Interkonekt DIY

[J.Jerry]

Pierwsze odsłuchy za mną. Kabel gra bardzo równo, średnica w centrum, od średnicy jakby wychodzi góra i dół. Góra pasma wykańcza średnicę, dobra stereofonia, efekty przestrzenne zaczynają się od wyższego basu. W porównaniu do kabla z filtrem RLC jakby nie było góry, która wcześniej dawała po uszach i była niezwykle czysta. Można słuchać długo i nic się nie dzieje, a czas szybko mija, tak że muzykalność na wysokim poziomie. Nie daje mi spokoju różnica w wyższych zakresach...nie to że by tu pasowała, bo wszystko jest bardzo wyrównane, ale jaki to szczegół konstrukcyjny za to odpowiada. Zastanawiam się, czy nie dołożyć więcej cienkich drutów albo w pośredniej grubości.

Tak wygląda grubość - grubszy ma ok 1mm, pasuje dać coś pomiędzy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek7]

Ja dla odmiany wziąłem na warsztat Duelunda DCA16GA. Potrzebowałem kolejnego XLR pod przedwzmacniacz a przy okazji chciałem się przekonać, o co chodzi z tymi kablami. Wtyki standardowo Neutrik NC3FXX. Ekran z oplotu miedzianego. Majątku nie kosztował a efekt bardzo ciekawy

[J.Jerry]

W dniu 30.05.2019 o 22:42, LOBO_M napisał:

Zacząłem i skończyłem na YTDY, skończyłem, bo chciałem się upewnić że pierwsze wrażenie nie było mylne. Dla mnie totalne zawód, blady, płytki. Totalnie poległ na cięzkim graniu, zero basu, głębi. Może nadaje się do jakiegoś specyficznego spokojnego grania, ale po co mi przewód tak ograniczony. Przyznam że po wielu opisach miałem nadzieję że będzie to czarny koń, szkoda

Ciekawe porównanie kabli. Widać związek między brzmieniem, a geometrią. YDTY może rozczarować w pewnych konfiguracjach. W przedwzmacniaczu dołożyłem do licy właśnie YDTY i zepsułem - no to YDTY do niczego, ale zaraz, przecież we wzmacniaczu sygnał idzie tym kablem. Można spróbować dać więcej żył np.5 par i zobaczyć. W porównaniu z linką miałem mimo wszystko wrażenie zabrania czegoś ze średnicy, co można odebrać jako efekt ochłodzenia.

13 godzin temu, J.Jerry napisał:

Nie daje mi spokoju różnica w wyższych zakresach...nie to że by tu pasowała, bo wszystko jest bardzo wyrównane, ale jaki to szczegół konstrukcyjny za to odpowiada.

Kolejny dzień odsłuchu i wysokie jakby wróciły - to pewnie efekt adaptacji słuchu, bo są takie ciepłe i łagodne, zamiast zimnych i przeszywających - takie były na poprzednim kablu...te są bez wrażenia krystaliczności, dźwięczności metalu. Reszta bez zmian, czyli nadal bardzo dobrze.

[J.Jerry]

Zrobiłem ze trzy kolejne wersje IC, do pierwszego dołożyłem drugie tyle cienkich drutów, potem stwierdziłem, że rdzeń mógłby mieć więcej miedzi - tak ze trzy żyły, a potem że 4mm jednak będzie lepiej...no i inne druty dałem i przylutowałem masy bliżej. Parę testów było i coś tam się pozmieniało, jednak żeby powiedzieć, że wszystko zmienia się na lepsze, to nie. Ostatni kabel trochę poczeka na testy, bo coś gorzej słyszę z powodu pogody.

Na dziś wnioski takie - warto dawać druty różnej grubości.

Miedź na rdzeń daję dobre oparcie dla geometrii - tak że nie da się go zgiąć, ale też można pokombinować z polaryzacją, podłączaniem do masy - ja raczej tego nie zrobię,

[J.Jerry]

Wklejam fotki ostatnich konstrukcji. Biały ma identyczną konstrukcje, tylko skok gwintu 4cm zamiast 3 cm...fajnie wygląda po owinięciu teflonem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widać że geometria trochę się rozłazi na kanciastym rdzeniu, dlatego lepiej wziąć okrągły i szybko zabezpieczyć taśmą zanim zacznie się rozłazić no i spirala lepiej przylega do rdzenia.

Wtyki nie są najlepszej jakości więc przylutowałem masę bliżej gniazda. W końcu trzeba będzie jakieś dobre wtyki założyć bez takich modów

Odsłuchy pokazały spore zmiany, co mnie trochę dziwi skalą zmian - w końcu to kawalątek kabla. Ciekawe, że dopiero na drugi dzień jest lepiej, a nie zaraz po zrobieniu i zamontowaniu kabla.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pawel72]

A jak puścisz np. skrzypce, co tam skrzypce, gitara też się pokaże, to jak to brzmi? Real czy sobie malujemy? Czy w natarciu skrzypiec jest taki efekt że Cię przeszywa? Czy można odróżnić różne warstwy w kawalkadzie instrumentów. Czy to się zlewa? Czy w składzie można wyróżnić np. po lewej sekcję smyczkową, po środku lub prawej strony fortepian, po prawej wiolonczela, na środku instrumenty dęte, na bokach bębny, lub po prawej perkusja. Czy malujemy?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[soundchaser]

Co za bzdurny komentarz. Wszystkie z tego tapatalka są takie.

[Pawel72]

Być może dla Ciebie jest, a mnie chodziło że taki efekt osiągnąłem za pomocą ytdy, wszędzie łącznie z wymianą w kolumnach. Różne kable zawsze wpływały na dźwięk i go malowały, to nie był realny przekaz. Nie każdy lubi realizm, wolą podbarwianie, sam nie raz mi się takie podbarwianie podoba, ale gdy wrzucę utwór gdzie skrzypce to skrzypce itd. to już mi się nie podoba. Jeśli w tych DIY które kolega zrobił jest coś takiego to może warto się takimi konstrukcjami zainteresować.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[J.Jerry]

Na razie rozpoznaje brzmienie. Są utwory, gdzie nie słyszę większych zmian, ale są i taki ze zmianą rozmieszczenia źródeł dźwięku, barwą - być może dotyczy to tych bardziej skomplikowanych realizacji. Mam taki utwór z chórkiem i od lat sprawdzam jak wygląda separacja głosów. Czasem włączam jakiś kawałek i mija trochę czasu zanim złoży się z tego całość. Dźwięki w górze pasma są bardzo czyste i dźwięczne, skupione, jakby zajmują mniej miejsca i szybciej wybrzmiewają. Część utworów na tym tle prezentuje się niestety mało efekciarsko, zwyczajnie. Średnicę i bas na razie dobrze nie poznałem...wokale nie brzmią bardziej chudo mimo dużo mocniejszej góry. Jak widać z opisu trzeba jeszcze sporo płyt przesłuchać.

3 godziny temu, Pawel72 napisał:

Jeśli w tych DIY które kolega zrobił jest coś takiego to może warto się takimi konstrukcjami zainteresować.

W końcu posprawdzam poziom realizmu, jednak co bym nie napisał nie zastąpi to własnych doświadczeń i budowy swojego kabla. Mnie realizm interesuje w sensie, czy ja takiego realizmu oczekuje.

[J.Jerry]

Masz zdjęcia swoich konstrukcji na ydty, jak są zbudowane?

[Pawel72]

Na razie rozpoznaje brzmienie. Są utwory, gdzie nie słyszę większych zmian, ale są i taki ze zmianą rozmieszczenia źródeł dźwięku, barwą - być może dotyczy to tych bardziej skomplikowanych realizacji. Mam taki utwór z chórkiem i od lat sprawdzam jak wygląda separacja głosów. Czasem włączam jakiś kawałek i mija trochę czasu zanim złoży się z tego całość. Dźwięki w górze pasma są bardzo czyste i dźwięczne, skupione, jakby zajmują mniej miejsca i szybciej wybrzmiewają. Część utworów na tym tle prezentuje się niestety mało efekciarsko, zwyczajnie. Średnicę i bas na razie dobrze nie poznałem...wokale nie brzmią bardziej chudo mimo dużo mocniejszej góry. Jak widać z opisu trzeba jeszcze sporo płyt przesłuchać.
W końcu posprawdzam poziom realizmu, jednak co bym nie napisał nie zastąpi to własnych doświadczeń i budowy swojego kabla. Mnie realizm interesuje w sensie, czy ja takiego realizmu oczekuje.

Ok rozumiem, realizm jaki oczekuję no właśnie, przypomina mi się jak słuchałem na słuchawkach kolegi i bas fajnie był podkręcony. Oczywiście na moim sprzęcie takiego się nie usłyszyszy w tym sam utworze. I teraz tak, co fajnie gra jego słuchawki czy moje? Pewnie każdy wskaże na swój sprzęt.
Co do ytdy to nie mam zdjęcia. Jeden to kabelek oryginalny podłączony do wtyków. A drugi to żyły dwie zostały wyciągnięte a następnie włożone w oplot po kablu antenowym. Oba grają inaczej. Więc jest różnica czy ma osłonę czy nie.
Tu też było pytanie o IC melodika. Dopiero teraz podpowiadam że jest różnica w przypadku kiedy żyła gorąca to solid a masa oplot. W tym przypadku jest ocieplenie, ale mulony jest bas i agresja.
Jeśli chodzi o ytdy to bez oplotu mi się bardziej podoba. Co do braków w średnicy to ja również zauważyłem to ale miałem wówczas inną akustykę w pomieszczeniu.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[J.Jerry]

Masz sporo jeszcze możliwości, bo nawet z ydty można zrobić wiele geometrii...skręcić, pozostawić luźno, różne ilości par, ilość przewodów na plus i masę ta sama lub różna...potem różne geometrie - skrętka, warkocze, owijanie na rdzeniu z izolatora, przewodnika i kombinacje.

A długości starasz się robić minimalne? Wtyki miały znaczenie?