Serwis sprzętu w audiovinyl.pl

[daru0105]

Kolega serwisował w firmie audiovinyl CEC TL51Z. Miał problemy z odczytem płyt.

Podobno wymienili laser i pasek, mieli to wszystko od ręki. Szybka naprawa.

Odesłali sprzęt w nieorginalnym kartonie i bez uszkodzonych części. Kolega tego zażądał i czeka już na ten karton z częściami od póltora miesiąca. Na laser nie dali żadnej gwarancji.

Co o tym sądzicie?

Czy kolega może żądać nadania gwarancji na laser?

Nowy laser 45$, nawet nie pytałem ile zapłacił.

[Bumpalump]

Z reguly na wymiane lasera udziela sie gwarancje 3 miesieczna jesli jest to wymiana pogwarancyjna. Ale byc moze inne serwisy inaczej sobie to licza.

[kwasior21]

Kazda szanujaca sie firma ktorej zalezy na opinii powinna odeslac sprzet w kartonie, w ktorym go odebrala. Powinna odeslac rowniez stara czesc .... no chyba ze waly robi, przeczysci laser i wypchnie ;))

 

Niestety ale coraz czesciej pozostaje hejt na forach i ostrzezenie przed nieuczciwoscia. Nie kazdemu chce sie straszyc i po sadach ( w roznych wypadkach) chodzic.

 

To tak jakby wyslac sluchawki na recabling a starego kabla juz nie otrzymac ;)

[daru0105]

Kazda szanujaca sie firma ktorej zalezy na opinii powinna odeslac sprzet w kartonie, w ktorym go odebrala. Powinna odeslac rowniez stara czesc .... no chyba ze waly robi, przeczysci laser i wypchnie ;))

Właśnie, sprawa mocno podejrzana i z tym kartonem to świństwo zrobili.

Ciekawe czy go oddadzą, ja bym mocno naciskał. Przy ewentualnej odsprzedaży towar traci na wartości

[remusss]

Witajcie.

Chciałem przestrzec wszystkich ,którzy chcą wysłać sprzęt do tego pseudo serwisu!!!!

Mój kuzyn miał także niemiłe doświadczenie z tym serwisem. Wysłał do nich wzmacniacz Abrahamsen w oryginalnym opakowaniu. Dołączył oryginalne schematy wzmacniacza. Przed naprawą ,właściciel Audiovinyl miał się skontaktować telefonicznie ,celem informacji dotyczącej kosztu naprawy wzmacniacza. Takie były ustalenia.Zresztą na ich stronie www. jest jak byk napisane : Po otrzymaniu przez nas przesyłki, zajmujemy się diagnozą sprzętu. Ustalamy przyczynę awarii, oraz wyceniamy jej usunięcie. Po akceptacji warunków naprawy, realizujemy usługę, oraz wysyłamy sprzęt kurierem pod wskazany przez klienta adres.

Oczywiście telefonu z informacją nie było,a tym samym akceptacji ze strony kuzyna .Ale za to otrzymał mail z dość dużą kwotą do wpłaty. Przełknął to i zrobił przelew,zadzwonił do pana R.K. i dowiedział się ,że wzmacniacz jest naprawiony zgodnie ze stanem oryginalnym-schematy.

Pierwsze zaskoczenie,to że otrzymał wzmacniacz bez oryginalnego opakowania.

Następne niemiłe zaskoczenie ,że wzmacniacz nie jest naprawiony zgodnie z oryginałem ,a tym samym nie działa prawidłowo. Zresztą widok wnętrza wzmacniacza po tej niby naprawie ,był szokiem. Np.zostały wlutowane,(a przed wlutowaniem przyklejone do płytki), bardzo tanie kondensatory elektrolityczne ,zamiast oryginalne zamontowanych SMD. Ale pan R. stwierdził,że serwisant naprawił wzmacniacz zgodnie ze schematami i oryginalnymi częściami i jak najbardziej wzmacniacz jest w stanie oryginalnym . Przepychanki słowne i mailowe trwały trochę,bo na początku pan R. nie chciał zwrócić kwoty ,którą kuzyn zapłacił za niefachową naprawę . Był także zdziwiony,że kuzyn prosi o zwrot oryginalnego opakowania wzmacniacza.

Pan R. kazał odesłać wzmacniacz z powrotem do niego,celem przywrócenia wzmacniacza do stanu poprzedniego. To był warunek,aby w ogóle zechciał oddać pieniądze.

Następnie kazał sobie czekać ,aż przyjdzie kolej ,żeby serwisant zajął się wzmacniaczem. Ze zwrotem pieniędzy też zwlekał.

Wzmacniacz wrócił w oryginalnym opakowaniu ,jeszcze bardziej uszkodzony niż był przed pierwszą wysyłką do pana R.

[daris666]

Szkoda, że nie porobiłeś zdjęć.

[remusss]

daru0105,dziwię się ,że Twój kolega nie wysłał odtwarzacza do dystrybutora RCM. Mój kolega wysłał swój leciwy CD 5100Z do RCM. Problem z tym odtwarzaczem był taki,że podczas przełączania utworów i wciśnięciu przycisku stop ,w prawym kanale słyszalne było głośne pukniecie. Naprawa została przeprowadzona błyskawicznie i profesjonalnie. A co było szokiem,że całkowicie za darmo!!! Kolega był bardzo miło zaskoczony podejściem do klienta ,a przede wszystkim profesjonalizmem z jakim był traktowany przez pracownika firmy RCM.

 

daris666,kuzyn ma porobione fotki. Myślę ,że jeszcze dziś uda mi się je zamieścić

 

Szkoda, że nie porobiłeś zdjęć.

 

daris666,kuzyn ma porobione fotki. Myślę ,że jeszcze dziś uda mi się je zamieścić

[daris666]

Masz zdjęcia z naprawy ? Czy jak już zepsuł i oddał ?

[remusss]

Mam już fotki z naprawy. Tylko muszę je wkleić

 

Zdjęcia po naprawie

 

Na czerwono oznaczone przez nich kondensatory

 

kolejne...

 

...

 

...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daris666]

Luty niechlujne + nie wyczyścił z topnika pcb. Samo zamontowanie kondensatorów przewlekanych zamiast smd nie jest przestępstwem ale powinien zastosować kondensatory z sensownej półki i jeżeli to tor audio to zrobić to w dwóch kanałach. Ile zapłaciłeś ?

[remusss]

Kuzyn zapłacił 590zł!!!

[daris666]

Zapewne zna się na rzeczy ale robota spitolona ....

 

+ brak wyceny przed naprawą. Nie ładnie ....

 

On w całym wzmacniaczu powymieniał te kondensatory ?

[remusss]

Tylko kuzyn zaznaczył,że naprawa ma być przeprowadzona na oryginalnych częściach i zgodnie ze schematem .Jak widać i było słychać ,była to fuszerka !!! Z oryginałem nic nie miało to wspólnego.

Po włączeniu wzmacniacza w kolumnach był głośny stuk.Podczas robienia głośniej/ciszej w kolumnach było wyraźnie słychać stukanie. To samo podczas przełączania źródeł. Wzmacniacz brzmiał zupełnie inaczej niż w oryginale.

 

Wszystkie kondensatory SMD(małe) powymieniał na te oznaczone na czerwono

[daris666]

Jak była informacja, że na oryginalnych częściach ma być naprawa no to porażka. Powinna być informacja o braku np. oryginalnych podzespołów.

 

Smrodek się roznosi, właściciel serwisu powinien być tego świadom.

[remusss]

Po otrzymaniu wzmacniacza,kuzyn oddał go do kogoś ,kto miał się zająć przywróceniem do stanu oryginalnego.

Okazało się,że elementy były lutowane na pastę,a ta powyżerała ścieżki w płytce drukowanej. Było także napięcie stałe na wyjściu

 

Właściciel jeszcze się obraził,zamiast przeprosić . Typowe podejście handlarza

 

co do oryginalnych części,to twierdził ,że sprowadza je z Tajwanu

[daris666]

Okazało się,że elementy były lutowane na pastę,a ta powyżerała ścieżki w płytce drukowanej. Było także napięcie stałe na wyjściu

 

Ja sobie sam naprawiam sprzęty. Kiedyś odesłałem stary tuner unitry Kleopatra do serwisu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (nie miałem ferytów do przestrojenia głowicy ).

I powiem szczerze, że naprawa została wykonana bardzo rzetelnie + w gratisach wymieniono żarówki, naprawiono programator. Bardzo miły kontakt.

 

Są dobrzy fachowcy. Ten Twój się do nich nie zalicza.

 

Właściciel jeszcze się obraził,zamiast przeprosić . Typowe podejście handlarza

 

Typowe podejście barana ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[remusss]

daru0105, kuzyn też miał dostać pisemną gwarancję oraz rachunek. Nic z tego...

 

daris666 , masz rację. Są na pewno uczciwi i rzetelni serwisanci (jak RCM),ale bardzo trudno ich znaleźć-niestety :-(

[Marek.S]

Kiepsko to wygląda, kondy to chyba Samwha 105*C? Technicznie to nie aż taka tragadia ale sonicznie to co innego.

[ace99]

Mogę napisać od siebie, że jak zaczynałem przygodę z elektroniką to robiłem takie luty na elementach smd ;) Pomijając już to że kondensatory przewlekane można zastosować zamiast tych w smd to pozostałe części w smd wyglądają tak jakby ktoś poprawiał je dodając dodatkową ilość cyny, zamiast pozbyć się starej i dopiero dać nową.

[remusss]

Na kondensatorach nie było loga producenta. Ale z tego co przekazał mi kuzyn,osoba która zajęła się po powrocie wzmacniacza przywróceniem go do oryginału ,były to najtańsze kondensatory po parędziesiąt groszy za sztukę.

Wygląd lutowania i kleju pomińmy milczeniem.

Ale najgorsze w tym jest to,że wysyłali wzmacniacz jako w pełni sprawny ,naprawiony na oryginalnych elementach. Jeszcze w rozmowie telefonicznej kuzyn dopytywał o szczegóły.Świadomie i z premedytacją,wiedząc że wzmacniacz jest niesprawny wysłali go do kuzyna. Cwaniactwo i wyrachowanie wyszło na jaw. Myśleli ,że się uda ,a z klienta zrobią idiotę.

Gdyby wzmacniacz po powrocie działał prawidłowo,to nikomu nie przyszłoby do głowy zaglądać do środka.

Ale wysłać niesprawny wzmacniacz ,wziąć za to sporo pieniędzy i uparcie trwać w tym ,że ten wzmacniacz tak działa i gra ,to już trzeba mieć tupet.Do końca zakończenia sprawy właściciel audiovinyl,trwał przy swoim,że kuzyn nie ma racji , a naprawa była jak najbardziej zgodna z oryginalnym schematem.

Żenująca sytuacja .

 

Zdjęcia wzmacniacza przed naprawą. Nie najlepszej jakości zdjęcia ,ale nikt nie sądził,żeby dokładnie fotografować wzmacniacz przed wysyłką.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daris666]

Prawy kanał w tym wzmacniaczu już ktoś kiedyś grzebał ? Bo wygląda na to że tak .

[remusss]

Kuzyn kupił wzmacniacz jako używany. Słuchał i nic się nie działo ,do czasu. Być może wzmacniacz był już kiedyś naprawiany.Kuzyn nie miał takiej wiedzy.

Jak nastąpiła awaria,to pierwsze co zrobił,to napisał do Pera Abrahamsena z prośbą o schematy. Dostał wszystkie potrzebne schematy. Więc ktoś kto ma pojecie i doświadczenie ,a także posiada odpowiedni sprzęt ,bez problemu powinien naprawić i przywrócić wzmacniacz do stanu oryginalnego.

 

Sprostowanie do opisu przy ostatnich zdjęciach.

Kuzyn mi przekazał ,że wzmacniacz przed wysłaniem do audiovinyl,był w innym serwisie,ale nie posiadał wtedy schematów.Serwisant szukał po omacku. Nie poradził sobie i oddał wzmacniacz,który działał jak przed oddaniem . Później załatwił schematy i wysłał go właśnie ze schematami do audiovinyl. Prosił o naprawę zgodnie z oryginałem. Wzmacniacz miał być naprawiony/przywrócony zgodnie ze schematami do stanu oryginalnego.Taki był warunek . Czyli było to drugie podejście do naprawy,ale w tym przypadku z oryginalnymi schematami.

[logarytm]

Dlatego nie kupuję używek ;)

[SerwisAudio]

Witam serdecznie szanowne grono użytkowników. Przepraszam za późną odpowiedź, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale.

 

Po pierwsze klient od CECA otrzymał karton z powrotem, podobnie jak klient od Abrahamsena. W nieco późniejszym terminie. Kartony były w słabym stanie i bardzo "cienkie". W trosce o nie uszkodzeniu sprzętu podczas transportu zapakowaliśmy je w dwa grube kartony. Na życzenie odesłaliśmy również kartony oryginalne. Wypadało by to sprostować. Po drugie klient otrzymał paragon fiskalny do wykonanej naprawy. Bez specyfikacji napraw, bo nie jest to na paragonie wymagane. Gdyby klient wyraził chęć, otrzymał by imienną fakturę ze specyfikacją napraw.

 

Ponadto:

 

Wzmacniacz nie był u nas lutowany powierzchniowo, co ktoś mądrzejszy już zauważył. Lutowany był wcześniej w jakiejś innej firmie i to bardzo grubo i niechlujnie. My jedynie oczyściliśmy, chociaż częściowo nadmiar kalafoni, pasty lutowniczej i cyny, który po otrzymaniu przez nas wzmacniacza robił zwarcia w niektórych obwodach wejściowych. Cudem większość półprzewodników została nieuszkodzona, ale przy tym niechlujnym lutowaniu bardzo mocno przegrzane zostały obwody drukowane, które przy dalszym oczyszczaniu mogły by ulec fizycznemu zniszczeniu. Drugą sprawą są schematy rzekomo od Pana Abrahamsena, które nie są do końca pełne i zgodne z aplikacją rzeczywistą układu w większości opartym na technice smd, co komplikuje sprawę, chociażby przy tzw."wylanych" kondensatorach smd, których kwas wytrawił miejsce ich zamontowania wraz z sąsiednimi ścieżkami. Celowo zostały zamontowane kondensatory docelowo przeznaczone do montażu przewlekanego, aby pewnie uzupełnić część obwodu drukowanego, a dodatkowo zamocowane klejem, który zabezpieczał je fizycznie ( może się komuś wzrokowo podobać lub nie, ale w tym, konkretnym przypadku było to najbardziej technicznie rozsądne rozwiązanie ). Kondensatory także nie są najniższych lotów, chociaż nie najdroższe. To kondensatory bardzo renomowanej na dzień dzisiejszy wśród producentów elektroniki i bardzo solidnej koreańskiej firmy Samwha. Koncern produkujący elementy występujące również pod innymi markami, chociaż pewnie dla kogoś oczytanego w reklamach nadruki innych marek, nawet na kiepskiej jakości produktach nadają "prestiżu psychicznego", ale to kwestia gustu ...

 

Co do samej naprawy, wzmacniacz został doprowadzony do stanu użytecznego, dobrego, sprawnego technicznie ( biorąc pod uwagę stan wcześniejszy - uszkodzony i zniszczony technicznie ). Sprawa oparła się najbardziej o inny wygląd kondensatorów, inny karton ( co w natłoku spraw mogło się zdarzyć, ale to kwestia zawsze do wyjaśnienia i "poprawki" z naszej strony ) złośliwość i rzekomą usterkę, której nie stwierdziliśmy po ponownym otrzymaniu, a w konsekwencji rezygnację z usługi ( dodam, że po jej wykonaniu ) i doprowadzenie wzmacniacza do stanu sprzed naprawy. Sprzęt został ponownie, zgodnie z życzeniem przywrócony do stanu poprzedniego ( kondensatory smd, oczyszczony klej ) i odesłany, jednak sprawny ( nie popsuliśmy go tak jak wcześniej do nas trafił, nie "oblaliśmy" go cyną i pastą lutowniczą oraz kalafonią, bo szkoda było naszej wcześniejszej pracy ), natomiast w miejsce kondensatorów wyżej wymienionych zostały, dodam po wielkich wysiłkach wlutowane, nowe kondensatory smd zgodne z oryginalnie zamontowanymi. Zaznaczymy jednak z całą pewnością, że nie jest to w tym przypadku dobre rozwiązanie, biorąc pod uwagę fizyczne wyniszczenie elektrolitem druku.

 

Biorąc pod uwagę powyższe wpisy, ciekawym jest pisanie w imieniu kuzyna, a także to, iż pasta lutownicza wyżera druk montażowy, a dodatkowo twierdzi to ktoś, kto naprawił wzmacniacz już naprawiony, na oryginalnych podzespołach. Podsumowując przykro nam czytać takowe, myślę mocno złośliwe i nie do końca zgodne z prawdą opinie, bo zawsze interesy naszych klientów stawiamy, oczywiście w miarę możliwości ponad nasze własne sprawy. Co do samego serwisu sprzętu oraz obsługi klienta w tym zakresie podchodzimy bardzo solidnie i rygorystycznie do samych siebie.

 

Z poważaniem oraz w imieniu firmy Audiowinyl.pl, Remigiusz Krupa

 

PS.

 

Warto dodać, że CEC działa bezproblemowo. A paragon jest podstawą reklamacji, gdyby laser przestał działać w ciągu 3 miesięcy. Usunęli byśmy usterkę. Termin gwarancji ustaliliśmy telefonicznie, oraz mailowo.

 

Ponadto klient od Abrahamsena, który nie był zadowolony z naszych usług, otrzymał pełen zwrot gotówki z kosztami wysyłki.

 

Wydaje mi się, że obydwaj Panowie nie są w żaden sposób stratni. Nie ucierpieli ani Oni, ani sprzęt. Rozumiem niezadowolenie, ale wyrażając swoją opinię w miejscu publicznym, warto postarać się aby była ona pełna i rzetelna, a nie zawierała zdawkowe tylko negatywne emocje.

 

PS2. Nikt się nie obraził, bo nie jesteśmy małymi dziećmi w piaskownicy. Klient był mocno "negatywnie nastawiony" do mojej osoby, oraz krzyczący na mnie, ze najlepiej by było abyśmy odkupili od niego sprzęt. Po otrzymaniu sprzętu przez klienta, zaproponowałem poprawę usterek w ramach gwarancji. Spotkałem się z odmową, oraz krzyczeniem. Nie wierzył również, że części zastosowane przez nas były dużo lepszej jakości jak użyte fabrycznie. W końcu Pan Per Abrahamsen wie lepiej jak my i skoro on coś wlutował to jest to najlepsze na świecie. Ale, to już inny temat i inna bajka...

[daris666]

, ale przy tym niechlujnym lutowaniu bardzo mocno przegrzane zostały obwody drukowane

 

Ktoś pewnie pojechał po całości hotem. Standard ....

[arkadowski]

I na koniec istotna kwestia dla każdej ze stron.

Opinie wyrażane nie mogą być usunięte tylko dlatego, bo nie podoba się treść postu danej osobie/firmie.

Oczywiście wszelkie tego typu informacje powinny być rzetelne i ukazywać w jak najszerszym zakresie "problem", ale dlatego istnieje mozliwość odpowiedzi ze strony serwisu (co też się stało).

Raportowanie postów ukazujących jakiś problem wyłącza sens istnienia Forum na którym ludzie od lat dzielą się swoją wiedzą, uwagami, spostrzeżeniami oraz doświadczeniem (także tym obejmującym kontakt z róznymi serwisami).

Dlatego zamiast raportów postów bo są "niewygodne" lub zawierają "niepełne informacje" z jednoczesnym oczekiwaniem by usunąć taki post-warto skorzystać z funkcji "odpowiedź" i ustosunkować się wraz z wyjaśnieniem w szerszym zakresie co do podnoszonego problemu.

 

Pozdrawiam

Mod.

[Audio.Japan]

Oczywiście telefonu z informacją nie było,a tym samym akceptacji ze strony kuzyna .Ale za to otrzymał mail z dość dużą kwotą do wpłaty. Przełknął to i zrobił przelew,zadzwonił do pana R.K. i dowiedział się ,że wzmacniacz jest naprawiony zgodnie ze stanem oryginalnym-schematy.

 

Szkoda że nie byłem na forum wcześniej. Też wysłałem sprzęt do tego serwisu. Miał być telefon a od września nie ma telefonu z serwisu . Pisałem też do nich nie raz i nie ma odpowiedzi. Sam nie wiem co mam robic

[slamir]

W dniu 10.12.2018 o 17:34, Bartosz_70659 napisał:

 

Szkoda że nie byłem na forum wcześniej. Też wysłałem sprzęt do tego serwisu. Miał być telefon a od września nie ma telefonu z serwisu . Pisałem też do nich nie raz i nie ma odpowiedzi. Sam nie wiem co mam robic

Czy sprawa się wyjaśniła, bo też coś tam zamierzam wysłać?

 

[Night]

Ja również czekam i zero reakcji ze strony serwisu. Ale miesiącami nie zamierzam dopraszac się o swoje. Bo to jak traktuje klienta Pan R to jest jakaś kpina. Gdy udaje się dodzwonić obiecuje że już już wszystko będzie i cisza. 

Nie polecam wysyłać nawet suszarki do czyszczenia 

 

[Audio.Japan]

W dniu 10.01.2019 o 09:35, slamir napisał:

Czy sprawa się wyjaśniła, bo też coś tam zamierzam wysłać?

Po 4 miesiącach nie mam sprzętu. Dodzwonić się nie można. Na SMS odpowiedział. Napisał że wysłał sprzęt jakiś tydzień temu tyle że nic nie dostałem. Nie polecam.