Skocz do zawartości
IGNORED

Klub użytkowników rejestratorów cyfrowych


Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszam obecnych i byłych użytkowników stacjonarnych rejestratorów cyfrowych takich jak DAT , nagrywarki CD-R/RW , DCC czy MD .

Mamy na forum fajny wątek dotyczący magnetofonów kasetowych czy szpulowych a wielu z nas miało i ma rejestratory cyfrowe .

Proszę traktować wątek na luzie , bez udowadniania czy warto czy nie bo wielu z nas pewne urządzenia ma z sentymentu gdzie jakość brzmienia nie jest na pierwszym miejscu ;) .

 

W tej chwili bawię się odtwarzaczem MiniDisc Pioneera MJ-D508 i dzisiaj dla porównania kupiłem MJ-D707 .

Wybór padł na Pioneera bo mam klocki Pioneera więc pasują ale i wizualnie mi się podobają ( ładny wyświetlacz i wskaźnik wysterowania )

DATa ani DCC nie miałem a miałem kilka nagrywarek stacjonarnych CD-R wśród których najlepszą był Pioneer PDR-05.

 

Zapraszam do dyskusji i wymiany doświadczeń .

To ja się zgłaszam z SONY MDS-JE700. Ponagrywałem kilka płytek i czasem sobie z słucham. Najbardziej przykra dla mnie sprawa to po nagraniu płytki wprowadzać tytuły ;)

Lubię kiedy gra muzyka...

Mam Philips DCC 730 i Sony DTC 790 DAT ale niewiele mogę o nich powiedzieć.

 

DCC zaskoczył mnie jakością odtwarzania. Bardzo dobrze odtwarza kasety nagrane na innych deckach. Nie jest to 'ciepły analog' ale super jest mieć decka który potrafi poprawnie odtwarzać kasety nagrane na różnych magnetofonach. Wyciąga więcej z kasety niż np. Flex Pioneera (może to kwestia jego 'nowości' względem maszyny Pioneera?). Nagrałem jedną kasetę cyfrową i mimo, że nie jestem znawcą to delikatnie czuć, że jest to nagranie z kompresją. Daje się słuchać ale nie słucham bo bardziej interesuje mnie analogowa część tego decka.

 

DAT - dla zabawy zgrywam CD na taśmę. Nagrywam na kasety DDS1 przycięte do 2h. Można nagrywać też na taśmach nieprzycinanych to nagranie trwa 4h ale podczas przewijania deck zwalnia po przekroczeniu ilości taśmy odpowiadającej 2h. Można nagrywać i na DDS2 ale to już cieńsza taśma niż taśma DAT.

 

Generalnie traktuję te decki raczej jako ciekawostkę a nie sprzęt użytkowy.

 

BTW. Było już na forum kilka wątków o np. DAT, DCC ale każdy z nich umarł śmiercią naturalną...

DCC nie miałem , DAT odstrasza mnie wiekiem i skomplikowaną mechaniką co wróży problemy chociaż poważnie myślałem nad DAT 77ES Sony. No ale znowu ta cena jak na zabawę jest zbyt wysoka .

MiniDisc czy nagrywarki CD-R/RW to raptem kilka stów a w przypadku tych drugich jakość kopii może być dużo lepsza niż kopie komputerowe i dlatego dziwi mnie tak mała popularność takich nagrywarek . Nigdy na komputerze nie uzyskałem tak dobrych kopii jak na PDR-05 Pioneera i w roli transportu PD-9700 czy CD52MKIISE Marantza .

 

Z pierwszych obserwacji też mogę już stwierdzić że z MD da się uzyskać kopie lepsze niż z przeciętnych kaseciaków a cała zabawa w MD jest dużo tańsza z nieporównywalnie lepszą funkcjonalnością i brakiem " mechanicznych " niespodzianek .

z MD da się uzyskać kopie lepsze niż z przeciętnych kaseciaków a cała zabawa w MD jest dużo tańsza z nieporównywalnie lepszą funkcjonalnością

Pewnie się da ale czy o to w tej zabawie chodzi? A gdzie fun kiedy po kilku godzinach kręcenia wszelkimi dostępnymi gałkami masz wreszcie 'idealnie' nagraną kasetę? Wrzucasz do innego decka (bo przecież gra ciut inaczej niż ten na którym nagrywałeś) a on ci ją gniecie. I znowu godziny zabawy z regulacją toru przesuwu, może wymiana głowicy, pasków, rolek, ustawianie obrotów silnika itd. I ponowne nagrywanie bo kaseta zniszczona, itd. Moim zdaniem kaseciaki nie są do słuchania muzyki a do dawania radości z obcowania z 'żywą' techniką :-)

 

Ale kiedyś pewnie zakupię jakiś MD ale nie do słuchania muzyki. Mam kilka audiobooków zrealizowanych w formie słuchowiska radiowego i wygodniej (i pewnie taniej) będzie mi to mieć na dyskietkach niż na kasetach.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

DCC zawiera słaby algorytm kompresji stratnej dlatego jest formatem gorszym nawet od MD. Jako odtwarzacz kaset CC (nie magnetofon) sprawdza się fatalnie. Zwłaszcza jak ma się porównanie do dobrej klasy decka. Generalnie DCC to pomyłka - pewnie dlatego szybko z niego zrezygnowano.

DAT jest formatem studyjnym. Używany do zapisu taśm matek. Dopiero mniej więcej 10 lat temu zastąpiły go twarde dyski. Większość szanujących się studiów nagrań ma nadal DATy na swoim wyposażeniu. Funkcjonalność tych urządzeń (studyjnych) jest niesamowita. Niestety gorzej z dźwiękiem.

Nagrywarki do płyt CD były fantastycznym wynalazkiem. Jedynym minusem była ich cena. Zastąpiło je wysokiej klasy oprogramowanie i nagrywarki komputerowe.

 

Miałem: Marantz: DR-700, DR-6000, DR-17 Pioneer: PD-R05, PDR-1000 (pożyczony), D-05 Sony: DTC-690, DTC-59ES (mam wciąż), DTC-60ES, DTC-ZA5ES, planuję DTC-77ES (słuchałem DTC-2000ES), MDS-JA555ES, Denon DTR-2000, Tascam DA-20mkII, Fostex D-15, Philips DCC-900

ja mam kilka DAT'ów w kolekcji... 2 szt. 4 głowicowych Sony PCM-2700 - profesjonalne, Sony PCM-R300, DTC-690.

 

Do tego mini disc SONY - też profi rackowy.

samych kaset dat - to jakieś 300 szt.

Jakieś wnioski , porównania , powody wyboru danego modelu ?

 

Pierwszą nagrywarkę Philips CDR 560 kupiłem jakieś 15 lat temu . Jako transport służył mi Marantz CD52MKIISE .Kopie robione po coaxialu

Każda markowa płyta CD-R działa mi do dzisiaj a kilka nie da się już odtworzyć ( jakieś Samsungi ) . Jakość kopi niestety wyraźnie gorsza od oryginału .

Kilka lat później kupiłem pierwszego Pioneera PDR-05 i jako transport tez służył taki sam Marantz i też kopie robione po coaxialu. I tu ogromne zaskoczenie bo na kopiach zamiast spadku jakości słychać więcej mikro detali .

PDR-05 miałem kilka sztuk . Niestety bywały kapryśne i nie chciały nagrywać na wszystkich CD-Rach i jak się okazało kopie z ostatniej ( wizualnie idealnej ) zaczęły się wysypywać po około roku .

W międzyczasie miałem kilka dwu-kieszeniowych Philipsów od " dużej wieży " ale jakość kopi znacznie odstawała od oryginału .

W tym roku kierując się punktacja z Stereoplay.de kupiłem Sony RCD-W500 a później i do chwili obecnej RCD-W100 . Niezbyt atrakcyjnie wizualnie nagrywarki ale ...

Pierwsze kopie z W500 nie zachwycały i wpadłem na pomysł skopiować kilkukrotnie płytę Densen De Magic i zadziałało . Nagrywarka odmuliła się i kopie z niej są trudne do odróżnienia od oryginału . Później zakup W100 i te same wnioski . Co ciekawe pomysł z tą płytą sprawdził się i z MD Pioneera .

Nagrywarka Sony ze względu na swoją urodę wylądowała na szafce za drzwiami a puste miejsce na stoliku zajął wspomniany MiniDisc Pioneera .

Na razie w przypadku tego Pioneera jeszcze wstrzymam się z opiniami bo nadal czekam na 707 . Wtedy porównam je miedzy sobą z różnych wejść cyfrowych .

Na pewno MiniDisc daje niesamowite możliwości zabawy z tym co już mamy skopiowane .

 

Wracając jeszcze do nagrywarki CD-R/W Sony W100 ma układ SBM który był używany przez wytwórnie przy kopiowaniu niektórych płyt z analogu . Użyłem tego systemu do zgrania kilku winyli i brzmią ciekawie chociaż słychać duży szum i nieco trzasków ( nie chciało mi się myć płyt przed zgraniem ) .

 

planuję DTC-77ES

Mam katalog Sony z cennikiem z tamtych lat jakbyś potrzebował jakiś danych .

Edytowane przez muda44

Gdyby ktoś z Was znał prosty sposób przeniesienia zawartości MiniDisc na dysk PC, to chętnie poczytam.

Kiedyś był taki napęd do montowania w kompie, ale teraz wszelakie ślady po nim zaginęły. Analogiem to

kłopotliwe, tak samo via. SPDIF, gdyż wymaga zgrywania on line (o ile w ogóle protokół SCMS na to pozwoli).

Chodzi o metodę "przerzucenia plików" offline, choć prawdę pisząc, to nie wiem czy jest jakiś player czytający ATRAC

z plików na HDD. :)

Nieco kłopotliwym ale chyba najlepszym sposobem by było zgrać je po coaxialu na stacjonarną nagrywarkę AUDIO i wtedy płyty CDR zrzucasz na kompie .

Dużo tego masz ?

Jest coś takiego jak SCMS (chyba nie pomyliłem) - zabezpieczenie przed kolejnym kopiowaniem i

jeśli nagrywarka to rozpoznaje, to nic z kopiowania. Zgrywałeś już w ten sposób ?

Ech, a kiedyś się kopiowało CD po SCSI :)

 

Miałem taką !!! I kontroler SCSI do niej również. Pamiętam jak modliłem się żeby nagrywanie się nie wysypało - opróżnienie bufora = zmarnowana płytka a tanie nie były. Nawet wygaszacz ekranu wyłączałem.

Lubię kiedy gra muzyka...

Tutaj urządzenie do zdejmowania SCMS - http://www.core-sound.com/co3/1.php

Tutaj opis konwersji ATRAC - WAV http://www.techisky.com/how-to/oma-converter-convert-oma-to-mp3-onmac-windows.html

A tutaj napędy MD niezbędne do przeniesienia plików wprost do PC (choć i tutaj pewności nie ma ) :)

 

post-8913-0-54254500-1444861898_thumb.jpg

 

post-8913-0-03200100-1444861914_thumb.jpg

 

Szkoda nafty na zabawę ... :)

Porównanie dotyczyło odtwarzaczy MD Pioneer MJD-508 i dwóch sztuk MJD-707 poprzez wyjścia toslink wpięte do DACa.

Nagrania były dokonywane też przez toslink .

MJD-508 i 707 grają inaczej i często na zmianę lepiej wypadają na różnych piosenkach z minimalną przewagą modelu 508 . Różnica jest minimalna i w większości systemów będzie pomijalna .

707 w środku jest lepiej wykonany , filtr na zasilaniu , ekran na transporcie czy lepsze kondensatory w sygnale . Ma też przód aluminiowy i jak dla mnie ładniejszy układ przycisków dlatego też zostawiam 707 .

Drugi 707 przeszedł modyfikację zasilania . Główne pojemności w zasilaczu zostały zwiększone i zbocznikowane polipropylenami 1uF . Cyfrówka to OS CONy . Na dniach porównam obydwie 707'ki . Ogólnie jak na topowy MD firmy i w porównaniu do Pioneera z przełomu lat 80/90 to w środku straszna bieda .

Ranking rejestratorów cyfrowych i analogowych Stereoplay.de

Ale proszę nie traktować tego jako wyrocznię , sam nie zgadzam się z kilkoma pozycjami .

Magnetofony.pdf

Edytowane przez muda44
  • 3 tygodnie później...

Po okresie prób, zakupów, odsłuchów ( obecnie sony ta-n80, ta-80, cdp x77es, ta-f870, cdp-x555, 2x ta-n55, Akai Gx 75, technics sl1900, B&W 683, monitory magnat) przyszedł czas na DAT-a... oczywiście Sony ... dtc-77es. Na razie zabawa, przegrywanie z cd i winyli, próba nauki jak indeksować utwory ( niby jest opcja auto ale tyle możliwości dodatkowo - renumbering, deleting etc) . W porównaniu do typowych decków - czasy wyszukiwania utworu, przewijania taśmy to po prostu bajka , nagranie z CD - brak różnicy pomiędzy źródłem a taśmą, przy nagrywaniu sygnałów analogowych uważać żeby nie przesterować . Ogólnie fajny standard bo bezstratny PCM, no i mechanika - poezja . Nie to co dzisiejsze USB sticki

 

Pozdro

Artur

Fakt, ceny z lekka kosmiczne ale co hobby to hobby .Po prostu kompletuję soniacza ES. Nie ma jak ludzie pozytywnie zakręceni . Wolę kupić dobrze wykonaną używkę niz super hajendowy sprzęt który w środku jest pusty albo wykonany w taki sposób że ręce opadają w dodatku za zylion PLNów

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

A zobacz, czy nie da się nacisnąć Rec bez kasety, i czy wtedy nie zadziała jako przetwornik? Bo MD firmy Sony tak mają. Trzeba wyjąć płytkę, by można było użyć ich jako przetwornika.

  • 10 miesięcy później...

Ja bardzo interesuje się rejestratoram mam Mini disci sony jeden to stacjonarny MDS-je530 z najlepszym atraciem dsp-type-r a drugi to unikat Hi-MD sony MZ-RH1 jakość dzwięku na 530stce jest dobra ale ja podłączam go pod zewnetrzny przetwornik,natomiast Mz-rh1 jakość dzwieku fenomenalna,format bezstratny PCM i przebija dzwiekiem daty sonego

  • 3 miesiące później...

Posiadam Sony md nawet nieźle to gra obsługa też niczego sobie ogólnie ok ale mimo wszystko analog z kaseciaka jak dla mnie wymiata.

-=SLAYER RUL3Z =-

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.