Od czego zacząć komponowanie zestawu stereo

[Farin]

Witam, czytam te poradniki "co, za ile, do czego" i utknąłem na tym, że ludzie dobierają kolumny/monitory do wzmacniacza lub zmieniają wzmacniacz do już posiadanych głośników.

 

Co w przypadku, kiedy nie mam nic, a chcę stworzyć zestaw stereo? Od czego zacząć?

Testy, recenzje, opinie mówią, o charakterystyce konkretnych modeli, ale jak to zestawić ze sobą?

Nie chciał bym skończyć na odpaleniu sklepu hifi, przefiltrowaniu po "cena max" i wybraniu najpopularniejszego zestawu. Choć może nie jest to złe wyjście?

[mer]

....prawdę powiedziawszy,to kolumny ze wzmacniaczem, powinenes potraktowac jako jeden element.Głownie chodzi o to ,że wzmacniacz z kolumnami musi sie zgrac,najlepiej jeszcze,jak mają podobną barwę ( nie mylic z kolorem) ,druga sprawa to moc ,jedno z drugim muisi sie zgrywać.Po trzecie .Najlepiej jakby to był wzmacniacz wydajny prądowo,nie mylic z mocą!Niektóre wzmacniacze są bardziej wrażliwe na spadki modułu, inne na duże kąty fazowe, tak że obciążenie trudne dla jednego wzmacniacza nie musi być trudne dla innego.I proszę sie tym nie sugerować,że mocniejszy wzmacniacz lepiej 'napędził' dane kolumny niż słabszy,różnie z tym jest.Pozdrawiam

[insaimz]

Witam, czytam te poradniki "co, za ile, do czego" i utknąłem na tym, że ludzie dobierają kolumny/monitory do wzmacniacza lub zmieniają wzmacniacz do już posiadanych głośników.

 

Co w przypadku, kiedy nie mam nic, a chcę stworzyć zestaw stereo? Od czego zacząć?

Testy, recenzje, opinie mówią, o charakterystyce konkretnych modeli, ale jak to zestawić ze sobą?

Nie chciał bym skończyć na odpaleniu sklepu hifi, przefiltrowaniu po "cena max" i wybraniu najpopularniejszego zestawu. Choć może nie jest to złe wyjście?

 

Gra cały system;

Źródło,

Wzmacniacz,

Kable IC I głośnikowe,

Kolumny,

Kable zasilające

 

Jeśli zależy Ci na jakości i przyjemności z odsłuchu muzyki to celuj w klocki o naturalnym i neutralnym oraz muzykalnym brzmieniu.

To są konkretne manufaktury. Omijaj znane duże marki , gdyż w ich cenie zawarte są wysokie koszty marketingu oraz wycieczek dla najlepszych sprzedawców.

 

Jak system ma być dobry to nie ma mowy o kompromisach. Jak odpuścisz kable to system nie zagra na 100% możliwości.

 

Jak chcesz konkretnych porad , to podaj budżet i metraż pomieszczenia.

[mer]

...zgadzam sie z przedmówcą,że gra cały system.Jesli nie bedziesz miał w miare równo ułozonego systemu ,to ,to bedzie grało, jak jego najsłabszy element.Co z tego że trzy czwarte systemu bedzie rewelacyjne ,jesli na przyklad kolumny beda badziewne...?

[edi7777]

Odpowiedź od czego zacząć jest bardzo prosta - od odsłuchów. Weź ze sobą przekrój muzyki która lubisz i niech Ci coś w sklepie zaproponują. Potem posłuchaj zestawów za 2-3x większy budżet dla porównania. No i polecam od razu sobie założyć że przy pierwszych odsłuchach nic nie kupujesz tylko słuchasz dalej kolejnych propozycji z innych salonów.

[Mrok]

Co w przypadku, kiedy nie mam nic, a chcę stworzyć zestaw stereo? Od czego zacząć?

Patrząc na Twój problem od strony logistycznej - wzmacniacz. Potem bierzesz go pod pachę i ganiasz po sklepach za kolumnami. ;)

Gra cały system;

To prawda, ale od kabli bym nie zaczynał. ;)

Odpowiedź od czego zacząć jest bardzo prosta - od odsłuchów.

To jest sensowna sugestia.

[Gość numik]

Odsłuchy jak wyżej :). Ja bym zaczął od razu od połączenia, potem źródło na wypożyczeniach w domu, podobnie kable.

Posłuchaj np. Vincenta z Focalami, Audiolaba z Dali, Hegla z KEF / Xavian / Chario, Baltlaba E2 lub E3 ze Studio 16Hertz / Wigg Art / Pylon. Wzmacniacze Atolla to ciekawa opcja, Fezz Audio. Jak znajdziesz "to" połączenie to źródłem (cd lub dac) + kablami ostatecznie je układasz.

 

Potem trochę dbałości o akustykę. Wykorzystaj teraz czas na odsłuchy, duuuużooooo odsłuchów. Polecam Q21, Fusic, Koris, Premium Sound, Audiotrendt.

[gokar83]

Warto mieć jakieś założenia. Jak wszystko będziesz testował to w efekcie nic nie będziesz wiedział bo za dużo zmiennych.

 

Ja bym np jako stała potraktował kabel głośnikowy Qed rubby za 30zl z metra jako tani kabel mało psujacy i ogólnie chwalony. Jeden element mniej do testów i z założenia dobry.

 

Dalej źródło. Niech to chwilowo będzie laptop po tanim dacu. Ludzie chwala Soekrisa za małe pieniądze.

 

Masz dwie stałe. Dalej już tylko zostają kolumny wzmak i ic więc będzie łatwiej.

[octavarium]

Zacznij od adaptacji akustycznej pomieszczenia,w którym będziesz słuchał muzyki,zrób przynajmniej konieczne minimum,w innym wypadku fundusze przeznaczone na system mogą nie wrócić do Ciebie w postaci dobrego brzmienia;)

 

Określ budżet,wielkość pokoju,słuchany repertuar,nowe czy sh...etc,wtedy będą jakieś wytyczne dopiero,tylko wytyczne-decyzję o zakupie będziesz ostatecznie podejmował sam.

 

I na koniec na pocieszenie:tak czy inaczej pierwszych 5 systemów nie gra;)

[Gość numik]

 

I na koniec na pocieszenie:tak czy inaczej pierwszych 5 systemów nie gra;)

 

nie chciałem go dołować ;)

[S4Home]

Zacznij od odsluchow. Nie ważne czego nie ważne gdzie. Chodzi abyś wyrobił sobie opinię co jest w twoim guście a co nie. Później można zacząć komponować swój system. Gra całość łącznie z akustyka jednak największy wplyw na brzmienie mają kolumny. Dobrze by było gdybyś mógł Sprawdzić któryś system u siebie. Wówczas stwierdzisz jak jest u ciebie z akustyka. Nie pomijaj kwestii źródła. Kable cis z solidnej grupy ale bez wodotrysków.

 

Pozdrawiam

[opteron]

Ja bym komponowanie zostawił artystom a sam zaczął kompletowac sprzęt.

Po rzecz jasna odsłuchać pierwszy zakup to powinny być kolumny dobrane do pomieszczenia następnie wzmacniacz dobrany do kolumn itd.

Akustyki nie lekceważyć bo to co usłyszysz zależeć będzie od niej, nie w mniejszym stopniu niż od kolumn.

Pierwszy system radze kupić z drugiej ręki bo na pewno go szybko zmienisz a sprzedając coś kupione na rynku wtórnym w zasadzie nic nie tracisz.

[Farin]

Rozesłałem kilka korespondencji do porządnych sklepów audio i niemal każdy zaproponował poniższe zestawy:

Amplituner Onkyo TX-8150 + kolumny Polk 550T lub Yamaha RN-500 + kolumny Indiana Tesi 560.

 

Z jednej strony myślę tak... Dostaję dziewiczy sprzęt, na gwarancji, estetyczny. Ale szybko po tym pojawia się niesmak, bo... po co mi ten bluetooth, wi-fi etc. Po co nówki, które po wyjściu ze sklepu stracą kilkanaście % wartości. No i ostatecznie jak wywalę cały budżet na taki zestaw - to potem żal będzie go odsprzedawać by spróbować czegoś innego. I tutaj pomyślałem, że fajnie było by zacząć od używanych kolumn i wzmacniacza, czy nawet kupić 2 zestawy i popróbować między sobą.

 

Wujek ma od nowości zestaw Radmora. Sprzęt lat ma wiadomo ile... Gra ze starymi kolumnami od lat i jak dla mnie gra dobrze. Źródłem zawsze tam jest CD, a pomieszczenie choć użytkowe -to użytkowymi elementami też dopasowane dla uzyskania możliwie najlepszych efektów. Mi się podoba.

 

Wczoraj rozmawiałem ze znajomym, który zaczynał od zestawów Bose i cieszył się tym, że nie widać tego a gra... Potem zrobił swoje pierwsze kolumny (SFR 175), a teraz bazując na doświadczeniu swoich kolegów jest w trakcie budowania 3 wzmacniacza lampowego i... mówi mi, żebym darował sobie tranzystorowe i od razu zajął się lampami, bo są naj naj naj...

I bądź tu chłopie mądry.

 

Powiem tak - faktycznie muszę zacząć od odsłuchów - tego jestem pewien. Zgram sobie na CD/USB kilka kawałków różnego przekroju muzyki, której słucham - i te same kawałki będę odtwarzał na różnych sprzętach.

 

Akustyki pomieszczenia na razie się nie czepiam, bo planuję najpierw wstawić kolumny, po balansować ich ustawieniem, a potem dopiero poprawiać akustykę "użytecznymi" sposobami, bo o wykładaniu ścian ustrojami, czy pułapkami nie ma mowy (mieszkanie dzielę z żoną;-).

W sumie to lubię majsterkować więc i nie wykluczam stworzenia kiedyś kolumn od początku.

Najpierw jednak potrzebuję podstaw. Niech to będzie wzmacniacz, źródło w postaci plików FLAC ze smartfona przez kabel.

Tylko wzmacniacz i kolumny - nawet jeśli to mają być używki - to jakie? Tyle setek modeli jest tego na rynku... Słuchałem rocka na Altus 140 i dupiato było. Jeszcze spoko jak cicho, ale przy podgłośnieniu - kaszana.

Jest więc jakiś pozytyw - wiem, czego nie chcę;-)

 

Co do kubatury mieszkania -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tak to wygląda. W miejscu na czerwono myślałem, żeby postawić kolumny. Zasłony bonelowe po zasłonięciu dają już poprawę dźwięku (aktualnie stoją tam PANASONIC SA-AK44 5CD), podobnie jak rozwinę 2m dywanik typu shaggy, kwiaty... Zapełnianie ścian sukcesywnie...

 

Miejsca nie ma dużo ale trzeba sobie radzić tym co jest i liczę że się uda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jacm]

W niskim przedziale sprzęty grają skrajnie.inaczej . Zacznij od odsłuchów aby ustalić swój dźwięk wówczas znajdziesz coś taniego pod swoje preferencje i pod swoje gatunki muzyczne .

 

Do rocka masz sprawdzone połączenie Creek i eposy kupisz zestaw używany za ok 5000/7000 zł i ciężko będzie ten zestaw przeskoczyć za dużo grubszą kasę w tym gatunku muzycznym .

[arekm]

Dokładnie najpierw posłuchaj niezobowiązująco, nawet jako osoba trzecia, jakiś zestawów i zapamiętaj co to było. Wtedy chociaż trochę poznasz co ci się podoba. Oczywiście jeśli będziesz głównym słuchaczem sprzętu to trzeba mieć ze sobą swoją CD czy pendriva, aby była ta sama skala odniesienia do kolejnych wzmacniaczy, kolumn.

Tak jak napisał Mrok, logistycznie jest wygodnej zacząć od kupna wzmacniacza.

Omijaj znane duże marki , gdyż w ich cenie zawarte są wysokie koszty marketingu oraz wycieczek dla najlepszych sprzedawców.

Niby tak, jednak trzeba pamiętać o drugiej stronie medalu, ponieważ mniejsze marki, mają wyższy jednostkowy koszt wytworzenia. Nieraz jeden sprzedany wzmacniacz niszowej marki,wobec np,100sztuk popularnej, musi pokryć koszty pracowników, ręcznego montażu, zamówień krótkiej serii jakiś elementów, trzeba też doliczyć opłatę za to, że mamy coś rzadkiego itd. itp., a reklamy i artykułów branżowych łapią się w sumie też coraz mniejsze firmy. Są dobre i złe masówki, tak jak i są dobre i nieciekawe marki niszowe, trzeba wybierać słuchem i potrzebami.

[dd6]

Można kupić na początek cały sprzęt w salonie. Jak się nic nie ma, to to nie jest złe rozwiązanie. Jeszcze lepiej wzorować się na sprzęcie znajomych. Trzeba tylko pamiętać, że po przyniesieniu sprzętu do domu będzie grało inaczej, czytaj znacznie gorzej, i trzeba się od razu zabrać za akustykę.

 

Jeśli jednak ktoś nie planuje zajmować się akustyką, to musi zrobić odsłuchy w domu. Najłatwiej jest wtedy zacząć od kolumn i pożyczać do domu resztę.

[bum1234]

, czytaj znacznie gorzej,

 

To nie jest reguła.

[Farin]

Nie oczekuję, że aktualne wyposażenie mieszkania da dobrą akustykę, bo już po kilku pierwszych artykułach w tym temacie wiedziałem, że będą potrzebne dodatki na pustą ścianę, czy w róg pokoju. Nawet na tym sprzęcie co mam słyszę przyjemną różnicę gdy rozwinę dywan i zasłonię drzwi balkonowe grubymi bonelowymi zasłonami. Jest nad czym pracować - ale to będzie już sama przyjemność. Na początek trzeba zacząć.

 

Wczoraj byłem (niestety) w markecie żeby zobaczyć na żywo ten amplituner Yamaha RN-500 i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że jest to duży, bezfinezyjny klocek o jakości wykonania - powiedzmy - takiej sobie. Nie chcę tu obrażać Yamahy, ale mam wrażenie, że ciekawszy stylistycznie jest choćby stary Radmor ;-)

[Huberto1984]

Nie zaczynaj od kupowania kolumn, bo niby czym je napedzisz w domu. Najpierw kup wzmacniacz, ktory dobrze napedzi najlepsze kolumny na jakie Cie bedzie stac. Wybierz taki o naturalnym brzmieniu. Odtwarzacz dobierz jak najbardziej precyzyjny. To mozesz zrobic w salonie na odsluchu. Kolumny wypozyczaj do domu i sluchaj w swoim pomieszczeniu. Moze sie okazac, ze zajmie Ci tydzien, zeby je poprawnie ustawic i wydobyc najlepszy dzwiek. Kolumnami wykierujesz barwe dzwieku i to zajmie Ci najwiecej czasu. Godzinny odsluch w salonie da Ci niewiele. Zrodlo jest bardzo wazne podobnie jak jakosc nagrania...Jak ktos pisze inaczej to dobrego dzwieku nie slyszal.

[Wuelem]

Do rocka masz sprawdzone połączenie Creek i eposy

 

No, po takich radach to tylko udać się po sznurek.

 

Nie pamiętam nazw bandów rockowych, które całą muzykę opierają na gitarach akustycznych. Ale może przegapiłem jakieś nowe trendy.

 

Musisz usłyszeć gdzieś kolumny grające jak lubisz. Kupić je. Potem elektroniką osiągnąć to, co na występach gościnnych słyszałeś. Pierwszy krok, to zawsze paczki. W studiach nagraniowych też po pierwsze kupują odpowiednie zestawy głośnikowe i potem wyposażają studio w całą resztę. Tam ma być wgląd w realizację, a u Ciebie przyjemne granie na ulubionym gatunku. Nie komplikuj sobie prostego równania.

[jacm]

Wlm

Może wytłumaczysz zatem skąd tyle.zachwytów było na żywo w pokoju i mozna bylo przeczytać w relacjach z wystawy AS z 2008 roku nad dzwiękiem eposów M22 w połączeniu z Creeekiem tak się składa że miałem okazję słuchać tego połączenia i przetestować na ciężkim rocku i miałem to samo wrażenie co Ty że może się pochlastać ale konkurencja bo mimo droższych klocków nie potrafiła złożyć tak muzykalnego przekazu . Może napiszesz parę słów konkretów co Ci nie odpowiada w takim połączeniu chętnie posłuchamy .

[Wuelem]

Znam to połączenie z wielu odsłuchów, ale nie kojarzę odwiedzin w 2008 roku. Za dawno to było, abym pamiętał.

Podstawowa kwestia, to limit głośności (ogólnie), za skromna podstawa basowa (bardziej szczegółowo) i charakter grania bardziej w głąb niż bliżej (konkret). Dlatego świetnie wypadają głosy i małe składy, ale ostrzejsza muzyka powoduje szybką kompresję.

 

Jeśli masz inne zdanie, to nie zamierzam z nim dyskutować. Może mamy inny punkt odniesienia lub oczekiwania. Znając obie opinie zainteresowani łatwiej znajdą spójność z własną. Podtrzymuję, że to ponadprzeciętny sprzęt (z Creekiem), ale nie do łojenia (nawet lekkiego w typie U2). W rocku czasem potrzeba wytworzyć ścianę dźwięku i tego potencjału tu nie widzę (nie słyszałem). Nie słuchałem największego modelu Eposa (on chyba nawet jest po części aktywny), więc to może być punkt wspólny, tylko ta kolumna chyba do najtańszych nie należy. Jak dla kogoś to byłby początek w audio, to pogratulować.

[jacm]

W pewnym zakresie cenowym można zacząć dzielić włos na czworo z tym że zazwyczaj robią to osoby o słuchane i zupełnie nie zainteresowane już niższej klasy dźwiękiem . Raz na jakiś czas zdarza się usłyszeć zestawienie gdzie zarówno niedoświadczona osoba jak i osłuchania pomyśli ,,nie patrząc na cenę ,, z takim dźwiękiem można spokojnie żyć .

To połączenie creeka z eposami wywołało takie właśnie zamieszanie i takie odczucia . Co do kompresji to można się czepiać i tutaj tyle że opisałeś zjawisko z którym ma problem większość sprzętu przy głośnym słuchaniu więc ten tym bardziej w tej cenie nie jest tu żadnym wyjątkiem .

 

Barwa , rozdzielczość , dynamika to co składa się na ogólnie pojętą muzykalność i przyjemność słuchania jest w tym zestawieniu na bardzo dobrym poziomie nie wyczynowym ale na takim że wielu systemom za grube pieniądze wciąż do tego poziomu brakuje .

Też nie dyskutowałbym z opinią wielu ludzi którzy oceniali ten zestaw jako dźwięk wystawy , nie najlepszy w pojęciu hi-endu ale jeden z lepszych do słuchania muzyki .

[S0nic]

Zacznij od kolumn - słuchaj ich z wzmacniaczami o podobnej charakterystyce, najlepiej z tym samym. Po kolumnach wzmak i CD - równolegle, wbrew pozorom CD i wzmak wprowadzają podobny % zmian. Ja myślę, żeby nie kombinować i łączyć CD i wzmaka z tej samej serii, firmy.

[RAFKO_Dystrybucja]

Zacznij od tego jakie masz pomieszczenie i gdzie chcesz ustawić kolumny oraz jakiej muzyki chcesz słuchać. To skutecznie ograniczy Twój wybór. A wtedy faktycznie, może rozsądniej byłoby wybrać elektronikę i do niej dobrać kolumny, już w domu, gdy będziesz miał wzmacniacz i odtwarzacz plików płyt winyli, czy czego tam sobie życzysz.

[Farin]

Jakiś czas temu dostałem rekomentację pewnego sklepu, gdzie było napisane, że... Wzmacniacz gra nieco ostrej, a kolumny cieplej - więc taki zestaw się świetnie uzupełni... (i tutaj były mi polecone Yamaha RN-500 i Tesi560) Więc powoli zaczynam głupieć...

Na początku myślałem, nad źródłem w postaci smartfonu i portalu typu TIDAL oferującym bezstratną jakość sygnału.

 

I pytanie - jak już wiem jakich gatunków chcę słuchać - to jak teraz przefiltrować dostępne kolumny, żeby zostały te co grają jak mi trzeba? :-)

 

Panowie - a jak ze wzmacniaczem lampowym? Brać go pod uwagę na początek?

Ja wiem, że w sklepach to ciężkie pieniądze kosztuje - ale patrząc na używki można się zmieścić w kilku stówkach...

?

[Mrok]

I pytanie - jak już wiem jakich gatunków chcę słuchać - to jak teraz przefiltrować dostępne kolumny, żeby zostały te co grają jak mi trzeba? :-)

Wszystko zależy od Twojego gustu i wymagań. Pierwsze wrażenia bywają mylące, więc nie podniecaj się od razu. Każda para kolumn zagra inaczej. Jak Ci się jakieś kolumny spodobają, możesz poprosić sprzedawcę żeby powachlował wzmacniaczami z Twojego zakresu cenowego. Jeśli wyczujesz różnicę, sprawdź który z nich jest najbardziej uniwersalny.

 

Na Twoim miejscu kupił bym po kilku, kilkunastu odsłuchach dobry wzmacniacz i latał potem z nim na odsłuchy. W wypadku zakupu kolumn, alternatywne rozwiązania są takie: wypożyczasz kolejne wzmacniacze do domu (b.dobry pomysł, ale nie każdy sklep na to pójdzie), taszczysz ze sobą kolumny na każdy odsłuch jak takich w sklepie nie mają - przyjemność średnia,

 

Nie wiem ile masz pieniędzy, ale na twoim miejscu nie spieszyłbym się z zakupem i zbierał kasę. Różnica między półką budżetową i wstępem do średniej jest spora, a na sprzedaży traci się ok 50%. Czyli kupujesz zestaw za 7k, a rok później przy próbie zmiany masz w ręku w najlepszym razie 4k. Po kilku zmianach jak patrzysz wstecz, uświadamiasz sobie że utopiłeś w zabawę np. 18k. Za taką sumę to już można poszaleć, więc cierpliwość popłaca.

[Gość]

Nie oczekuję, że aktualne wyposażenie mieszkania da dobrą akustykę, bo już po kilku pierwszych artykułach w tym temacie wiedziałem, że będą potrzebne dodatki na pustą ścianę, czy w róg pokoju. Nawet na tym sprzęcie co mam słyszę przyjemną różnicę gdy rozwinę dywan i zasłonię drzwi balkonowe grubymi bonelowymi zasłonami. Jest nad czym pracować - ale to będzie już sama przyjemność. Na początek trzeba zacząć.

 

Przede wszystkim...zanim coś kupisz...zastanów się, czy idziesz w kierunku grania wszystkich realizacji...złych i dobrych...i system ma być dla złych łaskawy? Czy grasz tylko dobre ale "zjawiskowo"... Jak złożysz system w "miarę liniowy" nie będzie niestety łaskawy dla złych realizacji..."wzmocni" na równym poziomie wszystko co jest w nagraniu..."przegłośnione" nagrania będą męczące do bólu...a z drugie strony czy instrumenty live są zawsze łagodne i przyjemne...? np. dęte z bliskiej odległości, czy metal ma łagodny przekaz...itd.

Wybór..."przyjemnie" czy "prawie live" należy do Ciebie...

Pozdrawiam :-) owocnych poszukiwań...

[BeatX]

Ja bym zasugerował zakup kolumn aktywnych i przedwzmacniacz do nich (albo przetwornik z funkcją pre, jeżeli słuchasz z plików).

O wiele mniej kombinowania niż przy systemach z kolumnami aktywnymi :)

[Kamil Ełk]

Na początku to ciężko określić/znać swoje dokładniejsze preferencje dźwiękowe, wyjdzie to w czasie poznawania/osłuchiwania. To i ciężko znaleźć pierwszy zestaw który zadowoliłby na dłuższy czas, choć generalizować, upraszczać tego zbytnio nie można bo różne są oczekiwania ludzi a wedle nich "wybredzania" na to co słyszą, albo tego czego usłyszeć się na miarę wzrostu apetytu nie da z tego co jest, niektórym byle mini-wieża starczy. Dlatego dobrze założyć że to co będzie to będzie na jakiś czas puki apetyt nie wzrośnie, dlatego dobrze kupić coś na czym mało się straci i pewnie odsprzeda dlatego najlepiej jest z drugiej dbającej ręki.