Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz klasy A\AB kontra wzmacniacz klasy D


mer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, J.Jerry napisał:

Jeszcze niska masa, niższa cena za wat, brzmienie nieco inne, więc coś nowego do słuchania. Jak pamiętam recenzje to klasa D może zagrać bezdusznie albo jak lampa, więc to jakby sprzęt dla każdego albo to marny argument, bo sprzęt nie gra neutralnie.

Klasa D jak lampa  ? - jezdzac maluchem czyli pojazdem samochodopodobnym 126p niech bedzie BIS (czyli mocniejsza wersja az o pchniecie komara).. czuje najnowszego mercedesa AMG ? - tyle sa warte recenzje, zwlaszca pisane przez sponsorow "maluchow"..

1 godzinę temu, Bartosz_70659 napisał:

Mi wystarczy do słuchania poniżej 1 W a czasem i ok 0.3 W. Jednak rozumiem że niektorzy bez burzenia ścian i miażdżenia bebechów 1 kw  nie mogą żyć. Ja wolę jakość nie darcie japy. Pozdrawiam

Trzeba bylo od razu pisac, zes audiofil a nie pseudo DJ z mocno uszkodzonym sluchem od impulsowych kilowatow klasy D jak du*a ?

Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, barmanekm napisał:

Tak sobie myślę, że kolega Robsonic należy do jakiejś rasy, która odbiera bez użycia sprzętu fale FM. Stąd być może "słyszy" te wszystkie zakłócenia. ?
 

Myśle, że to był Twój jedyny kontakt, (z nowoczesnymi w latach 50-tych) wzmacniaczami impulsowymi.

 

Mysl sobie ile chcesz. Z elektroniki utrzymuje sie i swoja rodzine od ponad 20 lat z dosc skutecznym rezultatem (nawet udalo sie wybudowac dom, kupic  kilka malych mieszkan i kilka nowych samochodow, podroze caly czas i stolowanie sie w ekskluzywnych lokalach - byc moze to niewiele ale.. zawsze cos dla chlopaka ze wsi).. Zatem chyba az tak zle nie jest, zwlaszca, ze na wszystko zapracowalem sam, zero pomocy ani od swojej rodziny, ani od zony rodziny, ani od losu..  Jakos leci, bo koleczka w obwodach jakos mnie lubia choc elektronika barrrdzo staniala... Takze cytujac Biblie "po owocach sie ludzi poznaje a nie po tym jak i co mowia" - wazne by byc szczesliwym i tego wszystkim zycze ?

Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, robsonic napisał:

Mysl sobie ile chcesz. Z elektroniki utrzymuje sie i swoja rodzine od ponad 20 lat z dosc skutecznym rezultatem (nawet udalo sie wybudowac dom, kupic  kilka malych mieszkan i kilka nowych samochodow, podroze caly czas i stolowanie sie w ekskluzywnych lokalach - byc moze to niewiele ale.. zawsze cos dla chlopaka ze wsi).. Zatem chyba az tak zle nie jest, zwlaszca, ze na wszystko zapracowalem sam, zero pomocy ani od swojej rodziny, ani od zony rodziny, ani od losu.. 

Ale się chwalisz, czy żalisz? 

I jak zwykle nie na temat.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, barmanekm napisał:

Domyśliłem się, to była uszczypliwość.

Oczywiście serdecznie przepraszam.

Za "pusno", bo juz sie rzeklo i orzeklo i wszyscy przeczytali.. uczepiles sie jak przemak wlasciwie z braku argumentow.. , ale to norma. Na zagranicznych forach dokladnie ta sama regula..

Nie mam zalu.. Lubisz moce z klasy D - zrozumiale.. Kiedys tez lubilem moc a jakosc wogole mnie nie interesowala.. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Bartosz_70659 napisał:

Mi wystarczy do słuchania poniżej 1 W a czasem i ok 0.3 W. Jednak rozumiem że niektorzy bez burzenia ścian i miażdżenia bebechów 1 kw  nie mogą żyć. Ja wolę jakość nie darcie japy. Pozdrawiam

Zwykle tak. Ale u mnie w impulsach lubiła moc skoczyć często do kilkunastu watów, a jak podkręciłem nieco głośniej to i nawet kilkudziesięciu (w impulsach). Ale to przy głośniejszym słuchaniu, i robił się hałas. Obecnie mam zaadaptowane i nieco pomieszczenie i mogę tak słuchać bez hałasu. Kolumny 86 dB skuteczności odsłuch z około 3 m.

Jak ktoś ma większe pomieszczenie, to w impulsach spokojnie dobije do 100 W, przy nieefektywnych kolumnach. Mógłbym to nawet dokładnie zmierzyć, gdzieś za kilka tygodni jak pojadę w jakiś weekend "na wieś".

1 minutę temu, robsonic napisał:

Za "pusno", bo juz sie rzeklo i orzeklo i wszyscy przeczytali..

Po to napisałem, aby przeczytali.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, barmanekm napisał:

Ale się chwalisz, czy żalisz? 

I jak zwykle nie na temat.

Wiesz, ze takiej odpowiedzi sie spodziewalem? Coz za przewidywalnosc...chyba zmienie zawod ?

PS. Nie na temat? A kto tu pisze na temat? Biore to za kolejne czepianie sie i zaraz pojawi sie zal...

Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jesteś z mazur, ale pasowałbyś mi na gbura.

(1.1) pogard. człowiek opryskliwy, nieobyty towarzysko

(1.2) hist. w XV-XIX w.: gospodarz, zamożny chłop, posiadający własne duże gospodarstwo (tzw. gburstwo), od jednego do dwóch łanów, w większości wolny; zob. też gburzy w Wikipedii

(1.3) reg. (Mazury) bogaty rolnik[1]

(1.4) reg. (Warmia i Mazury) gospodarz[2]

Jesteś ze wsi, bogaty. Wypisz, wymaluj - gbur. Tylko nie wiem czy jesteś z Mazur.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, robsonic napisał:

kmiot

kmiot obraźl. «człowiek nieobyty, niewykształcony, zwykle pochodzący ze wsi».
Nie wiem coś się tak tej wsi uczepił.

Ja to co najwyżej nieobyty jestem.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, barmanekm napisał:

kmiot obraźl. «człowiek nieobyty, niewykształcony, zwykle pochodzący ze wsi».
Nie wiem coś się tak tej wsi uczepił.

Ja to co najwyżej nieobyty jestem.

Sek w tym, ze jestem z Mazur a nie z mazur - to Raz..., Dwa - obrazasz jeden z najpiekniejszych regionow Europy.

Takze impulsy z szumofonu musialy skutecznie uszkodzic osrodek rozumowania... Radze sluchac w nocy wzmakow w klasie A lub zony, pod warunkiem, ze jest odporna na szumofony. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, robsonic napisał:

Mazur a nie z mazur

Literówka, później trzy razy napisałem z wielkiej litery.
Nie obrażam.

Nie wiem zresztą jak można obrazić jakiś region. Co najwyżej jego mieszkańców. Ale nie śmiałbym.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, barmanekm napisał:

Literówka, później trzy razy napisałem z wielkiej litery.
Nie obrażam.

Nie wiem zresztą jak można obrazić jakiś region. Co najwyżej jego mieszkańców. Ale nie śmiałbym.

Winny sie tlumaczy.. Dobranoc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, barmanekm napisał:

Pomijając bezsens tego stwierdzenia, to nie tłumaczę się, ale wyjaśniam. Dobranoc bogaty rolniku.

Ktory zamiast doic krowy naprawia elektronike..  Branoc niewyzyty, ktoremu dawno nie dano.. ?

Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, J.Jerry napisał:

Co do głośników, to rzeczywiście nie mogę liczyć w ten sposób kopułki i kopułki w tubie, która nie rozprasza dźwięku tak mocno na boki.

Dziękuję. 

5 godzin temu, J.Jerry napisał:

Bramka szumów....definicja prawidłowa, Natomiast w odtwarzaczu cd jest coś takiego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Mógłbyś tego układu używać jako bramki szumów?

Oczywiście, to jest bramka szumów. Każdy może sobie to rzecz jasna błędnie nazywać jak chce, ale generalnie mute (abstrahując od dosłownego tłumaczenia) jest wyciszaniem sygnału przez użytkownika, niezależnie od tego sygnału. Mute to jest przycisk, w konsolecie albo np. w magnetofonie, wyciszający sygnał i nagrywający 4 sekundy ciszy. Funkcja w cd jak już to auto mute, czyli automatyczne wyciszanie, sterowane w tym przypadku niczym innym tylko jakimś sygnałem skorelowanym z sygnałem z toru odsłuchowego a nie ręcznie. Tak właśnie działa bramka szumów. W pewnej ilości najprostszych zastosowań sygnał sterujący bramką jest sygnałem użytecznym, ale zdecydowanie częściej nie jest. Ilość zastosowań jest bardzo duża, a chęć sterowania czym innym niż obrabianym sygnałem na początku spowodowana była problemami z prawidłową reakcją bramki. Już pierwsze uznane konstrukcje, dziś wzorcowe, mają w torze sidechain filtry, pozwalające na "odczulenie" bramki na niektóre zakresy częstotliwości, ułatwiając czy wręcz umożliwiając ustawienia. Już w tym momencie bramka otwierana jest innym sygnałem a to dopiero początek. Bardzo często bramka otwierana jest zupełnie innym sygnałem, np. bramka przepuszczająca generator rzędu 60Hz sterowana sygnałem stopy dająca brakujący dół, lub bramka z generatorem szumu na wejściu sterowana sygnałem werbla. W zastosowaniach gitarowych bramka ma standardowo 4 a nie 2 gniazda, inny sygnał otwiera/zamyka bramkę i inny jest otwierany/zamykany. Klasycznym przykładem znanym na ucho każdemu jest słynne brzmienie lat '80, czyli "werbel Collinsa", czyli poglos bramkowany, uzyskiwany przez bramkowanie skompresowanego pogłosu kluczowanego sygnałem nie tego pogłosu (bo by się nie zamknęła, bo poziom jest stały) tylko werbla. Są też obecnie bramki sterowane sygnałem midi, czyli sygnałem cyfrowym zupełnie nie związanym z obrabianym dźwiękiem. Jednym z poważniejszych problemów w czasach analogowych było umożliwienie szybkiego a jednocześnie bezstukowego otwarcia bramki. Dzisiaj bez problemu, każda (prawie) bramka w formie wtyczki ma look-ahead i umożliwia otwarcie zanim pojawi się sygnał, kiedyś trzeba było odwracać taśmę, przegrywać ślad np. stopy przez delaya np. 10ms, odwracać na właściwą stronę i tym teraz wyprzedzonym sygnałem otwierać bramkę. I tak dokładnie działa bramka w cd, jest sterowana indeksem utworu, a w standardzie Red Book jest zapisana conajmniej piętnastoramkowa cisza na początku utworu że względu na skończony czas otwierania bramki ustalony dość konserwatywne na 150ms w celu uniknięcia stuków (pre-gap). Bramka z wikipedii to dopiero początek ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, robsonic napisał:

uczepiles sie jak przemak wlasciwie z braku argumentow.. , ale to norma. Na zagranicznych forach dokladnie ta sama regula..

Ciekawe... Powszechna jest raczej u nas opinia, że na polskich górach są jatki, ale na zagranicznych elegancja Francja kultura, chwalenie albo jak źle to przemilczanie, generalnie lizanie znaczy klepanie po plecach, fine, great. No to ten... 

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, robsonic napisał:

 

Ograniczmy moc do 100 watow, czyli w zupelnosci wystarczajaca do naglosnienia pomieszczenia 15-30m2. Ktory wzmak klasy D polecacie?... Jesli bedzie potrzeba kupie, zrobie testy i zlinczuje..., bo mam faworytow w klasie A/AB ? - lecimy z tym koksem...raz dwa trzy.. A jak sie nie podoba to polecam watek taki:

na gnojący test klasy ''d'' proponuję NAD c368 , 338  i nie omieszkaj wysmażyć poniżający poemat , i wyślij go do 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )   po angielskiemu umisz? 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Bartosz_70659 napisał:

Mi wystarczy do słuchania poniżej 1 W a czasem i ok 0.3 W.

Chyba zwolennicy mikrowatów i piszący takie rzeczy nie zdają sobie sprawy, jaka jest charakterystyka sygnału muzycznego zwłaszcza w przypadku "małych składów" i czy pojedynczych instrumentów i o ile większą od tego wata wzmacniacz musi mieć moc wyjściową, żeby odtworzyć bez zniekształceń perkusję, trąbkę czy gitarę klasyczną z podaną rzeczywistą mocą 1W dającą ten 1W na kolumny czyli  domową głośność odsłuchową. A to bardzo łatwo oszacować i się zdziwić. Otóż bardzo nie wystarczy ?

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Mateusz Wielgos napisał:

I jak zwierzę? Testowałeś już?

Jeszcze nie przyszedł, nie było go w magazynie polskim, więc idzie z magazynu centralnego, chyba z Holandii. W tym tygodniu powinien dojść. Wykonany jest na modułach UcD400oem Hypexa a ja moduły bliźniacze o mniejszej mocy UcD180 już znam i słuchałem ich w gotowej konstrukcji DIY (kompletnej w obudowie). Nie miałem żadnych zastrzeżeń. Najnormalniejszy w świecie wzmacniacz końcowy. Po tym odsłuchu zdecydowałem o zakupie końcówek pracujących w klasie D firmy Rotel do systemu aktywnego. Pracują od 5 lat bez uwag. Chcę je podmienić bo te końcówki IMG będą bardziej skorelowane z resztą technicznie, mają wejścia XLR (RCA też), trochę większą czułość wejściową (w tym moim systemie to nieco korzystniejsze) i ze względu na dual mono każdej z końcówek nie powinno być żadnego problemu z pętlami mas, które w przypadku Roteli lekko dawały o sobie znać, ale tylko z uchem włożonym do głośnika ;-). Test samej końcówki w systemie pasywnych kolumn jest u mnie trudny bo od dłuższego czasu nie dysponuję już takim zestawem, ale planuję próby u kolegi który używa systemu pasywnego i też ostatnio jest fanem klasy D mimo że używa też klasy AB. Ja też używam czasem klasy AB w drugim systemie aktywnym, ale porównanie jest trudne bo systemy stoją w bardzo różnych warunkach akustycznych i mają inna budowę kolumn mimo że zestaw głośników jest bardzo podobny, jeden jest modułowy drugi nie (w jednej skrzynce). 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przemak napisał:

Przecież gniazdo zasilania jest jedno? 

W przypadku gniazd RCA i końcówki wielokanałowej (Rotel) masy tworzą mini pętle, które może nieznacznie ale lekko dokazują (z odległości 0,5 m nic nie słychać). Można to oczywiście rozdzielić, ale wymaga to wykonania bardzo nietypowych kabli przejściowych ze zwrotnicy (wyjścia XLR) do końcówki mocy (RCA) w których ekran będzie podłączony tylko z jednej strony a  masę obu urządzeń będzie się łączyć w inny, pojedynczy sposób. Kompletny system połączenia XLR rozwiązuje ten problem definitywnie i ma jeszcze dodatkowe zalety. Jak kupowałem te Rotele to jeszcze nie było tych IMG a robić DIY modułów do kolumn mi się już nie chce. Za dużo zachodu i spore koszty.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.