Serwis gramofonów (Yamaha) na Śląsku ?

[kondi!]

Hej.... piszę z prośbą o pomoc. Czy znacie godny polecenia serwis gramofonow Yamahy na Śląsku ?

 

Od jakiegoś czasu mój wiekowy gramofon strasznie "halasuje" gdy talerz się kręci. Słychać tak jakby jakieś łożysko się zatarlo, albo coś obcieralo.

 

Ps.

Gramofon to Yamaha YP-700 (1974r)

[bolo_senor]

Po co to reanimować to nie wiem , ale nasmarować łożysko talerza to nawet 6 letnie dziecko potrafi. Smar litowy upychasz w taką dziurkę co patyk od talerza wchodzi :P

 

Z drugiej strony może być już za późno jak łożysko na sucho się wyrobiło.

 

A poza tym , on nie hałasuje - tylko emerytury nie może się doprosić

[Bartek Bartoszewski]

Bolo ta Yamaha to porządna maszyna . Trza pomóc :)

[Gość rydz]

Trzeba by pomóc trzeba , chłopak kupił Yamahę bo darzy markę dużym sentymentem , nie gra na tym gramiaku od wczoraj .

[bolo_senor]

rydzu i bartek podstawowe czynności trzeba umieć zrobić przy gramofonie i tyle , ile takich tematów już było ? - a jeszcze to , że słucha kilka lat :( .

Niech autor nasmaruje łożysko , to może serwis nie będzie potrzebny . A może już nie jest potrzebny jak 40 lat bez smaru pracowało. Swoją drogą to nie chce nawet zgadywać jak reszta ruchomych części . I ile sobie taki "serwis" policzy za ogarnięcie tego wszystkiego , i czy jest sens pakowanie w to pieniędzy , jak widuje się je za ok 300 zł.

 

kupił Yamahę bo darzy markę dużym sentymentem

 

znaczki niestety nie grają .

 

poza tym co tu pomagać , wystarczyło wpisać w google " naprawa gramofonów śląsk" i w ciągu sekundy ze 3 ogłoszenia.

[Bartek Bartoszewski]

Od czasu do czasu Trza przypomnieć niedoświadczonym że gramofon też potrzebuje obsługi ;)

 

I to najlepiej własnoręcznej .

[henjot]

Cześć Ojce.:-) Bolo, staruszków trzeba reanimować do końca. Mój Bambi, starszy ode mnie już niedługo doczeka się "łaskawej" ręki.:-) Toż to całe moje dzieciństwo. Kondi odezwij się na PW, podeślę Ci sprawdzonego człeka. Nie jest tani, ale ... warto.

 

Bartek, Rydzu, witajcie. ja tu już jak rozwolnienie - bardzo rzadko.:-)

 

Do następnego.:-)

[kondi!]

Czy słuchanie płyt winylowych jest równoznaczne z umiejętnościami serwisowania gramofonu ?

 

Wydaje mi się także, że to kwestia naoliwienia lub wymiany łożyska (O ile tam takie jest) ale nie chce ryzykować że coś zepsuje.

 

Liczyłem na sprawdzone info o namiarach, a nie namiar na wyszukiwarkę Google ������.

 

BTW.

Kilka miesięcy temu wymieniłem wkładkę i przy okazji sprzedawca namówił mnie na docisk do płyt (AT-618), który swoje waży .... coś mi się wydaje, że on był sprawcą tych hałasów.teraz nawet bez niego po kilku utworach słychać nieprzyjemne szuranie.

 

Ps.

Czy ktoś miał styczność z mikolowskim Atelier 1210 ?

 

 

@hejnot - PM

[tomasz_pianista]

Jeśli jesteś z Katowic to mogę rzucić okiem.

 

pozdr

[bolo_senor]

Czy słuchanie płyt winylowych jest równoznaczne z umiejętnościami serwisowania gramofonu ?

 

A olej w samochodzie wymieniasz ? Czy też nie bo tylko jeździsz.

 

Liczyłem na sprawdzone info o namiarach, a nie namiar na wyszukiwarkę Google ������.

 

chyba liczyłeś na dobrego samarytanina , bo nawet nie próbowałeś coś sam z tym zrobić.

 

Do na smarowania wystarczy zdjąć gumę i podnieść talerz (po to są w nim otwory by wsadzić paluchy) i wyjąć małe kółko z zębatką i szpindlem . Nasmarować zębatkę i oś łożyska . Złożyć odwrotnie - wszystko . Do smarowania - smar litowy (od biedy tawot ) . Przy okazji warto zmienić pasek.

 

Trójkątna osłona paska podnosi się do góry siedzi na wcisk.

[Gość rydz]

Do na smarowania wystarczy zdjąć gumę i podnieść talerz (po to są w nim otwory by wsadzić paluchy) i wyjąć małe kółko z zębatką i szpindlem . Nasmarować zębatkę i oś łożyska . Złożyć odwrotnie - wszystko . Do smarowania - smar litowy (od biedy tawot ) . Przy okazji warto zmienić pasek.

 

Trójkątna osłona paska podnosi się do góry siedzi na wcisk.

 

O można - można .:)

[bolo_senor]

następna sprawa - to pozbądź tego się docisku , bo te łożysko jest za delikatne na ciężki docisk.

[kondi!]

Do na smarowania wystarczy zdjąć gumę i podnieść talerz (po to są w nim otwory by wsadzić paluchy) i wyjąć małe kółko z zębatką i szpindlem . Nasmarować zębatkę i oś łożyska . Złożyć odwrotnie - wszystko . Do smarowania - smar litowy (od biedy tawot ) . Przy okazji warto zmienić pasek.

 

Trójkątna osłona paska podnosi się do góry siedzi na wcisk.

Dokładnie tak chciałem zrobić, ale talerza nie da się podnieść (unosi się o kilka milimetrów i .... coś blokuje) - nie chce na sile ciagnac i ryzykować że coś zepsuje

[Bartek Bartoszewski]

Talerz zdejmujemy na dwie pary rąk , jedna podnosi lekko za talerz druga czymś twardym (młotek gumowy , trzonek) uderza lekko w szpindel . Wiadomo najpierw zdejmujemy pasek .

[bolo_senor]

tu pasek sam spadnie , Ja robię inaczej trochę - biorę kawałek deski , czy czegoś innego i kładę na szpindel , wsadzając paluchy w dziury ściskam deskę z talerzem wypychając szpindel , czyli deska robi za punkt podparcia.

[Bartek Bartoszewski]

Najważniejsze by robić wszystko z głową :)

[bolo_senor]

Najważniejsze by robić wszystko z głową :)

 

głowa niepotrzebna , wystarczą tylko gały i górne kończyny najlepiej chwytne. :P

[kondi!]

A olej w samochodzie wymieniasz ? Czy też nie bo tylko jeździsz.

 

 

 

chyba liczyłeś na dobrego samarytanina , bo nawet nie próbowałeś coś sam z tym zrobić.

 

Do na smarowania wystarczy zdjąć gumę i podnieść talerz (po to są w nim otwory by wsadzić paluchy) i wyjąć małe kółko z zębatką i szpindlem . Nasmarować zębatkę i oś łożyska . Złożyć odwrotnie - wszystko . Do smarowania - smar litowy (od biedy tawot ) . Przy okazji warto zmienić pasek.

 

Trójkątna osłona paska podnosi się do góry siedzi na wcisk.

 

Trochę czasu minęło.... ale zająłem talerz. Okazało się że dźwięk nie wydobywa się z trzpienia na którym kręci się talerz tylko na tym ktory napedza mechanizm i przez ktory przechodzi pasek & ma funkcję zmiany prędkości.

 

Czyli to nie przez docisk są te zgrzyty. Czy mam posmarować go tym smarem litowym... Czy nic to nie da i trzeba wymienić tą część udając się do serwisu.

 

Dzięki za pomoc i przyszłe pomocne rady ....

 

Ps. To jest ten "motor pulley"

[bolo_senor]

nie , zmienić pasek na odpowiedni zapewne węższy , lub sprawdzić czy da się to podregulować najczęściej odkręcając i opuszczając ten złoty element na osi silnika po którym "chodzi" pasek . tzw pulley . ma dwie małe śrubki po bokach . Sprawdź najpierw czy to silnik , czy dźwignia hałasuje.

Na próbę możesz poluzować te złotawe śrubki i lekko podnieść/przesunąć cały system tych dźwigni , choć stawiam na za szeroki pasek , wtedy nic to nie da .

 

swoją drogą łożysko główne też bym przesmarował

[kondi!]

Dzięki... będę próbował.

 

Ciekawostka... przy zajętym pasku i włączonym gramofonie.... niestety dalej rzęzi. Czyli to nie pasek wplywa na ten stan.

[bolo_senor]

silnik

[Bartek Bartoszewski]

Skąd to znam hiihi miałem Pioneera pl41 i było prawie tak samo jak w tej 700 , po prostu pasek się wyciągnął . Oj drogie diabły :)

[bolo_senor]

mogły się rozlecieć łożyska silnika i wirnik już ociera.

to grubsza sprawa .

Albo szukać silnika , albo rozbierać sprawdzić i nasmarować

[Bartek Bartoszewski]

Dzięki... będę próbował.

 

Ciekawostka... przy zajętym pasku i włączonym gramofonie.... niestety dalej rzęzi. Czyli to nie pasek wplywa na ten stan.

Wiesz w tamtych czasach często olej lało się do specialnego kubka niedaleko silnika . Pózniej małymi rurkami olej docierał do silnika . Zaraz popatrzymy czy jest takie ustrojstwo :)

[bolo_senor]

bartek przy zdjętym pasku też hałasuje , więc to nie on i tylko silnik zostaje.

 

takie patenty to raczej nie tu :)

[Bartek Bartoszewski]

bartek przy zdjętym pasku też hałasuje , więc to nie on i tylko silnik zostaje.

 

takie patenty to raczej nie tu :)

Właśnie sprawdziłem , masz rację .

 

A niech da kroplę oleju pod pulley-a na ośkę .

[bolo_senor]

kondi! dobierz się od dołu i posłuchaj tego silnika , jak to on , to możesz od dołu go spróbować przesmarować . jak nie pomoże to zdejmij pulley i próbuj od góry . Jak smarowanie nic nie da , to tylko rozbiórka .

 

Aha daj zdjęcie tego silnika bo google pokazuje mi motory , które wyprowadzają mnie równowagi .

Może to popularny silnik.

[Bartek Bartoszewski]

Tutaj o czym pisałem , smarowanie silnika przez rurki , do których wlewamy oleju przez specialny kubek raz na pół roku przy mniejszym użytkowaniu . To tak poglądowo oczywiście

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bolo_senor]

i miskę pod gramofonem trzeba trzymać :>

[Bartek Bartoszewski]

A no yo :)

 

Hihi mam takiego zobacz co napisano na naklejce obok pulleya :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Że kto smaruje ten jedzie , znaczy kręci czarną :) na olej :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )