Onkyo TX-NR 646 - jakie głośniki do pokoju 3/4

26 Lutego 2016

O nawet nie wiedziałem ze gdzieś to mozna znaleźć w internecie. Tylko przez takie testowanie częstotliwości mozna tez uszkodzić głośniki juz nie jednego idiotę widziałem jak katował suba byle tylko jak największy wychyl membrany uzyskać a one sie juz kotlowaly... Tak ze trzeba podejść do tego z głowa na karku ja za takimi testami nie jestem i mowię stanowczo Nie!!!

**Krzaku666** · 26 Lutego 2016

Sam doświadczyłem kilku absurdów w tej sieci, ale to jest za grube :v TAkie czyli jakie czasy ? Dużo tej dziedzinie zmian prawnych korzystnych dla klienta wprowadzono w ostatnim czasie przecież. To był zakup internetowy więc masz chyba prawo zwrócić towar bez podania przyczyny do 10 dni czy nawet do 14.

Tymczasem siedzisz w domu i wygrzewasz zepsute głośniki... ;>

Zrób im chociaż piekło na Facebooku - ->

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Adek45 · 26 Lutego 2016

Hej wszystkim, amplituner już zakupiony i podłączony pod stare głośniki sharpa, panasonic i kina domowego. Mix wszystkiego ale o dziwo wszystko fajnie gra. Są to małe głośniki, jak ze starych wież Hi-Fi, które później podłączyłem pod wzmacniacz, a teraz Amplituner

Odłączyłem wszystkie kolumny, które posiadałem i zaniżyłem wartość głośności do 0. Impedancji nie musiałem ruszać, ponieważ mój system działał na takiej samej jaką obsługują głośniki. Reszty ustawień też nie musiałem zmieniać. Magnaty są gabarytowo niewiele większe od moich Philipsów

skąd wziąłeś te Philipsy. Nie było o nich wcześniej mowy. Przeoczyłem coś?

To z uwagi na te Philipsy ( bo są duże) Kolega Stivi89 pisze

wszystkie głośniki na Large nie Small po drugie częstotliwość odcięcia powinna byc niżej i to znacznie tam masz 17 cm głośniki

jeśli te Philipsy są na tyłach i mają wystarczająco duże głośniki średnioniskotonowe to w sumie można by wszystkie ustawić na LARGE

Podczas takiego testu wcale nie musi być głośno, żeby przekonać się kiedy kończą się nasze głosniki w kolumnie i sub. Czasami zaskoczenie jest niemiłe bo co innego podają w specyfikacji (mimo, że bierze się poprawkę) a co innego wychodzi tu. Oczywiście to jest dla mądrych ludzi a nie oszołomów.

A co Stivi89 obawiasz się czegoś

Tylko przez takie testowanie częstotliwości mozna tez uszkodzić głośniki juz nie jednego idiotę widziałem jak katował suba byle tylko jak największy wychyl membrany uzyskać a one sie juz kotlowaly

a może tego, że niemile się zaskoczysz :)

Ja robiłem i jakoś nie spaliło mi głośników.

26 Lutego 2016

Nie chodzi o spalenie tylko o uszkodzenie mechaniczne stukanie karkasu o magnes. Potem chcesz kupic wysoki model bo na nowy cię nie stać a okazuje sie ze głośniki uszkodzone :( . A co do Philipsow brałem je własnie w ten sposób pod uwagę

Daniel_61079 · 26 Lutego 2016

Tak, to jest ten sklep i głośniki były sprowadzane na zamówienie od producenta. Dzisiaj dostałem dopiero informację i to nie dawno, że rozpatrują mój wniosek. Niestety -takie mamy prawo. Wszystko jak się czyta. To ładnie i pięknie wygląda, a w praktyce mogą wykorzystać i naginać według swoich potrzeb. Nikt nie chce być stratny, a premia za każdego łebka jest :P Posiłkowałem się rzecznikiem praw i konsumenta ale nic nie da rady przyspieszyć. Mogli by jedynie wymienić sprzęt na inny ale nie ma niczego co by mnie interesowało, true. Stiv mam do Ciebie pytanie, bo na razie mam mało czasu. U swojego kolegki sub stawialiście na... uciekło mi słowo, hahaha. aaa, na kolcach? Wszystkie kolumny jeśli ustawię jako large. To jest taka dominacja bassu, że aż dzwoneczki trzęsą się poniżej pasa. Będę musiał jeszcze uciąć pasmo. Sub już tak skalibrowany, że ładnie mruczy, dodaje baasu tam gdzie trzeba, a jak potrzeba. To za przeproszeniem pier... no wiecie. W miejscu odsłuchu nie da się określić skąd dochodzi bass. Tylko rozpływa się i ładnie gilga. Nie jest dominujący. Magnaty męczę i coraz bardziej się do nich przekonuje. Utwory piano - poezja. Co do Philipsów wspominałem kilka razy o nich. Są to kolumny od wieży. Może mają z 15 lat. Potrafią mile zaskoczyć i równie dobrze zagrać.

Towar był zamawiany przez Internet ale koniec końców odbiór i płatność odbyła się w sklepie. W każdym bądź razie są lepsze i ciekawsze rzeczy do robienia. Jak użeranie się z nimi. Miałem kiedyś przypadek, że kupiłem smartphone za prawie 3tys. zł. Potrzebny był i potrafiłem go wykorzystać - tyle. Psuł się co chwile. Serwis tak go naprawiał, że wracał w jeszcze gorszym stanie. Wywalczyłem model wyższy później ale byłem świadom, że ten serwis go prędzej czy później ukocha. Zrobiłem taki myk, że dotrzymałem do końca gwarancji. Dostałem zwrot gotówki i jeszcze odszkodowanie dostałem. Telefony łącznie, bo dwa modele liczę teraz. Były w serwisie 17 razy? Dobry numer, co nie? :P

Adek45 · 26 Lutego 2016

Co do Philipsów wspominałem kilka razy o nich. Są to kolumny od wieży

a widzisz, nie dostrzegłem wcześniej nazwy Philips tylko , że od wieży ale spoko.

Co do Philipsów wspominałem kilka razy o nich. Są to kolumny od wieży. Może mają z 15 lat.

bo wtedy jeszcze robili dobre klocki :)

26 Lutego 2016

Wszystko zależy od podłogi jaka posiadasz kolega ma wykładzinę dywanowa wiec kolcow nie stosował ale jezeli masz panele lub mieszkasz w starym budownictwie to wskazane sa kolce.

Daniel_61079 · 26 Lutego 2016

Parkiet mam i trochę żal dupę ściska aby go dziurawić. Do tych kolców mam dołączone takie okrągłe podstawki ze stali. Profil mają, że końcówka kolców wchodzi w nie. Czo i czemu to służy? :P Wiem, tragicznie to brzmi. Kolumny od wieży ale bronię ich. Tak samo Sharpów, które mają... Dobra., z 25 lat na pewno będą mieć. 3/4 wielkości mają Magnusów dla porównania. Jednak o mniejszej mocy niż Philipsy. Stan bardo dobry.

**PromatAudio** · 27 Lutego 2016

Czo i czemu to służy?

Właśnie temu abyś nie dziurawił parkietu... ;-)

Daniel_61079 · 27 Lutego 2016

Pytam się, bo trochę przeczy z zasada kolców jak da się taką podkładkę :P

Adek45 · 27 Lutego 2016

Parkiet mam i trochę żal dupę ściska aby go dziurawić

:) to,, że to się nazywa kolec nie znaczy, że na jego końcu jest totalny szpic, który wbije się w coś tam (podłogę) , zazwyczaj jest coś dodawane , żeby nie dziurawić albo końcówka zakończona jest małą kulką przynajmniej u mnie ale całość kształtem przypomina kolec stąd nazwa.

Ciekawi mnie jak jest u Kolegów z tym kolcem.

Do tych kolców mam dołączone takie okrągłe podstawki ze stali

to coś jak u mnie kolce zakończone kulką

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i cytat z linka

,,Z czasem powstała opinia, że ostre zakończenia kolców mają bardzo małą powierzchnię styku, więc zapewniają minimalne przejście drgań na podłogę. Jednak zgodnie z teorią drgań w konstrukcjach stałych i przedmiotów, stożek (kolec) może zapewnić również efektywną transmisję wibracji (poprzez „sztywne” połączenie), co potwierdzają badania opublikowane w „Hi Fi News” (lipiec i sierpień 2002), według których poziom drgań podłogi jest ponad sto razy wyższy w przypadku zastosowania kolców niż gdy użyjemy gumowych nóżek."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )