Skocz do zawartości
IGNORED

odtwarzacz cd czy karta dźwiękowa? OK. 1000 zł


WojciechMajchrzak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam Denona PMA 720AE, zamierzam do niego dokupić Magnaty Quantum 677.

 

Źródłem do tej pory był komputer, jednak zastanawiam się nad zakupem albo odtwarzacza cd, albo karty dźwiękowej (czy zewnętrznej, czy wewnętrznej - obojętne).

 

Co byście poradzili - dźwiękówkę, czy odtwarzacz i jakie?

 

Zależy mi na dynamicznym, mocnym dźwięku, słucham głównie metalu.

Ja ze swojej strony polecam odtwarzacz. Mialem karte, ale po jakims czasie i tak wrocilem do CD. Jest jeszcze jedna opcja, czyli dobry DAC.

Z Odtwarzaczy do metalu to moze cos od Rotela lub Yamahy.

Witaj,

wybór pomiędzy dobrym przetwornikiem (kartę muzyczną odradzam) a odtwarzaczem CD jest uzależniony, z jakiego źródła będzie korzystał. Jeśli będą to przede wszystkim płyty CD, zdecydowanie proponuję odtwarzacz CD.

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Mam pokaźną kolekcję Cd, ale jeszcze większą mp3, więc źródłem byłby w głównej mierze PC (z resztą z PC też można odtwarzać płyty). A czy DAC, to nie jest po prostu zewnętrzna karta dźwiękowa?

 

Jeżeli nie i DAC poprawiałby jakość dźwięku lepiej niż karta dzw. (na razie używam karty zintegrowanej) zdecydowałbym się na DAC'a z tym, że nie mam pojęcia jaki model by się w moim przypadku nadawał.

Asus jest za drogi, niestety, przyjmijmy że wartością graniczną jest 1300 zł.

 

Poza tym - poczytałem trochę na temat DACów i wiem już, że DAC jako taki nie jest zewnętrzną kartą dźwiękową, natomiast karta dźwiękowa może być DACiem. Jedno z powyższym pytań jest więc nieaktualne, aktualne pozostaje natomiast pytanie, co bardziej opłaca się kupić:-)

Asus jest za drogi, niestety, przyjmijmy że wartością graniczną jest 1300 zł.

 

Dobre polowanie i wyrwiesz w tej kwocie, swego czasu 2 sztuki za ~1100zł/szt dorwałałem na gwarancji :)

Accuphase P-450, Visaton Couplet, Visaton Conga, Asus Xonar Essence ONE

Asus jest za drogi, niestety, przyjmijmy że wartością graniczną jest 1300 zł.

 

Poza tym - poczytałem trochę na temat DACów i wiem już, że DAC jako taki nie jest zewnętrzną kartą dźwiękową, natomiast karta dźwiękowa może być DACiem. Jedno z powyższym pytań jest więc nieaktualne, aktualne pozostaje natomiast pytanie, co bardziej opłaca się kupić:-)

 

No w Twoim przypadku jasna sprawa jest, ze DAC sprawdzi sie lepiej poniewaz masz duzo muzyki w kompie. Zakup odtwarzacza wyklucza uzywanie kompa jako zrodla, no chyba ze bedziesz nadal jechal na starek karcie zintegrowanej.

Witaj. Też mam podobny problem.

Ja słucham "flaczków" z komputera. Wzmacniacz mam z wejściem USB DAC i przez to wejście odtwarzam muzykę. Dla mnie to jest bardzo wygodne. Denerwuje mnie tylko cały ten "bit-perfect". W opisie wzmacniacza jest taka wzmianka- "Dla wielu ludzi ich komputer stał się ważniejszy, niż sterta posiadanych płyt CD. Jednakże słaba jakość kart dźwiękowych plus fluktuacje oznaczają, że komputerowa wydajność dźwiękowa może być raczej niska. Na szczęście wzmacniacz posiada złącze USB audio, więc wystarczy po prostu podłączyć komputer bezpośrednio do wzmacniacza, aby natychmiast cieszyć całym światem cyfrowej muzyki, przesyłanej strumieniowo z komputera. Zaprojektowany przez nas procesor USB audio wyodrębnia dźwięk bezpośrednio z dysku twardego komputera, omijając kartę dźwiękową, przejmując krytyczny proces konwersji cyfrowo-analogowej i dając klarowność i energię skądinąd mdłym i bez życia plikom MP3."

W ustawieniach "Dźwięki, w Panelu sterowania w Windowsie", wzmacniacz ten figuruje pod nazwą "USB Audio Device". Wszystko było by ok ale żeby sygnał był jak najlepszy dla pewności używam odtwarzacza JRiver i przez ten odtwarzacz słucham muzyki, bo tam niby pliki ładują się do RAM-u posiada interfejs WASAPI itp. Wszystko ładnie śmiga, muzyczka pięknie gra, tylko jest druga sprawa. Aktywowałem sobie serwis streamingowy Tidal Hi-Fi i też cacy ale tylko dlatego, że w JRiver można włączyć funkcję Windows Driver Model i wtedy w "Dźwiękach" instaluje się urządzenie Jriver, no i właśnie to urządzenie ustawiam do słuchania muzyki z Tidal.

Tak się rozpisałem, bo może być to dla Ciebie przydatne przy decyzji odnośnie DAC-a. Tak jak napisałeś, karta dźwiękowa może być DACiem jak np. Asus Xonar Essence One czy np. Myryad Z20. Jest do tego taki opis w recenzji- "Ponieważ to driver ASIO, sygnał wysyłany do przetwornika zawsze będzie miał parametry pliku, z którego został zdekodowany; komputer nie zamieni go w wewnętrznym mikserze według swojego widzimisię". To właśnie mi się podoba, bo wtedy włączył bym Tidal, ustawił ten DAC jako urządzenie odtwarzania i nie martwił się kombinowaniem z WDM w JRiver.

Może nie mam większego doświadczenia z PC Audio, niż koledzy z tego forum i to może oni coś pomogą. Zwróć jeszcze tylko uwagę, że większość DAC-ów w tej cenie zasilanych jest ściennymi zasilaczami 9V co podobno nadaje się tylko do wyrzucenia i należało by dokupić jakiś zasilacz Tomanek, czy coś innego a to dodatkowy wydatek, ok. 500-600 zł. Głowa od tego boli :-)

Powodzenia i zadowolenia z wyboru życzę.

Ok, Panowie a więc stanie na DACu. Chociaż, jak słusznie zauważył @sylwon38, głowa może od tego rozboleć, zwłaszcza kogoś, kto o temacie praktycznie nie ma pojęcia (czyli np. moją skromną osobę).

 

Polecano mi np. kartę dźwiękową z DAC - AIM SC808,

 

co o niej sądzicie?

 

Jakby ktoś znalazł trochę czasu, prosiłbym także o propozycje jakiś DACów, które poprawiają dynamikę dźwięku i nie grają zbyt "łagodnie", nie o takie brzmienie mi chodzi.

 

PS. A mojego Denona da się pod taki DAC podpiąć? Z tego co kojarzę nie ma wejścia USB DAC...

Ponadto - czy w ogóle opłaca się kupować DAC lub lepszą kartę dźwiękową, jeżeli odtwarzane pliki to głównie mp3 (320)? Spotkałem się z opinią, że nie ma to większego sensu...

Może zainteresuj się używką? Na allegro ktoś sprzedaje teraz ASUS Xonar Essence One za 1499. Może coś by opuścił :-) To podobno świetna karta muzyczna i DAC. Czytałem gdzieś, że gdyby nie była to firma sprzedająca komputery to ten DAC byłby dużo droższy, taki podobno jest dobry. W nim też możesz wymieniać wzmacniacze operacyjne i dostosować dźwięk, który będzie Ci odpowiadał.

 

Producenci chwalą, że ich DAC-i polepszają stratne formaty ale czy na pewno...?

 

Ponadto - czy w ogóle opłaca się kupować DAC lub lepszą kartę dźwiękową, jeżeli odtwarzane pliki to głównie mp3 (320)? Spotkałem się z opinią, że nie ma to większego sensu...

Producenci chwalą, że ich DAC-i polepszają stratne formaty ale czy na pewno...?

Witaj.

 

Ten Denon ma tylko wejścia analogowe - więc żadnego USB nie podłączysz. PMA 720 AE jest sam w sobie dość dynamiczny, w porównaniu np. z Yamahą A-S 500, więc nie ma sensu już bardziej tego podkreślać.Po przesiadce ze zwykłej karty na CD lub DAC i tak odczujesz znaczną poprawę dźwięku - szczególnie jeżeli chodzi o dynamikę (mikro i makro).

 

Jeżeli dysponujesz kwotą do 1300 dlaczego nie kupisz odtwarzacza Denon DCD-720AE do kompletu - zauważ że ma on wejście USB i z pendriva odtwarza pliki Flac. Zresztą Wav to żaden problem - usb 32 GB kupisz za 50 pln więc po co cokolwiek kompresować.

 

Pamiętaj że PC to minimum 50W poboru prądu - jeżeli i tak masz go włączonego to ok.

 

Spisz sobie na kartce za i przeciw:

CD to:

1. Dobra jakość dźwięku.

2. Ten DCD 720 AE ma USB.

3. Cichy i szybki - ja uwielbiam słuchać do poduszki

4. Ma pilota.

 

Zewnętrzna karta dźwiękowa:

1. Uniwersalność - jeżeli masz cały czas włączonego PCta - posłuchasz muzyki, czy to z Tidala, Spotyfy itp.

2. Obejrzysz film z lepszym dźwiękiem.

3. Pograsz w gry z lepszym dźwiękiem.

4. Jest relatywnie tańsza od DACa.

 

DAC:

1. Ma jedynie sens jeżeli masz inne źródła dźwięku cyfrowego - TV czy Blu Ray. Moim zdaniem teraz są na topie co winduje cenę do góry.

 

Nie oczekuj OGROMNYCH różnic w jakości - bo te w obecnych sprzętach - oczywiście że są - ale dość subtelne - wybierz wygodę.

 

To co mogę doradzić na koniec ze swojej strony - sam tak zrobiłem - to zakup odtwarzacza CD. Używany bardzo dobry model kupisz za 500-600 pln (model który pierwotnie kosztował 5000) - o laser się nie musisz martwić bo wymiana na oryginał to tylko 100 - trzeba sprawdzić dostępność i cenę konkretnego modelu.

Szukasz taniej i dobrej karty muzycznej - polecam sound blaster zxr. Nie ma tu może jakiś super wodotrysków, ale u mnie po przesiadce z poprzedniej generacji sound blastera różnica była kolosalna. Dźwięk z aplikacji Tidal w wersji Hi-Fi wypuszczam optykiem do amplitunera (w moim przypadku denon 2808) i gra muzyka. Jeśli chcę jakiś bajerów zaprzęgam do pracy procesor creativa i mogę bawić się dźwiękiem przestrzennym dekodowanym w dts-ie przez amplituner. Karta jako nowa kosztuje w granicach 1000zł ale można czasem kupić ją taniej w granicach 500-600zł. Swego czasu też szukałem różnych rozwiązań i takich które nie pochłonęłyby dużej ilości kasy, a dały odczuwalną poprawę, dużo większą niż karta zintegrowana. Sound blastera zxr - polecam z czystym sumieniem.

 

a tutaj masz linka z opisem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja bym sprzedal tego denona, dolozyl te 1300zl i kupił porzadny uzywany wzmacniacz, i mial solidna podstawe zestawu stereo, albo doloz te 1300zl do lepszych kolumn, wzmacniacz i kolumny w największym stopniu poza akustyka wpływają na brzmienie

<br />to zakup odtwarzacza CD. Używany bardzo dobry model kupisz za 500-600 pln (model który pierwotnie kosztował 5000) <br />

poważnie ????? jak nie mówimy o klasykach z lat 80 to proszę o namiary na pw

A ja bym sprzedal tego denona, dolozyl te 1300zl i kupił porzadny uzywany wzmacniacz, i mial solidna podstawe zestawu stereo, albo doloz te 1300zl do lepszych kolumn, wzmacniacz i kolumny w największym stopniu poza akustyka wpływają na brzmienie

 

Sęk w tym, że brałem pod uwagę kolumny droższe od Magnatów prawie dwukrotnie (Klipsch rp 260, Canton Chrono 509.2) i żadne nie wypadły tak dobrze. Nie wiem, czy to kwestia komponowania się z tym akurat wzmacniaczem, czy też muzyki której słucham.

Szukasz taniej i dobrej karty muzycznej - polecam sound blaster zxr. Nie ma tu może jakiś super wodotrysków, ale u mnie po przesiadce z poprzedniej generacji sound blastera różnica była kolosalna. Dźwięk z aplikacji Tidal w wersji Hi-Fi wypuszczam optykiem do amplitunera (w moim przypadku denon 2808) i gra muzyka. Jeśli chcę jakiś bajerów zaprzęgam do pracy procesor creativa i mogę bawić się dźwiękiem przestrzennym dekodowanym w dts-ie przez amplituner. Karta jako nowa kosztuje w granicach 1000zł ale można czasem kupić ją taniej w granicach 500-600zł. Swego czasu też szukałem różnych rozwiązań i takich które nie pochłonęłyby dużej ilości kasy, a dały odczuwalną poprawę, dużo większą niż karta zintegrowana. Sound blastera zxr - polecam z czystym sumieniem.

 

a tutaj masz linka z opisem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jeśli wypuszczasz optykiem to możesz mieć i karte za 5 zł nie odczujesz roznicy :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba najlepiej poradził Ci Bumpalump. Kupił byś wzmacniacz z wejściem USB DAC, zainstalował sobie w komputerze np. Foobar z wtyczką WASAPI i miał byś bit-perfect. Myślę, że nawet przy strtnych formatach będzie lepiej, bo ominiesz cyfrową regulacje dzwięku w windowsie, która wprowadza wszelaki syf w torze audio. Wiem, łatwo powiedzieć ale kasa zawsze nas ogranicza. Jednak jak radzi kolega, solidna podstawa to droga do sukcesu i radość z nowego stereo. Chodzi o to, że lepiej poczekać niż potem pluć sobie w brodę. Znam to z autopsji Kupiłem wzmacniacz z którego jestem bardzo zadowolony ale kolumny chciałem po miesiącu porąbać siekierą. Sprzedałem je ale 1200 zł. w plecy

Takimi podpowiedziami niewiele pomożemy autorowi wątku. Droższe kolumny wcale nie muszą zagrać lepiej - najważniejsza jest akustyka pomieszczenia. Ważne jest też dopasowanie do siebie wszystkich elementów systemu - żeby nie uwypuklać wad poszczególnych komponentów. Sprzedaż Denona - jeżeli był kupiony nowy - wiąże się ze stratą 400 pln. Za te pieniądze lepiej kupić źródło. Nie popadajmy w paranoję - akurat źródło - pod warunkiem że nie jest to zintegrowana karta dźwiekoa - nie jest takie istotne. Różnice są znikome.

 

@margaryna85

Jeżeli masz zawsze włączonego PCta to zakup dobrej karty dźwiekowej ma sens - masz pełen uniwersalizm rozwiazania dodatkowo wszelkie mozliwości korekty barwy na komputerze.

A co do zakupu odtwarzacza CD mam właśnie na myśli klasyki ale z końca lat 90. Tutaj masz tabelę modeli:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) rzyrost jakości w stosunku do wydanej kwoty będzie znaczacy. Ja obecnie mam Denona 720 AE - z mission mx 4 i za źródło Denond DCD-860.

Za parę lat planuje zakup Cambridge audio 651 - właśnie z wejściem USB. U kolegi gra ten wzmacniacz z Jamo C95 i gra to bardzo dobrze. Teraz wstrzymuje mnie przed sprzedażą strata jaką musiał bym ponieść na odsprzedaży. Jeżeli na Denona skończyła się gwarancja i nie masz do niego zdrowia to fakt odsprzedaj go i jak dołozysz 1300 powinno wystarczyć na tego Cambridga - wzmacniacz masz przyszłościowy na lata - chociaż boli brak wejść cyfrowych - wiem ze mozna zamówić do niego jakąś przystawkę dodatkową z wej. cyfrowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jeśli wypuszczasz optykiem to możesz mieć i karte za 5 zł nie odczujesz roznicy :)

 

 

I tutaj kolego się z Tobą nie zgodzę, ponieważ wymieniona wcześniej karta posiada funkcję przesyłu miksu stereo do wyjścia cyfrowego co gwarantuje, że dźwięk wydobywający się z głośników jest równie taki sam jak na wyjściu liniowym. Zapewniam Cię, że każda karta za 5zł będzie grała gorzej.

Nie chciałem wcześniej nic sugerować, żeby nie wyszło, że moje to najlepsze ale właśnie posiadam wzmacniacz CA Azur 651a i jestem z niego bardzo zadowolony. Fakt, z wejść cyfrowych posiada tylko USB. Z kolumnami Polk Audio RTi A5 gra naprawdę solidnie.

 

karta posiada funkcję przesyłu miksu stereo do wyjścia cyfrowego

 

Co masz na myśli pod tym pojęciem? Jeśli chodzi Ci o to, że Twoja karta wspiera sterownik ASIO i wykorzystujesz go do odtwarzania muzyki, to omijasz resampling i cyfrową kontrolę głośności w Windowsie i wtedy masz bit-perfect, w którym dane audio przesyłane są do sterownika karty dźwiękowej w niezmienionej postaci, z pominięciem resamplingu i kontroli głośności w mikserze Windows. Czy to miałeś na myśli pisząc o "funkcji przesyłu miksu stereo"?

Nie chciałem wcześniej nic sugerować, żeby nie wyszło, że moje to najlepsze ale właśnie posiadam wzmacniacz CA Azur 651a i jestem z niego bardzo zadowolony. Fakt, z wejść cyfrowych posiada tylko USB. Z kolumnami Polk Audio RTi A5 gra naprawdę solidnie.

 

 

 

Co masz na myśli pod tym pojęciem? Jeśli chodzi Ci o to, że Twoja karta wspiera sterownik ASIO i wykorzystujesz go do odtwarzania muzyki, to omijasz resampling i cyfrową kontrolę głośności w Windowsie i wtedy masz bit-perfect, w którym dane audio przesyłane są do sterownika karty dźwiękowej w niezmienionej postaci, z pominięciem resamplingu i kontroli głośności w mikserze Windows. Czy to miałeś na myśli pisząc o "funkcji przesyłu miksu stereo"?

 

Tak to miałem na myśli, karta wspiera asio , tutaj więcej informacji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dodam jeszcze, że regulacja suwakami głośności w mikserze windowsa nic nie zmienia na wyjściu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dodam jeszcze, że regulacja suwakami głośności w mikserze windowsa nic nie zmienia na wyjściu.

Oczywiście, pod warunkiem, że DAC obsługuje 24 bitową rozdzielczość i taką głębie ustawi się we właściwościach karty w przeciwnym razie traci się ostatni bit. Mój wzmacniacz dla przykładu obsługuje pliki jedynie 16 bitowe, więc w komputerze głośności ustawione mam na maksa a poziom "decybelków" reguluje potencjometrem od wzmacniacza. Tam jest analogowa regulacja głośności, więc nie wpływa to na zmniejszenie rozdzielczości.

Takie wyjaśnienie znajdziemy we wszystkich poradnikach odnośnie zagadnienia PC Audio.

Oto przykład:

"Drugim czynnikiem mającym negatywny wpływ na jakość dźwięku jest cyfrowa kontrola głośności. Standardowo dźwięk zapisany jest jako 16-bitowe liczby, reprezentujące wartość sygnału elektrycznego w kolejnych, oddalonych o okres próbkowania chwilach czasu. 16 bitów oznacza 65536 kombinacji, przy czym każde dwukrotne zmniejszenie głośności powoduje zmniejszenie rozdzielczości o połowę (tracony jest ostatni bit), a jeżeli wartości sygnału dzielimy przez liczbę niebędącą potęgą dwójki, potrzebne są jeszcze dodatkowe obliczenia. Ściszenie dźwięku powoduje bezpowrotną utratę informacji zawartych w najmłodszych bitach sygnału audio. Nie byłoby to jednak jeszcze takie złe, gdyby przetworniki cyfrowo-analogowe rzeczywiście pracowały z rozdzielczością CD.

 

W dużym uproszczeniu – dobranie rezystorów w układzie przetwornika cyfrowo-analogowego tak, aby przez kolejne, odpowiadające coraz mniej znaczącym bitom gałęzie płynął za każdym razem dwukrotnie mniejszy prąd, jest praktycznie niemożliwe w technologii przetworników scalonych. Liniowość dla niskich poziomów głośności zawsze będzie lepsza w przetwornikach dyskretnych, tj. złożonych z pojedynczych elementów.

 

Jest na to jednak prosta rada – jeżeli przetwornik obsługuje strumień 24-bitowy, cyfrowa kontrola głośności będzie obcinać bity nadmiarowe i zachowamy pełną rozdzielczość 16-bitowych plików. Warunkiem jest włączenie w naszym odtwarzaczu konwersji sygnału do formatu 24-bitowego. Wtedy obniżanie głośności będzie obcinać wypełniony zerami „ogon” i nie będzie żadnych strat w domenie cyfrowej, aż do poziomu 1/256 głośności maksymalnej. Oczywiście wciąż musimy się liczyć z ewentualnym pogorszeniem liniowości w domenie analogowej."

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.