Skocz do zawartości
IGNORED

Łatwe w ustawieniu kolumny głośnikowe?


Psychotrop

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry szanownym Forumowiczom

 

Zastanawiałem czy umieścić ten temat w Akustyce, ale akustyki zmieniać nie chcę (nie mogę), więc padło na ten dział.

 

Wielu z nas szuka kolumn o konkretnym brzmieniu, dynamice, i innych aspektach dźwiękowych.

Odsłuchujemy je w salonach audio, a potem w domu wielkie rozczarowanie.

 

Nie mam na tyle gotówki, aby płacić zastaw w salonie, brać i odsłuchiwać w domu.

 

Stąd moje pytanie.

 

Jakie znacie kolumny łatwe w ustawieniu, na których akustyka pomieszczenia robi jak najmniejsze wrażenie?

 

Kwoty i reszty toru audio celowo nie podaję, żeby inni też mogli skorzystać z informacji.

 

Osobiście się przekonałem, że Polk Audio Signature S55 "gdzie się nie postawi, to i tak dobrze zagra" (z grubsza ujmując).

Dla mnie to akurat za duże i za drogie kolumny (choć kredyt może uratować sytuację).

Szukam albo większych podstawek, albo mniejszych podłogówek.

Tył kolumn może stać maksymalnie 30cm od ściany.

 

Brzmienie i to jak grają z konkretnym wzmacniaczem, to rzecz drugorzędna, którą zweryfikować można bardzo łatwo na odsłuchach w salonie (bez kaucji gotówkowej i targania ich do mieszkania), a i wstępnie czytając o kolumnach w prasie i internecie.

 

Moje pytanie wynika z braku basu w saloniku połączonym z kuchnią.

Znaczy bas jest, ale nie tam gdzie siedzę podczas słuchania muzyki, tylko gdzieś w rogu pomieszczenia i w pokoju obok :)

 

P.s.

Żeby nie było, że nie szukałem informacji.

Szukałem, ale są to informacje szczątkowe, gdzieś w jakiś rozległych testach.

Czytać wszystkich testów nie mam zamiaru, bo nie mam na to czasu, a skoro mogę się zdać na Wsze doświadczenie ....

A ja ci polece polskie BMN. Ze względu na specyficzny Bass Reflex w kształcie plaskownika i wentylację od frontu i tyłu bliskość ścian nie robi na nich takiego wrażenia jak klasyczne kolumny z okraglym BRem. Sam się zdziwiłem pod tym względem. Możesz wypożyczyć i sprawdzić.

?👈

Jakie znacie kolumny łatwe w ustawieniu, na których akustyka pomieszczenia robi jak najmniejsze wrażenie?

Jak najmniejsze, z jak najsłabszym basem.

Moje pytanie wynika z braku basu w saloniku połączonym z kuchnią.

Albo rybka, albo pi(...)ka. Jeśli nie interesuje Cię adaptacja akustyczna i poprawne ustawienie sprzętu, to nie licz na dobry efekt z kolumn stereo. Praw fizyki nawet Einstein nie przeskoczył. I nawet nie ośmielił się próbować.

Kompromisem są kolumny na niewielkich midwooferach, najlepiej dwóch, wspomagane subwooferem.

Subwoofer możesz bowiem ustawić i dostroić filtrami na miarę możliwości Twojego salonu.

 

Pozdrawiam.

Jak najmniejsze, z jak najsłabszym basem. Albo rybka, albo pi(...)ka. Jeśli nie interesuje Cię adaptacja akustyczna i poprawne ustawienie sprzętu, to nie licz na dobry efekt z kolumn stereo. Praw fizyki nawet Einstein nie przeskoczył. I nawet nie ośmielił się próbować.

 

Człekiem technicznym jestem i zdaję sobie z tego sprawę, dlatego napisałem "jak najmniej podatne", bo wiem, że takowe konstrukcje istnieją. Jedne są łatwiejsze w ustawieniu, inne zagrają tylko i wyłącznie w specyficznych/"idealnych" warunkach akustycznych.

Chodzi mi raczej o wylistowanie konkretnych modeli kolumn, bazując na Waszym doświadczeniu, niż pisaniu o akustyce (nie ten dział), bo każdy człowiek zdrowo myślący, taki jak Ty i ja wiemy o tym doskonale.

Wiemy też, że wielu z nas chciałoby przerobić salon/pokój, ale z wielu względów nie może (nie zawsze jest to żona :) ), nie każdy też dysponuje zacną kwotą na przeróbki, ustroje, nie mówiąc już o budowie domu z oddzielnym pomieszczeniem odsłuchowym.

 

Kompromisem są kolumny na niewielkich midwooferach, najlepiej dwóch, wspomagane subwooferem.

Subwoofer możesz bowiem ustawić i dostroić filtrami na miarę możliwości Twojego salonu.

 

Pozdrawiam.

 

No i tego się właśnie obawiałem, że jednak do niskich tonów potrzeby jest Sub (a to już droga zabawka jak na przeciętną kieszeń), o tyle jeszcze przestrzenność można ogarnąć w miarę jakimiś bipolarnymi kolumnami (choć nie zawsze).

 

Co do basu, napisałem celowo o Polkach S55, ponieważ mają "oddech" na dole, rozproszony na 360 stopni i jakoś to lepiej działa niż BR z tyłu, a nawet BR z przodu, no coś tych niskich jest więcej w porównaniu z innymi konstrukcjami.

 

A jak kwestia kolumn zamkniętych (z nimi nie miałem nigdy do czynienia, mimo mego wieku)?

 

Pozdrawiam serdecznie

Nie słuchałem osobiście ale pamiętam z opisów różnych modeli kolumn Chario, że mają to czego oczekujesz czyli są łatwe w ustawieniu m.in. dlatego, że często mają woofer i otwór bass refleksu zamontowany w podstawie skierowany w dół.

A jak kwestia kolumn zamkniętych (z nimi nie miałem nigdy do czynienia, mimo mego wieku)?

Ja właśnie jestem na etapie wybijania sobie ich z głowy. Bas jest super. Sprężysty,

przyjemny w słuchaniu, ale nieco schowany w stosunku do BR. Rzecz gustu - nie lubię jazzu

i pokrewnych technicznie/muzycznie klimatów, w których OZ mogą być świetne...

 

Co do adaptacji akustycznej... Nie ściemniaj, dobrze? Możesz zrobić to również bardzo tanio

i z przyzwoitym efektem. Wykładzina 5-10zł/m2, do tego (...) około 20zł/m2 i klej 2x 3zł/m2 = ok.35zł.

ściana 2,5x5m = 437,50. Wykończysz krawędzie małymi debowymi/aluminiowymi listewkami dodatkowo je mocując. Plus druga ściana, panele własnej roboty, itp, Razem jakieś 1200-1500zł.

Polk S55 kosztują 4 tys za komplet. Wystarczy kupić kolumny za 3 tys i masz problem z głowy.

A za tyle można już co nieco wybrać z całkiem rozsądnym basem. Trzy kropki w nawiasie są zamiast materiału, bo nie podałeś dokładniejszych danych. ale spokojnie sam dobierzesz odpowiedni,

w oparciu o współczynniki tłumienia.

 

Żona? Też się załapałem na ten "wynalazek". Twoja zobaczy gładką jak filc wykładzinę na dwóch

ścianach w kolorze pozostałych (bo je przemalujesz) i kilka kwadratów o grubości kilku centymetrów

przyklejonych do pozostałych dwóch ścian. Ucieszy się z kolejnego remontu/malowania

jak każda kobieta, tylko wyślij ja do mamusi ! I jak mawiał Adam Słodowy: "ZRÓB TO SAM".

Kiedy wróci i zobaczy dodatki na ścianach, pomarudzi trochę, ale przeżyje*.

 

* A jak nie, to nową znajdziesz ;D

 

 

Pozdrawiam

Co do adaptacji akustycznej... Nie ściemniaj, dobrze? Możesz zrobić to również bardzo tanio

Czasem to nie takie proste, ale rozumiem co masz na myśli.

 

Żona?

* A jak nie, to nową znajdziesz ;D

 

I właśnie o to się rozchodzi :)

Żona definitywnie sioooo, bo to złooooo, natomiast zostaje mi mały kochany 2,5 roczny szkrabik.

Najpierwej maleństwu trzeba pokoik zrobić, do tego jeszcze kupa opłat (notarialnych, sądowych), więc uwierz, dla mnie w gotówce wyłożyć 1000-1500zł to tak średnio na jeża :)

A idąc na łatwiznę, można kupić coś na raty, co tymczasowo zagra lepiej niż można by się spodziewać w "parchatych warunkach akustycznych"

 

Oczywiście jak mała podrośnie, to coś będę kombinował z akustyką, ale do tego jeszcze trochę wody musi upłynąć.

Z tym, że to moja sytuacja, a mi bardziej chodziło o wątek dla wszystkich.

Są ludzie którzy mają gorzej ode mnie i dobór odpowiednich kolumn może ich (docelowo, lub tymczasowo) poratować, bez ruszania akustyki i wkładu finansowego (pomijam oczywiście ganianie z meblami i kolumnami po pokoju, bo to rzecz oczywista, którą każdy powinien na samym początku zrobić).

 

Stąd mój wątek "jakby tu pójść na łatwiznę" i kupić gotowca, co to trochu lepiej zagra.

W związku z tym myślę, że tą odnogę OFFTOP można przestać już ciągnąć dalej :)

 

Pozdrawiam serdecznie

Ale jeszcze w kwestii pozycji "szkrabik"-a tylko... Jeśli będziesz kupował kolumny z dużym BR z przodu

( a takie są łatwiejsze akustycznie do ustawienia) to wiesz już, gdzie szukać kluczyków do samochodu, klocków Lego i innych szpargałów typu karta kredytowa? ;}

 

A bardziej serio: kolumny w układzie TL umożliwią Ci uzyskanie nieco niższego basu,

ale stracisz na Spl i będzie też bardziej misiowaty. Szukaj w DIY albo używkach.

 

Drugim rozwiązaniem jest wybór kolumn o wysokiej skuteczności. J/w bo dobre trochę kosztują.

Grają wyższym, ale odczuwalnym basem i nie są tak wymagające, bo długość fali niskotonowej jest mniejsza. Musisz jednak uważać, żeby BR był z przodu. Dolny, to kontrowersyjne rozwiązanie

(słyszałeś pewnie o fali stojącej?)

 

Trzecie to chociaż panele za kolumnami (broń Boże z wełny mineralnej przy dziecku !) i jakiś Shaggy

przed nimi.

 

Czwarte i najbardziej moim zdaniem sensowne to właśnie połączenie stereo z subwooferem.

Ale i tak minimum akustyczne musi być zachowane. No i jeśli nie OZ to BR z przodu.

 

Zamiast rat przy DIY i używkach debet pozostaje... A wydatek na poziomie Polk Audio Signature S55

to w tym przypadku aż za dużo. Proponowałbym jednak pomyśleć o jakichś zastępczych, solidnych maskownicach, bo dzieci lubią sprawdzać działanie membran głośnikowych "organoleptycznie".

czyli palcami.

 

Pozdrawiam.

Skuteczności i wytrzymałości mocowej. Może nie jest to zawsze regułą, ale mniejsze głośniki mają

przeważnie niższą efektywność, co w większych pomieszczeniach utrudnia trochę nagłośnienie.

Moim zdaniem takie rozwiązanie jest lepsze - niższe zniekształcenia przy wyższym natężeniu dźwięku.

Druga rzecz, to tak jakoś przy okazji zazwyczaj solidniejsze obudowy mają... :))

 

Pozdrawiam.

Można by powiedzieć,ilu słuchaczy,tyle opinii. Jednak,jak ktoś już wspomniał,akustyki nie oszukasz. Wystarczy, te same kolumny odsłuchać "normalnie", a potem odsunąć od ściany na ponad metr....i te same głośniki grają dwie klasy lepiej. Może jednak na czas odsłuchu wysuwać kolumny do przodu i po kłopocie. Sam podkleiłem pod podstawki granitowe filc i na czas odsłuchu kolumny idą do przodu. Dużo do przodu. I słychać olbrzymią zmianę.

Można inaczej- czasem wystarczy (jak u mnie) "rozbić symetrię" bazy stereo względem pomieszczenia. Baza nie jest równoległa do żadnej ze ścian, pierwsze odbicie z kolumny L (0,6m od bocznej, 2,5m od tylnej ściany z regałem na cd) wypada na otworze drzwiowym (bez drzwi), natomiast z kolumny P (0,8m od tylnej, 2,5m od bocznej ściany) na "pułapce" utworzonej przez kredens i dużą donicę z paprocią na dość wysokiej podstawie. Za kanapą z miejscami odsłuchowymi (duża, tapicerowana, pośrodku pokoju) również jest kilka metrów luzu- ze stołem, krzesłami i meblami rozbijającymi odbicia dźwięku. Całość pokoju ma ok 40 m2, więc problemy z basem uciekają poniżej zakresu będącego w muzyce, której zwykle słucham, a za organową nie przepadam.

Trochę się nachodziłem z kolumnami, ale to ustawienie, pomimo braku jakichkolwiek typowych elementów do kształtowania akustyki pomieszczenia, zadziwiająco skutecznie wyeliminowało problemy z podbiciami i rezonansami. Mam wrażenie, że zauważalne rezonanse, które były słyszalne przedtem, zamieniły się na wiele mniejszych, lecz niedokuczliwych i sądzę, że osiągnąłem optimum efektu bez psucia wystroju pokoju pełniącego rolę salonu, typowymi rozpraszaczami, pułapkami basowymi, itp.

 

A kolumny typowe- podstawkowe, choć dość duże bass-reflexy, do tego dość silny subwoofer. Na razie pojedynczy, w robocie są dwie podstawy basowe do moich kolumn, które go zastąpią. Niestety, dość opornie mi to idzie- na razie mam tylko panele wzmacniająco- filtrujące i głośniki, obudowy dopiero na papierze :-(

Polko faktycznie da stosunkowo łatwe w ustawieniu. Z mniejszych ciekawych produktów magnat quantum 755. Kolumny z dużym bas refkexem a grają przeważnie tak samo.

Chodź nie do końca rozumiem podejscia. Kase na kolumny masz a na wypożyczenie nie?

Szkoda 40 zł na przesyłkę?

Aby mieć po prostu święty spokój?

Większość salonów w tym my wypożyczamy sprzęt darmowo na odsluch.

Ja polecę Pylon Onyks 25 lub 30. To duże kolumny (25 lub 30-cm woofer), ale bardzo mało wrażliwe na ustawienie (przedni BR). Grały u mnie w salonie 30m2, teraz w pokoju 11m2 ustawione 10cm od tylnej ściany (lekko skręcone w kierunku miejsca odsłuchu). Testowo odsuwałem je od ściany do 50cm i praktycznie nie było zmian w brzmieniu.

30 cm basowiec w 11m nie powoduje dudnienia?

DUDNIENIE jest ściśle okreslonym zjawiskiem fizycznym- powodują je dwa źródła prawie tych samych częstotliwości, których dźwięk się nakłada. Nie jest to zjawisko związane z konkretnym rodzajem głośnika.

1 mniejszy, węższy aneks korytarz zawsze podbije brzydko bas

2 mało monitorów o konkretniejszych rozmiarach

3 popyt podobno jest na 'ampli' AV

 

pocieszające że nie celujesz w przesadne natężenia głośności, ale rynek zszedł na kina i pewnych produktów brak.

 

_

Kiedyś istniała kategoria 'shelf' czyli regałowe, półkowe

nie wiem czy dalej istnieje wśród sugerowanych wyrobów

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

...bas jest, ale nie tam gdzie siedzę podczas słuchania muzyki...

 

Nie znam sie na tym, ale osobiscie rozlozylbym gruby dywan i pojezdzil po pokoju kolumnami i kanapa. Reduktor Szumu mial fajny odcinek o akustyce.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

DUDNIENIE jest ściśle okreslonym zjawiskiem fizycznym- powodują je dwa źródła prawie tych samych częstotliwości, których dźwięk się nakłada. Nie jest to zjawisko związane z konkretnym rodzajem głośnika.

Zgadza się. W tym przypadku dwoma źródłami są dwie membrany 30 cm. Ich fala w takim pomieszczeniu przy odbiciach w pewnym momencie się nałoży. Prawdopodobnie.

 

Teoria akustyki to jedno a praktyka to drugie. Skoro wie gdzie bas jest to już duży plus.

Niestety wielu pomieszczeń normalnego użytku nie da się przystosować nigdy. Bo trzeba tam jeszcze mieszkać.

Można inaczej- czasem wystarczy (jak u mnie) "rozbić symetrię" bazy stereo względem pomieszczenia

 

Tego sposobu nie próbowałem.

Sprawdzę.

 

Chodź nie do końca rozumiem podejscia. Kase na kolumny masz a na wypożyczenie nie?

 

Nie napisałem nigdzie, że mam gotówkę ;)

Póki co tylko kredyt.

Poza tym kolumny na razie mam, tanie i odporne na córeczkę - Magnat Quantum 673.

Więc w przyszłości nie będzie żal ich oddać choćby siostrze.

 

Priorytetem jest wzmacniacz, i na tym się teraz skupiam.

Mam teraz ampli KD Denon AVR-2106, który po prostu nie gra w stereo.

Przeleżał kilka lat w piwnicy u kolegi i mi go sprezentował.

Więc i może z elektroniką też coś nie tak.

Ten bas który mam w rogu pokoju, to też taki lichy, a membrany w kolumnach praktycznie się nie ruszają.

Ampli poprawnie skonfigurowany, wyłączony Subwoofer, całe pasmo przekierowane na fronty, a i nawet włączałem Bi-Amping, bo ten ampli ma taką możliwość.

 

Zatargałem Magnaty do sąsiada i podpięliśmy je do Dayens Ecstasy - grały zacnie jak na takie tanie "bele co".

Jednak co wzmacniacz, to wzmacniacz.

 

Wniosek:

- wzmacniacz i akustyka leżą.

 

Wzmacniacza teraz też do domu żadnego nie przytargam, ze względu na sytuację rodzinną.

Więc pole manewru z testami mam do zakończenia rozwodu mocno ograniczone.

 

A na ile brak basu przypada na wzmacniacz, a ile na akustykę ...

To dopiero ustalę, jak (niedługo) ex wyprowadzi się od nas.

 

A żem człowiek planujący i rozważający różne scenariusze, tom założył ten wątek.

Może się okazać, że wymiana wzmacniacza będzie wystarczająca. Jeśli jednak nie, to będę wiedział na jakie kolumny się ukierunkować i które odsłuchiwać, a potem brać na nie kredyt.

Salonik na pewno będę przerabiał/remontował, ale to za ładnych parę lat.

Wtedy to akustykę będę poprawiał.

 

p.s.

Dywany, regały, książki, ciężkie zasłony - to wszystko mam.

Ale jakoś to nie robi wrażenia na niskich częstotliwościach.

 

 

Pozdrawiam serdecznie

30 cm basowiec w 11m nie powoduje dudnienia?

Nie większe niż np. dwa 16cm basowce (w jednej kolumnie) w tym samym pomieszczeniu. Częstotliwości odtwarzane się przecież nie zmieniają.

Niestety wielu pomieszczeń normalnego użytku nie da się przystosować nigdy. Bo trzeba tam jeszcze mieszkać.

Oj, tam... zawsze da się coś poprawić...:)

Pewnym utrudnieniem jest połączenie salonu z kuchnią.

 

A na ile brak basu przypada na wzmacniacz, a ile na akustykę ...

Jeśli chcesz się założyć, postawiłbym browarka na akustykę..:D

Pewnym utrudnieniem jest połączenie salonu z kuchnią.

 

Właśnie, w dodatku to wszystko otwarte na przedpokój :/

 

Jeśli chcesz się założyć, postawiłbym browarka na akustykę..:D

 

Nie kracz i nie gaś resztek nadziei ;>

Zgadza się. W tym przypadku dwoma źródłami są dwie membrany 30 cm. Ich fala w takim pomieszczeniu przy odbiciach w pewnym momencie się nałoży.

Ok, ale to nie dudnienie, lecz nakładanie się fal i JEDNAKOWEJ czestotliwosci. Może to powodować lokalne wzmocnienia lub wygaszanie określonych częstotliwości. To interferencja.

 

A Heretic na rację- też uważam, że to kwestia akustyki. Trzeba powalczyć z ustawieniem kolumn i reszty, a na pewno będzie poprawa.

Jeśli chcesz się założyć, postawiłbym browarka na akustykę..:D

 

Wisisz mi piwko :)

 

Wziąłem dzisiaj wolne z pracy, przytargałem od kumpla Onkyo TX-8270.

Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba!

Serio.

 

Rozkręciłem tego Denona co dostałem, ma ścieżki zaśniedziałe (pewnie od leżenia w piwnicy przez parę lat), dlatego to z nim coś nie tak.

 

A Onkyo ... cóż, leciał Chuck Mongione, Jethro Tull, King Crimson, teraz Dire Straits, a szykuje się Pink Floyd, Jean Michel Jarre, Deep Purple i Led Zeppelin.

W końcu jet tak jak ma być (jak na te kolumny i tą akustykę)!

Takie dni wolne od pracy to lubię.

Nie większe niż np. dwa 16cm basowce (w jednej kolumnie) w tym samym pomieszczeniu. Częstotliwości odtwarzane się przecież nie zmieniają.

Ni tez, uważam że to było by sporo

 

I już :)

Onkyo 8270 fajny amplitunerek i jeśli akurat ten to dostaniesz go u nas taniej. Ale możesz też wogole sprawdzić yamahe rn602 jest tańsza nie ma HDMI.

Najlepiej jak widzisz jest sprawdzać u siebie.

Jeśli skolujesz na kaucję chwilowa to coś ci mogę pożyczyć.

I już :)

Onkyo 8270 fajny amplitunerek i jeśli akurat ten to dostaniesz go u nas taniej. Ale możesz też wogole sprawdzić yamahe rn602 jest tańsza nie ma HDMI.

Najlepiej jak widzisz jest sprawdzać u siebie.

Jeśli skolujesz na kaucję chwilowa to coś ci mogę pożyczyć.

 

Dzięki za propozycję :)

Jak już pisałem w wątku o NAD C368, zakup wzmacniacza planuję na przełom roku, jak się sprawy rodzinne u mnie wyklarują.

Wtedy na pewno będę się odzywał.

A mając już pewne wyobrażenie jak to gra u mnie, mogę spokojnie (poza kolumnami) odsłuchiwać w salonach biorąc ze sobą moje tymczasowe Quantumy 673 pod pachę.

 

p.s.

Nawet pokręcony Frank Zappa puszczany z Tidala od Playa w jakości MP3 (nie mam transportu CD jeszcze, więc płyty się kurzą) brzmi świetnie/wystarczająco.

Nie chcę nawet myśleć co by było jakbym wziął na odsłuchy jakiś lepszy wzmacniacz i porządne kolumny.

Póki co tego nie chcę robić, bo nie stać mnie ;)

Robiąc OFFTopic - polecam zestawienie ONKYO TX-8270 + Magnat Quantum 673 do: Rock, Blues, elektroniczna, Jazz trochu mniej, klasycznej jeszcze nie puszczałem, bo czasu brakuje ;)

A basu musiałem zdjąć na regulacji przy niektórych utworach, zwłaszcza przy Afroman ;)

Dawno nie miałem ciarek na plecach, a teraz co utwór, to .... ;)

 

Pozdrawiam serdecznie

Kiedyś były Tonsil z dizajnem Thomson w obudowie compact czyli zamkniętej.

Do ustawień ryzykownych w sam raz.

 

Teraz tylko na aukcjach kolekcjonerów.

Z racji osobliwie nie podrabialnego wyglądu.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Jeszcze:

Monitor Audio

 

Całe serie kinowe mają ( przy ubytkach tła w pasmie sub z danej serii skleisz z monitorami)

Np. seria Silver lub Platinum.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.