Skocz do zawartości
IGNORED

Irytujące sybilanty.


sylwon38

Rekomendowane odpowiedzi

No z jednej strony to rozumiem, ale z drugiej nie.

Tzn, nie rozumiem czemu studia nagraniowe nie wypuszczają do obiegu tej samej płyty, ale nagranej w różnej jakości?

Jedna np. "normal quality" - czyli słaba dynamika, loudness war w całej okazałości - dla zwykłych zjadaczy chleba w normalnej cenie, a druga wersja np. "premium audio quality" - czyli uczta dla uszu melomana i audiofila i nieco droższa ma się rozumieć (jakość kosztuje lol)

Cała nadzieja, że takie dwie edycje tej samej płyty będą wypuszczane pod przykrywką rzekomo lepszej jakości jaką dają formaty hi-res.

Na CD jakość dla wszystkich, a jakość premium - w plikach hi-res :)

Ja i tak na tę marketingową papkę o lepszości DSD czy hi-res względem jakości CD nie dam się nabrać, ale kupowałbym pliki hi-res jeżeli mastering na nich byłby jak Pan Bóg przykazał.

A nie, że otwieram plik w np. Audiacity i widzę coś takiego o_O

 

loudness_war_-_buzzcocks2.gif

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

W tym momencie się poddaję-nie mam więcej pytań.

 

Nie ma czegoś takiego jak 'lepsza rozdzielczość' głośnika. Głośnik jest bardziej rozdzielczy albo mniej. Tak samo jak mp3 jest mniej rozdzielcze niż FLAC.

W tym momencie się poddaję-nie mam więcej pytań.

 

W tym momencie wypada rozpocząć rozmowę o audiofilskim routerze z antenką poprawiającą bas :)))

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Koledzy. Bardzo dziękuję za zainteresowanie się moim problemem i jakąkolwiek próbą pomocy. Jestem naprawdę wdzięczny ale chyba niepotrzebnie rozdmuchałem temat. Wyłączyłem wszystkie korekcje i na większości albumów jest dobrze. Oczywiście sybilanty delikatnie są wyeksponowane ale bez tragedii. Trochę chyba sobie je wmówiłem, bo przez rok słucham tego zestawu i nie narzekałem a teraz, kiedy zacząłem kombinować z tym upsamplingiem, poruszonym w innym temacie, nagle odkryłem natarczywą sybilację. Co ten mózg wyprawia z naszymi zmysłami. Znam typa, który nie trzyma cytryn w lodówce bo mu mleko cytrynowo smakuje :-) Co do "darmozjadów śpiących w zielonych fotelach" to chciałbym przeprosić, jeśli kogoś obraziłem. Być może ktoś ma w rodzinie jakiegoś posła. Nie mam dla polityków żadnego szacunku, ponieważ zostałem wydymany przez ich absurdalne ustawy. Pozdrawiam serdecznie.

Co proponujesz celem walki z IMD...?

Jeśli układ dźwiękowy pracuje wewnętrznie na 48 lub 96 kHz i resamplując wszystko co się mu poda (np. 44,1kHz) do tych 48-96kHz, robi to przy użyciu fatalnej dokładności resamplera (np. SB Audigy tak robił) to wówczas IMD na górze pasma mają po kilka procent. Rozwiązanie, to podać mu gotowe 48 lub 96k, "zrobione" przy użyciu wysokiej jakości resamplera (np. Foobar 2000 SSRC) - problem zniknie.

 

Jest jeden problem...w hałaśliwym środowisku już byś nie posłuchał swoich ulubionych nagrań, np. w aucie...z małym dzieckiem na pokładzie...dynamika na to nie pozwala...w domu to inna bajka...dlatego właśnie spłaszczają dynamikę na maksa...nie da się w aucie, itp. środowisku ciągle mieć na maksa volume żeby usłyszeć ciche fragmenty...

Jestem zdania, że dynamika nie powinna być kompresowana już w materiale dźwiękowym, tylko np. system audio w aucie powinno ją ewentualnie sprzętowo, w locie kompresować (np. jak jedziesz autostradą z małym dzieckiem emitującym swoje dźwięki ;) )

 

Ja wiem co to jest loudness war, i gdybym mógł to chodziłbym od studia do studia nagraniowego i raz za razem zasadzał kopa Panom za konsoletą, żeby nie lecieli w klocki z tą kompresją i nie psuł dynamiki nagrń - i po części jakości dźwięku :>

...

Z tego co słyszałem, to czasem nawet nie panowie przy realizacji tak zabijają materiał kompresją, tylko jakiś ćwok w tłoczni na 5 minut przed tłoczeniem płyt.

 

A te albumy na słuchawkach też atakują tak sybilantami? Być może winny jest sam wysokotonowiec i to podbicie w okolicach 10kHz

To przykład innej aplikacji, ale tweeter ten sam.

908PA1fig3.jpg

Jeśli kolumny kogoś mają taką char. i ten ktoś ma problem z ostrością w górze, to zdecydowanie powinien zacząć od wymiany kolumn.

Koledzy, możecie sprawdzić coś z nagrań Paul'a Simona? Moja irytacja sybilantami zaczęła się właśnie od jego niektórych kawałków. Wrzuciłem też któryś kawałek do Sony Vegas, żeby wyciąć sobie pewien fragment i potem puszczać go w pętli, czy jak to się tam zwie i tłumiłem kolektorem różne częstotliwości, żeby sprawdzić w jakim zakresie znajdują się te głoski. Dla Was starych wyjadaczy, to nie nowość. Napewno wiecie to bez pomiarów, tylko potwierdźcie czy jest to zakres w okolicach 6kHz? Jeśli tak to czy odpowiada za to twitter, bo on chyba przenosi wyższe częstotliwości. Jeśli, tak jak piszecie, może być u mnie właśnie on skopany a nie mam możliwości integracji w elektronikę, to może zakleje go jakąś gąbką :-)

Koledzy, możecie sprawdzić coś z nagrań Paul'a Simona? Moja irytacja sybilantami zaczęła się właśnie od jego niektórych kawałków

 

Na żadnym z kilku jego utworów jakie pobieżnie przesłuchałem nie stwierdziłem sybilacji, więc nawet nie mam domysłu przy których dźwiękach piszczy u Ciebie (czy od zgłosek w śpiewie, czy jakieś instrumenty typu hihat w perkusji)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

a wiem co to jest loudness war, i gdybym mógł to chodziłbym od studia do studia nagraniowego i raz za razem zasadzał kopa Panom za konsoletą, żeby nie lecieli w klocki z tą kompresją i nie psuł dynamiki nagrń - i po części jakości dźwięku :>

To się ze mną umów, ja w drugi półdupek. Naprawdę jest tyle fajnej muzyki, której się słuchać jednak nie da przez właśnie kompresję :(

Moja irytacja sybilantami zaczęła się właśnie od jego niektórych kawałków.

To włącz sobie Jopkową. Prawie każde kolumny tu gwiżdżą. Ale i tak się fajnie słucha :)

 

Nie wiem na jakich kolumnach słuchasz, ale naprawdę można to załatwić często korektą zwrotnicy. Taki ostry dźwięk często wynika z za wysokiego podziału średniaka, kórego brakeup juz słychać. Trzeba albo dać ostrzejszy podział, albo np. dorzucić pułapkę żeby to schować. Ale musiałbyś się z kimś umówić na pomiar i korektę.

Na żadnym z kilku jego utworów jakie pobieżnie przesłuchałem nie stwierdziłem sybilacji

Na głoskach. Daje po uszach, że hej.

Nie wiem na jakich kolumnach słuchasz, ale naprawdę można to załatwić często korektą zwrotnicy.

PA RTi A5. Inny kolega też sugerował korektę zwrotnicy. Kolumny ogólnie grają przyzwoicie ale jak się okazuje w tym zakresie shit. Póki co muszę się do tego przyzwyczaić, może kiedyś nastąpi zmiana kolumn albo dorwę jakiegoś ziomka co się na tym zna i niech zrobi jakiś tuning.

Zapytaj na zakładce diy, może ktoś się zgłosi z twoich okolic kto w tym działa, żeby zapakować kolumny do pojazdu podjechać i modyfikować zwrotkę pod twoje gusta. Jest co najmniej kilku specjalistów.

Napewno wiecie to bez pomiarów, tylko potwierdźcie czy jest to zakres w okolicach 6kHz?

 

W tych okolicach pasma słuch ma podwyższoną czułość, więc jak nastąpi połączenie sił realizatora, sprzętu i słuchacza myślę, że ten zakres jest prawidłową odbierany jako zbyt mocny...być może wzmocnienie tego zakresu poprawia zrozumienie mowy, więc wystarczy ten zakres dodatkowo podkreślić i mamy "lepsze" brzmienie - klient kupuje.

Z Puola Simona słuchałem jego stary przebój i 2 utwory z najnowszej płyty, gzie sybilanty wokalu rywalizują z cykaniem instrumentów, ale jak porównać do starego przeboju, to wiadomo stary przebój wypada mdło, tak samo jak inne utwory w których realizator zapomniał podbić skraju pasma.

Niestrawność sybilantów nie wynika z ich obecności, ale z powodu eksponowania zakresu podwyższonej czułości słuchu.

Ja myślę, że sybilacje w przetwornikach to jest objaw ich wady.

Miałem okazję odsłuchiwać masę jasnych słuchawek, i tylko w zasadzie na DT990 słyszałem jak nauszniki sybilują (na DT880 nic podobnego nie miało miejsca, a ten model jest bardziej "iskrzący" niż DT990)

Lutka kolumny też są mega jasne i rozdzielcze - ale w żadnym utworze który odsłuchiwaliśmy nie wkradły się sybilacje.

Wysokie tony były odtwarzane bardzo wyraźnie, krystalicznie wręcz :)

Jak kolumny sybilują, to można co najwyżej powalczyć ze stłumieniem tych sybilacji (tłumiąc odpowiednie pasma), ale nie zlikwidujesz zjawiska całkowicie.

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Generalnie tak, ale niekoniecznie. Albo nie odfiltrowany brakeup średniaka, albo za nisko cięta kopułka też potrafi się odezwać takimi efektami. Ze słuchawkami o tyle jest inaczej, że masz 1way.

 

A jasne i rozdzielcze wysokie tony rzeczywiście wcale niekoniecznie wywołują sybilanty. To absolutnie nie jest tożsame. Sybilanty są znacznie niżej, nie w najwyższej oktawie. Jak jest przegięty najwyższy zakres, to wwiercają się w uszy talerze, jakieś trzaski, westchnięcia wokalisty itp.

Ja myślę, że sybilacje w przetwornikach to jest objaw ich wady.

Jak kolumny sybilują, to można co najwyżej powalczyć ze stłumieniem tych sybilacji (tłumiąc odpowiednie pasma), ale nie zlikwidujesz zjawiska całkowicie.

 

Myślę, że nie jesteś konsekwentny w rozumowaniu...stłumisz pasmo kolumn dla kilku płyty? Chyba rozmawiamy o systemach okazyjnie odtwarzających płyty z sybilantami zbyt wyeksponowanymi, a jak piszesz o systemach, gdzie nie ma problemu z sybilantami, bo ich nie słychać, to już mało z tego rozumiem.

 

A jasne i rozdzielcze wysokie tony rzeczywiście wcale niekoniecznie wywołują sybilanty. To absolutnie nie jest tożsame. Sybilanty są znacznie niżej, nie w najwyższej oktawie. Jak jest przegięty najwyższy zakres, to wwiercają się w uszy talerze, jakieś trzaski, westchnięcia wokalisty itp.

 

Uważam podobnie, ten irytujący zakres jest poniżej - u mnie to dobrze słychać na takich sobie szerokopasmowych kolumienkach do kompa.

Pisząc o tłumieniu przetwornika wysokotonowego, miałem na myśli sposób walki na sybilacje.

Ale sposób raczej ich zmniejszenia, a nie całkowitego wyeliminowania.

Zmierzam do tego, że kolumny/słuchawki które sybilują to pisząc delikatnie.. mają sporą wadę konstrukcyjną (imho)

Bo można mieć kolumny raczej jasno grające - ale nie sybilizujące - i cieszyć się muzyką, bez większych defektów w wysokich tonach :)

Ciemno grające kolumny/słuchawki raczej z reguły nie mają problemów z sybilizowaniem, bo w tych konstrukcjach wysokie tony nie są wyeksponowane ponad resztę pasma.

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Obejrzyj sobie ten filmik, na samym początku masz utwór, w którym wokal ma problem z sybilantami...potem napisz, jak to wygląda na twoim systemie...u mnie ten utwór da się słuchać w porównaniu do kawałków wspomnianych wcześniej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co Wy z tą Adele? Naprawdę nie znacie lepszych żeńskich wokali?

Mi się osobiście wokal Adele nie podoba zupełnie. To znaczy w miniaturowym radyjku jest fajnie, bo nie słychać szczegółów jej głosu, ale już na dobrym stereo słychać jej kiepskość. Beyonce za to wokal ma świetny ... albo Celine Dion, Whitney Houston, Mariah Carey.

Obejrzyj sobie ten filmik, na samym początku masz utwór, w którym wokal ma problem z sybilantami...potem napisz, jak to wygląda na twoim systemie...u mnie ten utwór da się słuchać w porównaniu do kawałków wspomnianych wcześniej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ok, wieczorem - jak wrócę z pracy do domu :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

W tych okolicach pasma słuch ma podwyższoną czułość, więc jak nastąpi połączenie sił realizatora, sprzętu i słuchacza myślę, że ten zakres jest prawidłową odbierany jako zbyt mocny

Cyba masz rację. Już chciałem kolejne kolumny wyrzucić przez okno. Posłuchałem jeszcze raz utworu Paul'a Simona "Mother and Child Reunion", przez słuchawki HD600 i głośniki komputerowe z karty zintegrowanej i wszędzie słyszę to samo. Chyba budowa mojego ucha wymaga korekcji przez otolaryngologa a nie zwrotnice w kolumnie :-)

Wyrzuć te słabe realizacje, jeśli nie możesz się przyzwyczaić lub schowaj na inną okazję.

Słuch może być przejściowo zbyt czuły w tym zakresie - tych nagrań możesz posłuchać za parę tygodni i może być dużo lepiej.

Obejrzyj sobie ten filmik, na samym początku masz utwór, w którym wokal ma problem z sybilantami...potem napisz, jak to wygląda na twoim systemie...u mnie ten utwór da się słuchać w porównaniu do kawałków wspomnianych wcześniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na ADAM A7X zero problemów z sybilacją - jest czyściutko.

To samo na HD600 i HM5 :)

 

"Posłuchałem jeszcze raz utworu Paul'a Simona "Mother and Child Reunion", przez słuchawki HD600 i głośniki komputerowe z karty zintegrowanej i wszędzie słyszę to samo. Chyba budowa mojego ucha wymaga korekcji przez otolaryngologa a nie zwrotnice w kolumnie :-)

 

My na pewno mamy to samo na myśli pisząc o sybilacji?

Słuchałem przed chwilą tego kawałka na HD600 i jedyne co słyszę z defektów, to przesterowana barwa open hihat'a.

Ale to jest zwykły przester, i nie nazwałbym tego sybilacją.

Sam wokal wybrzmiewa czysto :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.