Słuchawki na dwór... rower, i nie tylko : )

[_Piotrek]

Tak jak w temacie...Małe słuchawki mobilne... na dwór : ) ( Żadne dokanałowe )

 

Budżet... nie wiem jaki : ) Napiszę inaczej...Taki żeby konkurowały, lub przewyższyły pod względem brzmienia / wygody !!! ... moje aktualne słuchawki...

 

Koss Porta Pro...

 

Bardzo małe, niesamowicie wygodne !!! , i bardzo lekkie słuchawki. Nie czuć ich praktycznie na głowie. Kabelek w idealnej długości 1.20 mb. Znakomicie wykonane słuchawki.

Po założeniu słuchawek znakomicie słychać co się dzieje " na zewnątrz " Konstrukcja półotwarta.

Nie musimy zdejmować słuchawek. Przy cichym słuchaniu muzyki, możemy rozmawiać z kolegą. Jak trzeba... to i można dowalić do pieca, i słuchać " tylko " muzyki : ) ... Jedynie musimy znać trasę, i wiemy że jest bezpieczna.

Bezpieczeństwo jest najważniejsze.

 

SoundMAGIC P30S

 

Również bardzo małe...słuchawki mobilne ? ...No nie do końca. Nie tak wygodne jak Koss Porta Pro. Co do brzmienia... ewenement. Tak samo jak Koss Porta Pro. Małe, a dźwięk potężny.

W tych słuchawkach bardzo szybko się pocimy...Konstrukcja zamknięta. Szczególnie latem. Nawet w nocy. W dzień nie da się wytrzymać. Oczywiście Koss Porta Pro też ma swoje ograniczenia.

Jednak Koss Porta Pro, dużo bardziej wytrzymuje... ten gorący klimat... że tak się wyrażę : ) No chyba że ktoś " spaceruje sobie " w słuchawkach, i nie wykonuje wysiłku.

Po założeniu słuchawek, " nawet jak nie słuchamy muzyki " praktycznie nie słychać zewnętrznego Świata... ogromny minus. Takie słuchawki nie nadają się na rower.

Na plus, można też dopisać krótki kabelek, tak jak w słuchawkach ( Koss Porta Pro ) Dodatkowo, te słuchawki mają odpinany kabelek.... znakomicie wykonany, jak i same słuchawki.

Szkoda że SoundMAGIC P30S, nie są tak " wygodne " jak Koss Porta Pro. Gdyby te słuchawki były tak wygodne jak Koss Porta Pro, mielibyśmy tak sądzę " godnego następcę " legendarnych słuchawek Koss Porta Pro.

 

 

 

 

 

Sądzę że tutaj na forum, znajdą się osoby mające kontakt ze sportem, i mają już swoje " przeżycia "... z ciekawymi słuchawkami : )... Nie dokanałowymi.

Salony audio... " też mogą " zaproponować swoje produkty : )

 

https://www.youtube.com/watch?v=WevCGThqNTs

 

: )

[dyzman69]

Uprawiam MTB i odradzam używanie słuchawek podczas jazdy rowerem. Tak jak sam napisales,bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Tak Twoje jak i innych.

[Karolkka]

Wszystkie byleby nie te z gumkami dousznymi. One mocno niszczą słuch.

[_Piotrek]

Czyli nie ma słuchawek " nie dokanałowych " ( nie dotyczy słuchawek Koss Porta Pro ) na dwór, że tak się wyrażę. To po cholerę producenci polecają swoje produkty / słuchawki " mobilne " ... na dwór.

 

Nie rozumiem tego....

 

 

Czyli na to wychodzi że słuchawki " mobilne na dwór " które producenci lepią, i dalej... salony / sklepy audio sprzedają, są tak beznadziejne, że ludzie po prostu nie kupują : ) Bo po co chłam kupować.

 

A czy będą grać, będą wygodne !!!, i będą spełniać swoje zadanie... A kogo to obchodzi. Takimi rzeczami " tak sądzę " nie interesują się sklepy / producenci.

Wystarczy zobaczyć oferty słuchawek mobilnych... Nie dokanałowych.

 

Najważniejsza jest cena.

 

 

 

: )

 

Wszystkie byleby nie te z gumkami dousznymi. One mocno niszczą słuch.

 

Słuchawki dokanałowe mam. Jednak nie korzystam. Czasami kiedyś zakładałem takie słuchawki jak musiałem założyć kask. Ogólnie... Nie korzystam z takich słuchawek już od ponad dwóch lat.

 

Wszystkich słuchawek nie testowałem " nie dokanałowych ". Ale patrząc na oferty salonów audio, raczej nie ma za dużego wyboru : ) Oprócz tych słuchawek które wymieniłem na początku.

A tak ogólnie... Słuchawki Koss Porta Pro, to jedne z nielicznych słuchawek mobilnych, które nadają się jako " słuchawki mobilne na dwór " w całym znaczeniu tego słowa.

 

Chętnie chciałbym zobaczyć godnego konkurenta dla tych słuchawek.

 

: )

 

Uprawiam MTB i odradzam używanie słuchawek podczas jazdy rowerem.

 

Ja rozumieje : ) Twoje obawy. Jednak są słuchawki, które nie trzeba zdejmować z głowy, i wszystko dookoła bardzo dobrze słychać. Napisałem " nabazgrałem " to na początku tematu.

 

Ja słuchawki Koss Porta Pro używam także jako czapka : ) na uszy. ( Wrzesień / Październik / Listopad ) Czasami założę " dodatkowo " małą czapkę na słuchawki. Listopad : )

Oczywiście mogę sobie w każdym momencie włączyć muzę. Lub gra sobie po cichu muza, i wszystko słyszę Dookoła, jeżeli powiedzmy dojeżdżam do skrzyżowania na ścieżce rowerowej.

[dyzman69]

Ok ,rozumiem. Ja osobiscie preferuje jazde bez muzyki. Wolę napawac sie ciszą i szumem drzew,odglosami przyrody ;) Takie moje male zboczenie :)

[Allmr]

Jest taki produkt, który teoretycznie łączy wiele cech,np. bezpieczeństwo i słuchanie muzyki. Osobiście go nie sprawdzałem, ale wkrótce zamierzam. Nazywa się to słuchawki z przewodnictwem kostnym, np AfterShock,

https://www.google.pl/search?q=s%C5%82uchawki+kostne&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwii8Ieu4NzRAhUBXBoKHaO4CjwQ_AUICCgB&biw=1600&bih=760#imgrc=0AjcX517YNrw9M%3A

Na MTB nie używam nigdy słuchawek, ale na szosie mi się zdarza.

 

Teraz używam Sennheisera adidas http://www.sennheiser.com.pl/sluchawki-przenosne-douszne-sennheiser-pmx686g-sports.html

Do biegania ok, pod czapkę nie wchodzą, pod kask kompletnie się nie nadają. Mam jeszcze jakieś sennheisery zakładane za uszy, gorszy dźwięk, ale dużo większa wygoda użytkowania.

[Adam 38]

Dyzman to nie jest zboczenie, tak jak Ty śmigając authorkiem podziwiam malowniczą przyrodę, nie ma to ja pędzić rowerem latem przy zachodzącym słońcu, gdy godzinkę wcześniej przeszła burza, a na około żurawie i dzika przyroda, już tęsknię za wiosną, za tym zapachem powietrza, już niedługo...

[_Piotrek]

Ok ,rozumiem. Ja osobiscie preferuje jazde bez muzyki. Wolę napawac sie ciszą i szumem drzew,odglosami przyrody ;) Takie moje male zboczenie :)

 

Nie zrozum mnie źle : )

 

Nie ganiam na słuchawkach za każdym razem... Las / przyroda / opony / wiatr. Doskonale rozumiem takie klimaty... : )

 

Po prostu... Jeżeli już chcę kupić słuchawki " mobilne na dwór " to chcę kupić słuchawki " mobilne na dwór " przystosowane do zewnętrznych warunków. Bezpieczeństwo / wygoda / brzmienie.

A nie jakiś sprzedawca z salonu audio nie " czający " tematu, zaproponuje słuchawki, które nigdy nie miał na głowie, i się wychwala na forum jakie to super słuchawki za 1000 zł, albo i więcej.

 

 

A co do samej jazdy rowerem, obczaj sobie ten film...

 

 

o_O

 

Nie wiem po co takim ludziom rowery takiej klasy.

 

Inaczej...

 

Dla mnie słuchawki są tak samo ważne jak rower. A szczególnie hamulce : ) Miałem parę razy nieprzyjemne sytuacje z innymi hamulcami ( za słabe hamulce ) , i od tamtej pory używam tylko takich hebli...

 

Mam jeszcze jakieś sennheisery zakładane za uszy, gorszy dźwięk, ale dużo większa wygoda użytkowania.

 

Fajnie jak producent połączy to w całość... " mobilne słuchawki na dwór " ... Brzmienie / wygoda / bezpieczeństwo / wykonanie / wygląd

Na razie, tylko jednej firmie to się udało... Koss ( Koss Porta Pro )

 

: )

[dyzman69]

U nas rower kosztujacy 10 tys to dla wielu kosmos bo albo najczesciej ich nie stac albo nie wdza sensu kupna takiego sprzetu skoro mozna kupic,,wypasiony "rower za 1400zl. Realia zarobkowe sa u nas inne. Na zachodzie kupno roweru za 2tys euro to normalna sytuacja ,u nas juz rowerowy odlot,nie wspominajac o drozszych. Ja używam hamulcow Shimano XT z radiatorami na najwyzszym modelu tarcz Avida Jezdze zazwyczaj ostro po gorach a moja waga to blisko 100kg. Nigdy mnie nie zawiodły. Swietne dzialanie i skutecznosc.

Jesli chodzi o filmik to dobra rzecz dla uczacych sie jezdzic. Sam zaliczylem wiele naprawde trudnych maratonow w prawdziwych górach gdzie wielokrotnie na trasach spotykasz pokazane w filmie sytuacje i wiele innych. Kolarstwo gorskie to piekny ale tez bardzo ciężki,trudny i wymagajacy sport. Niestety tez kontuzjogenny. Trzeba miec tego swiadomosc.

[_Piotrek]

Ja używam hamulcow Shimano XT z radiatorami na najwyzszym modelu tarcz Avida Jezdze zazwyczaj ostro po gorach a moja waga to blisko 100kg. Nigdy mnie nie zawiodły. Swietne dzialanie i skutecznosc.

 

Bardzo fajne heble.Znakomita modulacja. Waga ciężka : )... chyba troszku ciężko na zawodach co nie... : ) Przy takiej wadze raczej się odczuwa.

Też mam kolegę który gania na zawodach... waga 95 kg No niestety, duży człowiek, to i dużo waży.

 

: )

 

Jesli chodzi o filmik to dobra rzecz dla uczacych sie jezdzic

 

Ja rozumieje : ) Każdy kto chce się nauczyć, musi najpierw troszku pocierpieć.

 

Ogólnie....Fajnie się ogląda takie filmy : ) ...

 

 

A nie jakieś reklamy, dotyczące rowerów.

 

Sam zaliczylem wiele naprawde trudnych maratonow w prawdziwych górach gdzie wielokrotnie na trasach spotykasz pokazane w filmie sytuacje i wiele innych.

 

Najbardziej nie lubię zawodów XC ( Trudne techniczne odcinki ) Może jeszcze kiedyś podaję w XC. Taki zwykły " rowerzysta " to raczej tam się nie nadaję.

No chyba że lubi jak go karetka do szpitala zawozi...

 

 

 

Najbardziej lubię maratony...

 

I już nie ścigam się tak z innymi. Jadę sobie tak " lajtowo " ( To znaczy szybko, ale nie tak jak kiedyś )... Już mi się nie spieszy.

 

: )

[dyzman69]

Tak ,hamulce Shimano ,nawet w nizszej specyfikacji sa dobre. Smialo pozna poprzestac na SLX. No i to hamowanie jednym paluszkiem ;)

Przy mojej wadze jazda w gorach to wyzwanie . Zarowno na podjazdach jak i na zjazdach.

Maratony z cyklu Powerade u Golonki zazwyczaj to trudne techniczne jezdzenie. Raz wybralem sie na Skandie Langa i w porownaniu do Golonki to spacerek dla dzieci. Zwlasza Gluszyca i Karpacz to byly ciezkie ,bardzo wymagajace przeprawy. 70 km mordęgi. Nigdy w zyciu nie bylem tak wycienczony jak wlasnie po maratonie w Karpaczu.

Ja tez juz jezdze lajtowo. Po cuezkim wypadku na singlach pod Smyrkiem3 lata temu ,odpuscilem ostre sciganie. Zdrowie wazniejsze ale u mnie lajt zawsze oznacza jeszcze jazde na wysokich obrotach ze srednim tetnem 170. Tak lubie .

[_Piotrek]

Ja tez juz jezdze lajtowo.

 

A to moje " stare " czasy z rowerem : ) ...

 

http://www.pinkbike.com/video/463413/

 

Kiedyś to się bardziej na rowerze wygłupiałem.

 

No dobra troszku zeszliśmy z tematu.

 

Mobilne słuchawki na rower...

Sądziłem że " Branża " coś nabazgroli. Doradzi !!! potrzebującemu tutaj na forum.... audiostereo.pl !!! Przecież mają takie !!! doświadczenie ze sprzętem audio.

Nie tylko domowym, ale i z tym przenośnym też... na dwór : ) No ale jak widać " chyba " nie mają doświadczenia ze sprzętem mobilnym...

 

 

: )

[_Piotrek]

Uprawiam MTB i odradzam używanie słuchawek podczas jazdy rowerem. Tak jak sam napisales,bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Tak Twoje jak i innych.

 

Obczaj jaki debil na słuchawkach...

 

 

Grubas nawet nie spojrzał, czy coś nie nadjeżdża. Najlepsze to te jego słuchawki " na rower " o_O , na jego durnym spasionym tępym łbie.

 

Słuchawki na rower....

 

 

Ciekawe kto doradził takie słuchawki na rower : )

[dyzman69]

Takich przypadkow i bez sluchawek na uszach jest mnogo. Ludzie nie maja wyobrazni. Z drugiej strony gosc ktory to krecil tez nie zachowal rozwagi widzac grupke ludzi na skrzyżowaniu ,nie mowiac o nadjezdzajacym gosciu. Powinien zwolnic. My w kadrze nadjezdzajacego goscia widzimy niemal w ostatniej chwili ale jadacy z pewnoscia widzial go wczesniej. Mial czas na reakcje a mimo to nie zwolnil . Wina obu panow. Brak wyobrazni i zdrowego rozsadku w obu przypadkach.

[_Piotrek]

Takich przypadkow i bez sluchawek na uszach jest mnogo. Ludzie nie maja wyobrazni.

 

A no nie mają niektóre ludziory : ) oleju w głowie.

 

P.S.

 

Ciekawe kiedy to się skończy... następny rozmiar kół... 26 + ( Oczywiście już wcześniej wiedziałem o tym, ale to już się robi chore )

 

 

Za dwa lata będzie następny rozmiar kół ... 29 + + / oraz... 27.5 + +

 

A za następne dwa / trzy lata, będą rowery już nie na kołach, tylko na czymś innym... o_O : )

[dyzman69]

Ja pozostalem przy 26 i nie zamierzam zmieniac . Najbardziej sensownym w tym wszystkim wydaje mi sie rozmiar 27,5 choc sam rozmiar kola to tylko czesc prawdy. Cala reszta tez jest wazna.

[dzarro]

Final Audio Pianoforte 2. Na spacer jak znalazł. To pchełki (nie dokanałowe). Nie porównywałem z Portra bezpośrednio, ale Portra to raczej, słabe, jednostronne słuchawki, Finale są pewnie lepsze. Słucham też AKG60NC, zmodyfikowane Grado SR60, miałem też Philips Fidelio M1. Finale grają oczywiście słabiej ale przesiadką jest bezbolesna.

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

[_Piotrek]

Final Audio Pianoforte 2. Na spacer jak znalazł. To pchełki (nie dokanałowe). Nie porównywałem z Portra bezpośrednio, ale Portra to raczej, słabe, jednostronne słuchawki

 

Dzięki za poświęcony czas.

 

Takie słuchawki jak Final Audio... na dwór : ) , które zaproponowałeś, to już mam. To znaczy bardzo podobne, można nawet stwierdzić że takie same : ) tylko od firmy AKG. Leżą w pudełku : )

A tanie też nie były.

Takie pchły mnie nie interesują, bo wiem jak grają, i wiem że nie są tak wygodne jak Koss Porta Pro. Takie pchły nie zagrają tak jak zewnętrzne słuchawki. Koss Porta Pro / SoundMAGIC P30S.

Już nie wspomnę o słuchawkach Grado Labs : ) które wymieniłeś. I żadne marketingowe bełkoty !!! tego nie zmienią. Amen : )

 

Gdyby powstały takie słuchawki jak Grado Labs SR60 / SR80, lub wyższe modele, tylko w wersji mobilnej : ), podobne do...SoundMAGIC P30S , to na pewno bym się zainteresował : )

To znaczy... Mogą być takie same ( gabarytowo ) jak SoundMAGIC P30S ( Oczywiście Grado Labs w wersji " mini "... na dwór : ), pozostają w niezmienionej formie. Czyli słuchawki otwarte z piankami...

 

Ja pozostalem przy 26 i nie zamierzam zmieniac . Najbardziej sensownym w tym wszystkim wydaje mi sie rozmiar 27,5

 

Ja pozbyłem się kół 26" Przesiadłem się na 27.5 Polecam !!! Wszystkie cechy " pozytywne " pozostały takie same jak przy kołach 26" . A największy plus tych kół jest... znakomite wybieranie nierówności.

Wkurzały mnie już te koła 26"... to słabe wybieranie przeszkód... Telepaczka : )

Koła 29" miałem przez krótki czas... to nie dla mnie. Największy plus tych kół 29", to... znakomicie wybierają nierówności. Płynie się...

Największy minus... Bardzo słaba sztywność boczna. Zwykłe piasty... ( dotyczy to budżetowych kół 29" ) Te z wysokiej półki już fajne... Dlatego dodali nowy rozmiar piast dla kół 29"... Boost.

Jednak nie tak sztywne jak koła 27.5 Oczywiście koła 27.5 też otrzymały rozmiar piast Boost. To nie tylko chodzi, o zwiększenie sztywności, chociaż i tak już są w normalnej wersji koła 27.5 bardzo sztywne.

Chodzi też o przesunięcie łańcucha. A dokładniej chodzi o inny rozmiar koła... 27.5 +

 

No i drugi " dla mnie " minus koła 29"... zwrotność roweru.

 

: )

[dzarro]

 

 

Dzięki za poświęcony czas.

 

Takie słuchawki jak Final Audio... na dwór : ) , które zaproponowałeś, to już mam. To znaczy bardzo podobne, można nawet stwierdzić że takie same : ) tylko od firmy AKG. Leżą w pudełku : )

A tanie też nie były.

Takie pchły mnie nie interesują, bo wiem jak grają, i wiem że nie są tak wygodne jak Koss Porta Pro. Takie pchły nie zagrają tak jak zewnętrzne słuchawki. Koss Porta Pro / SoundMAGIC P30S.

Już nie wspomnę o słuchawkach Grado Labs : ) które wymieniłeś. I żadne marketingowe bełkoty !!! tego nie zmienią. Amen : )

 

Gdyby powstały takie słuchawki jak Grado Labs SR60 / SR80, lub wyższe modele, tylko w wersji mobilnej : ), podobne do...SoundMAGIC P30S , to na pewno bym się zainteresował : )

To znaczy... Mogą być takie same ( gabarytowo ) jak SoundMAGIC P30S ( Oczywiście Grado Labs w wersji " mini "... na dwór : ), pozostają w niezmienionej formie. Czyli słuchawki otwarte z piankami...

 

 

 

 

 

: )

 

Nie polecałem Grado - napisałem, że przesiadka z dobrze grających (dużo lepiej od Portra) Grado jest bezbolesna w przypadku Finali(co nie znaczy, że grają lepiej od Grado). Tak jak wyżej wspomniano nikt nie robi słuchawek "na rower" - bo to aberracja, a nawet kryminał. Z małych lekkich słuchawek (na spacer, nie na rower, na rowerze nie słuchamy muzyki!, tak jak nie używamy telefonu komórkowego prowadząc samochód! - chyba, że chcesz potrącić np. staruszkę albo małe dziecko i pomieszkać trochę czasu na koszt państwa) warto wypróbować Sennheiser PX 100-II. Miałem pierwszą wersję - w tamtych czasach zamiatała w tym segmencie(grała zresztą lepiej od wersji zamkniętej - PX200).

[dyzman69]

A ja pozostane przez dlugi czas przy rozmiarze 26. Oczywiscie znam przewagi wiekszych kół ale 26 ma tez swoje zalety. Wlasnie zwrotnosc ,gdzie na kretych gorskich singlach jest ważna no i niższa masa rotowana co przy dlugich dystansach bywa odczuwalne.

Poza tym nie bede pozbywal sie prawie nowego roweru tylko po to by zmienic rozmiar kół ;)

[_Piotrek]

Poza tym nie bede pozbywal sie prawie nowego roweru tylko po to by zmienic rozmiar kół ;)

 

Możesz zostać dalej przy kołach 26" Wcześniej pisałem.... Pojawia się ( nowość ) nowy rozmiar kół 26 +

Minus jest taki, że trzeba zmienić amortyzator, i ramę. Napęd pewnie też, bo nie będzie się zgadzała linia łańcucha. No dobra, wiem wiem, zostajesz przy kołach 26" ... rozumieć.

 

Tak troszkę " rozmyślałem " właśnie nad tym nowym standardem kół 26" I wiesz co.. może to nie taki " głupi " pomysł.

To znaczy... Jak ktoś uwielbia koła 26" zapewne " na pewno " zainteresuje się takimi kołami.

 

Z małych lekkich słuchawek (na spacer, nie na rower, na rowerze nie słuchamy muzyki!, tak jak nie używamy telefonu komórkowego prowadząc samochód! - chyba, że chcesz potrącić np. staruszkę albo małe dziecko i pomieszkać trochę czasu na koszt państwa) warto wypróbować Sennheiser PX 100-II. Miałem pierwszą wersję - w tamtych czasach zamiatała w tym segmencie(grała zresztą lepiej od wersji zamkniętej - PX200).

 

Dzięki za info... ciekawe słuchawki Sennheiser PX 100-II . Zapewne zainteresuje się tymi słuchawkami. Tak bardziej w sezonie rowerowym.

 

Kiedyś pieska " takiego na czterech łapach " .... : ( Niestety wpadł mi pod koła. Nie moja wina była.

 

Kiedyś kurę przejechałem, o taką...

 

https://www.youtube.com/watch?v=XfPBfMGLf9Q

 

Trochę się piór posypało. ( Na początku " chyba " trochę w szoku była, bo jakoś tak dziwnie się zachowywała ), ale po chwili normalna się zrobiła, i poszła dalej dziobać.

 

: )