Dupy.

[Piotr_1]

Mamy piękny wątek ściśle o kobiecej urodzie pod nazwą "Ulubiony typ i nie typ kobiecej urody".

Jest to dość płaskie lub wypukłe spojrzenie na temat kobiet. Brakuje tam pewnego całościowego spojrzenia na te tematy.

 

Pretensjonalny tytuł nowego tematu nie jest przypadkowy. Jest on wręcz wulgarny.

Wulgarność ta wynika z mojego postrzegania kondycji współczesnej istoty zapładnialnej w kraju naszym pięknym.

 

Liczę na ciekawe anegdoty i opowieści z życia wzięte.

Nie tylko o Polkach.

Na ideologiczne kłótnie też, choć mniej.

 

Jest to wątek wyłącznie dla panów, panie nie mogą czytać.

Naprawdę drogie panie, nie czytajcie, będziemy płynąć. Choć znając życie i tak was to nie zgorszy.

[fox733]

Mizogin czy gynofob? Bo seksista z pewnością.

[747]

Piotr, zablokuj mnie tu.

[justas32]

Proszę o skasowanie wątku ze względu na wulgarny tytuł. Kolejny wątek o niczym.

[Arku]

Piotrze... skąd taki temat??? Ręka ci omdlała?

 

Znaczy, ten... no... chciałem zapytać... Kobieta porzuciła???

[Piotr_1]

Mizogin czy gynofob? Bo seksista z pewnością.

 

Nie jestem lękliwy, staram się trzeźwo patrzeć na rzeczywistość i wyłapywać istotne fakty. W ostatnich czasach wiele się zmieniło.

[fox733]

:))

Bo gdy samotność doskwiera

Jak kijkowi siekiera

Potopimy nasze biedne serca w wódzie

Zanim nagła krew zaleje nas

Pokolenie utraconych złudzeń

Generacja zmarnowanych szans

[Piotr_1]

Chciałem dodać że jest to wątek dla facetów.

[fox733]

Nalać jeszcze jednego?

Ależ panie kolego

Po co takie mecyje

I tak przecież wypiję.

[Arku]

staram się trzeźwo patrzeć na rzeczywistość.

 

Rzeczywistość na trzeżwo jest nie do zniesienia.

[Piotr_1]

Rzeczywistość na trzeżwo jest nie do zniesienia.

 

To jest właśnie wątek o walce z brutalną rzeczywistością.

[fox733]

Ona już wie, już zna tę historię

Że żona go nie rozumie, że wcale ze sobą nie śpią

Ona na pamięć to umie!

[toptwenty]

Liczę na ciekawe anegdoty i opowieści z życia wzięte.

Daj rzondowi te sto dniów

[Arku]

W ostatnich czasach wiele się zmieniło.

 

Jako stary kawaler moge cie zapewnic że sie mylisz. Wszystkie kobiety które znam są rozwódkami. Niektórym zajeło to rok innym cztery. W kazdym razie te które znałem gdy nie były jeszcze rozwódkami niewątpliwie byłyby nimi, tak samo jak teraz i bez znaczenia czy ze mną czy nie :-)

[Piotr_1]

No widzę że ciężko idzie. Niektórzy Panowie starają się coś przykozaczyć, jakby mnie na żywo znali, inni zaś w ogóle nie kumają czaczy dokumentnie. To jest wątek obyczajowy, to nie jest wątek o mnie. Jak będę chciał, to coś o własnych doświadczeniach napiszę.

[Arku]

Zresztą za jakiś czas sam sie przekonasz. Zwłaszcza jesli zachcesz podniesc swój status społeczny i z kawalera zostać rozwodnikiem ;-)

[fox733]

Jakże o tym zapomnieć? Jak w pamięci to zatrzeć?

Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć.

[Arku]

Jak będę chciał, to coś o własnych doświadczeniach napiszę.

 

No to nie cwaniakuj tylko napisz... Po cholerę założyłeś taki wątek skoro nie chcesz w nim opisać co Cie gryzie i moli ?

 

Jakże o tym zapomnieć? Jak w pamięci to zatrzeć?

Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć.

 

... i zatrzeć i zatrzeć...

 

Czy te oczy mogom kłamać???

 

Chyba nie

[Piotr_1]

Jako stary kawaler moge cie zapewnic że sie mylisz. Wszystkie kobiety które znam są rozwódkami. Niektórym zajeło to rok innym cztery. W kazdym razie te które znałem gdy nie były jeszcze rozwódkami niewątpliwie byłyby nimi, tak samo jak teraz i bez znaczenia czy ze mną czy nie :-)

 

Co to oznacza? Ja wolę młode dziewczyny. Ale młode są coraz gorsze.

[Arku]

A twoim zdaniem to ile lat musi miec rozwódka???

 

Jak byłem młodszy to też wolałem... Musisz tylko uważać... jak Polański.

 

Przytulisz taka apetyczna osiemnastkę a rano masz już policje na kwadracie :-)

 

Po nie sprawdziłes z którego gimnazjum ma legitymację...

[Piotr_1]

Rozwódka kojarzy mi się z wiekiem 33 lata plus minus 3. Nie licząc wyjątków.

 

Ja sam ostatnio miałem przerwę długą w podbojach z powodu budowy i ciągłego zajęcia i przemęczenia.

 

Jak patrzę na młode dziewczyny, to widzę straszny spadek atrakcyjności fizycznej w ciągu ostatnich.

 

Ogólnie ciągle mam przed oczami tego mema, jest jak mantra:

[fox733]

A twoim zdaniem to ile lat musi miec rozwódka???

Nie więcej jak 30. No 40 jak ma kase i jest "uczymana"

[Arku]

O nastepny konesera udaje... Jeszcze byś gryzł jak surowy boczek :-)

 

No to Piotrze... poszukaj sobie modelki... Sa takie, naprawdę. Stań pod jakąś agencja modelek.

 

Miałem napisac - zapisz sie do jakiejś agencji jako model, ale w ostatniej chwili zrozumiałem, że to może być własnie żródłem problemu :-)

[fox733]

:))

[Piotr_1]

Hmm, nie prosiłem nikogo o porady, skąd to wasze doszukiwanie się cudzych problemów i podpowiadanie rozwiązań.

[electro]

on w d.pę chyba właśnie, zgodnie z tematem.... tzn. polański oczywiście...

[antymalkontent]

Trzeba wiedzieć i umieć sobie znaleźć odpowiednią. Jest to dosc ciezkie zadanie. A resztę tylko....

Nie lam się zyj działaj i bądź facetem miej wartość....

 

To i kobiety będa. I nawet odpowiednie.

[Piotr_1]

To wbrew pozorom poważny wątek o brzydkim nagłówku. Niektóre osoby po prostu wzięły go sobie za kolejną okazję żeby móc komuś dokopać.

 

Trzeba wiedzieć i umieć sobie znaleźć odpowiednią. Jest to dosc ciezkie zadanie. A resztę tylko....

Nie lam się zyj działaj i bądź facetem miej wartość....

 

To i kobiety będa. I nawet odpowiednie.

 

Otóż to, nie ma współczesnej kobiety bez współczesnego mężczyzny.

[fox733]

Otóż to, nie ma współczesnej kobiety bez współczesnego mężczyzny.

To może krótko , cechy charakterystyczne tych współczesnych ludzi. Bo ja starej daty mimo młodego wieku chyba.,,

[Piotr_1]

To może krótko , cechy charakterystyczne tych współczesnych ludzi. Bo ja starej daty mimo młodego wieku chyba.,,

 

Współczesny, to oznacza żyjący w obecnych czasach. Cokolwiek to znaczy.

 

Poruszony temat wydaje się być kwestią bardzo indywidualną.

 

Moim zdaniem podaż atrakcyjnych, zdrowych kobiet maleje. Ogólnie stają się one dobrem ekskluzywnym. No ale co ja tam wiem.

A jeśli do tego dodać żeby miała poukładane w głowie i nie była to mocno przelatana używka... zaczynają się schody.

Rozumiem że jestem sam ze swoimi poglądami.