Skocz do zawartości
IGNORED

Musical Fidelity X-24 K lub X-DAC


italus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanowne Forum !!

Zwracam sie z uprzejmą prośbą o opinie na temat przetworników cyfrowo-analogowych C/A MF ( X-24 K oraz X-DAC ) Mam zamiar zakupić jeden z powyższych modeli do mojego obecnego systemu , chcąc uzyskac lepsze brzmienie małym kosztem ! Podstawowa sprawa który z nich jest LEPSZY waszym zdaniem ? Mile widziane opinie użytkowników i posiadaczy obydwu modeli. Interesuje mnie także ile trzeba obecnie zaplacić za taki używany przetwornik ? Ciekawi mnie także na ile są one w stanie poprawić albo chociaż zmienić jakość przekazywanego dźwięku ? Zdaje się na opinie forumowiczów i wpisy ludzi mających doświadczenie w obcowaniu z urzadzeniami tego typu. Dodam że to waszą opinią będe się sugerował wybierając docelowy model !!! Z góry dziękuje za pomoc i fatyge.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12598-musical-fidelity-x-24-k-lub-x-dac/
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś oba modele. Szczerze mówiąc, to nawet bardziej podobał mi się X-DAC, więc raczej na tym przetworniku bym się skupił, tym bardziej, że jest tańszy. Ogólnie bardzo dobre urządzenie. Dźwiek to typowe MF.

 

Pamiętać jednak nalezy że sa to przetworniki, a więc ostateczny efekt brzmieniowy, będzie zalezny od jakości zastosowanego transportu i kabla cyfrowego. Im lepszy transport tym więcej szczegółów, lepsza stereofonia i gładkość i precyzja dźwięku.

 

Sam użytkowałem go wraz z transportem Teac VRDS T-1 (chyba tak się nazywał), a więc dość drogim urządzeniem - kosztował ponad 4000zł jednak nawet z normalnymi odtwarzaczami grał przyzwoicie. Najlepsze efekty udało mi sie osiągnąć po podłączeniu do transportu Audiomeca Mephisto I za ponad 10.000zł - ale to już był typowy overkill :-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Czuje sie troszke zobligowany do zabrania glosu, poniewaz sytuacja u mnie byla podobna do Twojej - poszukiwanie upgradu zrodla przez zewnetrzny przetwornik. Startowalem od zestawu Luxmana D-113D (transport cyfrowy) + Luxman LV-113 (DAC + integra), cos mi w tym polaczeniu nie gralo czy tez raczej lepiej mi gralo ze starego, troche stunningowanego Esprita. Potem pozalowalem kasy na laser i Esprit odszedl ode mnie. Nabylem X-DAC i ze zroza stwierdzilem, ze charakter dzwieku wydobywajacego sie z X-DAC przypomina... wlasnie tego Luxmana czy starego strychowego CEC-a! Lekkie przesuniecie rownowagi w strone nizszych czestotliwosci, mgielka na wyzszych, brak szczegolowosci... sprawy HDCD nie ma co tu mieszac, 95% mojej kolekcji jest bez znaczka... Ukulem sobie oczywiscie zaraz teorie, ze moje uszy maja przesunieta rownowage a w gornych rejestrach po prostu szwankuja z powodu wieku - wpojenie sobie tej teorii zaskutkowalo samoadaptacja i juz dzwiek z X-DAC bardzo mi sie podoba (a jak go podotykam lutownica tu i owdzie to pewnie podobal mi sie bedzie jeszcze bardziej) :-))) Przesuniecie zamienilo sie w glebie, mgielka i brak szczegolowosci w melodyjnosc, wicie, rozumicie...

 

Wniosek: identyfikacja moich obecnych DAC-ow w slepych testach (co jest u mnie dosc latwe, jeden przycisk na konsoli) bez HDCD jest z moimi uszami zadaniem trudnym, zeby nie powiedziec, niewykonalnym :-) moze troche ogluchlem jezeli chodzi o zrodlo. Nie wiem czy warto w Twoim przypadku tu akurat szukac progresji... masz chyba inne miejsca w systemie nad ktorymi moglbys popracowac, a dadza Ci one zmiane niewspolmiernie wieksza. U mnie jest teraz o tyle gorzej, ze nie mam aktualnie zadnego CD - jestem wiec na prosiaka troche skazany.

 

Niestety X-24 nie sluchalem. Na pewno Elberoth jak bedzie mial czas wszystko Ci ladnie wyluszczy.

Próbowałem kiedyś "24",tak dobrze oceniany w prasie. Kabel cyfrowy - Siltech,średnia półka.

Krótko mówiąc, brzmienie z cyfrowym nalotem, wokalami jak z nieocynkowanej rynny, plastykowym basem i perkusją przepuszczoną przez stareńki elektroniczny pogłos. Pomnę,że w tym samym dniu miałem w domu nagrywarkę Marantza DR 6000 czy "cuś" za ok. 2,4kzł. Rozłożył jako cd zestaw MF A2 + "24" na obie łopatki.

Policz koszty tj. "24" plus dobry kabel cyfrowy:zapomnij o kablach do 300 zet (Siltech,Audioquest,Monster a nawet i droższy VdH).

Do "24" dołączają" kiepściutki zasilacz,na pewno rychło chciałbyś go "apgrejdować",kolejna kasa.

Lepiej stuningować profesjonalnie jeden z Twoich cedeków,drugi opchnij. Hough !

Wot i moja rada poparta niezliczonymi kiedyś "doświadczeniami".

zildjian -> wszystko co piszesz to "cechy" słabego transportu. Z kablami też bym nie przesadzał - Cardas Lightning za 200zł załatwi sprawę, a jak nie to można kupić Stereovoxa za 510zł i będziemy mieli kablowy hi-end.

 

Ale jak zawsze - najpierw trzeba posłuchać.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

 

Wpływ transportu ? Z pewnością nie. Potem dostałem z wyprzedaży z fabryki Tag McLaren DAC20 za śmieszną cenę i wraz z MFA2 plus zegar LCAudio chodziło znakomicie. Zegary w dacu jak i w cedeku porozumiewały się szybko.Pręciutko uzyskiwałem ich zgranie "locked" w postaci przyjemnego kliku i blue światełka na dyspleju Taga. Próbowałem potem cd Nad 541 lub 542 jako transportu i to była dopiero porażka - podczas odsłuchu wywalała się synchronizacja.

Trochę czasu zabrało mi dobranie cyfrowego kabla,ale warto było..... Dacem Taga ( i nie tylko) cieszy się od dwu lat(jeśli wie co to jest )pospolity złodziej włamywacz

Szanowni forumowicze !

Wypowiedzcie sie na temat przetworników C/A Musical Fidelity - który lepszy jest X - 24 K czy X - DAC ? Czy się różnią od siebie brzmieniowo , oraz który z nich daje lepszy dźwięk waszym zdaniem. Którego znich wybralibyście do własnego systemu gdyby zaistniała taka właśnie mozliwość i potrzeba ?

I moja tez: X-DAC tak, ale czy nie lepiej isc za rada Zildjiana? Jednak moja sytuacja byla lekko inna niz Twoja... 750 zl ktore sumarycznie dalem za transport+kabel+prosiak to IMHO inwestycja oplacalna, ale pod warunkiem ze nie jestes w posiadaniu calkiem dobrych CD, ktore po dotknieciu lutownica moga stac sie jeszcze lepsze.

Moim zdaniem warto. Lepszy jest X-DAC.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

 

Dlaczego X-DAC jest lepszy od X-24 K ? Co je rózni , w czym są one pdobne , jaki reprezentują poziom dźwiękowy ? Interesuje mnie także o ile poprawiaja bądź zmieniają ( i w jaki sposób ) dźwięk wypływający z CD ?

[obrazekLUKASZ-203741_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

X-24K akceptuje sygnał w formacie 24bity/96kHz, co jednak w parktyce się do niczego nie przydaje. Z technicznego punktu widzeniu, musza sie różnic co najmniej input reciverem i filtrem cyfrowym. Inny jest chyba równiez sam przetwornik C/A.

 

To w jakim stopniu zmienią brzmienie CD zalezy jakiej klasy jest to CD i jakiej jakości jest zastosowane w nim wyjście cyfrowe.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Podpowiedzcie szanowni forumowicze który lepszy X-24 K czy X-DAC ? Który z nich wpłynie w wiekszy sposób na poprawę brzmienia i zadowoli bardziej ludzkie ucho ?? Myślę że pośród szanownego forum są użytkownicy tego typu zabawek logowanych przez Musical Fidelity. Będe wdzieczny za każdą wypowiedź na powyższy temat !!

Jak widzę mało jest uzytkowników powyższych przetworników C/A Musicala dlatego też tym sobie tłumacze tak małą ilość wypowiedzi na temat ! Chciałbym się dowiedzieć czegoś jeszcze korzystając z uprzejmości osób posiadajacych , bądź tych które miały styczność z przetwornikami.

tu jest X-DAC i inne świnki MF

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 5 lat później...

Witam

Mam w domu jeden z wymienionych przetworników w tym wątku, a mianowicie Musical Fidelity model X – DAC. Niestety przetwornik jest uszkodzony. Po podłączeniu sygnału cyfrowego bez względu na rodzaj kabla – nieważne czy optyczny czy koncentryczny, wszystkie kontrolki tzn. kontrolka zasilania, próbkowania oraz kontrolka dostarczenia sygnału cyfrowego owszem świecą się, natomiast dźwięk jest zniekształcony. Słychać go jakby w oddali, dźwięk jest poszarpany – a to raz narasta, innym razem zanika. Dodatkowo słychać cyfrowy szum oraz charczenie. W przetworniku jakiś czas temu zostały wymienione opampy z Philipsów NE 5532 na BurrBrowny OPA 2132. Po samej wymianie wszystko było w porządku, z reszta wymiana nie wymagała żadnego lutowania, bowiem firmowo wzmacniacze operacyjne były zamontowane na podstawkach, więc opampy zostały bez żadnego lutowania po prostu podmienione. Dla pewności został wykonany powrót do bazowych wzmacniaczy operacyjnych, jednak nie przyniosło to żadnych zmian, tym samym pampy jakoby były uszkodzone można wykluczyć. Proszę Szanownych Kolegów o ewentualne sugestie co może być przyczyną tej usterki ??? Może ktoś miał podobny problem z tym przetwornikiem ??? No i na koniec mam jeszcze prośbę o instrukcję serwisową, choć wątpię żeby ktoś miał tak ową do takiego egzotycznego urządzenia.

Z góry wielkie dzieki

Janek

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.