Creative Sound Blaster X-FI Surround 5.1 Pro

pawelk018 · 18 Kwietnia 2016

Witam,

chciałbym poprawić jakość dźwięku w moim laptopie. Stąd moje pytanie czy kupując zewnętrzną kartę dźwiękowa Creative Sound Blaster X-FI Surround 5.1 Pro usłyszę jakąś różnicę w głośnikach czy należałoby również wymienić głośniki. Obecnie używam karty dźwiękowej zintegrowanej w płytę główną laptopa oraz głośniki Logitech z200, czyli dość słabe.

Najczęstsze zastosowanie karty to odtwarzanie muzyki w standardzie stereo, nie ma mowy na razie o wykorzystaniu karty Creative do innych celów np. dźwięk wielokanałowy, ze względu na głośniki.

Czy opłaca się wydawać ok 200 złotych na takie pzedsięwzięcie? nie jestem jakimś audiofilem, po prostu chciałem poprawić nieco jakość dźwięku niezbyt dużymi nakładami. Czy to ma sens? Czy może macie inne pomysły? Jakieś propozycje?

Proszę o pomoc

Arachnus · 18 Kwietnia 2016

Podłączenie wzmacniacza pozwala użyć laptopa jako źródło, tylko z niektórymi słuchawkami była by porażka absolutna.

Jeśli w sterowniku ustawisz wysokie próbkowanie 96 kHz i głębię 24 bity, i program odtwarzający muzykę nie zmieni tego, to wszelka taniocha zintegrowana czy usb zagra przyzwoicie, zazwyczaj... Przynajmniej nie powinno być aliasingu psującego wysokie tony.

Tym x-fi współcześnie nic nie poprawisz, chyba że masz starego lapka i dźwięk poniżej wszelkich norm.

sylwon38 · 19 Kwietnia 2016

Czy opłaca się wydawać ok 200 złotych na takie pzedsięwzięcie? nie jestem jakimś audiofilem, po prostu chciałem poprawić nieco jakość dźwięku niezbyt dużymi nakładami. Czy to ma sens? Czy może macie inne pomysły? Jakieś propozycje?

Moim zdaniem nie opłaca się. Jeśli chcesz wyciągnąć z komputera dźwięk lepszej jakości, musisz ominąć to co system Windows najbardziej psuje, czyli resampling i cyfrowa kontrola głośności a do tego przydał by się jakiś DAC i np. darmowy foobar z interfejsem WASAPI oraz najlepiej pliki w formacie bezstratnym np. FLAC. Problem w tym, czy przy komputerowych tanich głośnikach usłyszysz jakąś różnicę.

Arachnus · 20 Kwietnia 2016

Kontrola głośności w windows przynajmniej od Visty począwszy, jest 32 bitowa, zmiennoprzecinkowa z ditherem. Cóż w niej takiego złego??

Resampling w mikserze może być mniejszym złem, bo tanie DAC-e nie wszystkie ustawienia obsługują poprawnie. Resampling z 44100 na 96000 Hz nie pogorszy znacząco jakości. Tak samo z 48000 na 96000. Gorzej gdyby ktoś konwertował 44100 na 48000, ale tego nie ma potrzeby robić.

Zabawa w bit-perfect ma sens tylko w przypadku dobrego, drogiego DAC-a.

**BeatX** · 22 Kwietnia 2016

Kontrola głośności w windows przynajmniej od Visty począwszy, jest 32 bitowa, zmiennoprzecinkowa z ditherem.

To potwierdzone info?

Masz jakiś link do artykułu na ten temat?

sylwon38 · 23 Kwietnia 2016

Zabawa w bit-perfect ma sens tylko w przypadku dobrego, drogiego DAC-a.

Pytanie podobne, które zadał BeatX.

Arachnus · 23 Kwietnia 2016

Autor tego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bloga mailował jak twierdzi z Larry Ostermannem, projektantem miksera windows.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**BeatX** · 23 Kwietnia 2016

Dzięki.

No jeżeli wierzyć informacjom z tego bloga, to faktycznie postęp w ulepszeniu miksera windows jest spory.

Nie sądziłem, że operacje na danych dźwiękowych w mikserze windows od vista wzwyż są dokonywane w rozdzielczości 32bit.

Świetna wiadomość :)

Tym bardziej, że ja reguluję głośność zarówno kolumn jak i słuchawek właśnie poprzez mikser windows (we właściwościach karty na sztywno ustawione 44.1/24)

sylwon38 · 23 Kwietnia 2016

Dzięki.

No jeżeli wierzyć informacjom z tego bloga, to faktycznie postęp w ulepszeniu miksera windows jest spory.

Nie sądziłem, że operacje na danych dźwiękowych w mikserze windows od vista wzwyż są dokonywane w rozdzielczości 32bit.

Świetna wiadomość :)

Tym bardziej, że ja reguluję głośność zarówno kolumn jak i słuchawek właśnie poprzez mikser windows (we właściwościach karty na sztywno ustawione 44.1/24)

BeatX, nie znam tak dobrze angielskiego. Czy ma to coś wspólnego z tym, że już nie trzeba kombinować ustawiając we właściwościach 24 bity, żeby dopisywać te sztuczne zera do 16 bitowych plików i czy korzystając z DAC-a który akceptuje jedynie 16 bitowe pliki, ściszanie systemowe nie będzie już wpływać na zmniejszenie rozdzielczości tych plików?

**BeatX** · 23 Kwietnia 2016

Z informacji na tym blogu wynika, że dane audio są przetwarzane (miksowane) w mikserze windows'a w rozdzielczości 32 bit, bez względu na to jaką rozdzielczość mają na wejściu.

Windows automatycznie wykonuje konwersję danych audio do 32 bit i w tej rozdzielczości miksowane są poszczególne kanały, jak również sterowana głośność indywidualnych strumieni (np. ustawienie głośności w VLC Media Player i Foobar odbywa się w domenie 32 bit)

Później tak przygotowany sygnał trafia do interface audio (DAC, karta muzyczna) gdzie jest konwertowany do formatu zdefiniowanego w ustawieniach karty, np. 44.1/24

Zrozumiałem z tych materiałów, że globalne sterowanie głośnością w mikserze windows odbywa się w rozdzielczości takiej, jaka jest zdefiniowana we właściwościach karty muzycznej :)