Odtwarzacz strumieniowy pod DAC

[Neonix]

Planuję rozbudowę swojego systemu o nowy DAC jak i odtwarzacz plików.

Z DACiem nie będzie problemu, gdyż wybór padł na LKS Audio MH-DA004.

Natomiast zastanawiam się nad odtwarzaczem plików.

1. AURALIC Aries (Mini)

2. Cambridge CXN

3. Jakiś miniPC (malina)

 

Jestem z nastawieniem na CXN.

DACa ma średniego, więc go pomijam.

Ale jako odtwarzacz z zewnętrznym DACkiem powinien się świetnie spisać.

 

Co myślicie? Jakieś rady.

[Gość numik]

hmm...a nieszkoda wychodzić coaxialem??

Auralic i Malina dają więcej możliwości w tym zakresie, szczególnie i2s

[Neonix]

Duży będzie regres coaxialem względem i2s?

[Gość numik]

myślę, że zauważalny. W moim Black Dragonie to różnica hmmmm.....prawie 1 poziomu, wyraźna. To dobry DAC, z coax można żyć;p;p, ale dopiero i2s pokazuje jego pełne możliwości. LKS ma podobno dobre wejście usb również, Auralic ma takie wyjście, gra wg mnie i nie tylko mnie lepiej po usb. Można zawsze użyć Singxera albo konwerter LKS.

 

Ogólnie lepszy coax mają starsze DAC (uproszczenie), wiele nowych ma wejście usb co najmniej równoprawne (choćby Audiolab, m2tech itp. - w nim oba wejścia grają inaczej, usb wg mnie dojrzalej). Myślę, że to wszystko powoli zmierza w kierunku usb/i2s - najnowsze Auralici mają dla przykładu takie wyjścia

[Q21]

Dzień dobry.

Jeśli będziesz wykorzystywał zewnętrzny przetwornik, tak naprawdę wyboru dokonałbym pomiędzy wspomnianym przez Ciebie Cambridge Audio CXN (https://www.q21.pl/cambridge-audio-cxn.html) a także najnowszym odtwarzacze Pioneer N-50AE (https://www.q21.pl/pioneer-n-50ae.html). To dwa bardzo dopracowane urządzenia, które praktycznie jako cyfrowe źródła oferują wszystko co jest teraz dostępne.

Przyjrzyj się moim propozycjom, w przypadku pytań oraz specjalnej oferty cenowej dla forumowicza oczywiście służę pomocą. Zapraszam jednak serdecznie do naszego salonu na odsłuchy, porównania.

[marek-1969]

Warto kupić odchodzący model N-50A. . Ponad 1500 pln różnicy a dzwięk i podstawowa funkcjonalność na podobnym poziomie.

[Neonix]

Ponad 1500 pln różnicy a dzwięk i podstawowa funkcjonalność na podobnym poziomie.

 

Podobnym do czego?

[Neonix]

Interesuje mnie porównanie, czym gorszy będzie sygnał cyfrowy puszczony coaxialem w stosunku do i2s.

[firekage]

PC (za grosze) z oesem typu linux (z klientem mpd) lub Daphile i puszczenie tego po usb do dac'a. Znacznie taniej, a sterowanie via smartfon/tablet.

[kapelli]

myślę, że zauważalny. W moim Black Dragonie to różnica hmmmm.....prawie 1 poziomu, wyraźna. To dobry DAC, z coax można żyć;p;p, ale dopiero i2s pokazuje jego pełne możliwości. LKS ma podobno dobre wejście usb również, Auralic ma takie wyjście, gra wg mnie i nie tylko mnie lepiej po usb. Można zawsze użyć Singxera albo konwerter LKS.

 

Ogólnie lepszy coax mają starsze DAC (uproszczenie), wiele nowych ma wejście usb co najmniej równoprawne (choćby Audiolab, m2tech itp. - w nim oba wejścia grają inaczej, usb wg mnie dojrzalej). Myślę, że to wszystko powoli zmierza w kierunku usb/i2s - najnowsze Auralici mają dla przykładu takie wyjścia

 

Całkowicie się nie zgadzam. Miałem w domu 4 dac z wysokiej i najwyższej półki. Jedyny DAC na którym wejście USB brzmi porównywalnie do COAX to Exogal comet plus. Tak to na każdym innym USB jest gorsze trochę bądź ewidentnie. Wiem że teraz jest moda na USB, ale jak dotąd mnie nie przekonał.

 

Co do odtwarzacza - płacenie 5k za coś co nawet nie potrafi strumieniować to imo spora rozrzutność. zrób lepiej malinę a zaoszczędzone pieniądze dołóż do DAC, np. Używane Antelope, Black Dragon, Mytek Brooklyn itp.

[Neonix]

Panowie ale proszę na temat pisać.

 

Co do odtwarzacza - płacenie 5k za coś co nawet nie potrafi strumieniować to imo spora rozrzutność. zrób lepiej malinę a zaoszczędzone pieniądze dołóż do DAC, np. Używane Antelope, Black Dragon, Mytek Brooklyn itp.

 

Myślę, że nie przeczytałeś pierwszego posta.

Do niczego nie muszę dokładać i w dodatku używanego.

LKS jest bardzo dobry.

Malina może jest OK, ale pewnie są też lepsze playery strumieniowe z i2s.

 

Interesuje mnie porównanie, czym gorszy będzie sygnał cyfrowy puszczony coaxialem w stosunku do i2s.

 

Co do tematu nikt nie odpowiedział mi na nurtujące pytanie.

[kazan]

Panowie ale proszę na temat pisać.

 

 

 

Myślę, że nie przeczytałeś pierwszego posta.

Do niczego nie muszę dokładać i w dodatku używanego.

LKS jest bardzo dobry.

Malina może jest OK, ale pewnie są też lepsze playery strumieniowe z i2s.

 

 

 

Co do tematu nikt nie odpowiedział mi na nurtujące pytanie.

 

Przewrotnie odpowiem , że od maliny lepszy będzie np Bryston BDP Pi a coaxial będzie gorszy od i2s jakością dźwięku

[kapelli]

Panowie ale proszę na temat pisać.

 

 

 

Myślę, że nie przeczytałeś pierwszego posta.

Do niczego nie muszę dokładać i w dodatku używanego.

LKS jest bardzo dobry.

Malina może jest OK, ale pewnie są też lepsze playery strumieniowe z i2s.

 

 

 

Co do tematu nikt nie odpowiedział mi na nurtujące pytanie.

 

Przeczytałem dokładnie i doradził lepsza opcje. A że masz problem z używanym to nie mój problem. I USB nie jest jednoznacznie i zawsze lepsze od COAX. posluchaj Sam najlepiej :)

[Neonix]

Co do odtwarzacza - płacenie 5k za coś co nawet nie potrafi strumieniować to imo spora rozrzutnoś

 

Czemu twierdzisz, że ten player nie potrafi strumieniować?

 

W moim przypadku usb odpada, albo coaxial albo pójście w i2s.

[kapelli]

 

 

Czemu twierdzisz, że ten player nie potrafi strumieniować?

 

W moim przypadku usb odpada, albo coaxial albo pójście w i2s.

 

Miałem na myśli serwisy strumieniowe typu Tidal itd take żeby bezpośrednio słuchać. Imo płacenie 5k za CXN, gdzie z góry wiesz że DAC bedzie zewnętrzny to przepłacanie, bo sam odtwarzacz pół ceny kosztuje a drugie pół dopłacasz za coś z czego nie skorzystasz. Jeżeli grasz tylko z dysku to spoko, ale do muzyki z Internetu bym tego nie kupił. Sam słucham Qobuza.

 

 

 

Miałem na myśli serwisy strumieniowe typu Tidal itd take żeby bezpośrednio słuchać. Imo płacenie 5k za CXN, gdzie z góry wiesz że DAC bedzie zewnętrzny to przepłacanie, bo sam odtwarzacz pół ceny kosztuje a drugie pół dopłacasz za coś z czego nie skorzystasz. Jeżeli grasz tylko z dysku to spoko, ale do muzyki z Internetu bym tego nie kupił. Sam słucham Qobuza.

 

Aries Mini kosztuje połowę CXN, Malina na wypasie 1/4 CXN. z malina nie mam do czynienia, Mini mam u siebie. Z wad aplikacja się wolno ładuje i urządzenie się grzeje. Poza tym jest małe i można je schować ;) i malinę tysz ;)

[Neonix]

Imo płacenie 5k za CXN, gdzie z góry wiesz że DAC bedzie zewnętrzny to przepłacanie, bo sam odtwarzacz pół ceny kosztuje a drugie pół dopłacasz za coś z czego nie skorzystasz.

Imo będę odtwarzał same pliki flac hi res.

Mam możliwość kupienia CXN za ok 3000pln

Mam CD Cambridge CXC i miałbym fajny komplecik

[kapelli]

 

Imo będę odtwarzał same pliki flac hi res.

Mam możliwość kupienia CXN za ok 3000pln

Mam CD Cambridge CXC i miałbym fajny komplecik

 

Np to w tym momeńcie to zaczyna miec sens. Budując system na lata im wiecej klocków z jednej serii tym lepiej wyglada, a sprzęt tez musi wyglądać. Cambridge na podobno do tego świetna obsługę. Do grania z dysku/ NAS nie kupiłbym raczej Ariesa Mini, natomiast do strumieniowania z netu jeest super. Z drugiej strony zawsze mozesz naokoło to obejść albo dokupić chromecast i serwisy strumieńiujace tez obsłuży.

[konradwo]

CXN jest OK, ale tylko jako całe urządzenie, podłączanie do niego DACa to zupełne marnotrawstwo pieniędzy i nie chodzi tyle o niewykorzystanie DACa z Cambridge co o fakt, że CXN w roli transportu nie sprawdza się - każdy DAC zagra z nim praktycznie tak samo jak sam CXN więc nic specjalnego takie połączenie nie wniesie.

 

Wszystkie 3 wymienione przez Ciebie urządzenia są moim zdaniem warte uwagi, każde ma swoje niezaprzeczalne zalety, zależy komu na czym zależy, jakie ma priorytety i jak dana rzecz wpasuje się w resztę toru.

[Neonix]

co o fakt, że CXN w roli transportu nie sprawdza się - każdy DAC zagra z nim praktycznie tak samo jak sam CXN więc nic specjalnego takie połączenie nie wniesie

 

Czemu nie sprawdza się jako transport? Rozwiń swoją myśl proszę.

 

Jeżeli zostanie podłączony pod lepszego DACa, to czemu ma grać nie lepiej?

To chyba dac robi największą robotę jak sygnał ze źródła jest cyfrowy i nie jest podany po drodze obróbce.

 

Moim priorytetem jest jakość dźwięku i prostota obsługi.

[konradwo]

Jakiegokolwiek DACa byś do niego nie podłączył to gra praktycznie tak samo.

Tak jakby narzucał swój charakter brzmienia.

Nie wiem na czym to polega, nie znam się na aspektach konstrukcyjnych ale na podstawie różnych testów da się to stwierdzić.

To ciekawe urządzenie i gra dobrze ale samo w sobie, jeśli masz zamiar eksperymentować z zewnętrznym DAC to nic tym połączeniem specjalnego nie osiągniesz.

Tu chyba lepszy będzie Aries lub Malina - te ponoć w roli transportu spisują się bardzo dobrze (ponoć bo nie sprawdziłem osobiście, jeszcze, choć Ariesa Mini mam od kilku dni już u siebie).

 

CXN za to ma zalety, których nie posiada Aries Mini czy Malina.

Chociażby nawet sterowanie z pilota, wyświetlacz.

Może komuś wydaje się to nieistotne, ale ja na dłuższą metę nie wyobrażam sobie obsługi takiego urządzenia bez pilota. Nawet do podstawowych operacji typu regulacja głośności, wyciszenie, cokolwiek.

Telefon/tablet u mnie sprawdza się w takim przypadku gorzej.

CXN ma 2 pary wyjść, dla mnie coś takiego jest bardzo istotne bo korzystam z 2 wzmacniaczy (do odsłuchów "na poważnie" mam lampę a np. do grania w tle czy do słuchawek jest jakiś prosty tranzystor czy wzmak słuchawkowy, nie lubię ciągłego przepinania kabli).

Wygląd pozostaje kwestią gustu, mnie osobiście nie podobają się kolejne routero-podobne urządzenia na półce.

 

Coś za coś.

Od dłuższego czasu szukam ciekawego transportu nie kosztującego majątku, Aries Femto wydaje się być dość ciekawy, lecz z dobrym DAC robi się już dość wysoka kwota, a wszystkiego czego oczekuję też nie ma.

[Gość numik]

 

Przeczytałem dokładnie i doradził lepsza opcje. A że masz problem z używanym to nie mój problem. I USB nie jest jednoznacznie i zawsze lepsze od COAX. posluchaj Sam najlepiej :)

to jest lepsze czy gorsze?;p

też miałem kilka niezłych dac i przy dobrych plikach i w miarę ogarniętym torze pc (porównywalnym pewnie z transportem cd - nie miałem nigdy topowego) nie odczułem przewagi coaxa, poza Heglami. W pozostałych dac jest ogólnie na remis w uproszczeniu, a w m2techu dsd i Black Dragonie chyba nawet wolę sygnaturę dźwięku z usb.

 

Natomiast i2s dopiero pokazuje co ten dac potrafi i bardziej o to mi chodziło

[kapelli]

@numik,

 

ok, no to rozumiem. Wiesz, teraz każdy z definicji na ślepo chce tu wszystko łączyć po USB, uważając że COAX jest gorszy I w ogóle be. Trochę mi to przypomina dyskusje z head-fi, gdzie ludzie piszą że jak nie ma DSD1024 to uważają że nie warto kupować bo to już stary sprzęt jest (kompletna paranoja). U mnie USB objawiał się (na kilku DAC I różnych wzmacniaczach) zazwyczaj wycięciem basu I większą ilością gory, dlatego słucham na COAX. Co do i2s, nie miałem okazji na tym słuchać.

[Gość numik]

@numik,

 

ok, no to rozumiem. Wiesz, teraz każdy z definicji na ślepo chce tu wszystko łączyć po USB, uważając że COAX jest gorszy I w ogóle be. Trochę mi to przypomina dyskusje z head-fi, gdzie ludzie piszą że jak nie ma DSD1024 to uważają że nie warto kupować bo to już stary sprzęt jest (kompletna paranoja). U mnie USB objawiał się (na kilku DAC I różnych wzmacniaczach) zazwyczaj wycięciem basu I większą ilością gory, dlatego słucham na COAX. Co do i2s, nie miałem okazji na tym słuchać.

bo coax jest bezpieczny, dostajemy albo materiał z cd albo z konwertera usb, nad torem usb trzeba bardziej popracować, ale gęste pliki/flac+jriver+ifi ipurifier2 (robi robotę)+dobry dac brzmią dobrze i te braki nie występują, wygoda ogromna - bez żadnych poprawek faktycznie dźwięk płaski i szary. A z wypożyczonym konwerterm i2s Dragon zagrał tak, że nie wiem jak dużo musiałbym wydać na transport cd. Pliki to przyszłość, miałem już natręctwa związane ze stanem płyt;p;p, jest mi lepiej ogólnie

[antymalkontent]

Mam pytanie co wybrać maline czy aries mini pod dac? Najważniejsze to jakość dźwięku na wyjściu i obsługa slotify tidal i nas.

[Marcin_Sz]

 

Np to w tym momeńcie to zaczyna miec sens. Budując system na lata im wiecej klocków z jednej serii tym lepiej wyglada, a sprzęt tez musi wyglądać. Cambridge na podobno do tego świetna obsługę. Do grania z dysku/ NAS nie kupiłbym raczej Ariesa Mini, natomiast do strumieniowania z netu jeest super. Z drugiej strony zawsze mozesz naokoło to obejść albo dokupić chromecast i serwisy strumieńiujace tez obsłuży.

uzywam Aries mini do grana z NASa i jest bardzo Ok. Gra z LKS004

[Rucia1]

Mam pytanie co wybrać maline czy aries mini pod dac? Najważniejsze to jakość dźwięku na wyjściu i obsługa slotify tidal i nas.

 

Malina z hifiberry digi+ pro i wgrane moode lub volumio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )