Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz do 300 zł,kolumny Tonsil Space


Zadora972

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam kolumny Tonsil Space'86 (ZgC-50-8-682) o mocy 50W, planuję zakup wzmacniacza do nich i myślę nad Radmorem 5412 lub Unitra Elizabeth/Merkury, ale też pytanie czy nie lepiej byłoby zakupić inny wzmacniacz np.:

NAD 3020 lub Cambridge Audio A5,lub jakiś Marantz czy podobny w tej kwocie?

I jeszcze pytanie jakie kolumny typu monitor polecalibyście w miejsce tych Tonsili, oczywiście używane?

Czytałem, że świetne są Tannoy M1, ale nie chciałbym ewentualnie przy zmianie kolumn dokładać do nowych i pewnie Tannoy nie znajdę. Czytałem również o tanich kolumnach typu Magnat, czy zmiana w stosunku do moich Tonsili będzie odczuwalna?

Czy moc wzmacniacza powinna być niższa od mocy kolumn? Do tej pory tak właśnie myślałem i myślałem, że Radmor 5412 o mocy 2×35W (8Ω) będzie dobrze dobrany do tych Tonsili o mocy 50W (8Ω). Niedawno jednak przeczytałem, że wzmacniacz powinien mieć nawet dwukrotnie większą moc od kolumn, żeby ich nie uszkodzić. I to mnie mocno zaskoczyło. Jak to właściwie powinno być sparowane?

Z góry dzięki za opinie.

Z monitorów szukaj Mission M32/M32i, ewentualnie Tannoy M2. Chyba, że masz pomieszczenie do 8-9m2 to wtedy Tannoy M1.

Jest oczywiście wiele innych, równie dobrych opcji.

Są kolumny Arcus, ale do nich wzmacniacz od 4ohm.

Wzmacniacz MUSI być mocniejszy, w przeciwnym wypadku szybko

wchodzi w nieliniowy zakres pracy, dając zniekształcenia, szybko

niszczące szczególnie głośnik wysokotonowy.

Ważne, żeby nie był złachany; zdarza się też, że można w tym budżecie trafić ze zdalnym.

Nie pamiętam, jak grają te Space, ale są pewnie lepsze od sztandarowych Altusów ;-)

Jeśli nie dudnią ( za mało tłumienia wewnątrz ) to ich wadą może być jedynie słaby głośnik

wysokich. Zależy, o co Ci chodzi w dźwięku; zmiana ma małe monitory może być rozczarowaniem.

 

Arcusy to dobry pomysł, a wzmacniaczy też dużo:

NAD, Onkyo, Sony, Marantz, Rotel, Pioneer, Cambridge...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

wzmacniacz zdecydowanie silniejszy , zawsze to lepiej gra , jeśli pomieszczenie nie za duże to ładnie grają np heco 200

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , co do wzmacniaczy z tych trzech marek wzmacniaczy szukał bym czegoś marantza bo ładniej się prezentują - np widziałem kilka razy pm 6010 - na allegro za cenę poniżej 400zł - wg ogólnych opinii kiepski - ale kumpel ma - ładnie się prezentuje i w cale nie taki słaby jak na używkę , ale łatwiej wyrwać jakieś onkyo z serii A-9.... , nie wiem jak grają poszczególne modele , ( ja ma np A-9377 ) jeśli "niższe " modele grają analogicznie to jest oki - poza tym ładnie się prezentują co akurat dla mnie jest równie ważne jak dźwięk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziękuję Wam za opinię, zatem Radmor byłby za słaby do tych kolumn. Zatem błędne było moje przekonanie jakoby słabszy wzmacniacz nie spali kolumn. A z takim się spotkałem.

Waszym zdaniem Diorę/Radmora lepiej odpuścić na rzecz rzeczonych wzmacniaczy (NAD,CA itd.) czy różnica w dźwięku będzie aż tak zauważalna?

Radmor 5412 to jest w 90% przypadków cykająca bomba. Słabej to jakości, napchane elementów, ścieżki szybko lecą przy naprawach, fee! Lepszy był pod względem trwałości i naprawy stary OR5100 czy 5102 i jego odmiany. Ale żaden z nich nie zagra lepiej od tego co Ci proponują inni.

Najlepiej grający i najnowszy dostępny Radmor, to 5512B. Był jeszcze A5610, ale znaleźć go graniczy z cudem. A potem było chyba 10 sztuk do dziś znanych jako Amplifikator i tu jest bardzo dobrze pod każdym względem :)

Diora to już w ogóle nie grała dla mnie. Chyba, że te cuda na STK, ale tak samo polecam to jak 5412 Radmora ;)

 

Co do kolumny Space 86... Niestety też Cię zmartwię. Bardzo płytko i słabo to gra. Przyjemniej lepiej brzmiały dwudrożne ZG-30-c114/115 czy nawet zgc40.

 

Kończąc skrót historii, jeżeli nie zależy Ci na PRL-owskiej historii, a jakości to sprzedaj kolumny. Jeżeli jakość Ci obojętna dokup do nich Fonica WS-303 lub WS-503 i po temacie.

 

Zaproponowany przez Ciebie NAD 3020, to kawał dobrego choć leciwego sprzętu.

Coś młodszego tyci, to proponuje Sony serii ES: 570, 670, 590, 550...

 

Stanowczo Tannoy M2 zagra lepiej i pełniej niż Space 86. Szukając w kartach historii dobre kolumny robił Radmor, np. monitorki LS10 jakby interesowały takie klimaty - ale znaleźć to....

 

Lepiej podaj metraż w jakim to ma grać, żeby nie okazało się że doradzamy podstawkowe pipidówy, a potem będzie plumkanie jak z toalety...

>Zadora972

Wystawiłem coś takiego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak Cię zainteresuje, pisz PW. Zaletą w.wym. amplitunera jest bdb stan, młody wiek i szansa na długi, bezproblemowy żywot.

Współpracował z wymienionymi w poście wyżej Radmorami LS10, które w tym roku osiągną "pełnoletność", ale nie mam ochoty się z nimi rozstawać ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam,

 

NAD 3020 lub Cambridge Audio A5,lub jakiś Marantz czy podobny w tej kwocie?

 

W nawiazaniu do posta powyżej, nie chcę wchodzić autorowi w paradę, ale doradzam założycielowi wątku kupić wzmacniacz stereo. Nie amplituner, nie amplituner kina domowego, a właśnie wzmacniacz. Na wzmacniaczu lub kolumnach buduj dalszy system.

W tanim sprzęcie wyższość wzmacniacza nad amplitunerem to nieporozumienie, tym bardziej w sprzęcie za 3 stówy- tu bardziej liczy się wiek, stan techniczny i wizualny. Osobiśnie wolałbym kupić kilkuletni, zadbany amplituner kd, jak zajeżdżonego trupa wzmacniacza stereo, nawet jak kiedyś był z trochę wyższej półki.

Kolego 54139,dzięki za fajny wpis dot. Radmora,takie mam właśnie przeczucie,czy to będzie dobrze grało i stąd te pomysły o NAD i innych.Grały te moje kolumny z jakąś Diorą kiedyś i było tak jak pamiętam to tak sobie. Nie znam się na wzmacniaczach i osłuchany nie jestem. Lubię za to posłuchać na słuchawkach i wiem,że muzyka może naprawdę dobrze brzmieć.Nie mam zacięcia by wydać dużo kasy na ten sprzęt,dlatego pomyślałem że w parze z Radmorem będzie lepiej niż z Diorą,do tego szczypta sentymentu.Pomyślę,posłucham,może jednak nie Unitra.A pokój to 15 metrów,więc monitory,a nie podłogówki. A zakładając, że monitory 50/60W to jaka powinna być moc wzmacniacza? I czy rzeczywiście tylko wzmacniacze?Amplitunery gorzej zagrają?

 

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

 

 

W 15m2 bez różnicy, czy regałowe, czy małe podłogówki, bo to często te same kolumny w wyższej, przedzielonej wewnątrz obudowie. Dla dźwięku też to nie gra roli, jeśli podstawkowe i podłogowe zejdą równie nisko, a podłogowe wygodniej się stawia

 

Moc znamionowa wzmacniacza ma być równa mocy kolumn (około).

Nie patrz na muzyczną, tylko moc "czysta", znamionowa.

 

Jak wzmacniacz będzie i o połowę mocniejszy od kolumn, to też nie będzie przeszkadzało- po prostu trzeba będzie zachować odrobinę czujności podczas kręcenia gałą.

Podobnie do wzmacniacza stereo może zagrać amplituner ale stereo;

często różnica sprowadza się do jednego modułu; reszta jest bez zmian.

Nie znam Twojego budżetu, ale popatrz na te graty:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bo bez zdalnego wybór jeszcze większy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Z punktu technicznego, to wzmacniacz powinien być mocniejszy od kolumn, co czasem ciężko osiągnąć i wychodzi pospolite gadanie o wyższej mocy kolumn nad wzmacniaczem (tranzystorowym warto dodać). Mocniejszy wzmacniacz od kolumn, jest bezpieczniejszy dla kolumny, bo nie wejdzie tak szybko w przesterowanie. A niestety nie każdy użytkownik zda sobie sprawę że już piecyk ma dość i wysokie mogą bardzo szybko się spalić, również niskotonowe zaczynają latać jak szmaty na wietrze.

Przy mocach 50W, nie wyobrażam sobie korzystać z tego na 100%, czy nawet 80% w domu. Zdrowemu człowiekowi uszy i logika powiedzą dość najczęściej dużo wcześniej!

Ogólnie przymknij oko na sprawy mocy wzmacniaczy. Moc nie gra. To drugorzędny parametr. Niektóre wzmacniacze NAD'a mają po 2x30W a radzi to sobie z kolumnami lepiej niż niektóre 2x80W. Wydajność prądowa, szczególnie przy dużych kolumnach odgrywa dużo istotniejszą rolę niż suche waty rms./

/

Na dobry początek radzę coś pokroju Tannoy M2 /F2. Bo pewnie nie znajdziesz szybko Radmor LS-10 :)

A wzmacniacz do tego to warto coś z lat 90 chociaż. Moc japońskich na pewno będzie oscylować w okolicach min. 60W co wystarczy.

 

Aaa, bardziej zwróć uwagę na dopasowanie impedancji kolumn i wzmacniacza.

Tannoy M2 i Radmor LS10 są akurat 8ohm, ale dużo kolumn jest na 4ohm, mniej 6ohm. Więc uważaj żebyś nie kupił wzmacniacza który współpracuje od 8ohm w górę! Będzie to pracowało, ale mocniej się grzeje a przy bardziej przekręconej gałce głośności możesz uszkodzić sprzęt...

Najbezpieczniej i przyszłościowo (pod względem zmiany kolumn) będzie poszukiwanie wzmacniacza który obsługuje już od 4ohm.

> porlick,audioburak

Dzięki za propozycję

 

>54139

A więc widzę, że byłem w błędzie z mocą wzmacniacza,dzięki za wyklarowanie sprawy. Rozumiem też, że granie na 3/4 regulatora głośności i więcej to jak jazda na obrotach silnika >4000 - 5000 obr.min. i nie powinno się tego robić.

To chyba pomyślę o sprzedaży Tonsili i rozejrzę się za np tymi Tannoyami.

I może jednak nie Unitra.

Jeszcze tylko pytanie: czy te starsze wzmaki tj. z lat 90-tych też mogą mieć już problemy z wysychaniem kondensatorów jak to jest w Unitrze, trzeszczącymi potencjometrami i generalnie to sprzęty te raczej winny być oddane do przelutowania?

Wszystko się zużywa, w komunie nasi mieli dostęp do części gorszej jakości, więc i zużycie może być większe.

Dlatego pisałem, że lepiej postawić na sprzęt młodszy i w lepszym stanie, co da dłuższy czas bezproblemowej eksploatacji.

 

Z drugiej strony, dawne części nie były tak "wysilone", jak współczesne. Mam wzmacniacz Sony z chyba '83-4 i po przeglądzie i czyszczeniu potencjometrów, okazał się w pełni sprawnym urządzeniem.

Ja gram na gratach z połowy 90' i raczej dzieje się coś w CD, niż we wzmacniaczu.

Jeśli są używane, a nie leżakowane nic się nie powinno dziać.

 

A co do samochodu i obrotów, to auto ma być DOTARTE i nie zrobisz tego jeżdżąc

do 3 000/min. Sam od czasu do czasu kręcę do 6 000 z radością..i z II na V bieg ;-)))

Żeby nie było, że ja tak zawsze, to ma 1200 kG i zużycie od 5,8 do 8 l/100 km.

Znajomy ma identyczny pojazd ( 100 KM ) i jeszcze niedawno narzekał, że to muł.

Po moich poradach stwierdził, że to jednak całkiem żwawy samochód.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Dzięki wszystkim za odwiedzenie mnie od Unitry, będę szukał tego Nada 3020, jako że lubię starsze sprzęty. A kolumny postaram się zamienić na rzeczone Tannoye. Jak będę już to miał to dam znać jak zestaw gra.

Mam jeszcze do Was pytanie: czy zauważalna byłaby różnica w graniu tych Tonsili Space 86 napędzanych Nadem 3020 a jakąś popularną Diorą? Czy te kolumny są tak słabe, że i Nad nie pomoże? Tak z czystej ciekawości pytam.

 

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

 

 

Sorry, Winnetou, to nie są dobre kolumny- powatały w czasach głębokiego kryzysu z tego, co mięli pod ręką. Wtedy i tak kupiono wszystko, co się pojawiło w sklepach, więc i tych kolumn trochę zeszło. Czas na wymianę na coś normalnego.

Myślę, że jakbyś troszkę dozbierał do Musical Fidelity Elektra E1, kolega wyrwał w wakacje za 450zł i do tego te Tannoy M2 to byłbyś bardzo zadowolony i czerpałbyś długo przyjemność z odsłuchów nie myśląc czy dobrze wybrałeś, bądź nad kolejnymi zmianami. Bo kolejny etap to już chyba zdecydowanie więcej pieniążków. Powodzenia życzę, bo na początku łatwo można się zrazić przy nietrafionym zakupie.

Stereo: Sony E9000ES + N9000ES; Sony MXD-D3; Technics SL-1200 mk2; kolumny: Usher CP-730 Kino: Yamaha rx-v767 + Usher CP730 + Focal.JMlab (cent, rear, sub)

Dzięki za odpowiedzi, troszkę napaliłem się na tego Nada 3020 czytając o jego historii,ale widzę że znaleźć takiego to pewno zdążę osiwieć. A tak jeszcze coś zaczytałem o Diorze WS 504B, czy dla nie audiofila, dobrze by taka Diora zagrała w porównaniu z Nadem,ale tym 3020?

  • 2 tygodnie później...

Kupiłem Diorę WS 504 i jednak to nie był dobry pomysł. Ostre wysokie dźwęki i łupiący kiepski bas na tych Tonsilach. Pozostaje jednak zmienić ten zestaw. Ceny Nadów i innych są sporo wyższe, a jak zagrałyby takie tańsze np. Kenwoody, widziałem takiego Ka-57. Będzie to lepsze od tej Diory? Oczywiście Tonsile to osobna kwestia.

Myślę, że jakbyś troszkę dozbierał do Musical Fidelity Elektra E1, kolega wyrwał w wakacje za 450zł i do tego te Tannoy M2 to byłbyś bardzo zadowolony i czerpałbyś długo przyjemność z odsłuchów nie myśląc czy dobrze wybrałeś, bądź nad kolejnymi zmianami. Bo kolejny etap to już chyba zdecydowanie więcej pieniążków. Powodzenia życzę, bo na początku łatwo można się zrazić przy nietrafionym zakupie.

 

A tak z ciekawości słuchałeś tej Elektry z M2? Jak to brzmi? Nie zamuliło dźwięku? Bo i kolumny i wzmacniacz ciepłe.

Kumpel w wakacje kupił sobie taki zestaw, długo polował na ten wzmacniacz, ale kupił w idealnym stanie. Słuchałem nie raz i jak dla mnie super, gra troszkę ciepło, ale to nie wada, bo kontrola jest nad wszystkim, zresztą i ja i on lubimy lekko ocieplone brzmienie. Pożyczył też sobie Usher S520 dla porównania i równie dobrze, bardzo porównywalnie, ja bym wybrał te Ushery, ale on pozostał przy Tannoy. Ale to już kwestia tylko i wyłącznie gustu, bo z oboma kolumnami ten wzmak w tym budżecie to bajka.

Stereo: Sony E9000ES + N9000ES; Sony MXD-D3; Technics SL-1200 mk2; kolumny: Usher CP-730 Kino: Yamaha rx-v767 + Usher CP730 + Focal.JMlab (cent, rear, sub)

  • 4 tygodnie później...

Najlepiej grający i najnowszy dostępny Radmor, to 5512B. Był jeszcze A5610, ale znaleźć go graniczy z cudem. A potem było chyba 10 sztuk do dziś znanych jako Amplifikator i tu jest bardzo dobrze pod każdym względem :)

Diora to już w ogóle nie grała dla mnie. Chyba, że te cuda na STK, ale tak samo polecam to jak 5412 Radmora ;)

 

 

Przecież Radmor 5512B (tak samo zresztą jak 5512, którego jest pochodną) ma końcówkę mocy na hybrydzie STK, którą odradzasz w swojej dalszej wypowiedzi nawiązując do Diory. Sprawny Radmor 5412 (tranzystorowy) potrafi znośnie zagrać, a w swoim przedziale cenowym wypada całkiem nieźle.

Pomysł podłączania Space do Amplifikatora jest chyba marną prowokacją.

 

Z punktu technicznego, to wzmacniacz powinien być mocniejszy od kolumn, co czasem ciężko osiągnąć i wychodzi pospolite gadanie o wyższej mocy kolumn nad wzmacniaczem (tranzystorowym warto dodać). Mocniejszy wzmacniacz od kolumn, jest bezpieczniejszy dla kolumny, bo nie wejdzie tak szybko w przesterowanie.

 

A co się będzie działo z przetwornikami w kolumnach, jak się poda do nich zbyt dużą moc i cewki zaczną się zbliżać do krawędzi szczeliny magnetycznej?

 

 

Przy mocach 50W, nie wyobrażam sobie korzystać z tego na 100%, czy nawet 80% w domu. Zdrowemu człowiekowi uszy i logika powiedzą dość najczęściej dużo wcześniej!

 

Zdecydowanie racja. Moce wzmacniaczy rzędu 50W przy odpowiedniej efektywności zespołów głośnikowych w zupełności przekroczą wytrzymałość ludzkiego słuchu.

To:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

+ to:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i bedziesz zadowolony :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Wystarczy tylko zapiankować wnętrze, żeby nie było słychać jak w obudowie hula wiatr.

Później wystarczy sobie wmówić, że pasmo 20 - 20 000 Hz zapewnia niezapomniane wrażenia odsłuchowe.

Do tego nie wiadomo jak mierzone pozostałe parametry (zniekształcenia w paśmie, czy przy 1kHz, przy jakiej mocy, SNR ważony, czy nie, dla jakiej mocy)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 miesiąc później...

Witam ponownie,

 

Pytałem jakiś czas temu o wzmacniacz do Tonsili Space '86, w międzyczasie przerobiłem Diorę WS 504, która grała moim zdaniem średnio - łupiący bas i ostra nienaturalna góra, całość jak z polskiej dyskoteki. Zmieniłem z ciekawości wzmacniacz na Diorę WS 354 i tu moje ogromne zdziwienie bo ta WS 354 gra moim zdaniem o niebo lepiej od WS 504, naturalnie i bardziej szczegółowo. Oba wzmacniacze w 100% sprawne, nie modyfikowane. Może i mam złe postrzeganie, ale jak nic WS 354 gra całkiem całkiem.

Koniec końców mam obecnie NADa 312, na nim planuję zakończyć na razie przygodę i zacząć już tylko słuchać, ale chcę też zmienić Tonsile.

Czy Waszym zdaniem takie np Canton Fonum 401 to dobry wybór? Szukać kolumn 4, czy 8 ohm bardziej (NAD jest pod obie impedancje, ale trochę się obawiam większego grzania przy 4 ohmach - może niesłusznie?).

Co byście polecili do tego mojego NADa?

Pokój ma 15 m2, muzyka to lata 70-te : Camel, Genesis, Gentle Giant czasem mocniej Led Zeppelin czy Deep Purple, ale głównie mi zależy na smaczkach z płyt Genesis,czy Camel ot tak uproszczając. Nie chcę wydać więcej niż 350-400 zł. Ot tak sobie założyłem i tego chcę się trzymać.

Jeśli mogę liczyć na pomoc - serdeczne dzięki

Co do kolumn, jeśli w dobrym stanie, to jak najbardziej;

spory woofer a do tego miękka kopułka i przedni BR.

Byle nie stały w rogach ..

Co do wzmacniaczy, to pierwszą czynnością było dla mnie zawsze wycięcie

elementów związanych z włączonym na stałe "konturem".

Początek zrobiłem na "Zodiak"u i był nie do poznania wobec wersji fabrycznej ;-)

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.