Skocz do zawartości
IGNORED

Człowiek i Wszechświat wg. Briana Coxa.


Rekomendowane odpowiedzi

Tytuł wątku zaczerpnąłem z najnowszej książki prof. B.Coxa i A. Cohena,którą przeczytałem jak to się mówi jednym tchem.Prof. Cox to wybitny brytyjski fizyk i popularyzator nauki,znany mi z filmów popularnonaukowych BBC ( Human Universe) a A.Cohen to dyrektor działu naukowego BBC.

Panowie wspólnie napisali książkę traktującą najogólniej o Wszechświecie,jego historii i budowie oraz o nas,ludziach i naszym miejscu w nim.Książkę popularnonaukową,oczywiście na ile jest to możliwe w tak trudnym ( przynajmniej dla mnie ) temacie.Pomimo tego,że książka traktuje w znacznym stopniu o współczesnej fizyce i astronomii to napisana jest zrozumiale i komunikatywnie.Właściwie jest to bardziej traktat filozoficzny czy humanistyczny niż wykład naukowy z zakresu fizyki współczesnej.Cox najpierw przedstawia historię badań nad kosmosem od Kopernika,przez Keplera,Newtona do Einsteina.Omawia znaczenie pionierskich prac tych naukowców dla naszej wiedzy o Wszechświecie i dochodzi do eksploracji kosmosu w drugiej połowie XX wieku aż do współczesności.Przedstawia teorie powstania Wszechświata,jego budowę,powstanie życia na Ziemi,kwestie obecności ( bądź braku) innych cywilizacji,miejsca człowieka we Wszechświecie i jego przyszłości.Przedstawia historię lotów kosmicznych z końca XX wieku ( i ich kulisy) oraz obecny stan badań najważniejszych programów współczesnej fizyki ( CERN).

I tu pojawia się dla mnie najciekawszy aspekt tej książki.Jest to jeden wielki pean na cześć programu Apollo !Cox przedstawia historię i osiągnięcia tego programu,jego znaczenie dla nauki ale i dla gospodarki oraz znaczenie w historii ludzkośći .Zdaniem Coxa to był najważniejsze wydarzenie w dziejach nauki.Na początku lat 60 znaleźli się ludzie w administracji Kennedy'ego,którzy mieli wizję,zaoferowali środki i znaleźli wykonawców programu kosmicznego Apollo,który zdaniem Coxa w obecnych czasach byłby niewykonalny.Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę z kontekstu politycznego i militarnego tego wydarzenia.Trwała zimna wojna i rywalizacja mocarstw.Niemniej znalazły się środki na realizację programu.W przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze to było 200 mld $, ok. 4 % budżetu federalnego USA.Programem zajmowali się bardzo młodzi ludzie ( średnia wieku w NASA 26 lat) bo tylko tacy mogli myśleć niestandardowo i robić coś czego nikt wcześniej nie robił.Dzięki programowi nastąpił przełom w wielu dziedzinach technologii oraz metodach zarządzania.Okazuje się,że na 1 dolara wydanego na Apollo przypadło 7 dolarów zysków !

Na końcu pojawia się zarzut wobec czasów obecnych czy obecnych gremiów zarządzających.Do całej ludzkości.Czemu zrezygnowaliśmy z takich śmiałych programów badawczych?Czemu teraz decydują księgowi?Czemu brakuje takich wizji badawczych?Zwłaszcza wobec istniejących zagrożeń takich jak np. asteroidy czy dostęp do taniej energii.Czemu nakłady na badania naukowe są tak małe?Dlaczego Zachód oddaje w tej dziedzinie pole Chinom czy Indiom?Czy potrzebna jest nowa zimna wojna i element zagrożenia aby to zmienić?Te i inne pytanie stawiane przez autorów książki są dla mnie najciekawsze.

Ruscy nie mieli swoich sturmbannführerów? Mieli Jurij, mieli, tylko bolszewicka poprawność polityczna nie pozwala ci tego przyznać.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość

(Konto usunięte)

Mieli

 

Nic mi nie wiadomo o udziale ss-manów w radzieckim programie kosmicznym.

 

poprawność polityczna

 

nie pozwala przyznać, ze obecnie Amerykanie latają na MSK na rosyjskich statkach kosmicznych.

 

Jednak ten Związunio siedzi gdzieś w podświadomości.

 

Współczuję. Nie możesz z tym pójść do psychoterapeuty?

To bardzo proste - po raz pierwszy od czasów jakichś wymarłych plemion jaskiniowych mentalność kobieca weszła do politycznego mainstream'u - podobno w języku baskijskim są ślady matriarchatu, i nie dziwne że zostali oni w przeszłości tak zdominowani przez indo-europejczyków.

 

Jak to powiedział ktoś z Wielkiej Brytanii "przehandlowaliśmy Imperium za sztuczne szczęki dla każdego za państwowe pieniądze".

 

W USA podobnie - nielegalni imigranci przyjeżdżają, pracują na czarno nie płacąc podatków, a do tego jeszcze biorą socjal na dzieci. O takich z obywatelstwem już nie wspomnę. W rezultacie zamiast fundować programy badawcze, podatnik płaci na wielkie bandziochy a następnie koszty leczenia cukrzycy, głównie u Latynosów.

 

Poza tym w nauce nie ma obecnie nawet światełka w tunelu takiego jak np. kalkulacje Szilarda odnośnie bomby atomowej, z którymi Einstein poszedł do Roosevelta.

nielegalni imigranci przyjeżdżają, pracują na czarno nie płacąc podatków, a do tego jeszcze biorą socjal na dzieci.

M.in. Polacy.

 

Nic mi nie wiadomo o udziale ss-manów w radzieckim programie kosmicznym.

 

A szkoda. Siedzieli w łagrach i rabotali.
Gość

(Konto usunięte)

Pisz na temat.

 

Napisałem jak najbardziej na temat - członek NSDAP, sturmbannführer SS Wernher von Braun jest uważany za ojca amerykańskiego programu kosmicznego. Nie ma nowego Niemca - nie ma i nowego programu kosmicznego.

Jak Związunio wywoził całe fabryki z Niemiec to było w porzo?

To wszystko o ,ssmanach,imigrantach to bajki o żelaznym wilku.Po prostu teraz rządzą sektory finansowe i liczą się tylko doraźne zyski.U polityków brak dalszej perspektywy,wytyczania długoterminowych celów.A i tak Ameryka wydaje najwięcej na badania,ok. 2.5% PKB.Tylko,że w nauce pieniądze wydaje się teraz a zyski będą za lata.

nie ma i nowego programu kosmicznego.

Cha cha cha!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak Związunio wywoził całe fabryki z Niemiec to było w porzo?

Radziecka myśl techniczna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po prostu teraz rządzą sektory finansowe i liczą się tylko doraźne zyski.U polityków brak dalszej perspektywy,wytyczania długoterminowych celów.

Doraźne zyski się liczą, bo takie są oczekiwania społeczne - przyciułać a następnie na emeryturce jeździć sobie na Florydę.

 

Natomiast w kwestii stanu nauki amerykańskiej, to polecam rozmaite wystąpienia prof. Jordana Petersona. Co prawda skupia się on głównie na naukach humanistycznych, ale zaraza promieniuje z nich również na prawo i finanse, które mają już istotny wpływ na rozwój techniki.

Gość

(Konto usunięte)

U polityków brak dalszej perspektywy,wytyczania długoterminowych celów.

 

Może Ty o nich po prostu nic nie wiesz?

 

http://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/misje/news-prezydent-trump-podpisal-budzet-nasa-amerykanie-poleca-na-ma,nId,2372346

 

Prezydent Donald Trump podpisał budżet NASA na rok finansowy 2018, który rozpoczyna się w październiku. Wynosi on 19,5 mld dol. i kładzie nacisk na rozwój lotów kosmicznych oraz załogową misję na Marsa.

 

Według dokumentu podpisanego przez prezydenta Trumpa, kluczowa dla NASA jest załogowa misja na Czerwoną Planetę w "celach poznawczych". Ta ma odbyć się do 2033 r. Warto wspomnieć, że Chiny planują misję na Marsa w 2036 r., a Rosja chce stworzyć tam stałą kolonię przed 2030 r. Czerwona Planeta wydaje się być kluczowym celem wszystkich organizacji kosmicznych na świecie.

 

Rosyjski program kosmiczny na lata 2016-2025 ma finansowanie na poziomie 1,5 biliona rubli (ok. 25 mld $).

Radziecka myśl techniczna.

https://www.google.p...ih=790&dpr=1.13

 

Radziecka??? Przecież to Opel Kadett, prezent od aliantów dla CCCP, jak amerykański Ford - u nich Pabjeda u nas Warszawa i sporo innych darów motoryzacji.

 

W.

Gość

(Konto usunięte)

Radziecka myśl techniczna.

 

Pierwszy sztuczny satelita Zieni - radziecki.

 

 

Pierwszy człowiek w kosmosie - radziecki.

 

 

Obecnie kosmonauci i astronauci na Międzynarodowa Stacje Kosmiczna latają tylko rakietami rosyjskimi.

 

 

Dostawy na MSK - rakietami rosyjskimi.

 

 

Jedyny polski kosmonauta - w czasach radzieckich.

 

M.in. Polacy.

Jakiś niewielki promil. Co nie znaczy że należy to popierać kierując się solidarnością plemienną.

 

To wszystko o ,ssmanach,imigrantach to bajki o żelaznym wilku.

To jak najbardziej jest ze sobą powiązane. Jeżeli mamuśkowata łagodność nakazuje przyjmować z otwartymi ramionami (i kabzą) przybyszów którzy otwarcie lekceważą sobie miejscowe prawa i zwyczaje, taki kraj ma niewielkie szanse na rozwój. Za czasów Samuela Walkera czy Leander'a H. McNelly'ego Amerykanie mieli nieco inną mentalność, na której resztki załapał się program kosmiczny w latach 60-tych.

JuG

 

Po co wklejasz te zdjęcia.Wszyscy je tu znamy.Nikt przecież nie kwestionuje początkowej przewagi ZSRR nad USA w programie kosmicznym.Jednak dzięki programowi Apollo USA odrobiły straty i uzyskały przewagę czego ukoronowaniem było lądowanie na Księżycu.Dzięki odpowiednim środkom finansowym i sprawnej organizacji Amerykanie prześcignęli konkurencję.Jednocześnie program ten spowodował niesłychane przyspieszenie w rozwoju technologii,również tych niekosmicznych i przyczynił się do boomu gospodarczego.Czyli osiągnęli cele strategiczne,naukowe a wydane pieniądze zwróciły się z nawiązką.I do tego nawiązuje właśnie Cox.Postuluje aby do tych programów powrócić.

 

misiomor

W latach 60 gdy powstawał program Apollo w USA też było dużo imigrantów,również latynoskich.I jakoś to nie przeszkadzało programowi.Mało tego,ktoś przecież musiał pracować na budowach,polach,w usługach czy lecznictwie.Byli bardzo potrzebni.

Tam zresztą nie ma możliwości nieprzestrzegania prawa przez imigrantów.

Problem imigrancki nie ma nic wspólnego z badaniami naukowymi.

 

W książce Cox podaje zabawne paradoksy.Otóż w USA więcej wydaje na badania nad kosmetykami dla zwierząt domowych niż na program ochrony przed asteroidami a w Anglii na piłkarzy.

 

Oprócz programów kosmicznych Cox postuluje inwestycje w inne programy,np. w syntezę termojądrową.Co zapewniłoby nieograniczony dostęp do taniej energii.

Food stamps to wprowadził LBJ właśnie zaraz po programie Apollo, celem zapewnienia Partii Demokratycznej stałego elektoratu.

 

Wcześniej imigranci jak najbardziej byli, ale nie na taką skalę jak dziś, a na dodatek nikt nie dawał im nic za darmo, więc przyjeżdżali tylko ci pożyteczni.

Nikt przecież nie kwestionuje początkowej przewagi ZSRR nad USA w programie kosmicznym

Ale oni to potem nazwali "woluntaryzmem tow. Chruszczowa".

 

Tow. Chruszczow wymarzył sobie, że przestraszy Amerykanów rakietą zdolną do trafienia w Washington DC.

 

I zamiast masła robili rakiety. Ale na Księżyc jakos ludzi nimi nie dostarczyli.

 

Food stamps to wprowadził LBJ właśnie zaraz po programie Apollo, celem zapewnienia Partii Demokratycznej stałego elektoratu.

 

Wcześniej imigranci jak najbardziej byli, ale nie na taką skalę jak dziś, a na dodatek nikt nie dawał im nic za darmo, więc przyjeżdżali tylko ci pożyteczni.

Odliczasz emigracje z lat 1606-1939?

Tak, bożkobojni i pokój miłujący Indianie na pewno polecieliby na Marsa i tam dalej że tak powiem, gdyby wredni Anglosasi ich nie najechali, gdyby chcieć trzymać się tematu wątku a nie uprawiać zwykłe politycznie poprawne jeremiady.

 

Ciekawe zresztą, że główną przyczyną dla której kolonizacja obszaru obecnych USA poszła tak łatwo, była zaraza (ospa) którą zupełnie nieświadomie przywlekli Hiszpanie na południu. Szacunki (bo żaden kronikarz nie dotarł jeszcze na obszar gdzie epidemia miała miejsce) mówią o śmierci 90% populacji indiańskiej i całkowitym rozpadzie ich społeczeństw oraz handlu między nimi.

Tu chodzi o imigrację uchodźców do Ameryki, bo według niektórych, biali żyją tam od zawsze i maja prawo odmawiać innym prawa do uchodźctwa.

 

W tym kontekście gadanie o locie na Marsa przez Indian zakrawa na histerię, zwłaszcza że Biali też na niego nie polecieli.

Panowie temat kolonizacji Ameryki był już w innych wątkach.

Jednak obsesyjne skręcanie w kierunku obrony różnych "uciśnionych", "uchodźców" itd. jest właśnie objawem mentalności, która zatrzymała dość istotnie postęp techniczny. Dlatego czasem dobrze jest wypunktować to.

 

Ja bym zresztą nie skupiał się na lotach na Marsa - jest to planeta wyjątkowo mało ciekawa, surowców tam nie ma, a nawet gdyby były, to pole grawitacyjne bardzo podnosiłoby koszt ich pozyskania. Najbardziej perspektywicznym kierunkiem jest pozyskiwanie szlachetnych metali z asteroid. To co na Ziemi spłynęło do jądra jako ciężkie, tam jest na wyciągnięcie ręki - złoto, platyna, iryd itd.

Biali i późniejsi żółci osadnicy w Ameryce Pólnocnej mieli na ogół mentalność uchodźców, uciekali przed prześladowaniami religijnymi i innego rodzaju. Dzięki takiej mentalności stworzyli mieszaninę narodowósci i kultur, melting pot, której skutkiem jest m.in. ogromny "postęp techniczny" - co stanowi dla niektórych miarę wszechrzeczy.

 

Lepiej nie zawracać Wisły kijem i nie fałszować historii dla własnych ideologicznych celów.

 

Żeby nie skupiac się na lotach na Marsa (!), nie trzeba było o nich pisać. (#24).

Biali i późniejsi żółci osadnicy w Ameryce Pólnocnej mieli na ogół mentalność uchodźców, uciekali przed prześladowaniami religijnymi i innego rodzaju.

Były też różnice - oni chcieli żeby dano im spokój, i byli gotowi na duże poświęcenia w rodzaju osiedlenia się na totalnym za..piu, karczowania lasu pod uprawę itd. Nie oczekiwali że ktokolwiek cokolwiek im da.

 

Dzisiejsi "uchodźcy" chcieliby luksusowych zasiłków, mieszkań w centrach wielkich miast itd. Próżno szukać ich na wyludniających się terenach peryferyjnych. Do tego zaraz chcą zaprowadzać szariat, uprawiać dżihad itd.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.