Skocz do zawartości
IGNORED

Multi-amping, różne realizacje, plusy i minusy.


Gość LTD12

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej spuentować to twoim stwierdzeniem z tego samego postu.

To po prostu przejaw skromności z mojej strony ;-). Są na tym forum tacy którym się rzeczywiście wydaje, ale piszą często co innego.

 

To zależy na czym je odsłuchuje się.

Też już o tym pisałem. Jeden z moich kolegów "wykrywał" różnice na amplitunerze KD za 1500 zł. Z tego wynika że do wykrywania różnic nie jest potrzebny jakiś wybitny sprzęt.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

Tu nie ma żadnych złośliwości. Liczy się efekt końcowy. Same kolumny też nie grają. Kiepskie głosniki, nawet jak się je zrobi na "aktywnie" też będą grały kiepsko.

To samo ze wzmacniaczami. I ze wszystkim. Zawsze o efekcie decyduje konkretna realizacja. Nie istnieje w realu coś takiego, że jakiś sposób gwarantuje najlepszy wynik, niezaleznie od całej reszty.

Pomijanie tych oczywistości, to ideologia tworzenia mitów. Ideały nie istnieją w realu.

W swoim życiu nasłuchałem się tylu róznych zestawów i urządzeń audio, ze mam wystarczający dystans do wszelkich "naj". Rozwiązania, schematy same z siebie "nie grają" - one działają. Dla wielu fakt, ze działa jest już wystarczający...

Czy uważasz że wszystkie kolumny grają "lepiej" ze zwrotnicami aktywnymi?

Czy uważasz że wszystkie kolumny grają "lepiej" ze zwrotnicami aktywnymi?

To raczej pytanie nie do Jarka.

Jeżeli chodzi o odpowiedź to najlepiej przeczytać wrażenia osoby która słuchała dwóch prawie identycznych systemów. Jeden był aktywny drugi nie. Oczywiście nie wiem ile jest w tym artykule marketingu, ale moje wrażenia z takiego samego porównania (inne kolumny) są podobne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

To raczej pytanie nie do Jarka.

Jeżeli chodzi o odpowiedź to najlepiej przeczytać wrażenia osoby która słuchała dwóch prawie identycznych systemów. Jeden był aktywny drugi nie. Oczywiście nie wiem ile jest w tym artykule marketingu, ale moje wrażenia z takiego porównania są podobne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sory.

Tak, do Jarka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, do Jarka.

Ale Jarek nie działa w dziale zwrotnic aktywnych. Jest chyba tradycjonalistą ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Też już o tym pisałem. Jeden z moich kolegów "wykrywał" różnice na amplitunerze KD za 1500 zł. Z tego wynika że do wykrywania różnic nie jest potrzebny jakiś wybitny sprzęt.

Oczywiście. Mamy tu też sporo przykładów kolegów, którzy nie są w stanie odróznić mp3 od nieskopresowanych kawałków. Nawet na aktywnych zestawach, choć daje się to zrobić na zwykłych słuchawkach wpiętych do kompa.

Oczywiście. Mamy tu też sporo przykładów kolegów, którzy nie są w stanie odróznić mp3 od nieskopresowanych kawałków. Nawet na aktywnych zestawach, choć daje się to zrobić na zwykłych słuchawkach wpiętych do kompa.

Możliwe, nie sprawdzałem czy rzeczywiście umiecie odróżnić ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość LTD12

(Konto usunięte)

... W trakcie zestawiania nowego ( bi-amping ) systemu jedna rzecz zaskoczyła mnie sporo. Zmieniając kabel głośnikowy podpięty do głośnika niskotonowego ( zwrotnica jest ustawiona na 360Hz ) sądziłem, że zmiany będą słyszalne przede wszystkim w basie. Tymczasem w jednym przypadku drastyczna zmiana pojawiła się w tonach wysokich.

 

??

... W trakcie zestawiania nowego ( bi-amping ) systemu jedna rzecz zaskoczyła mnie sporo. Zmieniając kabel głośnikowy podpięty do głośnika niskotonowego ( zwrotnica jest ustawiona na 360Hz ) sądziłem, że zmiany będą słyszalne przede wszystkim w basie. Tymczasem w jednym przypadku drastyczna zmiana pojawiła się w tonach wysokich.

Pamiętaj że zwrotnica inaczej pracuje jak jej obie gałęzie muszą pracować z jednym wzmacniaczem a inaczej jak się ją rozdzieli i zasila z dwóch wzmacniaczy. Wpływ gałęzi zwrotnicy na siebie może być dosyć wyraźny zwłaszcza w przypadku zwrotnic wyższego rzędu niż 2. Po rozdzieleniu ten wpływ zanika ale żeby nie było tak różowo to mogą się pojawić inne nieprawidłowości. Najlepszym rozwiązaniem jest wywalenie tych cewek i kondensatorów, które muszą pracować w bardzo niekorzystnych warunkach panujących pomiędzy wzmacniaczem a głośnikiem. Filtry aktywne zawsze pracują w warunkach najbardziej zbliżonych do idealnych.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

... W trakcie zestawiania nowego ( bi-amping ) systemu jedna rzecz zaskoczyła mnie sporo. Zmieniając kabel głośnikowy podpięty do głośnika niskotonowego ( zwrotnica jest ustawiona na 360Hz ) sądziłem, że zmiany będą słyszalne przede wszystkim w basie. Tymczasem w jednym przypadku drastyczna zmiana pojawiła się w tonach wysokich.

 

??

To oczywiste.

Tak samo sytuacja wygląda z tweeterem, jasny ("ostry") kabel będzie miał wpływ na brzmienie basu.

Pojawi się więcej sprężystości i powietrza na basie. Bas będzie "szybszy".

Harmoniczne "sieją" daleko w dół i górę pasma.

Analogiczna sytuacja przedstawia się z zastosowaniem różnych dzwiękowo wzmacniaczy w Bi-ampingu.

IMO

Tak samo sytuacja wygląda z tweeterem, jasny ("ostry") kabel będzie miał wpływ na brzmienie basu.

Pojawi się więcej sprężystości i powietrza na basie. Bas będzie "szybszy".

Który kabel/drut, ten połączeniowy, czy może ten w szeregowych cewkach pasywnej zwrotnicy ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

Który kabel/drut, ten połączeniowy, czy może ten w szeregowych cewkach pasywnej zwrotnicy ?

Odpowiedziałem LTD12 na pytanie.

Przeczytaj jego pytanie jeszcze raz, ze zrozumieniem.

 

 

 

 

Harmoniczne "sieją" zawsze w górę...

Tak, to prawda.

 

  • 6 miesięcy później...

Witam,

 

Wydaje się, że jest to dobre miejsce na zadanie mojego pytania. Dużo słyszy się, że kable grają, blaszki w kolumnach przystosowanych do bi-ampingu i wymiana ich na przewody też daje zmiany - zdaje się, że każdy ma swoje zdanie na ten temat.

 

Chciałbym właśnie dlatego poznać waszą opinię na temat połączenia kolumn do końcówki mocy.

Posiadając 7-mio kanałową końcówkę, i system 5.1, 2 kanały zostają wolne. Oczywistym było wykorzystanie ich do bi-ampingu do zasilania frontów. Tak czy inaczej - póki co gra.

 

Nie wszystko jednak można mieć od razu, i kable głośnikowe jakie użyłem to zwykły przewód głośnikowy 4mm^2, bez bananów czy widełek - po prostu wkręcony w terminale. Przyszedł jednak czas na zmianę okablowania. Teraz pytanie z typu trudnych - mając 1500 - 2000 zł na kable, więcej zyskam kupując jeden komplet drogich kabli i połączyć wszystko na signle-amp, czy kupić 2 komplety tańszych (lub jeden 4-ro żyłowy) i połączyć w bi-amping? Gdzie kończy się granie kabla a gdzie zaczyna się nakładanie pasm w zwrotnicy itd? Które rozwiązanie będzie bardziej optymalne ze względu na poprawę jakości i "wyciśnięcia z układu" jak najwięcej?

 

Dodam, że w pewnym znanym sklepie z okolic Łodzi, który na tym forum zawsze poleca zestawy gdy ktoś się pyta "o coś do xxxx zł" usłyszałem - jeden zestaw drogiego kabla. Problem w tym, że to są sprzedawcy i zawsze będą oferować to, na czym najwięcej zarabiają i co aktualnie posiadają na stanie :)

Jaka to końcówka?

 

I jakie kolumny?

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

Bartek.

Spędza Ci to sen z powiek.

Zrób BiAmping.

Jaki problem z Twoim wzmacniaczem.

Oczywiście kable wynikają jedynie z wiary w nadprzyrodzone...

Możesz użyć zwykłych.

Nie dywagując o zaletach BiAmp (a można wskazać dla dużych mocy i skorelować efekty z DF, ale to takie ględzenie o granicach percepcji) zawsze łatwo będzie Ci przejść do pół aktywnych zespołów. Byle, nawet analogowy crossover za kilkaset zł i możesz rozdzielić najniższe od reszty, oczywiście wywalasz sekcję zwrotnicy kanału basowego w ZG.

Wówczas już niskim kosztem poznasz brzmienia o klasę lepsze...

Tylko nie wiem co to za ZG, jak to gra na dole.

Wzmacniacz to ten z niezależnymi 7 końcówkami...?

Bi amping ma sens tylko jak ominie się zwrotnicę pasywną, a pasmo podzieli przed końcówkami mocy. Inaczej traci się wszystkie zalety oprócz zwiększenia mocy, które zwykle też jest praktycznie znikome.

Bartek.

Spędza Ci to sen z powiek.

Zrób BiAmping.

Jaki problem z Twoim wzmacniaczem.

Oczywiście kable wynikają jedynie z wiary w nadprzyrodzone...

Możesz użyć zwykłych.

Nie dywagując o zaletach BiAmp (a można wskazać dla dużych mocy i skorelować efekty z DF, ale to takie ględzenie o granicach percepcji) zawsze łatwo będzie Ci przejść do pół aktywnych zespołów. Byle, nawet analogowy crossover za kilkaset zł i możesz rozdzielić najniższe od reszty, oczywiście wywalasz sekcję zwrotnicy kanału basowego w ZG.

Wówczas już niskim kosztem poznasz brzmienia o klasę lepsze...

Tylko nie wiem co to za ZG, jak to gra na dole.

Wzmacniacz to ten z niezależnymi 7 końcówkami...?

 

Właśnie mam podobne wrażenie - że kable głośnikowe to tak na prawdę ostatnia rzecz, w którą powinno się inwestować jeśli ma się jakiś sprzęt audio - kosz jest to duży, a zysk nie zawsze współmierny... Przewody sygnałowe - jak najbardziej, tutaj się zgadzam, że powinno się zwrócić na nie uwagę, ale głośnikowe... [chyba wbijam kij w mrowisko :-) ]

 

JM Lab cobalt to taka konstrukcja, która na pewno nie zatrzęsie szklankami na stole, nie mniej jednak słyszalnie schodzi to dosyć nisko. Do słuchania muzyki - moim zdaniem - są bardzo dobre, w szczególności jeśli ktoś lubi dobrze słyszeć średnie tony.

 

Wzmacniacz (w sumie końcówka) ma 7 osobnych końcówek mocy, jeden transformator z dwoma napięciami wtórnymi, 3 prostowniki i baterie kondensatorów (w sumie 6x 10 000 uF + 2x 15 000 uF).

Uważam, że nie mogąc wykonać PRAWIDŁOWEGO (jak opisałem powyżej) bi ampingu, lepiej kupić pojedynczy, porządny (nie mylić z "drogi") przewód głośnikowy, a podwójne wejścia w kolumnie połączyć OD TYŁU, LUTUJĄC ZWORY z owego przewodu głośnikowego.

Jaki przewód? Proponuję estradowy, odpowiedniego przekroju, 2,5mm2 w większości przypadków, gdy przewód ma być ponad normę długi, i kolumna 4ohmy, to 4mm2. Na złącza proponuję MIEDZIANE WIDEŁKI, które zapewnią najlepszy docisk do gniazda bez obawy o przycięcie końcówki przrwodu. Sam takich używam- kupionych w sklepie elektrycznym za 60-80 groszy (!) sztuka. SĄ LUTOWANE i żadne przykręcane do przewodu złącza np typu banan nie zapewnią równie dobrego połączenia.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.