Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników "Troels Gravesen"


Rekomendowane odpowiedzi

Część Waldek. Mam pytanie czy przewiduje są oprócz podanej grubości sklejki coś więcej na ściany. Niektórzy dopisują, że montowali jeszcze dodatkową płytę z zewnątrz(nie zmieniamy kubatury), jeśli dobrze pamiętam. Muszę coś w końcu zamówić z płyt.

P.s. wybrałeś beryla na górę??

 

 

Zmiana zewnętrzna dowolnego wymiaru zmieni wykresy. Na ile nie wiem. Nikt nie wie.
Ale to nie jest już ta sama kolumna.
Sztywność się polepszy ale wszelkie dyfrakcje wypadną inaczej.
Nic nie będzie takie samo.
Zmiana grubości frontu determinuje również inne fazowanie wewnetrznych krawędzi itd.
Reasumując najlepeij trzymać się oryginału.
Każda zmiana materiału, lub wymiarów zmieni nam kolumnę.
Na ile? Bez pomiarów nikt nie zgadnie. Warto poszukać wpisów na ten temat.

Zauwazyłem, że Troels zbyt otwrcie nie krytykuje zmian w opisach kolumn zrobionych, ale w opisach swoich projektów podkreśla jak łatwo zmienić wartości pomiarowe głośnika, lub zestawu.
Oczywiście jak sam troels pisze, czasami zafalowany głośnik nie pokazuje tego w brzmieniu.
Ale z drugiej strony w niektórych projektach czyni sobie duzo zachodu z dobraniem "tych najlepszych " głośników do danego projektu.
Tak było ze średniotonowym do 3wc-15.

Góra na razie będzie tekstylna, bo sporo pieniędzy poszło na inne tematy.
Głośnik tekstylny - ten akurat - jest fajny, mam go osłuchanego. Ma świetną relację jakość cena.
A z berylem to jest tak, że nie każdy jest wart - a ten wart jest drogi.
Tutaj kolega Karol służył cennymi podpowiedziami co kupić z berylowych. Ale to kasa.
A wcześniej chciałbym kupić nową wkłądkę do gramofonu i dokończyć pre riaa (dwa różne projekty, oba pokażę).

  • 2 tygodnie później...

Witajcie, gdyby ktoś był zainteresowany, to mam do sprzedania kolumny wg. projektu Troelsa 3WC-15 w najwyższej wersji Level 1, z berylowym głośnikiem wysokotonowym. Zapraszam do kontaktu. 

5 minut temu, kuba-phase napisał:

gdyby ktoś był zainteresowany

już Cię namierzyłem, ino muszę swoje sprzedać, a mamy się, ze tak powiem, po sąsiedzku 😉

Jak po sąsiedzku to byłoby super. Wysyłanie takich paczek to nie lada wyzwanie no i też szkoda ryzykować uszkodzenia, bo są naprawdę ładne. Jak odebrałem te skrzynki od stolarza to pierwsza myśl: nie zdawałem sobie sprawy, że sklejka może być taka ładna 🙂

9 minut temu, Wuelem napisał:

Ile czasu na nich grasz, zanim zdecydowałeś się pozbyć?

Rok będzie. Ale powiem tak, gdybym wiedział jak one zagrają, to... bym ich nie robił. Serio, od razu planowanym The Loudspeaker. To też jedyny powód, dlaczego sprzedaję 3wc15. 

20 godzin temu, piano napisał:

już Cię namierzyłem, ino muszę swoje sprzedać, a mamy się, ze tak powiem, po sąsiedzku 😉

A może miałbyś przypadkiem BMS 18N862-8, to z przyjemnością się zainteresuję 🙂 

Niedawno krótko słyszałem i dotykałem The Loudspeaker 2 w nietypowej ultra cięzkiej obudowie.
A moje 3wc-15 sie robią. I nie planuję sprzedaży.

Kubie gratuluję potrzeb i kasy. Całą resztę 15ka ma.
Porównujemy dwa nietypowe zestawy - jeden bardzo duży a drugi wręcz olbrzymi.
Pomijając estetykę nieprzepadam za brzmieniem głośników kierunkowch. Ale może niesłusznie.

Kuba - trzmam kciuki bo to odwazny, drogi i cięzki projekt.
Koła jezdne są obowiązkowe.

Drogi, oj bardzo drogi, bo aby to miało sens do drogich głosników trzeba kupić najlepszą zwrotnice jaka się da. Duża kasa.

9 godzin temu, Waldi_06 napisał:

Niedawno krótko słyszałem i dotykałem The Loudspeaker 2 w nietypowej ultra cięzkiej obudowie.
A moje 3wc-15 sie robią. I nie planuję sprzedaży.

Kubie gratuluję potrzeb i kasy. Całą resztę 15ka ma.
Porównujemy dwa nietypowe zestawy - jeden bardzo duży a drugi wręcz olbrzymi.
Pomijając estetykę nieprzepadam za brzmieniem głośników kierunkowch. Ale może niesłusznie.

Kuba - trzmam kciuki bo to odwazny, drogi i cięzki projekt.
Koła jezdne są obowiązkowe.

Drogi, oj bardzo drogi, bo aby to miało sens do drogich głosników trzeba kupić najlepszą zwrotnice jaka się da. Duża kasa.

Nie ma tu czego gratulować, ale oczywiście dziękuję. Ja to tylko mam jak na razie same wyrzuty sumienia z powodu tego całego audio - tyle to kasy kosztuje...

3WC-15 śmiało można traktować jako kolumny ostateczne, są bardzo dobre. Jak zbudujesz swoje to mam tylko jedną radę: "wytrzymaj" 🙂 To ile czasu one się docierają to jest jakiś obłęd. Beryl to dość szybko zaczyna grać, bas ciut dłużej się dociera. Ale średnica, masakra. To było dosłownie kilka miesięcy prawie codziennego grania. Głośnik średniotonowy w 3WC15 to de facto estradowy midwoofer, ma bardzo sztywne zawieszenie. Dużo wody w Wiśle musi upłynąć, zanim zaczyna grać, ale średnica jest naprawdę super. Jest bardzo szczegółowa, przestrzenna, a jednoczenie gładka, beż żadnego "prażenia". 

9 godzin temu, Waldi_06 napisał:

Niedawno krótko słyszałem i dotykałem The Loudspeaker 2 w nietypowej ultra cięzkiej obudowie.

A możesz coś więcej napisać gdzie/u kogo ich słuchałeś? Z przyjemnością pogadałbym z kimś kto zrobił TL2. 

13 godzin temu, kuba-phase napisał:

A możesz coś więcej napisać gdzie/u kogo ich słuchałeś? Z przyjemnością pogadałbym z kimś kto zrobił TL2. 

Tutaj niestety nie ma o czym gadać. Gość jest dziwny. Byłem, widziałem, krótko posłuchałem.
Obudowa zrobiona z litego drewna. Usztywnienia normalne.
Głośniki oryginalne. O zwrotnicy nic nie wiem.
Dzwięk.
Jak dla mnie przy graniu kominkowym nie słychać róznicy na basie. Oba zestawy grały na wzmacniaczu zewnętrznym. czyli ów TL2 nie miał wzmacniacza cyfowego.
Środek jest inny. W obu słuchanych kolumnach grały podobnie - po kilka miesięcy, ale raczej trzy niz sześć.
Średniotonowy z TL2 można brać w ciemno. Miodzio.
Góra - no i tu mi się mniej podobało, niż tekstylna SbAcustic z 3wc-15 Adama (znana mi też z mojej małej kolumny).
Niby głośniki drogie, dobre, ale coś nie tak. Nie było szans się dowiedzieć o co chodzi.
I audiencja się skonczyła.

Nic nie mogłem się dowiedzieć o zwrotnicy.

13 godzin temu, kuba-phase napisał:

3WC-15 śmiało można traktować jako kolumny ostateczne, są bardzo dobre.

Aż tak dalece się nie nastawiam. 🙂
Byłem ostrożny do tych kolumn dopóki nie posłuchałem. Wiem, że spokojnie mozna je zrobić za te pieniądze i będzie satysfakcja. na tym etapie nie powazyłbym się na TL2 bez posłuchania sprawdzonej konstrukcji, bo to duże pieniądze a znowu nie tak ogromny przyrost jak by się wydwało.

14 godzin temu, kuba-phase napisał:

Jak zbudujesz swoje to mam tylko jedną radę: "wytrzymaj" 🙂 To ile czasu one się docierają to jest jakiś obłęd.

To już wiem. Chciałem nawet zrobić skrzynki i grać "sote". Aby się docierały (a dokładnie to łamały). Ale szybciej obudowy będą.

  • 1 miesiąc później...

Może ktoś byłby w stanie mi pomóc. Planuje zbudować The Loudspeker 2 Troels'a, +/- całość zgodnie z projektem, ale ale w trochę mniejszej obudowie. Symuluję sobie 18N862 w 173 litrach (tyle ile mają TL2) i wychodzi mi F3 na około 32Hz (basreflex jak w oryginalnym projekcie, czyli: 2 tuby śr. 10cm i długość po 30cm każda). Myślałem aby zbudować obudowy 126 litrów, wtedy F3 wychodzi około 36Hz, jeśli zastosuję port szczelinowy 2.8cm wys x 43cm szer x 30cm głęb. Czy dobrze to liczę? 

Gość

(Konto usunięte)
12 minut temu, kuba-phase napisał:

Może ktoś byłby w stanie mi pomóc. Planuje zbudować The Loudspeker 2 Troels'a, +/- całość zgodnie z projektem, ale ale w trochę mniejszej obudowie. Symuluję sobie 18N862 w 173 litrach (tyle ile mają TL2) i wychodzi mi F3 na około 32Hz (basreflex jak w oryginalnym projekcie, czyli: 2 tuby śr. 10cm i długość po 30cm każda). Myślałem aby zbudować obudowy 126 litrów, wtedy F3 wychodzi około 36Hz, jeśli zastosuję port szczelinowy 2.8cm wys x 43cm szer x 30cm głęb. Czy dobrze to liczę? 

jeśli zmienisz wymiary czy uklad frontu to zwrotnica nie będzie pasować

 

Tak wiem, ale z doświadczenia też wiem, że +/- dwa centymetry nie ma żadnego znaczenia. Robiłem różne projekty z ogólnododostepnych, testowałem różne budy bez zmian w zwrotnicy i szczerze mówiąc, ciężko to zauważyć nawet w pomiarach, w pokoju. 

Gość

(Konto usunięte)
2 minuty temu, kuba-phase napisał:

Tak wiem, ale z doświadczenia też wiem, że +/- dwa centymetry nie ma żadnego znaczenia. Robiłem różne projekty z ogólnododostepnych, testowałem różne budy bez zmian w zwrotnicy i szczerze mówiąc, ciężko to zauważyć nawet w pomiarach, w pokoju. 

w takim razie rób po swojemu 🙂 ale nazywaj układ własnym wymysłem a nie projektem Troelsa bo wprowadzisz ludzi w bląd

kopiować należy w 100% , i Gravesen pisze o tym przy każdym projekcie

34 minuty temu, kuba-phase napisał:

Może ktoś byłby w stanie mi pomóc. Planuje zbudować The Loudspeker 2 Troels'a, +/- całość zgodnie z projektem, ale ale w trochę mniejszej obudowie. Symuluję sobie 18N862 w 173 litrach (tyle ile mają TL2) i wychodzi mi F3 na około 32Hz (basreflex jak w oryginalnym projekcie, czyli: 2 tuby śr. 10cm i długość po 30cm każda). Myślałem aby zbudować obudowy 126 litrów, wtedy F3 wychodzi około 36Hz, jeśli zastosuję port szczelinowy 2.8cm wys x 43cm szer x 30cm głęb. Czy dobrze to liczę? 

np pułapka R14 C10 L9 jest obliczona na drugi pik impedancji woofera

zmieniając wielkość obudowy i strojenie zmieniasz częstotliwość powstania piku impedancji i już całą pułapkę trzeba liczyć od nowa

Godzinę temu, slawek.xm napisał:

zmieniając wielkość obudowy i strojenie zmieniasz częstotliwość powstania piku impedancji i już całą pułapkę trzeba liczyć od nowa

Ale czy to ma w ogóle jakieś znaczenie? TL1 i TL2 mają drastycznie różny litraż dla 18n862, a plik konfiguracyjny dla Hypexa (aktywny bas), jest identyczny dla obu projektów. Można go pobrać ze strony Troelsa i sprawdzić. Jeśli ten pik o którym piszesz ma tak duże znaczenie, to czy Troels nie zrobił by oddzielonych configow dla obu projektów? 

Godzinę temu, slawek.xm napisał:

kopiować należy w 100% , i Gravesen pisze o tym przy każdym projekcie

Pisze też "(...) Anyway, plus/minus a couple of litres just doesn't matter. This bass driver goes deep by all means".

Godzinę temu, slawek.xm napisał:

pułapka R14 C10 L9

Jako "ciekawostkę" dodam, że w pierwotnie sprzedawanych kitach/projektach TL2 tej pułapki w ogóle nie było 🙂

  • 4 tygodnie później...

Chcę się trochę pochwalić - otóż na początku maja zakończyłem struganie Faital 3WC-12. Prawie wszystko wykonane zgodnie z projektem Troelsa, z tą różnicą że użyłem sklejki grubości 21 mm, ponieważ 20 mm nie była w tym czasie dostępna. Wymiary odpowiedni skorygowane aby zachować objętość. Połączenia niestety zrobiłem doczołowo, nie dysponuję piłą stołową aby robić cięcia pod kątem 45 st. Z resztek zrobiłem stojaki wg własnego projektu. Płyty granitowe w stojakach to pozostałość po poprzednich kolumnach, obecnie robią za obciążenie.

Gara to już dwa miesiące i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. Nie spodziewałem się takiego postępu w stosunku do poprzedniego zestawu. Gra to w pokoju o powierzchni ok. 17 m2. Nie adaptowany akustycznie, średnio wygłuszony.  Przystępując do realizacji projektu obawiałem się trochę, że może być za dużo basu jak na taki metraż, jednak okazuje się, że nie jest w sam raz, prawie idealnie, nic nie buczy i nic nie dudni. Wprawdzie napędza to cherlawa lampa 12W ale znakomicie daje radę.

resDSCF3757.thumb.JPG.de16df2e9de6fb2486d161dce507ddc6.JPG

12 godzin temu, Waldi_06 napisał:

Ładnie, panie ładnie. Napisz coś więcej.

Dzięki.

Zwrotnica Level 1 z głośnikiem wysokotonowym tekstylnym. Wykończenie - goła sklejka brzozowa lakierowana lakierem bezbarwnym półmatowym akrylowym. Łączenie tylko na klej typu PVA. Maskownice na tweeter i średniotonowy - kupione gotowe produkowane przez Jantzena dla głośników Satori (na tweeter pasuje idealnie, na średniotonowy trzeba dokleić nowe magnesy w innych miejscach). Natomiast maskownice na głośniki niskotonowe wykonałem sam z surowej płyty mdf pomalowanej na czarno (nie produkują gotowców w tym rozmiarze).

Wykonanie tych zestawów okazało się o wiele prostsze niż mi się na początku wydawało - a są to moje pierwsze własnoręcznie wykonane kolumny głośnikowe (nie licząc paździerzowych skrzynek obitych czarnym skajem, które zrobiłem w wieku 16 lat) . Troels łopatologicznie tłumaczy i pokazuje wszystko na rysunkach i zdjęciach, więc przy wykonaniu nie miałem żadnych wątpliwości. Gromadzenie materiałów na wykonanie zestawu rozpocząłem pod koniec stycznie tego roku, trochę czekałem na głośniki Faitala, były problemy z ich dostępnością. Natomiast najdłużej, co mnie bardzo zaskoczyło,  czekałem na sklejkę brzozową klasy 1/2, okazało się, że sklejka gr. 20 mm nie jest dostępna i nie wiadomo kiedy będzie więc po ponad miesiącu oczekiwania zaproponowano mi sklejką gr. 21 mm, która akurat pojawiła się w sprzedaży. Budowę zakończyłem na początku maja. Tak naprawdę dysponując czasem i przeznaczają pełną "dniówkę" na pracę nad zestawem zajmie to maksymalnie 2 tygodnie. Myślę, że osobom wprawionym i dysponującym odpowiednim zapleczem warsztatowym - znacznie krócej.

Dobra, już nie będę stopniował napięcia bo zapewne czekacie na opis wrażeń z odsłuchu 😉 .

Otóż moje doświadczenie audiofilskie jest niestety niewielkie, punktem odniesienia i porównania będzie mój poprzedni zestaw głośnikowy - Audio Academy Rhea. Porównanie było bezpośrednie. Pierwsze wrażenia przy pierwszym odpaleniu: płynność, rytm, większa skala dźwięku, większa namacalność, większa szczegółowość - tu pełne zaskoczenie, ponieważ Rhea wydawały mi się bardzo szczegółowe i że w tej materii raczej nic więcej się już nie da wycisnąć, tymczasem pojawiło się wiele szczegółów, które wcześniej umykały uwadze - jednak ta szczegółowość nie wynikała z wyeksponowania wysokich czy wyostrzenia dźwięku, po prostu to się słyszy bez skupiania uwagi na danym dźwięku. Lepsza jest też szybkość - narastanie i wygaszanie. Ładnie wypełniona jest przestrzeń pomiędzy kolumnami - na wysokość jak i na szerokości, dźwięki pojawiają się w określonym miejscu przestrzeni. Scena wychodzi także na szerokość, poza kolumny. Jeśli chodzi o głębie to jest, ale bez jakiś szczególnie spektakularnych efektów, z pewnością rezultaty mogą być inne w innych pomieszczeniach, u mnie głośniki stoją blisko tylnej ściany więc szału nie ma. Ogólnie dźwięk przyjemny, powiedziałbym organiczny, nie męczący, z dobrym rytmem. Nagrania dobrze zrealizowane, audiofilskie, brzmią znakomicie, starsze nagrania muzyki pop z lat 80-tych brzmią bardziej strawnie, nie męczą jak na wcześniejszym zestawie.

Jeśli chodzi o bas - tu jest trochę dziwna sprawa (ale oczywista jeśli weźmiemy pod uwagę moc mojego wzmacniacza - 12 W wszystko staje się oczywiste) . Bas nie schodzi tak nisko jak w Rhea, brak jest też zdrowego pierdo.....ęcia, ale słychać to dopiero kiedy np. włączy się  perkusję grającą solo - stopa nie schodzi bardzo nisko, także nie czuć tej energii jak na żywo stojąc blisko. Ogólnie przy słuchaniu muzyki nie odczuwam braku basu, wydaje się on w sam raz,  tylko przy tej wielkości głośników niskotonowych spodziewałem się czegoś więcej. Uważam, że jet to problem wzmacniacza a nie samych kolumn. Spodziewając się problemów w tym zakresie pasma, na etapie budowy zamontowałem podwójne terminale głośnikowe, tak aby móc napędzać nsikotonowce   przy pomocy końcówek tranzystorowych natomiast górę i średnicę przy pomocy lampiaka. Za kilka dni będę miał moduły Hypex PA251, które będą aktywnie napędzać same głośniki niskotonowe. Zobaczymy, jakie to da rezultaty.

8 godzin temu, Mszachu napisał:

..tylko przy tej wielkości głośników niskotonowych spodziewałem się czegoś więcej...

Nie jest to problem. Tego nalezało się spodziewać - jak masz spektra analyzer mikrofon i laptopa to włacz szum biały , lub rózowy i popatrz na wszystko poniżej 1kHz. Coś mi się zdaje , że te poprzenie nieco dodawały.
Czyli to co opisałeś ładnie się pokrywa z opisami tego co lubi Troels i jak stroi swoje produkty.
Moim zdaniem daj się ułozyć nowym, pograj normalnie a potem pomęcz je solidnie (ponadnormalnie ) i to dosłownie wszystkim.
A potem wroc do porównań. mam nadzieję, że nie łamałeś membran jak to troels czasami opisuje. Daj się im połamać we własnych obudowach.
Fajny opis i fajna robota. O szczegółach nie piszę bo zawsze można, ale czasy ciężkie i raczej trzeba chwalić !.
Gratulacje że to nie są kolejne słuchawki do ajtelefonu.

Na PW wysłąłem ci prezent.

Adam też dostał taki do swoich faitali.

@Waldi_06 dziękuję za dobre słowo i prezent (jeszcze tam nie zaglądałem).

20 minut temu, Waldi_06 napisał:

 O szczegółach nie piszę bo zawsze można, ale czasy ciężkie i raczej trzeba chwalić !.

 

Słowa krytyki jak najbardziej wskazane, człowiek uczy się całe życie. Choć i tak to już musztarda po obiedzie - paczki wykonane, robota zakończona, stolarka może nie tak dokładna ale da się z tym żyć 😉. Nie posiadam ani spektra analyzera ani mikrofonu, więc niestety nie pomierzę. Paczki grają dwa miesiące, średnio wyjdzie ok. 2h dziennie, raczej żadnych zmian w dźwięku nie zaobserwowałem, jeżeli jakieś są - to postępuje to na tyle delikatnie, że ucho zdąży się zaadoptować i nie wychwytuje różnicy. Wiem, że 3WC-15 wymagają bardzo długiego docierania, pisało o tym wielu użytkowników, natomiast  3WC-12, w mojej opinii, zagrały od początku bardzo fajnie.

Oczywiście membran nie łamałem choć także czytałem o tym u Troelsa, po prostu bym się na to nie odważył.

Nie rozumiem co tutaj miałeś na myśli (chyba wdarła się jakaś literówka):

31 minut temu, Waldi_06 napisał:

 Coś mi się zdaje , że te poprzenie nieco dodawały.
 

 

Byłyby to pierwsze które grają od poczatku bez zmian.
Dopieszczenie - troels zwracął uwage na wyoblenie krwędzi otworów znacznie bardziej niż to jest na twoich zdjęciach.
Niezrozumiałe zdanie - podejżewam, że nie musi to być cienkość basu faitala a styl twoich Rhea. Pisze tak dlatego, że dokładnie takie samo wrażenie miałem słuchając po raz pierwszy faitali 15 - aż do czasu gdy zrobiliśmy nieco głośniej na siudmym utworze He Xun Tian - Paramita.
I było koniec marudzenia 🙂

Ale dość tam.
Słuchaj i się ciesz.

Aaaa, ok, wszystko jasne, fakt mogły trochę dodawać, czasem strop wpadał w wibracje 🙂 .

Otwory kratownicy są tylko lekko zaoblone, promień 3 mm, też o tm myślałem że trochę za mało, ale taki wcześniej kupiłem frez do zaokrąglania krawędzi zewnętrznych a nie chciałem iść w kolejne koszty (kilka frezów kosztowało więcej niż sama frezarka). Trudno, już po ptokach, ale zawsze mogę wziąć pilnik i trochę podpiłować 😉 .

Te kolumny nigdy nie zagrają niskim basem, bo bas to głośnik profesjonalny, czyli estradowy. Żeby ruszyć ten głośnik potrzebny jest bardzo mocny tranzystor lub zwyczajnie wzmacniacz estradowy o mocy 500W. Wtedy głośnik pokaże na co go stać, ale o mruczącym audiofilskim i finezyjnym basie można tylko pomarzyć.

Rhea nie ma podbitego basu. Ma za to dwie dobrze zrobione przez scan speaka osiemnastki z których bas będzie bardziej odczuwalny niż z jednego 30cm głośnika Pro.

Słuchałem kilku takich wynalazków i efekt zawsze był ten sam, czyli klient płakał, że z dużej trzydziestki nie ma basu.

 

 

 

Mam inne doświadczenia.
Do dobrego basu w warunkach domowych kompletnie nie jest potrzebne 500 watów.
Raczej wzamacniacz zaprojektowany do pracy z niskimi impedancjami. Wcale nie musi być nominalnie mocny w warunakch domowego grania.
Po drugie 'dobry bas' nie oznacza 'dużo basu'.
I oczywiście jest że ta dwunastka nie została stworzona do pracy z basem tak niskim jak granica słuchu i tak niskim że czuć go a nie słychać.
Ale jest coś innego.
Na poczatku wieku B&W wypuścił 801 z jednym 15" głosnikiem a potem wersję D4 z dwoma 10"calowymi.
To był moment gdzie nastał podział na lubiących duże pojedyńcze, mniej spektakularne ale bliższe temu co w klubie i mniejsze szybsze pracujące nieco wyżej podwójne woofery 10".
I  na koniec mowa, że Faital -12 nie jest głośnikiem profesjonalnym i nie potrafi tego co estradowy głosnik jest bez sensu. Bo to oczywiste.
Estradowy nigdy nie zagości w domu . Bo ludzie nie mają kasy ani miejsca na 18" ani na elektronikę do niego.
Przecież w budowaniu własnych 12tek nie o to chodzi aby doscignąc 18PRO.

21 godzin temu, Audio Academy napisał:

Słuchałem kilku takich wynalazków i efekt zawsze był ten sam, czyli klient płakał, że z dużej trzydziestki nie ma basu.

Prawda.

Bas z dużych głośników o małym skoku trzeba poprowadzić. Zrobić można to na kilka sposobów, ale sam z siebie nie wygenerują niskiej i przyjemnej podstawy. Przy czym za szybkość i uderzenia odpowiadają inne częstotliwości niskotonowe, mam na myśli dopełnienie pasma na samym dole. Jest tego - najzwyczajniej - brak. Stąd też uwagi o nadzwyczaj długim wygrzewaniu - po prostu człowiek musi się przyzwyczaić do nowego. Nowego niedoskonałego.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.