Skocz do zawartości
IGNORED

Czy ktoś zna się na pralkach?


Piotr_1

Rekomendowane odpowiedzi

Przypomniała mi się konsola ogrzewania w BMW e30. Jesu, jakie to jest super rozwiązanie. Trzy suwaki, ustawiasz sobie 30% na nóżki, 45% na szybkę i 20% na twarz i nikogo nie musisz się pytać czy coś się da zrobić. Nie, może jednak 60% na nóżki, bo zmarzły. W późniejszych autach już była tylko gehenna z pokrętłami. Czasem do tego stopnia na przykład że na nóżki i na szybę można tylko po 50%, a na twarz już nie można. I po co to komu?

 

BMW-Z1-E30-test-drive-2014-39.jpg

Tak czytam sobie i czytam i wynika mi że tu sami bogaci są?

 

Kupiłem swego czasu topową Amicę za 1400zł przez 5 lat na remonty dołożyłem do niej 2000złotych i doszedłem do wniosku że nie wiedziałem że stać mnie na droższą pralkę i mogę mniej dzwonić po fachowcach!

 

 

Obecnie od ponad 2-ch lat używam AEG z silnikiem inwentorowym i zrozumiałem gdzie wcześniej popełniłem jeszcze parę innych błędów kupując wcześniejsze pralki .

 

Po pierwsze średnica bębna musi być jak największa (mierzone w centymetrach) bo od jej średnicy zależy jak suche pranie wyciągniemy po wirowaniu.

 

Kolejna sprawa obroty, dopiero przy 1600obr/ minutę i dużej srednicy bębna na 9 kilo wsadu zrozumiałem co znaczy suche pranie! Sam hałas w tych pralkach które podajecie jest pierońsko duży 51/ 77dB odpalone w nocy na tańszym prądzie budzi większość domowników! AEG dzięki patentowi użyczonemu od specjalisty od wirówek przemysłowych sobie z tym poradziło i hałas wynosi 47/73dB tak że mimo wyższych obrotów i większego bębna da radę 4x ciszej.

 

Silnik inwentorowy myślę że obecnie to powinien być już standard, za bardzo nie ma się co tam zniszczyć i mamy zwyczajowo 10 lat gwarancji. W Amice przerabiałem: szczotki, paski, łożyska, triaki + hałas przy tych "cudownych 1400obr/min i standardowej średnicy bębna hałas był koszmarny!

 

Pralka się otwiera zaraz po zakończeniu prania i nie trafia nas wiemy co czekając aż się pompa wyłączy. Byłbym zapomniał gdyby nie znajomy automatyk w Amice za 3x naprawę programatora popłynął bym kolejne 1650złotych a tak skończyło się na dobrych czekoladkach,..

 

Przy doborze programatora należy zwrócić uwagę czy jest możliwość opóźnienia włączenia programu (np włączamy bardzo brudne pranie ono namaka przez parę godzin z detergentem-efekt działania chemii dopiero jest wtedy super; ciągle zapominamy o tym spiesząc się z kolejnymi praniami nie wiadomo gdzie?) a dopiero później uruchamia się np. pełny program na brudne pranie.

 

Też istotne w programatorze jest czy możemy skracać cykle prania bo np. po przebiegnięciu paru kilometrów wrzucamy lekko spocone nie zabrudzone ubranie sportowe i nie ma sensu żeby pralka mieliła cały program nawet w niby oszczędnym programie eco.

 

Chyba ostatnia sprawa, może sobie jeszcze coś później przypomnę?

 

Podobno jak coś jest do wszystkiego jest do niczego a jednak zaryzykowałem; mam pralkę z opcją suszenia nie zawsze jej używam bo to jednak sporo prądu ciągnie i nie wszystko należy tak suszyć (np skarpetki bawełniane na 100% lubią się kurczyć). Ale np. tak suszone ręczniki są fantastycznie puchate i miłe przy wycieraniu.

 

Pralka ogólnie jest zmyślna bo zarówno z praniem z suszeniem jak i bez ma fajny program bez zagniatania (+program parowy) i faktycznie odzież nawet ta gniecąca wychodzi z niej nie pomięta. Duże przestronne drzwiczki ułatwiają bardzo zarówno wkładanie jak i wyjmowanie prania, taki drobiazg a też cieszy.

 

 

Ogólnie jestem fanem AEG używam urządzenia tej firmy nie mam jedynie zdania co do czajników elektrycznych które jak wszyscy wiemy większość producentów dłubie w Chinach a pózniej przybija swoje logo. Ich topowy czajnik padł mi po 3 miesiącach i został wymieniony na nowy żeby nie było! Wcześniej miałem bardzo fajny (kupiony z sentymentu do świetnego żelazka firmy Tefal) czajnik Tefala i ten padł mi po 5 miesiącach. Tak że rynek czajnikowy jest mocno grząski; może faktycznie kupować najtańsze i tylko wymieniać na gwarancji.

 

No i nie wiem czy pamiętacie tą aferę z czajnikami z Chin mającymi szpiegula podsłuchującego nas i puszczającego dźwięk nie wiadomo gdzie po naszym WiFi z informacjami co u nas ciekawego.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Jak by dołożyć jeszcze do tej pralki kabel zasilający odzyskujący 5% energii z sieci to tylko złapać konstruktora za rzyć i prokreować jeszcze lepsze na przyszłość...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

No jak sądzisz dla czego się te czajniki tak paliły? Szły ciągle na sieciówce żeby się szybciej wygrzała złośliwy lisku.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja swój czajnik firmy Moulinex używam już 16 lat non stop, a przedtem jeszcze go trochę używała babcia. Wygląda jak nowy, raz go tylko pastą Turbo wypolerowałem. Jest to chyba rzecz niezniszczalna. O taki:

1_1_2386917.jpg

Czajnik Philipsa też lata używałem a kolejny wytrzymał tylko okres gwarancji, tak ze poleruj tego Moulinexa poleruj ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja swój czajnik firmy Moulinex używam już 16 lat non stop, a przedtem jeszcze go trochę używała babcia. Wygląda jak nowy, raz go tylko pastą Turbo wypolerowałem. Jest to chyba rzecz niezniszczalna. O taki:

1_1_2386917.jpg

plastikowy? A jak zdrowie?

plastikowy? A jak zdrowie?

 

A jaki ma być, metalowe wszystkie się rozklejają bo jest tam plastik sklejony z metalem. Rodzice mieli już chyba 10 takich i tanich i drogich i wszystko się psuje.

A jaki ma być, metalowe wszystkie się rozklejają bo jest tam plastik sklejony z metalem.

 

Kolego nic nie trzeba kleić połączenia t.z.w. wciskane spełniają swoją rolę, tak np są robione garnki do gotowania z grubym dnem. Boki są przetłaczane z blachy na wytłaczarce a obrobiony na konkretny wymiar dół jest po prostu później dużą siła wprasowany w boki garnka i mamy monolit na lata :)

 

Takie ABC Mechaniki -pasowania wymiarowe :P

 

p.s.

 

Polecam się szybko poznać na lodówkach nim nam Unia usunie z rynku lodówki dwu agregatowe, będzie nam wtedy brzęczeć w kuchni ze hej a i przyzwoitej niskiej temperatury w zamrażalniku nie uzyskamy!

 

Przypomnę pasożyty będące w kupowanym jedzeniu giną zamrożone dopiero przy temperaturze -24stopni Celcjusza a lodówkę pewnie macie ustawioną na -18 stopni Celcjusza bo niżej nie wydala, głośniej pracuje a i oszczędzacie prąd zamiast zdrowia :)

 

Smacznego

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Kolego nic nie trzeba kleić połączenia t.z.w. wciskane spełniają swoją rolę, tak np są robione garnki do gotowania z grubym dnem. Boki są przetłaczane z blachy na wytłaczarce a obrobiony na konkretny wymiar dół jest po prostu później dużą siła wprasowany w boki garnka i mamy monolit na lata :)

 

Takie ABC Mechaniki -pasowania wymiarowe :P

 

p.s.

 

Polecam się szybko poznać na lodówkach nim nam Unia usunie z rynku lodówki dwu agregatowe, będzie nam wtedy brzęczeć w kuchni ze hej a i przyzwoitej niskiej temperatury w zamrażalniku nie uzyskamy!

 

Przypomnę pasożyty będące w kupowanym jedzeniu giną zamrożone dopiero przy temperaturze -24stopni Celcjusza a lodówkę pewnie macie ustawioną na -18 stopni Celcjusza bo niżej nie wydala, głośniej pracuje a i oszczędzacie prąd zamiast zdrowia :)

 

Smacznego

 

Ty, ojca dzieci uczyć nie rób, to się nazywa połączenie wciskowe wtłaczane lub połączenie wciskowe skurczowe (wykorzystujące rozszeżalność termiczną metali), a nie pasowanie wymiarowe.

Ty, ojca dzieci uczyć nie rób, to się nazywa połączenie wciskowe wtłaczane lub połączenie wciskowe skurczowe (wykorzystujące rozszeżalność termiczną metali), a nie pasowanie wymiarowe.

 

Kriogenicznie też można ale po dojściu do temperatury pokojowej zawsze jest zachowany wcisk ;P

Leniuchy po prostu zgrzewają chrzanić dokładność wymiarowa jak się to pięknie zespawa i obniży koszty, pózniej tylko "szpachla, szpachla" i do klienta ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Tak czytam sobie i czytam i wynika mi że tu sami bogaci są?

 

Kupiłem swego czasu topową Amicę za 1400zł przez 5 lat na remonty dołożyłem do niej 2000złotych i doszedłem do wniosku że nie wiedziałem że stać mnie na droższą pralkę i mogę mniej dzwonić po fachowcach!...

 

No widzisz, ja około 2003 roku kupiłem nietopową Amicę za jakieś 1100...1200 zł (najniższa cena w Trójmieście, średnia to jakieś 1450) i do tej pory nic do niej nie dokładałem ani serwisu nie potrzebowałem.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

No widzisz, ja około 2003 roku kupiłem nietopową Amicę za jakieś 1100...1200 zł (najniższa cena w Trójmieście, średnia to jakieś 1450) i do tej pory nic do niej nie dokładałem ani serwisu nie potrzebowałem.

 

Kolego wtedy zakładałem że to był dobry a na dodatek patriotyczny zakup! :)

 

Ile osób w stadzie i w jakim wieku delikwenci dzięki którym serwisowałeś tą Amicę? Wcześniej na pieluchach załatwiłem "cudowną" Dianę z podobno najlepiej rozwiązanym pomysłem podparcia bębna w dwóch zewnętrznych punktach!

 

Jakie masz wymagania standardu czystości odzieży? Ja poza swetrami i spodniami nie noszę nic dłużej niż jeden dzień, pościel też często wymieniam; może tu jest uzyskany ten pozytywny wynik u Ciebie :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

No przeca napisane wyraźnie, że serwisu nie było trza.

Tylko odkręcić zawór z wodą, nalać płynu do płukania i nalać lub nasypać czegoś do prania. Od czasu do czasu "uprać" też samą pralkę.

Dwie sztuki w wieku obecnie średnim. Żadnych pieluch.

 

Wymagania co do czystości? Na pewno na święta trza mieć uprane.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

A od czego w zasadzie rzeczy najmocniej się zużywają? Od noszenia, od złej pralki, od zbyt długich cykli prania w pralce niepotrzebnie, od zbyt gorącej wody? Za dużo, za mało proszku? Od siebie mogę powiedzieć że jakość tkanin jest często słaba, bo mam t-shiry z takiej bawełny że są niezniszczalne, właściwie jeden taki firmy Hannah, gruba gładka bawełna i nic się nie dzieje można i w tym spać i nadruk po wielu latach też nie zszedł.

Mamy czajnik SS chyba z 15 lat i jak nowy. Co wy z tym odklejaniem?

 

Co do pralek to nie rozumiem narzekania na LG. Mamy pralke i takze suszarke tej marki (takie wieie potwory jak to w Kanadzie) i pralka ma chyba z 8 a suszarka 7 lat (?). Pralka chodzi kilka razy dziennie (ja na rowerze praktycznie codziennie wiec ciuchy kazdorazowo piore a zona 3 razy wiecej jak to kobita) i nicsie nie pie...li. Sprzet jest bardzo dobry to juz nie to co nawet kilkanascie lat temu.

Wyglad? Jedne z najlepiej wygladajacyc....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chociaz to niema znaczenia bo w bejsmencie siedza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wyglad? Jedne z najlepiej wygladajacyc....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chociaz to niema znaczenia bo w bejsmencie siedza.

 

Four feet at least. Giv'em a chicken.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Obecnie od ponad 2-ch lat używam AEG z silnikiem inwentorowym

No i ponownie dałeś się zrobić w jajo. To jest nic innego jak silnik indukcyjny z falownikiem, inwerterem. Nie ma w tym żadnej niesamowitej technologii.

 

BTW, pralka przede wszystkim musi być ładowana od góry, redukuje to 50% problemów z napędem, łożyskami. No ale niektórzy lubią patrzyć w okienko:)

No i ponownie dałeś się zrobić w jajo. To jest nic innego jak silnik indukcyjny z falownikiem, inwerterem. Nie ma w tym żadnej niesamowitej technologii.

 

Niesamowitość tej technologii polega na tym że silnik takowy poza brakiem szczotek ma gigantyczną przewagę nad silnikiem szczotkowym i nie chodzi tu o zużywanie się szczotek i komutatora co też daje w kość jeśli chodzi o trwałośc. Silnik może uzyskać bardzo duży moment obrotowy także na bardzo niskich obrotach! Potrafi wykorzystać to choćby fachowiec od pralek i daje to niesamowitą przewagę technologiczną! Ot np. program układający prany materiał w taki sposób żeby się nie miął , lub np. reklamowany ostatnio sposób prania "bicie praniem o kamienie" (kiedyś tak kobiety prały pranie w potokui było to bardzo skuteczne lecz pracochłonne. W skrócie bęben jest tak szybko od 0 rozpędzony że duża siła odśrodkowa utrzymuje nie przesunięte pranie na ściance bębna w jednym miejscu. Następnie silnik zatrzymuje bęben z praniem dokładnie w pozycji 180 stopni i pranie jest w najwyższym punkcie pralki. Następnie pranie pod działającą siłą grawitacji spada na dno bębna z dużą siłą , następuje przemieszczenie się włukien między sobą w wyniku uderzenia (rozsunięcie) i z trudno dostępnych miejsc w tkaninie wypłukiwany jest brud czego nie ma przy typowym kręceniu bębnem :P

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

@rafaell,

wróć do szkoły. Jaka to technologia tam jest, przykład, dane.

Silniki komutatorowe wprowadzono kilkanaście lat temu, ponieważ łatwiej nimi sterować. Natomiast indukcyjne, są tańsze w produkcji. Problemem zawsze był inwerter. Proste układy paliły się, miały problem z wykorzystaniem mocy, "bzyczały" itp. Od momentu kiedy stosuje się falowniki wyższej półki, problemy minęły.

 

Silnik może uzyskać bardzo duży moment obrotowy także na bardzo niskich obrotach!

No pewnie, jak się da 200Hz na silnik to pracuje 4x szybciej niż nominalnie. I problemem jest te właśnie zrypane łożysko, podpierające bęben. W pralce ładowanej od góry, bęben jest podparty w dwóch miejscach. Resztę dopowiedz sobie sam.

 

A broszury reklamowe, są właśnie dla takich userów jak Ty, którzy wierzą w takie bzdury. Nie pisz elaboratów o spadaniu prania, mniej oglądaj co jest za szybką:)

Zonka pierze w Candy pralka kupiona ponad 16 lat temu wtedy nie mało kosztowała ale zero jakiejkolwiek usterki tylko farba delikatnie odeszła pod szuflada, obecnie takich dobrych pralek sie praktycznie nie produkuje kilka lat i trzeba nowa kupić.

Bede tez musiał kupić za jakiś czas nowa i bede miał z tym spory problem co wybrać ?

-=SLAYER RUL3Z =-

BTW, pralka przede wszystkim musi być ładowana od góry, redukuje to 50% problemów z napędem, łożyskami. No ale niektórzy lubią patrzyć w okienko:)

 

Widać że nie prałeś ubrań dzieci młodzieży gdzie jest masa rzeczy po kieszeniach i akurat przy wkładaniu prania do bębna z góry lubią sobie wpadać w przestrzeń między bęben a otwór do wkładania wsadu, Po jakimś czasie trzeba do tak "napełnionej pralki" Wzywać fachowca. Kolejna sprawa samo otwieranie bębna na obwodzie powoduje to że otwór do wsadzania prania jest mały nie wygodny a jego brzegi nie do końca są tak sympatyczne dla rąk wsadzającego pranie. No ale o plusach tylko z punktu kinematyki pralki napisałem wcześniej (podparcie bębna po obu stronach) Ale nie jest to tak do końca-jest to temat na inną bajkę :) Pralki z bębnem otwieranym z boku mogą być bardzo wąskie u mnie w rodzinie jest taka pralka która ma tylko 33 cm głębokości tak że zarzut niewygody przez zajmowanie dużej powierzchni też odpada..

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

...Obecnie od ponad 2-ch lat używam AEG z silnikiem inwentorowym...

 

Rozumiem, iż kolega ma na myśli silnik bezszczotkowy? ;)

 

No i ponownie dałeś się zrobić w jajo. To jest nic innego jak silnik indukcyjny z falownikiem, inwerterem...

 

Silnik BLDC jest silnikiem prądu stałego, indukcyjny jest silnikiem prądu przemiennego.

 

no to nie dziwota że tyle wytrzymała

 

Nie przeceniałbym znaczenia pieluch dla trwałości pralki. Ile przeciętna rodzina (2+1, 2+2?) w ciągu tych trzynastu lat życia mojej Amici pierze pieluchy? Dzieci rosną, i po pewnym czasie przestają ich używać. ;)

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

@rafaell,

wróć do szkoły. Jaka to technologia tam jest, przykład, dane.

Silniki komutatorowe wprowadzono kilkanaście lat temu, ponieważ łatwiej nimi sterować. Natomiast indukcyjne, są tańsze w produkcji. Problemem zawsze był inwerter. Proste układy paliły się, miały problem z wykorzystaniem mocy, "bzyczały" itp. Od momentu kiedy stosuje się falowniki wyższej półki, problemy minęły.

 

 

No pewnie, jak się da 200Hz na silnik to pracuje 4x szybciej niż nominalnie. I problemem jest te właśnie zrypane łożysko, podpierające bęben. W pralce ładowanej od góry, bęben jest podparty w dwóch miejscach. Resztę dopowiedz sobie sam.

 

A broszury reklamowe, są właśnie dla takich userów jak Ty, którzy wierzą w takie bzdury. Nie pisz elaboratów o spadaniu prania, mniej oglądaj co jest za szybką:)

 

Co jesteś kolego taki opryskliwy!!! falowniki mogą sterować nie tylko częstotliwościa ale napięciem ale to już w sumie historia. Są układy elektroniczne które upraszczają jeszcze bardziej to co robią falowniki no ale po co Ci to wiedzieć; ie miałeś okazji być na przodzie frontu prac nad nowymi technologiami . Sygnalizuję że są już rozwiązania wiodących firm gdzie cały układ napędowy (silnik i elektronika) jest 3x tańszy niż dotychczasowe rozwiązania z falownikami.

Cena dla klienta nie spadła, trzeba sobie odbić poniesione nakłady.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Widać że nie prałeś ubrań dzieci

Właśnie to robię.

z góry lubią sobie wpadać w przestrzeń między bęben a otwór do wkładania wsadu

A ile skarpetek, monet czy spinek do włosów wpada między bęben a obudowę w klasycznej pralce. W ładowanej od góry bęben jest szczelnie zamknięty, a obudowa jest w kształcie leja, aby ewentualnie wszystko tam wpadło!

 

Porównaj średnice bębnów jednych i drugich pralek.

 

Silnik BLDC jest silnikiem prądu stałego,

Oczywiście, taki silnik krokowy to najlepsze rozwiązanie pod prawie każdym względem, oprócz ceny! Można zrobić direct drive i nie ma pasków i innych problemów. Ale chyba tylko kilka firm, może tylko jedna ma takie rozwiązanie. Na pewno nie jest to AEG.

 

falowniki mogą sterować nie tylko częstotliwościa ale napięciem

W jakim zakresie da się sterować napięciem i w zakresie jakiej mocy. A w jakim Hz. Co jest efektywniejsze, w odniesieniu do ceny?.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.