Skocz do zawartości
IGNORED

Głosne burczenie/warczenie wewnątrz wzmacniacza. Pomocy


marantz_boy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem posiadaczem wzmacniacza Block V-100, rok produkcji 2010. Wzmak słuchany praktycznie codziennie po 4-6 godzin, na 20-50% mocy. Nigdy nie był rozkręcany na 100%, kilka razy grał na 70-80%.

Niestety dzisiaj zaczęło z niego dobiegac głosne burczenie/warczenie, coś co przypomina też terkotanie. Dzwięk wydobywa się najgłośniej z jego tylnej części. Dzwięk o stałej głośności, niezależnie od rozkręcenia gałki głośności. Słychać go też w głośnikach, lecz ciszej.

Miał kiedyś ktoś z Was podobne problemy? Co może być jego przyczyną?

wez wzmacniacz do znajomego mieszkającego na drugim koncu miasta aby wykluczyc brum pochodzacy z sieci, jesli u kolegi dalej będzie brumic to znaczy ze to wina kiepskiego trafa i trzeba podjac kroki aby go wyeliminowac

Też o tym pomyślałem, ale czy w tym wzmacniaczu trafo nie jest z przodu ?

Można też rozkręcić - włączyć i posłuchać bliżej co dokładnie hałasuje - zrobić fotkę winowajcy, którego wytypujesz i wrzucić - co ułatwi szybszą diagnozę i ewentualne podpowiedzi.

Dzięki za odpowiedzi.

Tak, trafo w tym modelu jest z przodu, a dzwięk najsilniej dobiega raczej z tylu, z okolicy kabla zasilającego.

Dziś nie dam rady rozkręcić, nie mam w domu srubokręta "gwiazdkowego". Będę go miał na dniach więc, tak jak radzicie, rozkręce, obsłucham i zrobię fotki podejrzanych podzespołów

Jak patrzę po zdjęciach to z tyłu jest małe trafko, pewnie od stendbaja. Wiatraków nie widzę (mój pierwszy pomysł :) )Burczy włączony, czy wyłączony też?

miałem kiedyś podobny problem w CA 640R. Cos buczało az wkoncu zaczal się wylaczac. Winowajca okazala się jedna padajaca dioda prostownicza. Koszt naprawy ze względu ze sam się tym zajalem to 2,50

zaczęło z niego dobiegac głosne burczenie/warczenie, coś co przypomina też terkotanie. Dzwięk wydobywa się najgłośniej z jego tylnej części. Dzwięk o stałej głośności,

srubokręta "gwiazdkowego"

Pierwsze primo: Nie ma takiego,

jest :

- krzyżowy [w obudowach używa się najczęściej PH ( czyli PHilipsa w odróżnieniu od PZ- Pozidrive) 2] ).

 

Drugie:

Sprawdź czy jakiś psiak nie zawitał u Ciebie ?

(Tyle mogę na odległość)

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ten wzmak ma włącznik tylny zasilania i wtedy pracuje w opcji standby, oraz następnie trzeba go wzbudzić przyciskiem na obudowie lub w pilocie. Burczy w obu opcjach, także na standby.

Psiaka lub innego zwierzaka nie było u mnie od miesięcy.

Mój ociec jest elektronikiem, niestety teraz jest niedostępny, będzie dopiero za kilka tygodni.

Chętnie wysłucham więc waszych wszelkich uwag co może być przyczyną, ułatwi to nam dokładną diagnozę i naprawę.

Zdjęcia miejsca skąd dochodzi dźwięk postaram się zrobić i wrzucić w weekend.

No to raczej to małe trafko. Zobacz czy się nie odkręciło i zobacz czy się nadmiernie nie grzeje. Mostek/diody od tego trafka to dobry trop, może obciąża to trafko jakoś dziwnie.

 

Pierwsze primo: Nie ma takiego,

jest :

- krzyżowy [w obudowach używa się najczęściej PH ( czyli PHilipsa w odróżnieniu od PZ- Pozidrive) 2]

 

A to co jest?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Poza tym przy wrzucaniu wszystkich obudów AV do jednego worka też się mylisz bo obudowa np. starego tunera sat Philipsa 6010 zakręcona była właśnie takimi gwiazdkami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, dokładnie, chodziło mi o śrubokręt typu torx :) górna płyta wzmacniacza przykręcona jest do obudowy ośmioma tego typu śrubkami.

 

Już go mam, więc rozkręciłem Blocka a następnie, tak jak radzili koledzy, włączyłem zasilanie i nasłuchiwałem skąd dobiega burczenie. Dochodzi ono z prawej strony, w tylnej części obudowy, koło gniazda sieciowego.

zdjęcia poglądowe:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zimny wzmacniacz burczy głośno, a w ciagu 5-10 minut dźwięk ten stopniowo zanika, po czym wzmak pracuje już bezszelestnie. W przypadku wzmaka już tak rozgrzanego po wyłączeniu i ponownym włączeniu burczy przez kilkanaście sekund, po czym znów się stopniowo, w miarę szybko wycisza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prawdopodobnie kondensatory sa czesciowo uszkodzone, maja podwyzszone esr i stanowia spore obciazenie dla trafa w momenciencie ladowania, to by wyjasnialo dlaczego stopniowo burczenie ustaje, dla swietego spokoju aby wykluczyc usterke isostatu oraz gniazda zasilajacego polecalbym wpiac sie bezposrednio za wlacznikiem

Torx to faktycznie gwiazda.

Zapomniałem się.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.