Nowa trylogia Terminator . Powrót Camerona

[Gość bartosz_55239]

http://collider.com/terminator-6-new-trilogy-james-cameron/#images

 

News roku. Może w końcu da się to oglądać.

[d-t-x]

Daję sobie rękę obciąć, że nie. Nawalą efektów i tyle. Klimatu T2 nic nie przebije.

[Gość bartosz_55239]

Daję sobie rękę obciąć, że nie. Nawalą efektów i tyle. Klimatu T2 nic nie przebije.

 

Nolan świetnie odświeżył Batmana więc kto wie czy Cameron podoła? Jak zwykle pozostaje mieć nadzieję.

[firekage]

Mnie ostatni Terminator podobał się...nawet częśc 3-cia bez Arnolda aż tak słaba nie była. Z drugiej strony, odświezony T, ok, ale z kim? Cyfrowe odmładzanie? Dziwnie to będzie wyglądać.

 

Ps - odświeżony Batman jest znacznie lepszy niż wcześniejsze części, bo i poważniejszy i przestał być "komiksem" ze śmiesznymi postaciami. Jednocześnie, Bale jest lepszym aktorem niż ówcześni odtwórcy roli Batmana. W przypadku T kto miałby zastąpić Arnolda?

[Gość bartosz_55239]

Mnie ostatni Terminator podobał się...nawet częśc 3-cia bez Arnolda aż tak słaba nie była. Z drugiej strony, odświezony T, ok, ale z kim? Cyfrowe odmładzanie? Dziwnie to będzie wyglądać.

 

Ps - odświeżony Batman jest znacznie lepszy niż wcześniejsze części, bo i poważniejszy i przestał być "komiksem" ze śmiesznymi postaciami. Jednocześnie, Bale jest lepszym aktorem niż ówcześni odtwórcy roli Batmana. W przypadku T kto miałby zastąpić Arnolda?

 

Jako gówniarz czytałem komiksy. Gdyby Batmana od początku robiono na podstawie dobrych komiksów te filmy byłyby o wiele lepsze. Patrz sin city jak dobrze filmowi wyszła prawie 100% adaptacja komiksu.

Jak się Cameron pospieszy to jeszcze Arnold mógłby zagrać. Zobaczymy jaki to będzie koncept.

[firekage]

Sin City, według mnie, to akurat właśnie wyjątek potwierdzający regułę - świetna seria. Zresztą, zauważ, że Spiderman też miał "reboota" i ponownie, jak z Batmanem, wg. mnie, dopiero drugie podejście faktycznie jest warte uwagi.

 

Może i zagrałby, ale nie ukrywajmy jednego - wiek...(choć z drugiej strony, ostatnio był z nim w TV jakiś nowszy film, gdzie grał szeryfa i wyszło nieźle).

[Bezlitosna Niusia]

Właśnie - wiek.

Do dziś ostatniej części Indiana Jones bez abominacji wspomnieć nie mogę. W pewnych latach odgrywanie herosów jest tylko śmieszne i żałosne.

[Gość bartosz_55239]

Macie rację z tym wiekiem Arniego. Należy pamiętać jednak że bierze się za to Cameron. Co prawda to nie argument bo Ridley Scott się wziął za aliena po latach i co wyszło?

Ja będę czekał niecierpliwie na newsy

[Bezlitosna Niusia]

Ja takoż. I gdy już się urodzi - na pewno będę chciał zobaczyć. Choć niekoniecznie w kinie.

 

Bo:

 

Pamiętam, jak pół nocy stałem przed kinem Rex, aby kupić bilet i obejrzeć Star Wars. Ten - po latach. Jedynka, czy cuś, bo mi się to myli, ta numeracja aberracja☺️.

 

Całe kino, wszyscy widzowie - wyszli w milczeniu. Po twarzach widać było, że przyszli na zupełnie INNY film.

[rafal735r]

No tak, ale Terminator bez Arniego to nie terminator, a wątpię by jeszcze dał radę to ogarnąć.

[asterix1]

Ja takoż. I gdy już się urodzi - na pewno będę chciał zobaczyć. Choć niekoniecznie w kinie.

 

Bo:

 

Pamiętam, jak pół nocy stałem przed kinem Rex, aby kupić bilet i obejrzeć Star Wars. Ten - po latach. Jedynka, czy cuś, bo mi się to myli, ta numeracja aberracja☺️.

 

Całe kino, wszyscy widzowie - wyszli w milczeniu. Po twarzach widać było, że przyszli na zupełnie INNY film.

Miesiąc wcześniej bilet zakupionym miał ;)

 

a co do Terminatora już niech Arni sobie odpocznie

 

na wózku nie za za bardzo Mu przystoi rola główna...

[Gość bartosz_55239]

Nowy mad max choć bez Gibsona, jest świetny. Wydawać się mogło że bez Gibsona to będzie już nie to. Wszystko zależy od pomysłów i scenariusza

[firekage]

Nowy mad max choć bez Gibsona, jest świetny. Wydawać się mogło że bez Gibsona to będzie już nie to. Wszystko zależy od pomysłów i scenariusza

Dla mnie ten film, nawet i z nim, to gniot...jeden z tych, na których niesamowicie nudziłem się i nerwowo zerkałem na zegarek, ale zgadzam się z tym, że nowa ekranizacja jest ciekawa.

[Gość bartosz_55239]

Dla mnie ten film, nawet i z nim, to gniot...jeden z tych, na których niesamowicie nudziłem się i nerwowo zerkałem na zegarek, ale zgadzam się z tym, że nowa ekranizacja jest ciekawa.

 

Nowy mad max jest tak dobry jak część 2. Pościgi, cały czas akcja i dobre aktorstwo. Co tu oczekiwać od takich filmów??

[firekage]

Nowy mad max jest tak dobry jak część 2. Pościgi, cały czas akcja i dobre aktorstwo. Co tu oczekiwać od takich filmów??

Wiesz, są filmy, które mimo przepełnienia efektami wciągają, a są takie, jak Mad Max...Na marginesie - oglądałeś może Transformers 4 (ten, który rozgrywa sie w Azji)? To właśnie przykład takiego filmu jak Mad Max z Gibsonem. W połowie, jeśli mnie pamięć nie myli, zaczyna się akcja, która trwa chyba z 90 minut...myślałem, że po prostu zasnę.

 

Oczekuję po prostu tego, że nie będą nudzić. W momencie, gdy film akcji nudzi...to faktycznie dramat, chyba gorzej już wyjść nie może, bo co te produkcje, oprócz akcji oferują?

[Gość bartosz_55239]

Jakieś części Transformers oglądałem. Te filmy to tylko masa wybuchów i efektów... nędza

[rafal735r]

Transformers to Sci-Fi dla dzieci. Kiedys obejrzałem 30minut i na tym się zakończyło.

[rafal735r]

Nowy mad max choć bez Gibsona, jest świetny. Wydawać się mogło że bez Gibsona to będzie już nie to. Wszystko zależy od pomysłów i scenariusza

Ale niestety Ginson w MadMax, a Arni w Terminatorze to jednak cos innego. Niby onaj są głownymi bohatermai, ale Arni jak Terminator to już jest ikona. Nie wyobrażam sobie innej twarzy.

[Krzysiek B]

Szkoda, że Powrót do Przyszłości nigdy nie reaktywowali

[burz]

... i niech lepiej tak zostanie ;)

[melgibson]

Wszystkie te reaktywacje są robione dla kasy. Szkoda na nie czasu.

[malikali]

Szkoda, że Powrót do Przyszłości nigdy nie reaktywowali

Chyba nic dobrego by z tego nie wyszło może i dobrze, że odtwórcy głównych ról się nie zgodzili, ja uważam tą trylogię za kompletną i zakończoną.

[Gość]

To samo powiedział Zemeckis w filmie dokumentalnym o swojej trylogii (jest w netflixie).

[Gość bartosz_55239]

No tak, ale Terminator bez Arniego to nie terminator, a wątpię by jeszcze dał radę to ogarnąć.

 

Podobno Arnie wystąpi w nowym Terminatorze.

[malikali]

Dla mnie na dzień dzisiejszy 1 i 2 to jedyne filmy godne tego tytułu. Na uwagę zasługuje jeszcze ocalenie, gdzie ktoś zrobił coś nowego i nawet dobrze się to oglądało. Takiego powiewu świeżości oczekuje też po nowych pozycjach, a nie oklepanego i przewidywalnego schematu dobrego i złego terminatora :)

[Gość bartosz_55239]

Nowa seria Terminator ma być bezpośrednim sequelem Terminatora 2. Tymbardziej ma ignorować Genisys. W projekt są zaangażowani Cameron, Arnie i Linda Hamilton . Przewidywana premiera lipiec 2019. Nad scenariuszem pracuje też Cameron. Ma być to reinwencja Terminatora.

Muszę przyznać że to może die udać. Jeśli tylko zrobią poważny film nie bacząc na ograniczenia wiekowe. Po rozczarowaniu Obcym Przymierze czekam na tego Terminatora z nadzieją