Punkowe albumy wszechczasow...

[santadog]

...wedlug czytelnikow magazynu Kerrang.

 

Taa, Gren Day na drugim miejscu. Smieszne :)

 

1. Sex Pistols - Never Mind The Bollocks, Here's The Sex Pistols

2. Green Day - Dookie

3. Dead Kennedys - Fresh Fruit For Rotting Vegetables

4. Nirvana - Nevermind

5. The Offspring - Smash

6. Rancid - And Out Come The Wolves

7. Discharge - Hear Nothing See Nothing Say Nothing

8. The Clash - The Clash

9. The Damned - Machine Gun Etiquette

10. Ramones - Ramones

11. NOFX - Punk In Drublic

12. Fugazi - Repeater

13. The Clash - London Calling

14. Blink 182 - Enema Of The State

15. The Stooges - Funhouse

16. Black Flag - Damaged

17. Minor Threat - Complete Discography

18. Iggy & The Stooges - Raw Power

19. The Undertones - The Undertones

20. The Offspring - Americana

21. Bad Brains - Rock For Light

22. Buzzcocks - Love Bites

23. NOFX - Sol Long And Thanks For All The Shoes

24. Crass - The Feeding Of The 5000

25. The Ruts - The Crack

26. The Vandals - Hitler Bad, Vandals Good

27. Operation Ivy - Energy

28. Refused - The Shape Of Punk To Come

29. Rocket From The Crypt - Scream, Dracula, Scream!

30. The Exploited - Punk's Not Dead

31. Cro-Mags - The Age Of Quarrel

32. Quicksand - Manic Compression

33. Descendents - Milo Goes To College

34. Sublime - Sublime

35. The Misfits - Static Age

36. The Mighty Mighty Bosstones - Let's Face It

37. Less Than Jake - Hello Rockview

38. Bad Religion - Suffer

39. The Dwarves - The Dwarves Are Young And Good Looking

40. Supersuckers - The Evil Powers Of Rock n'Roll

41. Social Distortion - White Light White Heat White Trash

42. The Get Up Kids - Something To Write Home About

43. Green Day - Nimrod

44. Will Haven - El Diablo

45. Stiff Little Fingers - Inflammable Material

46. Napalm Death - Scum

47. AFI - Black Sails In The Sunset

48. Poison Idea - Feel The Darkness

49. GBH - Leather Bristles, Studs And Acne

50. Killing Joke - Killing Joke

[aTom]

litości - 'London Calling' dopiero na 13., za Offspring i Grenn day, a minimalnie przed Blink 182?

hahaha

widać 'Kerrang' ma bardzo... zróżnicowane grono czytelników

ale powinna być jakaś komisja, która by uznawała głosy na tych 'żurnalowych' neo(pseudo)pankowców z amerykanskich dobrych domow za nieważne ;)

wtedy ta lista byłaby nawet sensowna

[aTom]

litości - 'London Calling' dopiero na 13., za Offspring i Grenn day, a minimalnie przed Blink 182?

hahaha

widać 'Kerrang' ma bardzo... zróżnicowane grono czytelników

ale powinna być jakaś komisja, która by uznawała głosy na tych 'żurnalowych' neo(pseudo)pankowców z amerykanskich dobrych domow za nieważne ;)

wtedy ta lista byłaby nawet sensowna

[Micke 13]

Tak, też widziałem tę listę. Szczerze powiedziawszy najbardziej to mnie zdziwił ten Nevermind na czwartym :-] Nirvana z pewnością miała lepsze albumy...

[aTom]

sorry, coś mi sieć siada ;)

................................

 

ciekawe ile osób wie, że swego czasu (przed 'Dookie') mało znana grupa pankowa Green Day występowała na 'załoganckim' koncercie w... Białymstoku ;)

a potem... jedna 'hitowa' plyta, i co to się porobiło ;))

kanon gatunku, panie ;)

[MariuszJ]

Swietna zaiste ta lista. Nie wiem tylko gdzie sie podziala Christina Aguillera. Rozumiem, ze jest dopiero 51-sza, tuz przed Pere Ubu, Birthday Party i Siouxsie & The Banshees.

 

Bardzo lubie takie zestawienia. Np. melodia wszechczasow - miejsce 7 - zespol Mamu i Nas nie dogoniat!

[santadog]

>aTom

 

To w Bialymstocku bylo? A nie w jakims Zgorzelcu?:)

Zreszta niewazne:)

[aTom]

-> santadog

może w Zgorzelcu też, niewykluczone ;)

[broy]

Dzieciaki z Green Day prawie na czele listy? Nevermind czwarty? Trzymajcie mnie, gdzie kupuje się tego szmatławca?

:-))

[i_nemes]

No to gdzie to bylo w koncu w Zgorzelcu, w Bialymstoku, czy w Bydgoszczy;)? Ja nie wiem... W Zgorzelcu za to wystapil na 100% zespol Fugazi swego czasu.

 

matko, ale dziadowska ta lista... gdzie Die Toten Hosen :-)?

 

 

Pozdrawiam.

[broy]

..........gówniany Blink 182 wyprzedza weteranów z The Stooges.....co się dzieje....

[broy]

........a Offspring przed The Clash.....szkoda czasu na takie listy.....

[santadog]

Fugazi w Zgorzelcu? Myslalem ,ze tylko 3 konerty byly wawa, poznan, wroclaw.

To moze Green Day w Zwardoniu?:)

[MariuszJ]

W Zwardoniu pokazali im pare golych tylkow i uciekli niepyszni...

[i_nemes]

W Zgorzelcu dzialal niejaki Maken, i to on zapewne zorganizowal tam koncert Fugazi - przypomnialo mi sie to niedawno, kiedy sprzatalem resztki kasetowe i znalazlem tasme Basf pt. Live in Zgorzelec. Jakosc jest koszmarna, o ile pamietam, a nie mam na czym sprawdzic. Zreszta teraz znow mi gdzies zaginela...:-(.

 

Pozdrawiam.

[kubedes]

może w Zwardoniu...

ale oni mieli z Mietkiem Szcześniakiem w Biłgoraju śpiewać.

[kubedes]

poważniej:

gdzie Cows?, gdzie Shellac?

a właściwie to nie będę komentował...

dobranoc

[MariuszJ]

Czepiamy sie zreszta tylko plastikow z MTV, ale w gruncie rzeczy o jakosci listy poniekad swiadczy rowniez pozycja nr 1, nie uwazacie?... [maly troll na dobranoc nie jest zly]

[i_nemes]

>MariuszJ - ja sie zgadzam jak najbardziej... sam mialem o tym napisac, ale wczesniejszy moj post byl jakis malo powazny (ten o Toten Hosen). W sumie to, ze w jakiejs tam gazecie albumem wszechczasow zostaje wlasnie NMTB byc moze wynika z ichniego 'odczytywania' calego punka, ktore juz dzisiaj jest mocno pozbawione calego tego ideowego nalotu, ktorego u nas wciaz (gdzie niegdzie) duzo. Dlatego tamta publicznosc mogla juz spokojnie przetrawic zarowno 'rewolucje' jak motywujace ją jaki i z niej wyplywajace skur***nie, oraz to spokojnie odreagowac umieszczajac przekornie, tak czy inaczej, na pierwszym miejscu Sex Pistol. Dla mnie jest oczywstym, ze na pierwszym honorowym miejscu winien byc The Clash - swego czasu spieralem sie niekonstruktywnie z kumplem, ktory obstawal z wielu wzgledow jednak przy Sex Pistols;).

 

Pozdrawiam.

 

PS. Cows... hmm.... miodnie:).

PPS - brakuje calej masy rzeczy z pogranicza punka, amerykanskiego hard-core'a, noise'u, itd...

[aTom]

i gdzie ........ i .......... albo .......... ? ;)

długo mozna by wymieniac - Big Black, Husker Du, Pixies, NMN, itd.

o matko! nawet Sonic Youth nie ma

a Dezerter? a Siekiera? ;)))

 

ale przecież.... gdzie im tam do Blink ileśtam ;)

 

też gdzieś mi dziś 'mignęła' ta lista, ale nawet przez myśl mi nie przeszło, zeby o tym 'zjawisku' dawać tu osobny wątek ;)

 

pozdr

[i_nemes]

ee, aTom, watek fajny, przynajmniej cos sie dzieje;). Znowu mozna lezke uronic i pozalamywac rece;).

Jesli dobrze odczytuje cele Santadoga - nalezaloby tutaj wpisywac swoje wlasne typy?

 

Pozdrawiam.

[aTom]

Pistolety na samym przedzie nie wymagają nawet komentarza ;)

jakby był plebiscyt na najlepszego basiste punkowego na pewno wygrałby Sid ;)

(może głosowali tez ludzie co w ogole nie czaili 'o co kaman' i dopiero wpisywali w google 'punk rock' ;)))

 

ale dobrze, ze na 'podium' znalazl się choć jeden album, ktory na to imo zasłużył

tak na pocieszenie :)

[aTom]

-> i_nemes

faktycznie wątek fajny, nie mialem brońpanieboże zamiaru w którymś z powyższych wpisów robić jakichkolwiek zarzutów pod adresem santadoga ;))

raczej chciałem przez to powiedzieć, ze lektura owej listy 'spłynęla po mnie jak po kaczce' :)

 

pozdr

[i_nemes]

Zgadzam sie - DK przesunalbym na drugie miejsce, a moze nawet na ex equo... Biafra to jest gosc, od pseudonimu, poprzez Penis Landscape, poprzez kandydowanie na burmistrza, po krecenie odcinka BH 90210. To jest punkrock, psia mac!:)

[santadog]

Lista plyt pankowych.

Ja na slowo 'pank' od razu mam skojarzenia z Sex Pistols nie z Cows, i nic na to nie poradze. Wiem, ze to byl happening, ktory zmienil sie w maszynke do robienia kasy, ale NMTB to przeciez fajna rock'n'rollowa plyta z hitami :) I gdyby nie skandale zwiazane z SP, to moze caly ten ruch ograniczylby sie tylko do jednej dzielnicy Londynu:) Po ich slynnym wystepie w tv, kazdy dzieciak w Anglii chcial miec zielone wlosy:) Gdyby nie ten szum, to pewnie podzieliliby los takich New York Dolls czy Modern Lovers.

A cala ta ideologia, ktora potem nastapila to dopiero byla smieszna. Przybierajac wrecz karykaturalne rozmiary w przypadku takiego np. straight edge :) Wole nihilzm i beztroska zabawe niz jakies bojowki pozytywnego myslenia. Rock'n'Roll ma byc brudnym i wulgarnym zjawiskiem a nie harcerstwem z piosenkami o ochronie przyrody czy innych tego typu nudnych pierdolach:)

 

Oi !

:)

[aTom]

-> i_nemes

fakt, tylko ten gość jakoś ostatnio zasłynął głównie tym, że się wykłóca z ex-kolegami z zespołu o kasę ;)

w sumie nie zgłębiałem zagadnienia i nie wiem kto ma rację ;)

ale może... to tez punkrock? ;))

 

jednak prawdziwą żenadą były występy owych trzech 'ex-ów' pod szyldem Dead Kennedys

no to już przegięcie!

 

z innej beczki - ładnych kilka lat temu miałem sen

śniło mi się że byłem na koncercie DK (z Biafrą of course)

naprawdę :-)

[LeStat]

Takie zestawienia nawet wypada nie lubić, bo nie ma takiego, kto by się zgodził z tym w 100%.

To zawsze jest wypadkowa gustów z różnych pokoleń. Ale w gruncie rzeczy dobrze, że są, bo zawsze można pogadać.

Ja najbardziej nie lubię zestawień brytyjskich, szczególnie różne Topy Wszechczasów, aż uszy opadają.

 

A tutaj brakuje jeszcze Joy Division "Closer".

[aTom]

-> santadog

chcesz powiedzieć, ze wolisz Blitz od Minor Threat? ;)

[santadog]

Wole The Stooges z nacpanym Iggym niz trzezwe Minor Threat w swetrach :)

[soso]

Z tej listy to chyba dopiero dowiedzialem sie co to punk. Przedtem nie wyobrazalbym sobie pierwszej 50-tki bez Elvisa Costello, Blondie (z poczatkow oczywiscie), New Values Iggy Popa z tu prosze...

 

 

zabawna lista i tyle

 

pzdrw

 

soso