Denon PMA-2000R vs Yamaha A-S2000

[rafal735r]

No i przyszedł czas na drugie, moje skromne porównanie piecyków. Tydzień temu porównywałem Marantza PM-16 z Denkiem PMA-2000R i ten drugi posłał PM-16 do siebie dość szybko. Ale dziś, dziś już nie poszło tak łatwo, bo do boju stanęła niechlubna, potępiana przez wielu Yamaha A-S2000. Jak to było? "laboratorium", "techniczne granie","brak muzykalności", "mistrzowie reklamy", "muszą się nauczyć budować wzmacniacze" i takie tam pierdy.

 

Do rzeczy.

Tydzień temu podłączając PM-16 od pierwszych chwil wiedziałem że coś mi nie gra, że coś jest nie tak. I tak wpinałem raz Marantza, raz Denona w tor... A dziś? Dziś nie mam złudzeń. Zapiełem A-S2000 i gra już tak prawie 3h i nawet odłączać jej nie będę. Nie będę nawet poczciwego Denona wpinał w system. Nie ma po co, ale na początek żeby "tradycji" (w cudzysłowie, bo krótka ta tradycja) stała się zadość kilka faktów technicznych.

Denon PMA-2000R - 20kg, Yamaha A-S2000 prawie 23kg. W denku dwa kwadratowe trafa, w Yamaszce jeden, ale większy kwadraciak, kondy w denku elny 2 x 12000, w jamaszce 4 x 25 000 (na razie dane z sieci, bo nie zdejmowałem obudowy, bo czasu nie mam). Poza tym A-S2000 zbudowana na prawdę imponująco jak na swą cenę. Przypomne że w dniu premiery ponad 6tys, a na koniec, na wyprzedaży nawet ciut poniżej 5 tys. Denon koło 4.5tys zł z tego co pamiętam, ale i dwa razy starszy. Co za Yamahą przemawia jeśli chodzi o fakty: Mega solidna budowa, design lat '70 jak dla mnie bajka i te boki. W pełni zbalansowany, wejścia XLR, ciekawa opcja direct, która sama się aktywuje przez przekaźnik gdy pokrętła bass, treble są na zero, metalowy pilot, cyfrowa reg głośności (potek jest tylko dla kontroli położenia pokrętła, tak mi się zdaje z tego co czytałem, reaguje też z minimalnym opóźnieniem więc chyba tak jest)... i sporo więcej, ale nie będę już piał i przejde do brzmienia.

Czyli:

Od pierwszych taktów, tradycyjnie już Phila Collinsa - True Colours wiedziałem że piec zostaje u mnie. Może znów zacznę od góry. Charakter jej brzmienia identyko jak w PM-16, która mi się mega podobała o czym wspominałem we wcześniejszym temacie, ale ta z A-S2000 nie jest gdzieś pochowana i zaklinowana. Od razu ją słychac i daje o sobie znać, jest kreślona cienką linią, wyraźna, ale nie natarczywa. Nadaje w ogole inny wymiar. W PMA-2000R jest ona nieco bezpośrednia (w PMA-1500AE w ogole bezpośrednia na maks o czym też wspominałem), ale tu jest tak jak lubię. Dzwięczna, precyzyjna, zaznacza to co ważne. Co inny rockowy band o inny talerz słychać, a nie sss, sss. :) Średnica... tu zmian mało i nie żałuję. Jest nadal ta sama szybkość i delikatne uwypuklenie jak w Denku, pewnie za sprawą DACa Hegla o czym wspominałem też. Jest wyraźny wokal i to co trzeba, nic się nie rozlewa. Te pasmo łączy obie piece, a bas... Bas jest niby taki sam, ale kurde w ogole inny :) Primo bardziej zróżnicowany. Zawsze od basu zaczynam swoje porównania, ale opis kończę na nim, bo jest dla mnie zawsze najważniejszy (taki ze mnie nie audiofil). Zdaje się kawałki, które dobrze znałem w tym zakresie brzmią... inaczej? Tam gdzie tego basu było jakoś mało, dalej jest jakoś mało. A tam gdzie był niski i było go dośc dużo zaczął schodzić tak nisko że masakra. Mimo że Yamaha też nieco dominuje na wyzszym basie jak Denon, choć na pewno w mniejszym zakresie to jednocześnie potrafi tak zejśc na basie że micha mi się cieszy za każdym razem jak to słyszę. W ogole charakter basu jest inny, jest bardziej zróżnicowany. Fakt że jest go mniej jak w Denku, ale nie zawsze, jak napisałem wyżej. Raz jest go niby mniej, a czasem tak daje do pieca że nie wiem co myśleć. Ale poświęcę ten minimalny brak tego dołu z Denka na rzecz tego zróżnicowania i nie przewidywalności Yamahy! A jak jeszcze połączymy to z tą swietlaną górą, wyglądem to... Mi nic więcej nie trzeba (na razie :)). Czeka mnie jeszcze spięcie Hegla z Yamahą XLRami i tu liczę jeszcze na dalszą poprawę. W nie dalekiej przyszłości CD i tuner Denka zastąpie tanim sieciowcem Yamahy żeby to też wyglądało. Na transport mi wystarczy.

 

 

I pożegnalne foto:

 

Jutro zdejmę obudowe i wrzucę jakieś foto.

Może komuś się przydadzą moje wypociny na przyszłość. Napiszę jeszcze że reszta gratów to kolumny: KEF R300, DAC: Hegel HD10, HD11, transport: tani CD Denona i PC, kable jeszcze tańsze od najtańszych, posrebrzane IC Oehlbach, które zrobiłem sam już dość dawno i głośnikowe Cordiala.

[costa brava]

dzięki Rafał, wytyczasz kierunki dalszych poszukiwań dla wielu, pytanie jak ten wzmak zgra się z innymi kolumnami, z którego on jest roku? widziałem na Allegro w zakończonych 2 egzemplarze, schodzą za ponad 3k, wygląda to jak ubogi krewny przy Denonie, w dodatku ta stylistyka ala późny Gierek :)

[dekoracja]

Gratulacje!

[costa brava]

aha, rozumiem że 2000r idzie pod młotek? ;)

[kiza]

w jamaszce 4 x 25 000 (na razie dane z sieci, bo nie zdejmowałem obudowy, bo czasu nie mam).

Bardzo fajny opis, porównanie, i to w realu, a nie na papierku, i potwierdzony fotkami, szacun.

Małe sprostowanie -:)) Nawet na oficjalnych stronach sklepów, w danych technicznych był błąd 4x24000mF.

W rzeczywistości Yamaha A S-2000 ma kondy 4x22000mF. Ale to szczegół. Pozdrawiam.

 

dzięki Rafał, wytyczasz kierunki dalszych poszukiwań dla wielu, pytanie jak ten wzmak zgra się z innymi kolumnami, z którego on jest roku? widziałem na Allegro w zakończonych 2 egzemplarze, schodzą za ponad 3k, wygląda to jak ubogi krewny przy Denonie, w dodatku ta stylistyka ala późny Gierek :)

Produkcja była rozpoczęta tego "Gierka", bodajże w 2008r, a zakończona pod koniec 2014r, o ile się nie mylę. Pozdrawiam.

[rafal735r]

 

Bardzo fajny opis, porównanie, i to w realu, a nie na papierku, i potwierdzony fotkami, szacun.

Małe sprostowanie -:)) Nawet na oficjalnych stronach sklepów, w danych technicznych był błąd 4x24000mF.

W rzeczywistości Yamaha A S-2000 ma kondy 4x22000mF. Ale to szczegół. Pozdrawiam.

 

Dlatego napisałem ze do końca sam nie wiem, jutro zdejme pokrywę.

Moj jest z 11r chyba, dziwi mnie ze jako nowy nie byl tak drogi jak konkurencja, a może konkurować z wieloma chociaż samą budową, brzmienie pozostawiam dla każdego z osobna. Nowe serie są droższe o 50%.

 

aha, rozumiem że 2000r idzie pod młotek? ;)

Wszystkie Denony, wzmak, cd i tuner.

 

dzięki Rafał, wytyczasz kierunki dalszych poszukiwań dla wielu, pytanie jak ten wzmak zgra się z innymi kolumnami, z którego on jest roku? widziałem na Allegro w zakończonych 2 egzemplarze, schodzą za ponad 3k, wygląda to jak ubogi krewny przy Denonie, w dodatku ta stylistyka ala późny Gierek :)

Nie wiem jak się zgra, moj zakup też był testem, jak każdy. Muszę sam posłuchać, u siebie, nie gdzieś tam, z czyms tam. Ale Yamaha pokazuje wyższość w prawie każdym aspekcie więc teoretycznie wszędzie powinno byc lepiej. Wiadomo że każdy szuka czego innego, jak narazie jestem zadowolony jak przed rokiem przy zakupie R300. Wiem ze to to, bez zmuszania się i wmawiania sobie ze wydałem więcej więc musi być lepiej. Następny krok, zakup XLR.

[kiza]

jutro zdejme pokrywę.

Boczki, po wkręceniu śrub wysuwa się w górę. -:))

 

zakup XLR.

Na XLR-ach powinno być jeszcze lepiej. -:))

[costa brava]

jeśli z lat 2008-2014 i kosztował 5-6 tys to faktycznie taniocha, w tym czasie bliżej cenowo Denonom

1500ae/1510ae niż 2000/2010ae.

[rafal735r]

 

Boczki, po wkręceniu śrub wysuwa się w górę. -:))

 

To boki też trzeba? Kurde, nie dam rady, trzeba jakieś FAQ :) w PM-16,sama gora schodziła. Minus dla Yamahy :)

[kiza]

jeśli z lat 2008-2014 i kosztował 5-6 tys to faktycznie taniocha, w tym czasie bliżej cenowo Denonom

1500ae/1510ae niż 2000/2010ae.

Następca A S-2000, A S-2100, już nie jest w tak przestępnej cenie, szkoda. -:)

[rafal735r]

jeśli z lat 2008-2014 i kosztował 5-6 tys to faktycznie taniocha, w tym czasie bliżej cenowo Denonom

1500ae/1510ae niż 2000/2010ae.

Właśnie cenowo to bylo między 1500, a 2000. Ale wyraźnie odstawal na plus od 1500. Teraz już wiem ze wagowo jak i brzmieniowo. Nie wiem jeszcze jak w przypadku 2000AE, ale A-S2000 to chyba na początku byla top seria. Potem 3000, ale tu już różnica w cenie zw 150% więc nie mało.

 

 

Następca A S-2000, A S-2100, już nie jest w tak przestępnej cenie, szkoda. -:)

Właśnie. I teraz pytanie czy rzeczywiście jest tak lepszy, czy stwierdzili, a dołożymy 50% ceny, bo stare dobrze się sprzedały. Damy chamom jeszcze fajne wskazówki. Dobrze wyglądają :)

[kiza]

To boki też trzeba? Kurde, nie dam rady, trzeba jakieś FAQ :) w PM-16,sama gora schodziła. Minus dla Yamahy :)

Niestety, trzeba się trochę namęczyć, żeby "ucieszyć oko".-:)

[Gość]

Na XLR-ach powinno być jeszcze lepiej. -:))

 

Według mnie jest gorzej,mi się nie podobało. Wróciłem do RCA a jakiś czas temu podłączyłem między niego a playera pra-amp FeliksAudio Espressivo-E.

Wolę to połączenie na rca niż player i yamaha po xlr. Co do kabli , to używam tylko Melodiki.

[Barthezz]

Ta stylistyka mnie odrzuca,nie mógłbym na takie coś patrzeć. Ale to jest tylko i wyłącznie moje odczucie. Moze ktoś lubi stylistykę "ala wczesny Gierek" :)

[kiza]

Właśnie. I teraz pytanie czy rzeczywiście jest tak lepszy, czy stwierdzili, a dołożymy 50% ceny, bo stare dobrze się sprzedały. Damy chamom jeszcze fajne wskazówki. Dobrze wyglądają :)

Nie porównywałem, i nie znam nikogo kto by to zrobił w bezpośrednim starciu. W necie są testy A S-2100,

i recenzenci ponoć uważają że gra lepiej niż A S-2000.-:)

[rafal735r]

 

Nie porównywałem, i nie znam nikogo kto by to zrobił w bezpośrednim starciu. W necie są testy A S-2100,

i recenzenci ponoć uważają że gra lepiej niż A S-2000.-:)

Czytałem, ale poki sam nie sprawdzę to wiadomo :) chce go jeszcze zestawić z 2000AE. Więc będę czekal na takowy.

[kiza]

Według mnie jest gorzej,mi się nie podobało. Wróciłem do RCA a jakiś czas temu podłączyłem między niego a playera pra-amp FeliksAudio Espressivo-E.

Wolę to połączenie na rca niż player i yamaha po xlr. Co do kabli , to używam tylko Melodiki.

Mam TaraLabs Air-2 XLR, i jestem bardzo zadowolony z tego połączenia, może to kwestia gustu.-:))

[rafal735r]

Ta stylistyka mnie odrzuca,nie mógłbym na takie coś patrzeć. Ale to jest tylko i wyłącznie moje odczucie. Moze ktoś lubi stylistykę "ala wczesny Gierek" :)

A mi zawsze się podobała od kiedy je zobaczyłem. Szkoda tylko że typowy srebrny panel.

 

 

Mam TaraLabs Air-2 XLR, i jestem bardzo zadowolony z tego połączenia, może to kwestia gustu.-:))

Jutro może uda mi się pożyczyć od kumpla XLR.

[kiza]

Jutro może uda mi się pożyczyć od kumpla XLR.

Ponoć ten wzmak gra najlepiej z dedykowanym mu CD (może to mit ??).-:)

Ja mam czarny zestaw, i mi się podoba, inaczej bym nie kupował tych "Gierków".

[rafal735r]

Na CD nie przejdę raczej, chce mieć dobra funkcjonalnośc dlatego będzie DAC. Lubię i z CD słuchać i z jakiego pliku.

[dekoracja]

 

Nie porównywałem, i nie znam nikogo kto by to zrobił w bezpośrednim starciu. W necie są testy A S-2100,

i recenzenci ponoć uważają że gra lepiej niż A S-2000.-:)

 

2100 gra wybitnie. 2000 nie znam.

[rafal735r]

To już wiem czego szukać potem, ale jak na razie XLR i transport i znowu przerwa w przebieraniu gratami i sluchanie muzyki.

[p-a-b-u]

To teraz cd-n500 po taniosci albo CD-s2000 i np-s2000 na bogato

[jarex]

Rafał to jest stara konserwa, nie tyka się "egzotycznych" firm, stawia na klasykę :-)

[Gość discomaniac71]

Dawno temu pisałem że A-S2000 to bardzo dobry piec. Wyjątkowo udany. Potwierdza że Yamaha wciąż liczy się na rynku i może konkurować nawet z droższymi urządzeniami. A Denon to tylko Denon ;-)

[hifibloke]

Fajnie napisana recezja. Mi ten retro look bardzo sie podoba a model A-S3000 juz naprawde jara..... na takie cos moglbym zmienic swojego denka.

[rafal735r]

To teraz cd-n500 po taniosci albo CD-s2000 i np-s2000 na bogato

[staropolanka2000]

Tak czytam ten wątek i nie wiem już co tu robić. Kupiłem yamahe 701, ale założyciel postu (Rafał) napisał mi, że "śmietnik". No to chyba sprzedam auto i zakupię coś z HI-END :D Czyli np rzeczoną S-2000... :D

[rafal735r]

Przecie to nie Hi-End i nic o smietniku nie pisalem. A trzecie to raczej nie grają one tak samo, mimo ze wyglądają. Tak jak 710AE i 2010AE.

[darro9]

Taa jasne a mój a-s300 nie różni się brzmieniem od 3000 zrobiłem interes życia. Kilkadziesiąt tysięcy w kieszeni ha ha