System bezgotówkowy z ujemnymi stopami, wybawienie czy porażka?

[antymalkontent]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Link z trochę propagandowej strony ale skupmy sie na fakcie.

Moim zdaniem jest to po części dobre rozwiązanie w obecnych czasach gdyż pobudza konsumpcje czy inwestowanie gdyż chomikowanie sprawia ze tracimy kase. Ale ma i wady. Ważne że zeby to zadzialalo musialo by obejmowac caly system a jak wiadomo zawsze znajdą się tacy którzy chcą odwrotnie. Z państw trzeba się liczyć ze Rosja np. Będzie problemem jak zwykle zresztą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kostropaty]

chomikowanie sprawia ze tracimy kase

 

 

oszczędzania sprawia, że tracisz?

[Less]

Oszczędnością i pracą narody się bogacą.

Ale post-keynesiści wiedzą lepiej.

Już wiele lat temu próbowano podobnych wymysłów w Argentynie. Furory nie zrobili.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[justas32]

Bogaci mogą stosować różne eksperymenty.

 

Obrót bezgotówkowy ? Dla polaków było by to straszne. Zniknęła by szara sfera, nie można by zamawiać taniej towarów i usług bez rachunku, gospodarka wzrosła by o 25 %, PKB też o tyle, ZUS też. Nie można by kombinować.

 

Nie - w Polsce to by się nie sprawdziło.

[antymalkontent]

 

 

oszczędzania sprawia, że tracisz?

 

Jezeli procent od oszczędności pobiera bank to tak. Wtedy jest szansa ze zamiast chomikowac szukano by sposobów inwestycji. A każdy obrót pieniędzmi wzmacnia gospodarke. Najgorzej dla gospodarki jesli ci co maja kase trzymają ja na kontach.

 

Bogaci mogą stosować różne eksperymenty.

 

Obrót bezgotówkowy ? Dla polaków było by to straszne. Zniknęła by szara sfera, nie można by zamawiać taniej towarów i usług bez rachunku, gospodarka wzrosła by o 25 %, PKB też o tyle, ZUS też. Nie można by kombinować.

 

Nie - w Polsce to by się nie sprawdziło.

 

Dlatego u nas warto by było tego spróbować. Ale rzeczywiście całą armia kombinatorow u nas wszystko by sie ukrocilo.

[Less]

A każdy obrót pieniędzmi wzmacnia gospodarke.

spekulacje giełdowe np.

Najgorzej dla gospodarki jesli ci co maja kase trzymają ja na kontach.

Za komuny ludzie rozpaczliwie usiłowali wydać wszystko co mieli, bo pieniądz szybko tracił wartość (galopująca inflacja). Gospodarka kwitła.

[toptwenty]

Najgorzej dla gospodarki jesli ci co maja kase trzymają ja na kontach.

Chciałeś powiedzieć - w bieliźniarkach.

[dd6]

Obrót bezgotówkowy to sama esencja inwigilacji. Może w innych czasach, ale nie teraz, gdy rządy prowadzą inwigilację totalną.

[toptwenty]

Obrót bezgotówkowy to sama esencja inwigilacji

Coś za coś.

[dd6]

Ta inwigilacja, to jeszcze może nie było by takie wielkie zło, gdyby nie to, że po drugiej stronie zawsze znajdzie się debil, który debilnie zinterpretuje dane. Stąd się potem biorą takie historie, że kogoś nie wpuszczą do USA z powodu niewinnego żartu, albo bez żadnego powodu nie dostanie się kredytu.

 

Debilom u władzy nie wolno do ręki dawać informacji, bo ją opacznie wykorzystają.

[toptwenty]

kogoś nie wpuszczą do USA z powodu niewinnego żartu, albo bez żadnego powodu nie dostanie się kredytu.

Wpuszczenie do USA i kredyt należą się każdemu jak psu zupa.

 

Debilom u władzy

Wystarczy nie wybierać "debili".

 

Żadnym "debilom" nie należy dawać informacji, nie tylko u władzy.

[justas32]

Jak ktoś ma w Polsce do wyboru brak "inwigilacji" i możliwość kombinowania na lewo albo brak możliwości kombinowania a w zamian wyższą emeryturę, lepsze szkoły, sprawniejszą armię i lepszą służbę zdrowia - to przecież wybierze brak inwigilacji.

Bo nikt nas przecież podglądał nie będzie !!!

[Arku]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Link z trochę propagandowej strony ale skupmy sie na fakcie.

Moim zdaniem jest to po części dobre rozwiązanie w obecnych czasach gdyż pobudza konsumpcje czy inwestowanie gdyż chomikowanie sprawia ze tracimy kase. Ale ma i wady. Ważne że zeby to zadzialalo musialo by obejmowac caly system a jak wiadomo zawsze znajdą się tacy którzy chcą odwrotnie. Z państw trzeba się liczyć ze Rosja np. Będzie problemem jak zwykle zresztą.

 

 

Wszystko pieknie ale rzecz tylko w tym że zyjemy w erze wysokiej koncentracji kapitału. To chomikowanie dotyczy więc wąskiej grupy - ok. 2% populacji która posiada już ponad 90% kapitału całego świata. To jest właśnie owo chomikowanie. Przeciętny obywatej szmatoliberalizmu i globalistycznej gospodarki ni ema w zasadzi eoszczędnosci. On ma zawsze tylko kredytu czyli jest zadłuznony u tej waskiej grupy włascicieli kapitału

 

Z kolei ten kapitał powstaje z wierzytelnosci które same powstaja z kolejnych wierzytelnosci. Efekt jest taki że kapitał kosztuje coraz taniej, bo jest go coraz więcej, siłana nabywcza zdywersyfikowana w społeczeństwie jest ncoraz niższa, jednoczesnie wzrastaja progi wejścia na rynek więc zanika rzeczywista konkurencja bo wejsc z dowymi inwestycjami mogż tylko własciciele kapitału.

 

Powstające rozwarstwienie stawia USA w przededniu rewolucji socjalnej - zaczeli się tam już powaznie o to obawiać. Na szczęście dla nich robia liczne wojenki więc jest czym zajać społeczeństwo i pobudzać zapotrzebowanie gospodarki na siłę roboczą i mieso armatnie.

 

Pobudzanie konsumpcji jest wiec oczywtym mechanizmem. Chodzi jednak o to że ni eda się w nieskończonosc pobudzać jej długiem bo w reszcie nastapi spłeczny reset zobowiazań i ulice spłyna krwią.

Do pobudzania konsumpcji konieczna jest wtórna redystrybucja pieniadza. Pracy w cywilizowanym świecie już nie przybędzie więc długi tez ni emoe moga rosnąć w nieskończoność. jedyny rozwiazaniem na przyszłość do utrzymania kapitalizmu postindustrialnego jest wprowadzenie mechanizmów państwowych przesuwających pieniądze z kapitału do konsumentów.

Z tego powodu powstała idea dochodu obywatelskiego - czyli pensji wypłacanej za bycie obywatelem danego państwa wcelu dostepności do dóbr. Po to zeby obywatele mieli za co konsumować to co wytwarza skoncentrowany kapitał.

 

Jeśli komuś sie marzył komunizm, to byc może jego wnuki będą własnie zyły w takim korpo-komunizmie z gospodarką w postaci oligopolu kilku wszechwładnych korporacji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Obrót bezgotówkowy ? Dla polaków było by to straszne. Zniknęła by szara sfera, nie można by zamawiać taniej towarów i usług bez rachunku, gospodarka wzrosła by o 25 %, PKB też o tyle, ZUS też. Nie można by kombinować.

 

Nie - w Polsce to by się nie sprawdziło.

 

Jezu... pomysły, że prędzej już Artona bym podejrzewał... Dlaczero Artona?

Bo to pomysł z domeny SF.

Kto zna i lubi klasykę polskiej fantastyki, temu na pewno nie jest obce nazwisko Janusza Zajdla. Fizyk jądrowy a jednocześnie dobry pisarz. Twórca przewrotnych antyutopii, gdzie okupacja Ziemi przez Obcych była oczywiście alegorią ówczesnej sytuacji Polski, pozostającej wtedy pod komunistyczną okupacją. Świetne książki, kto nie zna - polecam.

Najlepsza z nich nosiła tytuł "Limes Inferior" i to w niej Zajdel pokazał się jako totalny wizjoner.

Wymyślił mianowicie Klucz. Małe elektroniczne urządzenie, które każdy Ziemianin musiał nosić przy sobie. Klucz był jednocześnie dowodem tożsamości, świadectwem/dyplomem szkolnym i... portfelem. Na Kluczu znajdowały się tzw. punkty, czyli jednostki walutowe, pracodawca co miesiąc przelewał swoim pracownikom bezpośrednio na Klucz ich zarobki a oni płacili swoimi Kluczami w sklepach w barach itp.

Gotówka nie istniała.

Jeśli jednak jeden obywatel drugiemu np. naprawił zamek w drzwiach, albo samochód, to potem szli do specjalnej maszyny na ulicy, wkładali do niej swoje Klucze i przelewali uzgodnioną kwotę punktów z jednego na drugi. Taki jakby analog współczesnego bankomatu...

Ale na wymyśleniu Klucza i społeczeństwa totalnie bezgotówkowego Zajdel nie skończył! O nie! Pisarz niższej klasy byłby zapewne szczęśliwy, stworzywszy mocą swej wyobraźni kartę kredytową i bankomat, gdy nikt na świecie o czymś takim w ogóle nie słyszał, ale Zajdlowi to było mało! Zajdel mianowicie już kilkadziesiąt lat temu dokładnie przewidział, to o czym rozmawiacie powyżej!!!

Żeby żyć, człowiek musi gdzieś mieszkać, musi jeść i pić, musi mieć odzienie, buty itp... i za to wszystko musi ZAPŁACIĆ!!!

I na tym właśnie polega geniusz Zajdla że już wówczas przewidział zastosowanie Klucza jako mechanizmu TOTALNEJ INWIGILACJI SPOŁECZEŃSTWA!!! Kilkadziesiąt lat temu opisywał, że wszechwidzącemu oku władzy nie może ujść w takiej sytuacji NIKT! Gdyż każdy kupując i sprzedając zostawia po sobie w pamięci komputerów ŚLAD. Jak to pięknie ujął pisarz - broczy punktami, niczym ranny zwierz... :)

Geniusz poszedł dalej - znacie rumuńskich oszustów, specjalizujących się w atakach na bankomaty i dane posiadaczy kart kredytowych? Zajdel też ich wymyślił! :) Są więc w powieści właściciele lewych maszyn, gdzie można poza systemem dokonać przelewu z Klucza na Klucz, są keymakerzy majstrujący przy Kluczach, są wreszcie rękawicznicy, mordujący lub usypiający swoje ofiary, ściągający skórę z ich palców (Klucz działał na odcisk kciuka) i tak czyszczący konto ofiar...

Ale NAJLEPSZE zostawiam na koniec: otóż okazało się, że cały ten system totalnej inwigilacji został stworzony przez... OBCYCH! Tak - to najeźdźcy z kosmosu tak właśnie nas urządzili! I Klucz był narzędziem zniewolenia mieszkańców naszej planety przez obcą siłę, by lepiej nas inwigilować i kontrolować. Wiedzieli o nas wszystko: gdzie chodzimy, komu przelewamy kasę i za co, jak się odżywiamy, na co chorujemy, czy mamy nałogi i jakie, czy chodzimy na dziwki, ile piw nam schodzi tygodniowo, gdzie kiedy i ile kupiliśmy ostatnio dynamitu, dokąd ten dynamit wieziemy... WSZYSTKO!

Już kilkadziesiąt lat temu jeden mądry facet praktycznie zamknął całą dyskusję. A w Polsce wówczas nikt nawet na oczy nie widział karty kredytowej!

Obrót bezgotówkowy to ZNIEWOLENIE!!! To przekazanie reżimowi CAŁOŚCI INFORMACJI O SWOICH WYDATKACH I ZAROBKACH. Na podstawie tych informacji reżim będzie wiedział o nas po prostu wszystko. I Bóg jeden wie jak te informacje wykorzysta - na pewno nie dla naszego dobra.

Daleko nie trzeba szukać: w Szecji jak kupisz trochę więcej alkoholu i zapłacisz kartą, zaraz dostajesz do domu od miejscowych władz informację o szkodliwości picia i zaproszenie na spotkanie AA. To jest autentyk!

Sklep monopolowy bez Twojej wiedzy przekazuje władzom informację o wszystkich swoich klientach!!!

To JUŻ SIĘ DZIEJE!!!

Nie pozwólmy im na to!

[justas32]

Sam oczywiście płacisz kartą. Gotówką niech płacą ci którym radzisz ...

[antymalkontent]

 

 

Jezu... pomysły, że prędzej już Artona bym podejrzewał... Dlaczero Artona?

Bo to pomysł z domeny SF.

Kto zna i lubi klasykę polskiej fantastyki, temu na pewno nie jest obce nazwisko Janusza Zajdla. Fizyk jądrowy a jednocześnie dobry pisarz. Twórca przewrotnych antyutopii, gdzie okupacja Ziemi przez Obcych była oczywiście alegorią ówczesnej sytuacji Polski, pozostającej wtedy pod komunistyczną okupacją. Świetne książki, kto nie zna - polecam.

Najlepsza z nich nosiła tytuł "Limes Inferior" i to w niej Zajdel pokazał się jako totalny wizjoner.

Wymyślił mianowicie Klucz. Małe elektroniczne urządzenie, które każdy Ziemianin musiał nosić przy sobie. Klucz był jednocześnie dowodem tożsamości, świadectwem/dyplomem szkolnym i... portfelem. Na Kluczu znajdowały się tzw. punkty, czyli jednostki walutowe, pracodawca co miesiąc przelewał swoim pracownikom bezpośrednio na Klucz ich zarobki a oni płacili swoimi Kluczami w sklepach w barach itp.

Gotówka nie istniała.

Jeśli jednak jeden obywatel drugiemu np. naprawił zamek w drzwiach, albo samochód, to potem szli do specjalnej maszyny na ulicy, wkładali do niej swoje Klucze i przelewali uzgodnioną kwotę punktów z jednego na drugi. Taki jakby analog współczesnego bankomatu...

Ale na wymyśleniu Klucza i społeczeństwa totalnie bezgotówkowego Zajdel nie skończył! O nie! Pisarz niższej klasy byłby zapewne szczęśliwy, stworzywszy mocą swej wyobraźni kartę kredytową i bankomat, gdy nikt na świecie o czymś takim w ogóle nie słyszał, ale Zajdlowi to było mało! Zajdel mianowicie już kilkadziesiąt lat temu dokładnie przewidział, to o czym rozmawiacie powyżej!!!

Żeby żyć, człowiek musi gdzieś mieszkać, musi jeść i pić, musi mieć odzienie, buty itp... i za to wszystko musi ZAPŁACIĆ!!!

I na tym właśnie polega geniusz Zajdla że już wówczas przewidział zastosowanie Klucza jako mechanizmu TOTALNEJ INWIGILACJI SPOŁECZEŃSTWA!!! Kilkadziesiąt lat temu opisywał, że wszechwidzącemu oku władzy nie może ujść w takiej sytuacji NIKT! Gdyż każdy kupując i sprzedając zostawia po sobie w pamięci komputerów ŚLAD. Jak to pięknie ujął pisarz - broczy punktami, niczym ranny zwierz... :)

Geniusz poszedł dalej - znacie rumuńskich oszustów, specjalizujących się w atakach na bankomaty i dane posiadaczy kart kredytowych? Zajdel też ich wymyślił! :) Są więc w powieści właściciele lewych maszyn, gdzie można poza systemem dokonać przelewu z Klucza na Klucz, są keymakerzy majstrujący przy Kluczach, są wreszcie rękawicznicy, mordujący lub usypiający swoje ofiary, ściągający skórę z ich palców (Klucz działał na odcisk kciuka) i tak czyszczący konto ofiar...

Ale NAJLEPSZE zostawiam na koniec: otóż okazało się, że cały ten system totalnej inwigilacji został stworzony przez... OBCYCH! Tak - to najeźdźcy z kosmosu tak właśnie nas urządzili! I Klucz był narzędziem zniewolenia mieszkańców naszej planety przez obcą siłę, by lepiej nas inwigilować i kontrolować. Wiedzieli o nas wszystko: gdzie chodzimy, komu przelewamy kasę i za co, jak się odżywiamy, na co chorujemy, czy mamy nałogi i jakie, czy chodzimy na dziwki, ile piw nam schodzi tygodniowo, gdzie kiedy i ile kupiliśmy ostatnio dynamitu, dokąd ten dynamit wieziemy... WSZYSTKO!

Już kilkadziesiąt lat temu jeden mądry facet praktycznie zamknął całą dyskusję. A w Polsce wówczas nikt nawet na oczy nie widział karty kredytowej!

Obrót bezgotówkowy to ZNIEWOLENIE!!! To przekazanie reżimowi CAŁOŚCI INFORMACJI O SWOICH WYDATKACH I ZAROBKACH. Na podstawie tych informacji reżim będzie wiedział o nas po prostu wszystko. I Bóg jeden wie jak te informacje wykorzysta - na pewno nie dla naszego dobra.

Daleko nie trzeba szukać: w Szecji jak kupisz trochę więcej alkoholu i zapłacisz kartą, zaraz dostajesz do domu od miejscowych władz informację o szkodliwości picia i zaproszenie na spotkanie AA. To jest autentyk!

Sklep monopolowy bez Twojej wiedzy przekazuje władzom informację o wszystkich swoich klientach!!!

To JUŻ SIĘ DZIEJE!!!

Nie pozwólmy im na to!

 

Panie ale inwiglacje juz masz i będzie postepowala. Masz obowiazek skladania rozliczen rocznych masz karty bankomatowe korzystasz z sieci cala armia z facebooka wladza wszystkie dane zbiera.

Panie na to ida ogromne pieniądze i beda szly jeszcze większe.

Można to uproscic i zminimalizować koszty a nawet zyskac wymuszajac likwidacje masowej szarej strefy pozostana tylko zawodowi pomijajacy system.

Zamiast 100 narzędzi inwigilacji wylapujacych 90% poczynan obywateli wystarczy jedno (brak gotówki) wylapujace 99% a kosztujace tylko 1% kwoty inwiglacji w obecnej formie.

 

Pamiętaj jesteś inwiglowany i będziesz jeszcze bardziej.

[il Dottore]

Sam oczywiście płacisz kartą. Gotówką niech płacą ci którym radzisz ...

 

Otóż nie. Kartę mam podpiętą do Paypala i tak płacę za wszystkie zakupy w sieci. Inaczej się nie da.

Natomiast nauczony przykładem cypryjskim dbam o to aby na moim koncie bankowym nie został nigdy nawet jeden grosz, wyciągam zawsze dosłownie wszystko i za wszystko płace gotówką. Bankowi oczywiście bardzo to się nie podoba i wciąż mam telefony o nietypowej aktywności na koncie :) co mi daje możliwość regularnego opieprzania dzwoniących do mnie banksterów. Oczywiście żadni tam banksterzy do mnie nie dzwonią, tylko pomniejsze korposzczurki, ale swoją satysfakcję mam. :)

W razie czego jednak łapy na mojej kasie banksterzy nie położą, co i Wam polecam...

[antymalkontent]

 

 

Otóż nie. Kartę mam podpiętą do Paypala i tak płacę za wszystkie zakupy w sieci. Inaczej się nie da.

Natomiast nauczony przykładem cypryjskim dbam o to aby na moim koncie bankowym nie został nigdy nawet jeden grosz, wyciągam zawsze dosłownie wszystko i za wszystko płace gotówką. Bankowi oczywiście bardzo to się nie podoba i wciąż mam telefony o nietypowej aktywności na koncie :) co mi daje możliwość regularnego opieprzania dzwoniących do mnie banksterów. Oczywiście żadni tam banksterzy do mnie nie dzwonią, tylko pomniejsze korposzczurki, ale swoją satysfakcję mam. :)

W razie czego jednak łapy na mojej kasie banksterzy nie położą, co i Wam polecam...

 

Ale wszystkie większe zakupy i tak robisz przez konto i i tak sa przypisane do ciebie. Jedyne kupujac za gotówkę nie wiedzą ile piwa kupujesz czy na dziwki chodzisz itp ale jak beda chcieli to beda wiedzieli ale koszt tej wiedzy będzie duży przy bezgotówkowych transakcjach tylko zmiany w oprogramowaniu wystarcza a resztę mozna przeznaczyc nawet na 500zl na dziecko. Oplaca się.

 

Gadałem z pewnym bankowcem na ten temat i on stwierdził że te obawy zwykłych uczciwych obywateli to efekt propagandy antybankowej. A najwieksze obawy moze mieć tylko "władza" bo może być kontrolowana.

 

Teraz kontroluja obywateli a sami mogą być niekontrolowani.

[justas32]

W tym całym strachu o prywatność zapomnieliście tylko o jednym ważnym punkcie - że wasze życie nikogo na świecie nie interesuje ...

[stench]

W tym całym strachu o prywatność zapomnieliście tylko o jednym ważnym punkcie - że wasze życie nikogo na świecie nie interesuje ...

Justas nasze, moje czy twoje rzeczywiście nikogo nie interesuje ale pozyskane dane służą do tworzenia wirtualnego profilu "obywatela" ze względu na wiek, dochody, zainteresowania, wykształcenie, zdrowie, preferencje wydatków, zarobki , zdolność kredytową i te dane interesują już bardzo i to wiele instytucji. Podzielono ludzi na ileś tam grup by skuteczniej ich doić i jednocześnie korpo czy banki minimalizowały ryzyko.

[justas32]

A wystarczy olać konsumpcjonizm i kupować tylko to co się chce - system ci nie podskoczy. A system który podpowiada ci najlepsze dla ciebie oferty - wcale nie jest tylko zły.

Rafą jest mentalność naszego narodu - każdą nowość traktujemy jako zagrożenie, uwypuklając jej wady i nie dostrzegając zalet.

[Gość A&T]

Pierwszym etapem jest wprowadzenie obrotu bezgotówkowego. Następnym zaczipowanie. Jak im się to uda to koniec z wolnością!

[Arku]

jeśłi znajda wystarczajaco duzo głupków którzy na to radosnie przystana bo się im wmówi że sa tacy nowoczesni, europejscy i światowi, to tak sie stanie.

 

Tak samo jak rozpowszechnianie płacenia smartfonem, kartami zbliżeniowymi itp. wynalazkami które tak naprawdę nie sa do niczego konsumentom potrzebne ale daja pewne profity instytucjom rozliczajacym.

 

Jesli publicznosc będzi eniezdecydowana to dopiero lobbyści łapówkarze będa wymyslac ustawy motywowane zagrozeniem terrorystycznycm i podobnymi zagrozeniami które sami tworzą.

[il Dottore]

W tym całym strachu o prywatność zapomnieliście tylko o jednym ważnym punkcie - że wasze życie nikogo na świecie nie interesuje ...

 

I stąd te 2 miliony podsłuchów telefonicznych w Polsce? Z braku zainteresowania służb życiem Kowalskiego?

Czy może mamy w Polsce 2 miliony groźnych bandytów i terrorystów których należy inwigilować?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A system który podpowiada ci najlepsze dla ciebie oferty - wcale nie jest tylko zły.

 

"Jeżeli jesteś ładna to już jest źle!

Centralny Wyrównywacz zmieni cię.

Jeżeli jesteś gruby to musisz mieć

Przy sobie stale baloników pęk"

 

Tiaaaaaaa... SYSTEM wie co dla nas najlepsze.

Nie chcę żyć w takim świecie!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość A&T]

jeśłi znajda wystarczajaco duzo głupków którzy na to radosnie przystana bo się im wmówi że sa tacy nowoczesni, europejscy i światowi, to tak sie stanie.

 

Nie widziałeś ostatniego hitu w TV sztuczna skóra dla człowieka. Tak naprawdę opracowany jest cały sztuczny człowiek. Ciekawe czy ludzie zaczną myśleć?

 

A wystarczy bioreplikacja. A kóźwa po co?!!!! Jak można się ludzi bezmózgowców pozbyć.

[justas32]

Każdy temat jest dobry żeby się posr....ć ze strachu :-)

Tak wyrażamy naszą wspólnotę ....

[il Dottore]

Każdy temat jest dobry żeby się posr....ć ze strachu :-)

Tak wyrażamy naszą wspólnotę ....

 

Masz rację - 2 miliony podsłuchów to pryszcz. Nie ma czego się bać. :)

[Arku]

Każdy temat jest dobry żeby się posr....ć ze strachu :-)

Tak wyrażamy naszą wspólnotę ....

 

W tym przypadku raczej posmiac ze śmiechu :-)

 

Bo jak mamy rozumiec taki wpis? Ze jest juz gotowy plan wymiany ludzi na ich podróbki :-) A światem rządza reptilianie :-) Autentycznie w USA jest nawet grono idotów którzy w to wierzą.

[il Dottore]

W tym przypadku raczej posmiac ze śmiechu :-)

 

Bo jak mamy rozumiec taki wpis? Ze jest juz gotowy plan wymiany ludzi na ich podróbki :-) A światem rządza reptilianie :-) Autentycznie w USA jest nawet grono idotów którzy w to wierzą.

 

To nie jest głupie... Bioroboty zamiast ludzi. Posłuszne w 100%, nie wymagające drogiej inwigilacji.

Zostaje elita nadzorująca miliony bezwolnych jednostek.

Moi sąsiedzi ostatnio zachowują się dziwnie - może już ich podmienili?

[Arku]

No cholera wie... sprawdź czy piją tak jak dawniej. Taki biorobot pewnie jest drogi to alkoholu nie wezmie do ust bo to szkodzi i mógby sie zepsuć.