsa 201g wtyki, mają osobne pole do ekranu i bardzo fajnie zrobiona jest ogulnie masa w tych wtykach, wystraczy się im przyjrzeć.

Mogą być dobre jeśli są naprawdę z miedzi berylowej. jak dla mnie wolał bym rodowane, pozłacane różne już miałem. Wiem że drozsze od tych ale też kacsa to sa niestety z mosiądzu, takie trochę syczące. Czy do tej aluminiowej obudowy da mozna bez motania podłączyć masę?

Edytowane przez bogdan_

W trakcie usuwania konta.

Przepraszam że zadam lamerskie pytanie.

O co chodzi z tym rodem i jego wpływem na brzmienie? Przecież on ma przewodność gorszą nawet od aluminium.

Może ktoś wyjaśnić co takiego się dzieje z prądem gdy przepływa on przez warstewkę rodu ?

A srebro ma najlepsza przewodność ale najgorszy dźwiek, wyostrzony, chociaż u niektórych tego brakuje np. na lampach i srebro może sie sprawdzić, A rod może bo jest taki twardy i ma lepszy styk? W każdym razie ja takie rzeczy bardziej słyszę na przewodach sieciowych niż w interkonektach.

W trakcie usuwania konta.

A srebro ma najlepsza przewodność ale najgorszy dźwiek, wyostrzony, chociaż u niektórych tego brakuje np. na lampach i srebro może sie sprawdzić, A rod może bo jest taki twardy i ma lepszy styk? W każdym razie ja takie rzeczy bardziej słyszę na przewodach sieciowych niż w interkonektach.

 

 

Lepszy styk? Co masz na myśli ? rezystancja styku na pewno jest gorsza bo Rod ma mniejszą przewodność. A twardość ... nie widzę związku.

W styku chyba chodzi o to by przesłać prąd z możliwie małymi stratami. Rozumiem pole powierzchni stykających się powierzchni złącza ma znaczenie ale twardość ?

Dopytuje bo chciałbym zrozumieć. Póki co to trochę to przypomina średniowiecze. Mówiono wtedy że ziemia jest płaska i każdy kto śmiał wątpić był zły.

Może faktycznie Rod ma jakieś specjalne właściwości?

Interesuje mnie tylko dźwiek, rod nie jest jakis szczególny, akurat w audio mnie pasuje. Robiłem porównania na przeróżnych wtykach więc jak słyszę, że jakiś jest lepszy i mi bardziej pasuje to te gorsze idą w odstawkę.

W trakcie usuwania konta.

Mogą być dobre jeśli są naprawdę z miedzi berylowej. jak dla mnie wolał bym rodowane, pozłacane różne już miałem. Wiem że drozsze od tych ale też kacsa to sa niestety z mosiądzu, takie trochę syczące. Czy do tej aluminiowej obudowy da mozna bez motania podłączyć masę?

 

Kacsa są z miedzi berylowej, oprócz złoconej jest też wersja rodowana i srebrzona.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Później już mamy Furutech lub WBT, ale sporo droższe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapinając złoto w złoto, złocenie będzie się ścierać. A rod w złoto nie, bo dwa różne metale mniej o siebie trą. Tak coś mi świta z tego co się kiedyś uczyłem.

 

Czy różnej twardości metale po prostu.

Zapinając złoto w złoto, złocenie będzie się ścierać. A rod w złoto nie, bo dwa różne metale mniej o siebie trą

To dopiero teoria. Masz takie pojęcie o technologii metali, obróbce itd, jak ja podziale kwarków.

Rod jest metalem twardszym od złota ok 6-ciokrotnie, więc taki wtyk powinien zmasakrować złocone gniazdo. Ale w jakich warunkach to nastąpi ? No i o jakim ścieraniu jest mowa ? Jakiego rzędu siły tarcia występują w momencie wpinania wtyku w gniazdo i jaka jest częstotliwość tego procesu ? 100 x, a może 1000 x a może 100 000 ?

Edytowane przez melodyman

Audiolab 8200CD+Roksan Kandy K2, Denon AVR-X3600H, plus komplet Dali Zensor 7.0 + Zensor Focal+Zenzor1 +Klipsch R-110SW. Było Onkyo TX-SR876, TX-NR676,duża wieża Diory kompletna, Altusy 120A, jeszcze dawniej Gramofon Artur + ZK140T

To dopiero teoria. Masz takie pojęcie o technologii metali, obróbce itd, jak ja podziale kwarków.

Rod jest metalem twardszym od złota ok 6-ciokrotnie, więc taki wtyk powinien zmasakrować złocone gniazdo. Ale w jakich warunkach to nastąpi ? No i o jakim ścieraniu jest mowa ? Jakiego rzędu siły tarcia występują w momencie wpinania wtyku w gniazdo i jaka jest częstotliwość tego procesu ? 100 x, a może 1000 x a może 100 000 ?

 

Jako inżynier budowy maszyn jako takie pojęcie o technologii metali powinienem mieć, choć wiele rzeczy zapomniałem i nie używam. Tam gdzie występuje tarcie ślizgowe słyszałem że stosuje się różne twardości metali na suwnice. Ale mogę się mylić. Tarcie jest bardziej skomplikowanym zagadnieniem, zachodzą molekuralne oddziaływania pomiędzy cząsteczkami ciał które można zrozumieć dopiero poprzez mechanikę kwantową, a nie fizykę klasyczną. Na styki stosuje się to, co jest możliwe tanio do wykonania i to co się sprawdza. Z doświadczenia własnego mam rodowane gniazda Cardasa i poślizg złota na rodzie jest jak po maśle, nic się nie ściera, a gniazdo ładnie się świeci, wsuwane było setki razy, jak nie 1000.

Tarcie jest bardziej skomplikowanym zagadnieniem, zachodzą molekuralne oddziaływania pomiędzy cząsteczkami ciał które można zrozumieć dopiero poprzez mechanikę kwantową, a nie fizykę klasyczną.

no chyba masz rację, nie można rozpatrywać tarcia jakie zachodzi pomiędzy wtykiem a gniazdem inaczej jak tylko mechaniką kwantową, zapomniałem, że normalne prawa fizyki ( mechanika jest działem fizyki) nie maja zastosowania. TYlko na poziomie atomów i cząstek elementarnych można to zrozumieć.

 

wsuwane było setki razy, jak nie 1000.

widze, że więcej czasu poświęcasz na ..........przekładanie kabli jak na słuchaniu.

Audiolab 8200CD+Roksan Kandy K2, Denon AVR-X3600H, plus komplet Dali Zensor 7.0 + Zensor Focal+Zenzor1 +Klipsch R-110SW. Było Onkyo TX-SR876, TX-NR676,duża wieża Diory kompletna, Altusy 120A, jeszcze dawniej Gramofon Artur + ZK140T

Projektuję urządzenia audio hobbystycznie, zdarza mi się przepinać sprzęt 30 razy dziennie i coś sprawdzać. Te gniazda Cardasa są naprawdę mocne, nigdy takiego nie ułamałem ani nie popsułem, niestety w amerykańskiej cenie, czy kanadyjskiej?

Edytowane przez Piotr_1

Zakręcane wtyki są dobre, ale rozwiązują tylko problem docisku masy RCA (choć ten problem w nowych wtykach niezakręcanych raczej nie występuje - z czasem mogą się luzować) - nie ma dobrego rozwiązania na "rdzeń" (a to jest zdecydowanie ważniejsze), bo to już by trzeba było w gniazdo ingerować. Gniazdo XLR też tego nie rozwiązuje.

 

Właściwie drogi są dwie - robi się rdzenie bardzo twarde, żeby nie "poddawały" się naciskowi z gniazda - ale to trochę naiwne o ile samo gniazdo nie jest tak samo twarde i nie daje mocnego nacisku. Ew. można zrobić rdzeń z czystego srebra lub powlec srebrem - wtedy przewodność się poprawia, ale znowu miększy materiał zmniejsza nacisk :)

 

Wniosek jest jak zwykle ten sam - lutujemy kabel bezpośrednio do płytki :)

Zakręcane wtyki są dobre, ale rozwiązują tylko problem docisku masy RCA (choć ten problem w nowych wtykach niezakręcanych raczej nie występuje - z czasem mogą się luzować) - nie ma dobrego rozwiązania na "rdzeń" (a to jest zdecydowanie ważniejsze), bo to już by trzeba było w gniazdo ingerować. Gniazdo XLR też tego nie rozwiązuje.

 

 

Wygląda na to że sygnał audio posiada jakieś magiczne właściwości i żeby go okiełznać konieczne są magiczne złącza. Ciekawe jak sobie radzą ze złączami w takim np akceleratorze cząstek gdzie wykrywane są sygnały o ekstremalnie niskim poziomie i gdzie wzmacniacze pomiarowe mają taką czułośc i selektywność że preamp audio się chowa, albo radioteleskopy gdzie LNA (low noise amp.) jest chłodzony ciekłym helem tam też są stosowane złącza i jakoś to działa. Ale może przykład mniej odległy. Skoro przy nagraniach audio mikrofony są podłączane za pomoca złącz a nie lutwane na stałe to chyba nie ma z tym problemu? Mikser z rejestratorem też jest połączony złączami Skoro przy rejestracji jest ok to czemu miało by być źle przy odtwarzaniu? Czasem dochodze do wniosku że audiofile słyszą więcej niż jest zarejestrowane na płycie. Jeszcze troche, to jak audiofil pójdzie do filharmonii to stwierdzi że skrzypce kiepsko brzmią bo mają nie rodowane struny. Najciekawsze w tym wszystkim jest to że wiele osób powtarza jakieś śmiałe teorie a nikt nie jest w stanie wyjaśnić dlaczego jedno rozwiązanie jest lepsze od drugiego. I zawsze pojawia się ten sam argument "Ja słyszę a ty w swoim systemie możesz nie usłyszeć" Chciałbym zapewnic wszystkich że producenci sprzętu nie są idiotami i gdyby było tak że rodowane chinche poprawiają brzmienie to w każdym sprzęcie były by takie złącza i nie ma znaczenia czy one kosztują 100 czy 500pln bo klient i tak by zapłacił. Co to za różnica przy cenie wzmacniacza rzędu 20-30kpln...

  • Moderatorzy

Kris ty po prostu nie rozumiesz tego hobby. Ktoś lubi sobie podłubać w sprzęcie i go „ulepszyć” a że jedyne na co pozwala jego percepcja to zmiana wtyków i kabli to sobie je zmienia i tym się cieszy i znajduje innego takiego jak on i sobie razem piszą na forum o swoich doświadczeniach i nie widzę powodu psuć im zabawy.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Jak zrobisz ładne i dobre i w dobrej cenie, wręcz idealne gniazda, to ludzie i tak po czasie będą kupowali inne, bo te dobre im się znudzą i będą potrzebowali jakiegoś srebra, jakiejś platyny, byle był to super nowy hit. Zresztą wnoszenie szumów czy wyostrzeń przez większość audiofilów jest z reguły postrzegane jako poprawa, bo w miarę znośnie grający, tani sprzęt który nie męczy ucha zwyczajnie też nie posiada dostetecznej rozdzielczości i tym samym muli jak żaba bagienna. A szum i zniekształcenia na wysokich częstotliwościach rozwiązują pozornie ten problem dodając życia i "jasności" na wysokich częstotliwościach. Takie brzmienie jest faktycznie bardziej urzekające od totalnej zmuliny, jednak pewnego rozaju aksamitności, na przykład we wokalach nigdy nie uświadczysz, zawsze one będę dopier***lone jakimś nalotem albo syczeniem.

Edytowane przez Piotr_1

Jak zrobisz ładne i dobre i w dobrej cenie, wręcz idealne gniazda, to ludzie i tak po czasie będą kupowali inne, bo te dobre im się znudzą i będą potrzebowali jakiegoś srebra, jakiejś platyny, byle był to super nowy hit. Zresztą wnoszenie szumów czy wyostrzeń przez większość audiofilów jest z reguły postrzegane jako poprawa, bo w miarę znośnie grający, tani sprzęt który nie męczy ucha zwyczajnie też nie posiada dostetecznej rozdzielczości i tym samym muli jak żaba bagienna. A szum i zniekształcenia na wysokich częstotliwościach rozwiązują pozornie ten problem dodając życia i "jasności" na wysokich częstotliwościach. Takie brzmienie jest faktycznie bardziej urzekające od totalnej zmuliny, jednak pewnego rozaju aksamitności, na przykład we wokalach nigdy nie uświadczysz, zawsze one będę dopier***lone jakimś nalotem albo syczeniem.

 

 

Ja rozumiem że są różne gusta i każdy inaczej definiuje lepszy i gorszy dźwięk. Zadziwiające jest to jak bardzo ludzie bezkrytycznie idealizują wrażenie kreowane przez ich własny mózg pod wpływem bodźców słuchowych . Dla takich osób bardziej prawdopodobne jest to że na dźwięk mają wpływ egzotyczne zjawiska kwantowe niż to że po prostu danego dnia odbierają dany utwór inaczej, słyszą inaczej. Mało tego są osoby które ferują wyroki i oceniają sprzęt nie biorąc pod uwagę że im się po prostu zdaje, że każdego dnia słyszą nieco inaczej.

Jak słyszę o wygrzewaniu kabli o ich "układaniu" się, o specjalnych podstawkach pod kable które poprawiają dźwięk to naprawdę dochodzę do wniosku że prawa fizyki to bajka dla dzieci. I że zamiast obliczać nośność mostu wystarczy głęboka wiara że wytrzyma poparta podobnym zdaniem trzech kolegów z których każdy nie ma pojęcia co to rachunek całkowy. Sygnał audio to nic innego jak zapis zmian napięcia w czasie dokładnie taki sam jak każdy inny zapis zmian napięcia np. szum kosmiczny (promieniowanie tła) to nasze mózgi dekodują go jako coś przyjemnego co nam się podoba to nasz mózg odnajduje w tym przebiegu harmonię i rytm. Co takiego zatem zmienia się w tym przebiegu zmian napięcia po wymianie złącz na rodowane? Dlaczego te zmiany są nie mierzalne? Czy stosując rodowane złącza w torze rejestracji promieniowania tła z kosmosu odbierzemy coś więcej ? usłyszymy "głos pana"? Jeśli ktoś twierdzi że słyszy zmianę złącz to dlaczego "nie słyszą" tego przyrządy pomiarowe?

Nie rozumiem też wymieniaczy poprawiaczy. Po co kupują’ „taki kiepski sprzęt” w którym jakiś pseudo inżynier zastosował nie takie złącza?

Skoro ktoś ma tak genialny słuch i przede wszystkim tak rozległą wiedze w zakresie elektroniki, może niech sam zacznie produkować sprzęt i pokaże tym niedouczonym paparuchom jak to się robi. Trochę pokory panie i panowie jeśli znacie się lepiej pokażcie swoje projekty.

Naprawdę sądzicie że tacy jesteście sprytni, że producent nie słyszał o rodowanych złączach? że producent wybrał byle jakie elementy bo się na tym nie zna? Że poszedł do sklepu i kupił to co było najtańsze i z tego posklejał wzmacniacz? Że księgowy mu powiedział nie, nie będzie rodowanych złącz bo się za mało nachapiemy?

Nie kupujcie byle czego, nie kopiujcie, nie klonujcie nie, ściągajcie, nie poprawiajcie, zaprojektujcie coś własnego od początku do końca a potem wprowadźcie to do produkcji i do sprzedaży. Ciekawe jak wtedy będziecie reagować na wpisy na forach o poprawie brzmienia waszego sprzętu poprzez wymianę złącz sygnałowych czy zasilających. AMEN:)

Kablarze mają rację że kable się wygrzewają. Nie ma oceny kabla bez 200godzin grania, podobnie jak kondensator foliowy. Kable, gniazda i wtyki wprowadzają zmiany w brzmieniu i wszystko jest do zmierzenia. Ja cały czas robię jakieś urządzenia, nie spadłem z choinki. To na przykład nowa karta dźwiękowa USB mojego projektu z ostatniego miesiąca, którą składałem i uruchamiałem całą zeszłą sobotę, a głównego scalaczka wymieniłem na końcu przy pomocy lutownicy bo go przegrzałem i nie miałem gorącego powietrza w domu :), jest to już chyba 8my dac mojego projektu i cały mój system łącznie z kolumnami też jest mojego projektu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_7630_wynik.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Moderatorzy

Po co kupują’ „taki kiepski sprzęt” w którym jakiś pseudo inżynier zastosował nie takie złącza?

 

A po co automaniacy tuningują samochody? Odpowiedź jest prosta - bo lubią!

Są też urządzenia audio z rodowanymi, złoconymi i jakimiś innymi gniazdami i bajerami audiofilskimi ale w cenie nie dostępnej dla większości lub dostępnej dla mało kogo - wielu więc kupuje sprzęt taki na jaki go stać a później w nim dłubie.

nie biorąc pod uwagę że im się po prostu zdaje, że każdego dnia słyszą nieco inaczej.

 

i tu wchodzisz w pewnego rodzaju temat tabu w naszym społeczeństwie jakim jest psychologia bo dla 70% obywateli tego kraju psychologia to nauka o "psycholach".

Czy stosując rodowane złącza w torze rejestracji promieniowania tła z kosmosu odbierzemy coś więcej ? usłyszymy "głos pana"?

 

Myślę, że znalazłbym całkiem sporą grupę ludzi, która odpowiedziałaby twierdząco na te pytania.

Nie kupujcie byle czego, nie kopiujcie, nie klonujcie nie, ściągajcie, nie poprawiajcie, zaprojektujcie coś własnego od początku do końca a potem wprowadźcie to do produkcji i do sprzedaży.

 

I kto to kupi? Przecież z marketingowego punktu widzenia lepiej sprzedać dużo taniego produktu bo przecież audiofile i tak będą coś przerabiać i koło się zamyka ;)

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

wszystko jest do zmierzenia

 

 

Super że w końcu spotkałem kogoś kto mierzy te zmiany

Podeślij jakieś wyniki pomiarów bardzo chętnie się czegoś nowego nauczę.

 

A po co automaniacy tuningują samochody? Odpowiedź jest prosta - bo lubią!

Są też urządzenia audio z rodowanymi, złoconymi i jakimiś innymi gniazdami i bajerami audiofilskimi ale w cenie nie dostępnej dla większości lub dostępnej dla mało kogo - wielu więc kupuje sprzęt taki na jaki go stać a później w nim dłubie.

 

i tu wchodzisz w pewnego rodzaju temat tabu w naszym społeczeństwie jakim jest psychologia bo dla 70% obywateli tego kraju psychologia to nauka o "psycholach".

 

Myślę, że znalazłbym całkiem sporą grupę ludzi, która odpowiedziałaby twierdząco na te pytania.

 

I kto to kupi? Przecież z marketingowego punktu widzenia lepiej sprzedać dużo taniego produktu bo przecież audiofile i tak będą coś przerabiać i koło się zamyka ;)

 

 

Tak wiem ci ludzie mają centrale w Toruniu:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.