Skocz do zawartości
IGNORED

Problem z Okki Nokki


Jonathan Sarkos

Rekomendowane odpowiedzi

Myjkę kupiłem niecałe 1,5 roku temu. Po kilku miesiącach używania okazało się, że ramię przestaje właściwie odsysać - odskakuje nie wykonawszy dwóch porządnych obrotów odsysania. Okazało się, że plastik użyty do jego wykonania ma coś w rodzaju wady i pęcznieje, kiedy nie jest suszony. Dostałem nowe ramię.

 

Po kilku miesiącach z nowym ramieniem dokładnie to samo. Mimo tego, że po każdym myciu wyciągałem sprężynę, suszyłem ręcznikiem ramię u podstawy, na dole i od środka (czyli w zasadzie całkowicie) odkładając nie z powrotem do szczeliny, lecz na talerz. Robiłem więc więcej niż zaleca producent według którego wystarczyło tylko wyciągnąć ramię ze szczeliny do samoczynnego wyschnięcia.

 

Okazuje się, że na jakąś tam ilość sprzedanych w Polsce myjek tego wariantu problem ten...mam tylko ja. Pisałem do producenta i on twierdzi, że problem jest w płynie jakiego używam. A używam tzw. płynu forumowego. W czym teraz rzecz? Ano w tym, że jestem gotów założyć się, że większość ludzi używających u nas myjek - w tym Okki Nokki - używa właśnie tego płynu.

 

Chcą mi wysłać nowe ramię z buteleczką koncentratu Okki Nokki. Tylko zastanawiam się po cholerę, skoro chcę dalej używać płynu forumowego i problem z ramieniem się pewnie powtórzy. Jak dla mnie kupując maszynę nie zawierałem żadnej umowy na trefny plastik, dodatkowe suszenie ramienia i wszystkie problemy w konsekwencji. Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129958-problem-z-okki-nokki/
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj oddać póki na gwarancji. Było kilka wersji myjek, materiały się różnią. Niestety jakość materiałów nie powala, wiele osób narzeka też na problemy z węźykiem od zbiornika.

 

Jest teraz na rynku myjka Pro-jecta, która mimo wszystko jest chyba lepiej wykonana, mimo, że nie jestem fanem tej firmy.

 

Pozdrawiam!

Pan Tomek z winyle.pl i właściciel firmy twierdza, że to wina tzw. "płynu forumowego". Jak myślicie, jest to możliwe? A może też alkohole izopropylowe doń używane różnią się od siebie?

Mam Okki od lutego, używałem płynu Okki i forumowego (głównie). Umyłem coś koło 400 płyt. Myjka sprawuje się idealnie. Na zimę chcę kupić sobie płyn L'Art du Son, bo forumowy jednak dość cuchnie, myję przy otwartym balkonie, a zimą trochę mi się nie chce ;)

Może coś z proporcjami płynu? 100 ml izo, 400 ml wody, 2,5 ml fotonalu. Kiedyś na innym forum czytałem, że ktoś kupił izo na allegro i była jakaś reakcja tego "izo" z płytą :o

Ja używam od zawsze izo cz.d.a. i nigdy nie było z nim najmniejszych problemów, czy to w Knosti, czy w Okki.

Z tego co pamietam, instrukcja do Okki nie zakazuje korzystania z płynu niefirmowego, jedynie by nie miał > 25% alkoholu.

 

Po zakończeniu mycia wyciągam ramię, przetrę szmatką u podstawy i odkładam na talerz.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Pan Tomek z winyle.pl i właściciel firmy twierdza, że to wina tzw. "płynu forumowego". Jak myślicie, jest to możliwe? A może też alkohole izopropylowe doń używane różnią się od siebie?

Myślę, że niejaki Pan Tomek nie wie, co gada. Płynem forumowym myję płyty (tysiące sztuk) od lat. Zero strat:) i sprawdza się doskonale. Okulary przecieram, ekran komputera - super!

Jakiś masz ten plastik z wykopalisk lub przemytu.

Reklamuj, jeśli jeszcze możesz.

U mnie też Okki Nokki na forumowym śmiga od półtora roku bez problemów, zawsze wyciągam ramię i kładę na talerz, nie wycieram, chyba zacznę :)

"Few are those who can see with their own eyes and hear with their own hearts." A.Einstein

A u mnie jest ramię metalowe...

Przestraszyłem się, bo nigdy go nie wyciągam do suszenia, patrzę, a ono nie jest z plastiku.

Może zaopatrzysz się Jonathanie w takie ramię i problem zniknie?

"Tynk pożera dźwięk" 747

> EmilioE

 

Masz pewnie wcześniejszą wersję, kiedy ramiona były jeszcze metalowe. Moja to MK IV, teraz jest zdaje się MK V. Nie da rady wsadzić metalowego ramienia - "dziura" na ramię ma zupełnie inną średnicę i prowadnicę chyba też.

 

> tezet

 

To chyba zależy jaką masz wersję.

 

> Bezlitosna Niusia

 

No ja właśnie myłem nim też i nie widzę powodów do zaprzestania.

 

> Krzysiek

 

Dokładnie tak, co też sprawdziłem w instrukcji. I takie same mam proporcje, z tym że w baniaku 5 litrowym. 4 litry wody destylowanej, 1 litr izopropanolu i trochę odpowiednika Fotonalu. Zatem alkoholu jest w tej mieszance góra 20%, do tego też zdaje się że on paruje i "ucieka", więc realnie jest go pewnie jeszcze mniej.

 

Z ramieniem od momentu jego wymiany robiłem dokładnie to samo. Ręcznik spoczywa sobie non stop obok myjki.

To chyba zależy jaką masz wersję.

 

Czy jest gdzieś oznaczone który to "make"?

Na tabliczce znamionowej u mnie jest to samo oznaczenie, które podają aktualnie na stronie "Okki Nokki RCM II, 03-ALU-2013" (kupiona w 2015, ramię plastikowe).

 

* Info dla dociekliwych - kolejne oznaczenia: MK4, MK5, MK6 to jedynie umowna nomenklatura stosowana przez sprzedawców dla rozróżnienia kolejnych wersji urządzenia przy okazji pojawienia się kolejnych, nawet drobnych modyfikacji. Aktualne oznaczenie stosowane przez producenta to: Okki Nokki RCM II, 03-ALU-2013.

"Few are those who can see with their own eyes and hear with their own hearts." A.Einstein

U mnie widzę MK IV na dużej czarnej naklejce na kartonie i te oznaczenie podałem.

 

Natomiast człowiek, którego znam ma wcześniejsza wersję i ramię jest inne. Ma na pionowym walcu, pod kątem 90 stopni od ssawki dwie wypustki (jedną po prawej i jedną po lewej czyli względem siebie są niejako w linii), które zagłębiają się w stosowne miejsca w szczelinie i jest wyraźnie cieńsze. U mnie jest jedna pod ssawką, a ramię jest wyraźnie grubsze.

  • 1 miesiąc później...

Witam

 

Zakupiłem dzisiaj Okki Nokki w miejsce wysłużonej Knosti, dwie pierwsze płytki przeszły oki, ale później niestety pojawiły się problemy. Po pierwsze zdarza się, że ramię nie odskakuje i trzeba mu w tym pomóc, po drugie pomimo użycia niewielkiej ilości płynu forumowego, tj. 3 ml, niektóre płyty nie są dosuszane pomimo 3-4 pełnych obrotów. Czy może ja robię coś źle, czy też to kwestia wadliwości mojego egzemplarza ???

Może zadzwoń jutro do winyle.pl to się wszystkiego dowiesz.

 

U mnie ramię zawsze samo odskakuje mniej więcej pół obrotu płyty po wyłączeniu odsysania.

Co do dosuszania, po pierwszym jest praktycznie sucho, robię zawsze 2 pełne, a w sumie przy 1,5 wyłączam odsysanie i ramię odskakuje w chwili zrobienia 2 obrotów.

Płyta jest całkowicie sucha, przy czym przy rancie zwykle zostaje coś mokrego, mam trochę wysiepaną aksamitkę może dlatego.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Myjkę kupiłem w top hi-fi, więc telefon do winyle.pl nic nie da (p. Tomasz Odsyła tych co kupili u konkurencji). Co do pracy ramienia, to szwankuje w sytuacjach, gdy nie dosusza płyty, z suchej (takie też się zdarzają) odskakuje prawidłowo. Początkowo myślałem, że może przesadzam z płynem, ale te 3 ml było przy wszystkich, a problem pojawiał się wyłącznie przy niektórych...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.