Nowa płyta Pat Metheny Group

[Arek]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

no może wreszcie Pat i spólka zagrają znowu coś na miarę First Circle czy Offramp.......

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[negra]

Będę zadowolona jeśli płyta osiągnie choć poziom Imaginary Day, ale obawiam się, ze forma Pat Metheny Group jest już mocno wyeksploatowana.

Podobno miała się ukazać koncertowa płyta Pat Metheny Trio

Czy ktoś coś wie na ten temat?

Przyznam się, że po koncercie w Kongresowej chętnie włączyłabym taką płytę do mojej kolekcji płyt PM

[Lacrimosa]

Nowa plyta Pat'a a ja jeszcze nie kupilem ostatniej. Pewnie zgroza bedzie.

 

Arek->>> Rowniez chcialbym uslyszec cos na miare "Offramp" the old good stuff.

 

Pozdr.

[zildjian]

I ja życzyłbym sobie czegoś w rodzaju Watercolours bądz Rejoicing........

[Arek]

>negra

liczę na to że się pomylisz ... ;-)

i też baaardzo chciałbym wydania kocertu z Kongresowej na plycie

 

>Lacrimosa

ten poprzedni solowy album Pata - "One Quiet Night" - moim zdaniem, że tak powiem - to pozycja nieobowiązkowa nawet dla wielkich fanów Pata....

 

>zildjian

tak, tyle że "Rejoicing" to zupełnie inna konwencja niż muzyka nagrywana pod egidą PM Group..... ostatnia "taka" płyta to chyba Trio 99>00

[negra]

Arku-

Też mam taką nadzieję, ponieważ lubię PM jak mało kogo.

 

Przyznam się (w tajemnicy), że mam nawet sentyment do bardzo przesłodzonej Secret Story, choć to zupełnie

inna bajka. Tak to chyba dobrze powiedziane - "bajka"

Ciekawe, czy ktoś z Was ma w swojej kolekcji płytę Pata

"Zero tolerancji dla ciszy" i czy ktoś przesłuchał ją choć raz w całości

Ja nigdy nie mogłam się zdobyć na taki wyczyn. ;)))

[Arek]

:-)))

nie mam "Zero Tolerance ...", po próbnym przesłuchaniu w sklepie nie zdecydowałem się na zakup.....

....jeszcze nie ;-)

 

a "Secret Story" mam, i czasem lubię posłuchać

ostatnio do samochodu skopiowałem "Road To You", gdzie jest wspaniały "Half Life of Absolution", jeden z moich ulubionych kawałków tak w ogóle

 

poczekajmy na nową płytę, a nuż..... wreszcie......

[zildjian]

Arek

 

"Trio...." oddałem po 3-ch przesłuchaniach, to nie to samo IMHO

[Arek]

zildjian,

 

to zależy z czym porównywać. Dla mnie - najlepszy okres twórczości Pata to płyty nagrywane dla ECM. Potem słabszy, momentami b.słaby okres w Geffen (np słabiutka "We Live Here" vs bardzo dobra "Question and Answer" -2 różne stylistyki, tu wręcz smoothjazz, tam granie "z krwi i kości" w stylu Bright Size Life), no i potem płyty nagrywane dla Warnera, praktycznie powielanie pomysłów z poprzednich lat. Na tym tle, czyli okresu post-ECMowego, "Trio 99>00" wyróznia sie mocno. Obok świetnej, wg mnie, "I Can See Your House From Here" z Scofieldem.

Natomiast praktycznie wszystko co Pat nagrał po "Trio...." to dla mnie nie to..... cały czas czekam na MUZYKĘ, którą Pat potrafił tworzyć kiedyś..........

[negra]

Arku-

Piszesz o swoim uznaniu dla I Can See House From Here z Johnem Scofieldem....

Nie wiem, czy to tylko moje odczucie, ale uważam, że na tej płycie Pata troszeczkę deprymuje gra obok wielkiego mistrza i że nie osiąga takiej porywającej swobody gry jak w niektórych wymienionych przez nas wcześniej płytach.

Czy nie masz, mimo swojej sympatii do tej płyty podobnego wrażenia?

[Lacrimosa]

Negra->>>

 

Mam "Zero Tolerance for silence" ale strawic jej nie moglem :-( Nie moge uwierzyc ze zakupilem ja 10 lat temu! Jak ten czas szybko leci.

Mialem zamiar ta plytke oddac do sklepu, ale jezeli znajdzie sie tutaj Die hard Fan, to chetnie oddam w jego/jej rece.

 

Pozdr.

[Slav]

negra =>

Będę zadowolona jeśli płyta osiągnie choć poziom Imaginary Day... - "choc"? Nie rozumiem. Jedna z lepszych pozycji Pata jaka znam. Oczywiscie nie przedarlem sie przez wiekszosc jego plyt, ale ta zostala zapamietana przeze mnie.

 

"Zero Tolerance..." dla mnie jako przyrdzewialego metala ;> nie robi wrazenia. Slyszalem juz ciezszych i bardziej zakreconych dzwiekow. Ale przyznam, ze tez nie przesluchalem tej plyty do konca. Zbyt monotonna.

 

Sam jestem ciekawy nowego dziecka Pata, majac na uwadze to, ze jest on niezwykle plodnym tworca. Moze nie bedzie tak zle.

 

Pozdrawiam.

[parmenides]

ostatni koncert w kongresowej był naprawdę świetny i myślałem, że pacior wypuści płytę z tego typu graniem. question and answer i rejoicing - to było naprawde fajne granie. stare eceemy są świetne ale to historia. ja tam czekam co pat wykombinuje, bo mam nadzieje stać go na bardzo dobrą płytę. niestety ostatnie jego krążki to powielanie samego siebie a wiadomo, ze tego publiczność raczej nie lubi.

[negra]

Slav-

Domyślam się nawet dla jakiego utworu Ty, „przyrdzewiały metal „ wyróżniasz Imaginary Day. ;)

 

Pamiętam zwiększoną siłę grawitacji podczas The Roots Of Coincidence, zagranego na koncercie promującym ID oczywiście w nieśmiertelnej Kongresowej. Utwór ten rzeczywiście odbiega stylistyką od innych dokonań Pat Metheny Group

[Arek]

negra,

nie, absolutnie nie mam takiego wrażenia o jakim piszesz.... spotkało się dwóch asów, i nagrali świetną płytę. Mimo rózego sposobu gry, brzmienia, panowie uzupełniają sie swietnie, i efekt jest - dla mnie - znakomity!

 

Slav,

"poziom Imaginary Day... - "choc"? Nie rozumiem. Jedna z lepszych pozycji Pata jaka znam"

to posłuchaj PMG z czasów ECM - First Circle, Group, Travels, American Garage....

Dla mnie najlepsza płyta PMG po okresie ECM to koncertowy Road To You, gdzie nawet średnie (na studyjnych płytach) utwory z Letter From Home tu brzmią zupełnie inaczej, zagrane z werwą, luzem, polotem

[Arek]

Lacrimosa

jeśli oferta ad. ZTFS nadal aktualna - chętnie skorzystam :-)

jako taki fan Pata o jakim piszesz ;-)

[zildjian]

Negra

 

No cóż,John Scofield to duża klasa,ale żeby aż taka...... . Ofc bardziej mi odpowiada niż Metheny ale.....

[negra]

Arku, Zildjian-

Przyznaję, że dość dawno nie słuchałam płyty ze Scofieldem.

Przesłucham ją dzisiaj.

Może z perspektywy czasu i pod wpływem Waszych uwag odbiorę grę Pata

zupełnie inaczej

Pozdrawiam :)

[broy]

Witam,

Nowej płyty jeszcze nie ma , a tutaj taka rozległa dyskusja! To świadczy o tym, jaką estymą cieszy się PM wśród forumowiczów.

 

Ja lubię w zasadzie tylko okres ECM-u, kiedy PM grał jazz. Lubię wszystkie płyty z tego okresu, zwłaszcza wczesne i ostatnie. Później, dla Geffen, grał melodyjną mieszankę komercyjnego, łagodnego jazzu i popowych harmonii. Zdecydowanie nie dla mnie. Wiele z tego grania ponadto nie wytrzymało próby czasu, mimo że płyty nie są takie znowu stare.

Ostatnia forma PM w różnych odsłonach jest co najwyżej średnia: dowodem Speaking Of Now czy One Quiet Night - płyty bardzo przeciętne. Ostatnią dobrą płytą PM jest moim zdaniem Trio 99>00.

 

Osobiście bardzo lubię płytę Song X z Ornette Colemanem. Uważam, że to bardzo wartościowa płyta.

 

Płytę Zero Tolerance For Silence mam i słucham. Oprócz pierwszego długiego numeru, którego zamysłu nie rozumiem, reszta jest ciekawa, ale nie dla fanów "normalnego" PM.

 

Nowa płyta ma być nagrania jako PMG razem z Lyle Mays'em , którego skądinąd bardzo cenię i lubię. Przed zakupem jednak posłucham.

 

Pzdr

[broy]

PS.

Bardzo dobra jest wspominana płyta I Can See...., nagrana razem z Johnem S. Chyba najlepsza płyta PM ze środkowym jazzem od czasów ECM.

[Lacrimosa]

Arek->>>

 

Oferta aktualna, napisz do mnie e-mail.

 

 

Pozdr.

[Arek]

OK, dzięki za odzew

[Slav]

Arek =>

 

Niektore z tych pozycji, ktore podales znam. Mialem na mysli tylko to, ze "Imaginary Day" jest bardzo dobra plyta i dla mnie wyrozniajaca sie jak i kilka innych. Niczego nie neguje :)

 

Aktualnie posiadam tylko "New Chautauqua" oraz "Passengers" z Burtonem i Webberem. Obie na winylu. Reszte jak narazie tylko kopie, ale...

...wszystko przede mna.

 

Pozdrawiam.

[Arek]

Lacrimosa,

 

Płytka dotarła wczoraj - dziękuję! :-)

[dudivan]

-> negra

> Ciekawe, czy ktoś z Was ma w swojej kolekcji płytę Pata

> "Zero tolerancji dla ciszy" i czy ktoś przesłuchał ją choć raz w całości

 

Ja mam, przesluchalem conajmniej raz i slucham czesto. O !

[broy]

Płytę Zero Tolerance For Silence mam i słucham. Oprócz pierwszego długiego numeru, którego zamysłu nie rozumiem, reszta jest ciekawa, ale nie dla fanów "normalnego" PM.

[negra]

dudivan-

"Ja mam, przesluchalem conajmniej raz i slucham czesto. O !"

 

cześć i chwała Tobie za to. :) Ty się dziś chyba wyraźnie nudzisz ;)))

Dla mnie fanki "normalnego" Pata ta płyta jest trochę za ciężka. Może jeszcze nie dojrzałam muzycznie do jej odbioru. ;) W końcu tytuł płyty też wiele mówi.

 

Pamiętam jednak, że w momencie pojawienia się na rynku spotkała się jednak z bardzo życzliwym odbiorem ze strony kumpli Pata po wiośle.

Od momentu zaistnienia się tego wątku nie mogę znaleźć informacji, który ze znanych gitarzystów rockowych określił "0 Tolerancji" słowami:

..."wytyczne co do gry na gitarze na następne 20 lat"...

ale ja jeszcze znajdę kto to powiedział :-)

[Arek]

ciekawe........

przeglądałem AUDIO 1/2005, (już w sprzedaży), no w dziale płytowym, w recenzjach - płyta miesiąca - Pat Metheny Group "The Way Up"..... a wg zapowiedzi miała być 25stycznia

naprędce polatałem po naszych sklepach w necie .... i nic

ciekawe skąd M.Dusza wytrzasnął ten krążek 4 tygodnie przed premierą?

 

przy okazji namierzyłem fajną stronkę :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arek]

...... na stronce można posluchac fragmentow nowej plyty

[Arek]

na Amazon.com też dostępna dopiero od 25sty'05 .......