Budżetowy konwerter kaset magnetofonowych —> mp3

Mariusz (mr.) · 18 Września 2015

. Natrafiłem w lidlowej gazetce na taki oto walkman-konwerter kaset audio => USB:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (str. 33)

i pomyślałem:

— W sumie, to co mi szkodzi?

Ale że towar może w sklepie nie zagrzać długo miejsca [właśnie ostatnio robiąc zakupy słyszałem u obsługi o jakiejś „bitwie o polarki” — ponoć są już filmy na YT :] , to zacząłem się zastanawiać, czy w ogóle warto tym sobie głowę zawracać…

Tak więc żeby przechylić szalę bardziej na „tak” lub bardziej na „nie”, chciałbym zapytać:

1. Czy ktoś ma jakąś wiedzę ogólną na temat tego rodzaju konwerterów (wiedza z gugla jest powiedzmy „nienachalna” — raczej sklepowe oferty sprzedaży odpowiedników, niż opinie użytkowników):

— nie są jakieś ogólnie problematyczne w ripowaniu?

— nie są jakieś tragiczne, co do jakości?

2. Te same pytania, ale dotyczące tego sprzętu z Lidla — są dwie wcześniejsze wersje instrukcji, więc gdzieś już pewnie to sprzedawali.

THX. (Tylko niech mi nikt nie zaczyna tłumaczyć, że nie dostanę tej samej jakości, co z CD — chodzi o prywatne nagrania… :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

micwoj · 18 Września 2015

A nie lepiej kupić jakis magnetofon byle sprawny z alle.. i zgrać na komputer? Każdy stacjonarny deck da lepsza jakość niż z tego walkmana. Nie wiem po ile ten lidlowy, ale ceny magnetofonów są bardzo niskie.

Mariusz (mr.) · 18 Września 2015

A nie lepiej kupić jakis magnetofon byle sprawny z alle.. i zgrać na komputer?

Kurczę, kompletnie wypadłem z tematu, bo dla mnie to są dwie zupełnie rozdzielne epoki. :)

Ale w takim razie jak uważacie — po którym łączu najlepiej? Nie ma problemów z wysterowaniem sygnału itp. partyzantką? (bo konwerter robi to po USB, czyli zawiera własny ADConverter).

A po drugiej stronie — czym to łapać? (nagrywać) — kiedyś spróbowałem popularnego Audacity, to przy próbach najłatwiejszych nagrań wewnętrznych (z kompa) tak zawzięcie się wykaszaniał, że w ogóle zwątpiłem w oprogramowanie Open Source.

Załączony PDF pokazuje jakiś „firmowy” soft do podstawowej obróbki (odszumianie, declipping…) — teoretycznie takie progsy jak Audacity powinny go wciągać nosem, ale w pierwszym kontakcie „A” wydał mi się dość mocno nieprzyjazny.

Chociaż to już jest bardziej temat do poguglania — w tej chwili jestem zupełnie nieprzygotowany do lekcji, bo po prostu zaskoczyła mnie gazetka tematem i pomyślałem — czemu nie? :)

**Kyle** · 18 Września 2015

Jak chcesz dobrą kopię z kaset, to kup dobry magnetofon Hi-Fi z alledrogo (używki powinny być na prawdę tanie). Podłącz wyjście do wejścia liniowego dobrej karty dźwiękowej i jazda. Natomiast co do programu - prosty rejestrator wystarczy, choć dobrze by miał wskazanie najwyższego sygnału (peak), byś łatwiej mógł dobrać najlepsze poziomy wzmocnienia.

Natomiast jak na tych kasetach masz muzykę, to lepiej poszukaj jej w sieci w lepszej jakości niż ta, którą są w stanie zaoferować stare kasety magnetofonowe.

(odszumianie, declipping…) — teoretycznie takie progsy jak Audacity powinny go wciągać nosem, ale w pierwszym kontakcie „A” wydał mi się dość mocno nieprzyjazny.

Odszumianie zniekształca brzmienie, a declipping to już zupełnie sobie odpuść (masz tak zarejestrować by nie było clippingu)

micwoj · 18 Września 2015

Z magnetofonu pewnie wychodzi te 2V, które każde wejście liniowe karty muzycznej łyknie. Nie spodziewam się jakiegokolwiek problemu z wysterowaniem.

Zgrać do wava możesz czymkolwiek, nawet windowsowym recorderem :) Później sobie obrobisz czym chcesz i jak chcesz.

Ale zdaje mi się że podstawy będziesz miał lepsze. Magnetofon będzie miał lepszą głowice i lepsze prowadzenie taśmy. Byle był sprawny. Jak masz normalną kartę muzyczną to będzie miał ADC lepszy.

Mariusz (mr.) · 18 Września 2015

@Kyle; micwoj:

Aha, dzięki — to zaczyna brzmieć sensownie (i pewnie temat znacznie szerszy do poguglania niż te dedykowane konwerterki, które po wpisaniu konwerter+USB wypluły kilkadziesiąt trafień — głównie oferty sklepowe).

Natomiast jak na tych kasetach masz muzykę, to lepiej poszukaj jej w sieci w lepszej jakości niż ta, którą są w stanie zaoferować stare kasety magnetofonowe.

Tak, to zastrzeżenie zrobiłem w pierwszym poście. (Tak nas zresztą spryciarze zmusili do kupowania po kilka razy tej samej muzyki… :)

marek.pap · 18 Września 2015

Z magnetofonu pewnie wychodzi te 2V

Magnetofony kasetowe miały na wyjściu 0,7V. Ale nie powinno być problemu z wysterowaniem karty dźwiękowej komputera.

polraven · 18 Września 2015

DIORA ws442 (popularna szuflada) miała na wyjsciu 0,775V :) jest to (jesli chodzi o sprawy mechaniczne ) najlepiej "ciągnący" magnetofon jaki znam :) zmieniałem w nim głowice oraz tor odtwarzacza celem pozgrywania starych kaset ... ale to co koledzy piszą wyzej jest prawdą :) jesli chodzi o muzyke to lepiej poszukac w sieci poniewaz jakość jest o wiele razy lepsza :)

micwoj · 19 Września 2015

U mnie szuflada jeszcze gdzieś na strychu stoi. Tylko nie pamiętam w jakim stanie, bo z 15-20 lat jej nie używałem... Hmm, to znaczy że gumy już raczej do wymiany... A już miałem proponować oddanie w dobre ręce.