Interkonekt z dobra przestrzenia i wypelnieniem

[Gość numik]

Cardas, Nordost, Equlibrium, Sonus Oliva - trudno nie usłyszeć różnicy, zapewniam świątecznie :), bywają wręcz spore, w górę, razem z ceną, też, nawet jeśli to burzy czyjś porządek świata.

 

Let it snow let it snow let it snow

[sylwon38]

Nie zrozumieliście mnie koledzy. Nie zamierzam nikogo zajadle przekonywać, ani wszelkimi siłami zapewniać, że kable nie wnoszą żadnej poprawy do systemu. Naprawdę jest mi to obojętne, jeśli ktoś będzie chciał wydać na super kable, nawet połowę wartości ceny dobrych kolumn, licząc na audionirwanę dzięki nim, tylko to już delikatnie mówiąc jakiś obłęd. "Nie podoba mi się dźwięk w moim systemie. Może wymienić przetwornik, wzmacniacz, kolumny?" Po jaką cholerę, wystarczy wymienić kabel.

 

Wesołych Świąt!

[Krzysiek B]

Nie zrozumieliście mnie koledzy. Nie zamierzam nikogo zajadle przekonywać, ani wszelkimi siłami zapewniać, że kable nie wnoszą żadnej poprawy do systemu. Naprawdę jest mi to obojętne, jeśli ktoś będzie chciał wydać na super kable, nawet połowę wartości ceny dobrych kolumn, licząc na audionirwanę dzięki nim, tylko to już delikatnie mówiąc jakiś obłęd. "Nie podoba mi się dźwięk w moim systemie. Może wymienić przetwornik, wzmacniacz, kolumny?" Po jaką cholerę, wystarczy wymienić kabel.

 

Wesołych Świąt!

Bo jeśli masz ciemny zestaw i kabel dodatkowo zamula dźwięk to wymieniasz kabel na bardziej żywiołowy i problem znika. I odwrotnie jeśli masz jazgotliwy system to kupujesz łagodnie grający kabel żeby wyeliminować zapiaszczenia i ewentualnie przyciąć górę. Proste. Jak ci się nie podoba całokształt brzmienia to wymieniasz wzmacniacz albo kolumny. Zależy co ci się nie podoba. Jak bym miał wymieniać podstawowe elementy systemu tylko dlatego, że mi coś w pewnym fragmencie pasma nie pasuje to bym poszedł z torbami. Nie wiem gdzie ty widzisz problem. Masz jazgotliwą górę to podpinasz Van den Hula żeby rozwiązać problem. Czy to jakieś skomplikowane?

 

Napisz kiedyś, że: tak, testowałem interkonekt Wireworlda i Van den Hula i nie słyszę różnic. Od razu inna rozmowa.

[sylwon38]

Napisz kiedyś, że: tak, testowałem interkonekt Wireworlda i Van den Hula i nie słyszę różnic. Od razu inna rozmowa.

Z pewnością kiedyś tak zrobię. Nawet najbardziej zatwardziali sceptycy, czasami muszą przyznać, że otworzyły im się oczy, w tym przypadku uszy :) Problem w tym, czy potrafią się do tego przyznać. Ja potrafię. Już raz to uczyniłem w innym wątku. Nie mam tylko pewności czy słusznie, bo najbardziej wiarygodne są wg. mnie ślepe testy, choć czytałem, że to i tak jeszcze niczego nie przesądza, bo takie testy muszą spełniać ściśle określone kryteria, żeby były wiarygodne, ale chociaż taki najprostszy domowy test. Choćby coś w stylu- wychodzę na chwilę do drugiego pokoju, a ktoś zmienia mi kabel, lub nie. Z drugiej strony to w sumie też żaden test, bo tak jak napisał @audioburak 1/3 nie słyszy różnic, co w wielu przypadkach może być przyczyną zbyt niskiej wrażliwości zmysłu słuchu.

W każdym razie, jeśli kiedyś będę miał okazję przetestować kilka różnych kabli, tak jak doradza Krzysiek B wtedy się wypowiem, a jeśli usłyszę różnicę to będę musiał z pokorą wszystko odszczekać, tylko proszę nie madejowe łożę, już wolę stos ;)

 

Pozdrawiam.

[Gość numik]

Z pewnością kiedyś tak zrobię. Nawet najbardziej zatwardziali sceptycy, czasami muszą przyznać, że otworzyły im się oczy, w tym przypadku uszy :) Problem w tym, czy potrafią się do tego przyznać. Ja potrafię. Już raz to uczyniłem w innym wątku. Nie mam tylko pewności czy słusznie, bo najbardziej wiarygodne są wg. mnie ślepe testy, choć czytałem, że to i tak jeszcze niczego nie przesądza, bo takie testy muszą spełniać ściśle określone kryteria, żeby były wiarygodne, ale chociaż taki najprostszy domowy test. Choćby coś w stylu- wychodzę na chwilę do drugiego pokoju, a ktoś zmienia mi kabel, lub nie. Z drugiej strony to w sumie też żaden test, bo tak jak napisał @audioburak 1/3 nie słyszy różnic, co w wielu przypadkach może być przyczyną zbyt niskiej wrażliwości zmysłu słuchu.

W każdym razie, jeśli kiedyś będę miał okazję przetestować kilka różnych kabli, tak jak doradza Krzysiek B wtedy się wypowiem, a jeśli usłyszę różnicę to będę musiał z pokorą wszystko odszczekać, tylko proszę nie madejowe łożę, już wolę stos ;)

 

Pozdrawiam.

ślepe testy są dla technokratów :), to dość kontrowersyjna idea, równie dobrze można tak przechodzić test pomidorówki albo wódki, tylko po co? Strasznie głupia idea wg mnie.

Dwa - są też zestawy bardziej odporne na kable, po prostu tak mają, to też jakaś przyczyna.

 

Poczytaj w wątku "odkrycia 2016" - kilku przyznało się że sieciówka ma spory wpływ, to pomyśl ilu się nie przyznało ;). Niektórzy kiedyś byli zatwardziali pewnie .Ja w sumie też, jak mi w audio-forte dali za free Enerra przy wypożyczaniu Baltka zbijałem boki. W domu....śmiałem się sam z siebie i nie...nie mam omamów ani autosugestii. Fakty.

[sylwon38]

Może opiszę jeszcze taki przykład. Jakiś czas temu postanowiłem wymienić kable, jako sceptyk nie szukałem długo. Zależało mi jedynie, żeby były solidnie wykonane. Głównie chodziło o fabrycznie wykonane wtyki bananowe. Tak dla wygody, żeby łatwiej było je odpiąć, w przypadku przemeblowania. Dokupiłem też zworki, bo blaszki gdzieś posiałem, kiedy kombinowałem z bi-wiring. Zdecydowałem się na Melodika. Jest tam jakaś osobna żyła BassCore, rzekomo przyczyniająca się do poprawy basu. Wg. mnie to kolejna sztuczka marketingowa, ale cena niezbyt wygórowana, więc się na nie zdecydowałem. O dziwo od jakiegoś czasu nie narzekam tak bardzo na jakość basu. Nie mogę tylko jednoznacznie stwierdzić co było tego przyczyną, bo mniej więcej w tym samym czasie przestawiłem kolumny, i zdjąłem też maskownice, a może zwyczajnie przestałem usilnie doszukiwać się kiepskiego basu. Ja mam lekką nerwicę natręctw, jak sobie coś zakoduje w tym pustym łbie, to spać w nocy nie mogę. W każdym razie na bas teraz tak nie narzekam. Może dzięki wymianie tego kabla? Hmm...

[Krzysiek B]

Z mojego doświadczenia to kable sygnałowe mają bardziej znaczący wpływ na dźwięk.

[Gość numik]

Ja mam lekką nerwicę natręctw, jak sobie coś zakoduje w tym pustym łbie, to spać w nocy nie mogę.

to chyba większość z nas tutaj tak ma :), ja się przyznaję :D. A dodam, że Melodika to ok kabel, ale nie jakiś bardzo charakterystyczny, porównanie 2-3 skrajnych / bardzo różnych najwięcej daje

[raker84 PGN]

...no i przyszedl w koncu crystal od pana Marka, ale dzis zabraklo czasu na testowanie, jutro sie tym zajme i opisze swoje wrazenia :D

[raker84 PGN]

Może opiszę jeszcze taki przykład. Jakiś czas temu postanowiłem wymienić kable, jako sceptyk nie szukałem długo. Zależało mi jedynie, żeby były solidnie wykonane. Głównie chodziło o fabrycznie wykonane wtyki bananowe. Tak dla wygody, żeby łatwiej było je odpiąć, w przypadku przemeblowania. Dokupiłem też zworki, bo blaszki gdzieś posiałem, kiedy kombinowałem z bi-wiring. Zdecydowałem się na Melodika. Jest tam jakaś osobna żyła BassCore, rzekomo przyczyniająca się do poprawy basu. Wg. mnie to kolejna sztuczka marketingowa, ale cena niezbyt wygórowana, więc się na nie zdecydowałem. O dziwo od jakiegoś czasu nie narzekam tak bardzo na jakość basu. Nie mogę tylko jednoznacznie stwierdzić co było tego przyczyną, bo mniej więcej w tym samym czasie przestawiłem kolumny, i zdjąłem też maskownice, a może zwyczajnie przestałem usilnie doszukiwać się kiepskiego basu. Ja mam lekką nerwicę natręctw, jak sobie coś zakoduje w tym pustym łbie, to spać w nocy nie mogę. W każdym razie na bas teraz tak nie narzekam. Może dzięki wymianie tego kabla? Hmm...

 

Propo zworek to sam kiedys,wymienilem zworki w caspianie mk1 na zworki melodiki za 90 zl i tez bylo lepie. Nie pamietam jakich aspektow dotyczyla zmiana w brzmieniu po przesiadce z "gwozdzi" na zworki melodiki ale roznica byka slyszalna na plus.

 

Co do wplywu IC na brzmienie ktos dobrze napisal wyzej ze niektore systemy , wzmacniacze sa odporne na zmiane okablowania. Mialem kiedys integre Rotela RA11 ktora byka kompletnie nie czula na zmiane kabla IC. Generalnie interkonekty czy zworki Melodiki dodaja niskich rekestrow i przydaja sie w systemach gdzie jest ich za malo lub sa zbyt szczuple.

 

Obiecalem ze opisze wrazenia po wymianie IC z Melodiki na M&B audio cable Crystal.

 

A wiec na moje ucho zaznaczam ze jestem kablosceptykiem roznice slychacnie jest to jakis szok jak po przesiadce z kolumn za 2tys na.5-7 tys. Ale slychac.

 

Dzwiek sie otworzyl. Slychac wiecej detali makrodetali. Jest bardziej jasny niz z melodika z ktora brzmienie bylo ciemniejsze mniej ostre ale troche mulowate. Wysokie tony sa,bardziej doswietlone jest ich wiecej i maja,lepsza rozdzielczosc i detal. Wszystkie instrumenty w muzyce akustycznej pelniej i dzwieczniej wybrzmiewaja jakby dokladniej bardziek szczegulowo. Bas stal sie troszke szczuplejszy ale za to lepiej kontrolowany co przynioslo dobry efekt bo sapphiry 25 z caspianem w pomieszczeniu jakies 17m2 dawaly troche za duzo niskich rejsestrow i byly one malo zwarte i kontrolowane a IC crystal poprawil kontrole nikich rejestrow.

 

Generalnie zmiany nie sa jakies ogromne ze po po zmianie Ic byko wowo ale slychac je i smialo moge przyznac ze ja jako kablosceptyk slyszalem roznice miedzy IC melodiki i clearem od M&B audio cable. Pol metrowaxnowka,kosztuje 450zl mi udalo sie kupic uzywke za 270 i za ta.cene uwazam ze warto. Podejrzewam ze w lepszym systemie roznice bylyby jeszcze bardziek slyszalne wiec smialo moge polecic kabeli od pana Marka. Jesli chodzi o jakosc wykonania wydaja.sie.byc bardzo solidne. Sa dosc sztywne ale to w niczym nie przeszkadza.

[Krzysiek B]

Ludzie, przesuńcie głowę 20cm w przód, tył to usłyszycie realne zmiany, ale nie kable :)

Zmień kabel zamiast przesuwać głowę to też usłyszysz większą zmianę.

[raker84 PGN]

Ludzie, przesuńcie głowę 20cm w przód, tył to usłyszycie realne zmiany, ale nie kable :)

 

Zmien kolumny wzmacniacz badz kable zamiast krzatac sie po pokoju od sciany do sciany w poszukiwaniu wlasciwego brzmienia :-D Ciekaw jestem co tam masz za system kolego . Rotel i Technics z Altusami na kabelki sa malo wrazliwe :-P bez obrazy kolego, pozwolilem sobie zazartowac.

[Krzysiek B]

Kable zmieniałem nie raz i nic nie słyszałem. Jestem przekonany że gdy zawiążę Ci oczy to też bardzo szybko przestaniesz słyszeć :)

Tak, słyszenie kabli. Masowe urojenie na forum. Większość słyszy kable, a mniejszość im wmawia, że to tylko urojenie... kto tu ma problem?? Kabel zmieniałem nie raz i zawsze słyszę różnicę. Jestem pewien, że gdybym ci przełączył dwa interkonekty to usłyszałbyś różnice.

[raker84 PGN]

zgadza sie ale jesli juz znajdziesz odpowiednie ustawienie kolumn w pomieszczeniu odsłuchowym i odpowiednie miejsce odsluchowe to mozna pobawic sie kabelkami zeby jeszcze cos pozmieniac aby bylo lepiej.