Skocz do zawartości
IGNORED

WIEJSKA AUDIOFILKA


Vilek

Rekomendowane odpowiedzi

Już nam qrwa dosyć. Tak oto zaczyna się moja przypowieść o losach tzw. audiofila ze wsi.

Od kilku lat, po przeprowadzce na wieś cieszyłem się nieskrępowanym słuchaniem muzyki w przygotowanym jak należy "lokalu". Niestety od jakiegoś czasu napięcie w sieci bardzo spada. Moje PS Audio, które dotąd stanowiło antidotum na liche prądy zalicza wysiadkę i przy spadku napięcie poniżej 180V (!!!) po prostu się wyłącza i wszystko staje. Na przykłąd w ciągu 10 minut 5-6 razy. Już nie wiem co robić. Pisma do energetyki oczywiście poszły itd. Czy między gniazdo w ścianie a PS-a włożyć upsa? Jakiś stabilizator napięcia?? Ale to wszystko zajbiście sieje. A może nie przejmować się tym, tylko po co drogie okablowanie i cały ten stuff. Poradźcie coś, bo normalnie mam już stykówkę.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/123087-wiejska-audiofilka/
Udostępnij na innych stronach

1. Sprawdź, czy Rzecznik Praw Konsumentów nie zająłby się tematem.

2. Można spróbować zgłosić w prokuraturze oszustwo- biorą za 230V, dają prawie 20% mniej.

 

Masz rację, że wszelkie UPSy sieją- tam, gdzie na wyjściu nie ma sinusa, tylko fala kluczowana, nie będzie też jakości.

Czy między gniazdo w ścianie a PS-a włożyć upsa? Jakiś stabilizator napięcia?? Ale to wszystko zajbiście sieje

1) sprawdzałeś na oscyloskopie jak sieje? Są różne UPS - jedne dają gorszy sinus inne lepszy.

2) Załóżmy że "sieje" ... to PS Audio nic nie robi, skoro to sianie jest problemem? Masz kiepski zasilacz w np. wzmacniaczu (bez filtrów/z kiepskimi filtrami)?

.. i lekki sarkazm na koniec:

3) To audiofilskie okablowanie nie usuwa szumów? Przecież takie drogie, że powinno robić cuda.

 

Masz rację, że wszelkie UPSy sieją- tam, gdzie na wyjściu nie ma sinusa, tylko fala kluczowana, nie będzie też jakości.

Chyba nie wierzysz, że wszystkie UPS sieją identycznie?

Nie ma filtrów/stabilizatorów na świecie?

Vilek, jak parametry sieci zasilającej na granicy podziału, czyli w przyłączu energetycznym(tam gdzie licznik) mieści się w normie PN-EN 50160 to energetyka ma Ciebie głęboko w....

Mało tego, to Ty im musisz udowodnić, że nie trzymają normy.

1. Sprawdź, czy Rzecznik Praw Konsumentów nie zająłby się tematem.

2. Można spróbować zgłosić w prokuraturze oszustwo- biorą za 230V, dają prawie 20% mniej.

Zaczyna się od reklamacji u dostawcy energii (ma być 230V +-10% zgodnie z normą i koniec), a jak nie będzie rozwiazania problemu to udajemy się do Rzecznik Praw Konsumenta ... a nie "zgłosić do prokuratury oszustwo". Kolejna sprawa, by mieć pewność prawidłowego pomiaru, lepiej zmierzyć dobrym miernikiem z TrueRMS.

Po kolei, moje PS Audio nie jest upsem.

Elektrownia będzie wieszać jakieś mierniki i oceni, czy moje zastrzeżenia są uzasadnione.

Pomijając sarkazmy i inne pitolenie pytanie jest takie:

- czym najlepiej ustabilizować napięcie z najmniejszą szkodą dla audio. Za błyskotliwe odpowiedzi w stylu: STABILIZATOREM NAPIĘCIA, dziękuję z góry.

Może ktoś podpowie konkretne urządzenie.

Ja testowałem u siebie Powerinspired AG1500-PSU. Działa od 160V i opcjonalnie można dokupić panel baterii.

 

Tylko: jako samodzielne urządzenie u mnie jednak pogorszył dźwięk. Jako zasilacz do PS Audio mógłby się sprawdzieć. Delikatnie buczał, ja bym go instalował w innym pomieszczeniu. Za transport i ewentualny zwrot trzeba zapłacić samemu, ale firma jest bardzo przyjazna, nie było problemów.

 

Aha: i przy obciązeniu do 50% (co jest bardzo prawdopodobne) działa od 120V.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Ćwiczyłem temat. Pozwałem operatora przesyłowego do sądu i wymusiłem wykonanie nowego przyłącza do budynku. Ale to nie jest prosta droga...

Bardzo nie w temacie.

Out of topic, czy cuś?:-)

 

Wyniosłem się niedawno na wieś.

 

Wszystko - 'internetowe pudełko', - tak to nazwijmy - działało ~ trzy tygodnie.

I - przestało.

 

Dramat- nie poczytać co tam w Forum piszczy.

 

 

Telefon: .......

 

Przyjechali; naprawili(?).

Dwa dni - zaś nie działa...

..................,

 

Zmieniłem operatora - działa!:)*

 

Wiem jedno: to te same ...

 

A! Ktoś zapyta, czym płacil?

 

Zawsze i w terminie.

 

* trwało - piętnaście minut.

Masz rację, że wszelkie UPSy sieją- tam, gdzie na wyjściu nie ma sinusa, tylko fala kluczowana, nie będzie też jakości.

Droższe UPS dają sinusoidę. Jeśli już, ważne jest żeby UPS miał w zarządzaniu opcję wyłączania alarmu.

 

Już nam qrwa dosyć. Tak oto zaczyna się moja przypowieść o losach tzw. audiofila ze wsi.

Można spróbować z akumulatorami i przetwornicą:

 

http://www.solarsystemy.pl/index.php/przetwornice-napiecia-12v24v48v110v230v-c-247

 

Musiałbyś to jednak solidnie obwąchać. Jakąś opcją jest też własny agregat, ale jaką jakość energii to zapewnia nie wiem.

 

Tak czy inaczej walczyłbym do upadłego z lokalnym dystrybutorem. Wszystkie listy od początku warto wysyłać do lokalnego Rzecznika Praw Konsumenta. Oni rzeczywiście mogą pomóc, choć nie zawsze.

 

Sam przez 4 lata prowadziłem wojnę ze Szczecińskim SEC, chyba największą firmą-oszustem w Polsce. SEC wk*rwiał fakt, że mamy w mieszkaniach elektroniczne centralki regulujące ciepło dostarczane z sieci miejskiej, co wiąże się ze zmniejszonymi opłatami. Zaczęli więc zmniejszać ciśnienie. "Ciepło przez cały rok" oznaczało w praktyce grzanie od listopada do kwietnia. Nie pomógł mi Rzecznika Praw Konsumenta, ani lokalny ani centralny Urząd Regulacji Energetyki, wszystkie możliwe media lokalne i ogólnopolskie itd. Mimo że jest to duży budynek (wspólnota) ma pan umowę indywidualną podpisaną z SEC, więc to nie jest nasz problem. Tak pałowałem się z nimi przez 4 lata(sic!). hah ;) W końcu zainstalowałem klimę. Aktualnie mam ciepełko w domu i na 8 miesięcy w roku zmykam zawory. SEC wk*rwia się wręcz kosmicznie, ale dziś dla odmiany oni mogą mi co najwyżej chlapnąć dzidę. :)

 

Taki kraj. Walcz o swoje. Nie daj się. :)

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Bardzo nie w temacie.

Out of topic, czy cuś?:-)

 

Tu gdzie mieszkam była bardzo stara instalacja elektryczna w całej dzielnicy. Przed świętami jak wszyscy piekli ciasta napięcie potrafiło spadać do 190V, a to powodowało, że włączały się zabezpieczenia w elektronice. Próby powiedzmy polubownego rozwiązania problemu z Beskidzką Energetyką nie dały efektu, zmuszony byłem więc wystąpić na drogę sądową... Żaden kondycjoner ani stabilizator nie poradzi sobie z takimi impulsami oraz spadkami, a poza tym czemu ja mam inwestować swoje pieniądze, w coś co mi się umownie należy. Pomijam już aspekt, że wszelkie tego typu urządzenia stabilizujące mają negatywny wpływ na dźwięk, tną transjenty jak cholera.

 

Taki kraj. Walcz o swoje. Nie daj się. :)

 

Dokładnie tak. Moje przeboje z BESA opisałem powyżej...

Na wiosce mieszasz dlatego zapytam czy przypadkiem nie spawa spawarka jakiś twój sąsiad bo mi to właśnie wygląda na taką przypadłość.

Obserwuj również żarówkę najlepszej jakbym wkrecił gdzieś taka stara wolframową

8 lat temu też wyrpowadziłem się na przedmieścia . Nowa instalacja projektowana pod kątem audio . Wykonawca patrzył na mnie jak na wariata..... . 2,5 roku temu wpadł mi przez przypadek mocno rozbudowany UPS który podaje parametry na wejściu i wyjściu . Napięcie we/wyj , amplitudę , prąd stały zaśmiecający oraz obciążenie na wyjściu . Na poczatku wszystko było ok ale od kilkunastu miesięcy napięcie wejściowe spada poniżej 210 V przez średnio 20 godziń na dobę ! powoduje to uruchamianie stabilizatorów które dosyć mocno chałasuja . najchętniej usunołbym urządzenie z toru zasilania ale oczami wyobrażni widze awarje sprzętu . Dla informacji od czasu problemów z stabilnością za ostatnim duzym transformatorem nie pojawił się żaden zakład produkcyjny ani nawet żaden nowy budynek mieszklany .

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Kolego Vilek pisz reklamacje do dostawcy uparcie i wytrwale i doprowadź do postawienia u Ciebie rejestratora zdarzeń, bo tak to oni jedno, a Ty drugie. Będą zapisy , będzie czarno na białym. Będzie podstawa do jakieś większych kroków. Druga sprawa to niestety niektóre obszary energetyczne przez rejony dystrybucyjne są traktowane jako rezerwa zasilaniowa i jeśli w jakiś newralgicznych innych miejscach rejonu gdzie np są ważni odbiorcy czasami z punku widzenia gospodarki, obronności, czy innych to tzw. tereny rezerwowe są wyłączane na czas jakiś, krótki, ale jednak zawsze uciążliwy.

Tak już z grubej rury to pamiętam jak kiedyś dawno temu znajomy mieszkający w bloku w którym siało syfem w sieci zasilał swój sprzęt audio z dwóch akumulatorów samochodowych połączonych w baterie i wystawionych na balkon. Zasilanie prądem stałym jest najzdrowsze. Trzeba tylko do tego sprytnego świadomego sprawy elektronika który wepnie zasilanie stałe tuż za stopniem wejściowym w urządzeniu. Oczywiście i niestety wymaga to grzebania w obwodach wzmacniacza, odtwarzacza, czy co tam posiadasz.

Szalone, ale szalenie .......

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Nigdy, podkreślę - NIGDY we Francji, a mieszkam tu (Paryżewo z okolicami) już bez mała dwadzieścia lat i wielokrotnie zmieniałem mieszkania i domy (przeprowadzki z winylami nikomu nie życzę) - nigdy nie miałem najmniejszych problemów z prądasem.

 

Nawet kiedyś mieszkałem nieopodal elektrowni atomowej i prócz tego, że mój pies miał trzy ogony - niczego zatrważającego nie zaobserwowałem...

 

Raz jeszcze powiem:

Iść do urzędasów, walnąć pięścią w stół i - wymóc, co Twoje. Wreszcie za coś płacisz, nie?

 

Ale - w krawacie!:-)

Gość

(Konto usunięte)

Słuchajcie...z tym waleniem w stół to nie takie proste...U mnie ENERGAsy potrafią być po zgloszeniu nieprawidłowości złośliwi...Tak kombinują, że jeszcze człowieka obciążą karą za nieprawidłowości ze strony odbiorcy...odpowiadał mi znajomy elektryk :-(

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

U mnie ENERGAsy potrafią być po zgloszeniu nieprawidłowości złośliwi...

 

Kij mam dwa końce... U mnie czarę goryczy przelało następujące zdarzenie: po którymś tam wezwaniu brygady serwisowej z żądaniem doprowadzenia prądu do zgodnego z normą panowie zagrozili mi odpłatnością za ich nieustanne wzywanie. Więc ciśnienie mi się na tyle podniosło, że podjąłem stosowne kroki prawne, pożyczyłem i zainstalowałem rejestrator (na własny koszt), przygotowałem odpowiednią dokumentację i złożyłem pozew. Sprawa tego typu jest bardzo trudna dowodowo, bo kto z nas dysponuje na codzień rejestratorem, a to co oni założą pokazuje że zawsze wszystko jest OK.

Koledzy, dziękuję za liczne posty.

Co do walki z elektrownią, czekam w kolejce na zainstalowanie rejestratora, który będzie dla elektrowni podstawą do oceny moich zastrzeżeń. Do Rzecznika Praw Konsumenta mogę się zgłośić chyba dopiero po otrzymaniu opinii z zakładu energetycznego Łódź Teren.

Tak, czy owak chcę póki co zakupić upsa, który ma "umiejętność" stabilizowania napięcia i daje na wyjściu (wg sprzedawcy/producenta) sinusoidalny prąd. Ten prąd podam do PS-a, który zasili resztę. Podpiąłem PSa do upsa, na którym wisi mój NAS Synology i napięcie wyjściowe z upsa jest ciągle ok, mimo iż żarówki w pokoju przygasają.

Nie wiem jednak, czy wpięcie tego upsa ze stabilizacją napięcia nie wpłynie negatywnie na brzmienie. Bo ten mój, aktualnie posiadany, szumi. Szumi w słuchawkach, nie sam z siebie, oczywiście. Co sądzicie??

Problem powinien rozwiązać dowolny model Smart-UPS APC. Mają czysty sinus na wyjściu przy zasilaniu z akumulatora i układ AVR, korekcji wysokiego i niskiego napięcia bez używania akumulatorów.

 

Można kupić używany z Allegro, są w dobrej cenie i pracują bezawaryjnie.

Generator, tylko generator. Masz idealną sinusoidę i wszystko w nosie.

Niestety nie mam żadnej wiedzy na temat generatorów. Mógłbyś podać jakiś przykład, może link. Chętnie bym coś poczytał.

A dlaczego jeszcze nikt nie zaproponował wynalazku naszego konstruktora ja się pytam?

 

"Przed wakacjami zrobiłem bardzo ciekawy kabel sieciowy ale jako prototyp wymaga jeszcze pewnych zmian, był w testach i zapowiada się ciekawie. W zastosowaniach poza audio rewelka 5% więcej energii z gniazdka i nie jest to perpetum mobile! Elektrownie przy rozpowszechnieniu były by w plecy :)"

 

 

Kupić kilka takich kabli i po problemie, a co :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.