Jaki wzmacniacz wybrać Hegel H300 czy Audio GD master 10.

dfx5 · 1 Września 2015

Jaki wzmacniacz wybrać Hegel H300 czy Audio GD Master 10. Ma zastąpić H80. Będzie grał z Amphion 7l. Słucham dużo muzyki rockowej, klasycznej i jazzu.

**Q21** · 1 Września 2015

Witaj,

proponuję posłuchać integrę Hegel, koniecznie Naim Supernait 2 oraz potężną integrę Xindaka A-600 E. Jeśli natomiast szukasz trochę łagodniejszego brzmienia z naciskiem na dobrą średnicę, wypełnienie, koniecznie polską hybrydę lampową Wile Rock oraz także hybrydę Vincent SV-700.

Rockowe, mocne brzmienie uzyskasz także z Wadia Intuition 01, to wyjątkowo ciekawe połączenie z Amphion.

Wszystkie powyższe konfiguracje możesz u nas odsłuchać, zapraszam serdecznie. U nas masz także możliwość wypożyczenia urządzenia do testów w Twoim systemie.

**ps39** · 1 Września 2015

Z propozycji powyżej polecam Hegla 300, będzie najbardziej uniwersalny i zaoszczędzisz na rachunkach za prąd. Jednak klasa A to tylko do sesyjnego słuchania, do muzyki w tle to chyba lekka przesada (oczywiście jeśli tak też słuchasz). Swojego Hegla kupiłem w Q21, więc polecam.

Different · 1 Września 2015

Guzik :) Audio Gd nie gra cały czas w czystej klasie A . Dźwięk neutralny niesamowicie i prądu wystarczy z zapasem do większości ( sporej większości ) kolumn ( trochę sam szukałem wydajnego pieca ).

cygaret · 1 Września 2015

Do rocka to NAD375 lub ONKYO A9070, ale wiesz nie wiem jak będzie z jazzem :-))))

**ps39** · 2 Września 2015

Guzik :) Audio Gd nie gra cały czas w czystej klasie A

Nawet jak tak jest to jednak pobór energii obu tych urządzeń jest bardzo różny H300 60-1000, GD 130-1500. największa różnica będzie więc przy cichszym słuchaniu kiedy GD będzie pracował w klasie A.

**audiofan01** · 2 Września 2015

Ten Audio GD budzi respekt i osobiście za sam wygląd bym go wybrał, a klasa A nie jest taka straszna i dla dobrego dźwięku kilka czy kilkanaście zł miesięcznie za prąd to chyba żaden problem. (stop ekoterroryzmowi ! he,he) Oczywiście go nie słuchałem, pierwszy raz o nim czytam ale mam coś podobnego trochę tańszego tylko obecnie kłopot z dostaniem w Polsce. Tylko prywatny import.

To firma Dussun. Robią wzmacniacze których projekty powstały początkowo pod marką Red Rose, kolejną stworzoną przez Marka Levinsona. Sam mam Dussun V6i, "zielona klasa A" nazwana przez firmę "Hyper class A". Jeśli miałbyś okazję to warto posłuchać także tego.

Different · 2 Września 2015

Ten Audio GD budzi respekt i osobiście za sam wygląd bym go wybrał, a klasa A nie jest taka straszna i dla dobrego dźwięku kilka czy kilkanaście zł miesięcznie za prąd to chyba żaden problem

Dokładnie tak. Nie gra długo w klasie A - co sprawdzam co jakiś czas przy cichym i głośniejszym odsłuchu. Radiatory są letnie ( czasem ciepłe, ale nigdy gorące ). Brzmieniowo to zupełnie inne granie niż Hegel H300 ( który też uważam za bardzo dobry wzmacniacz ).

nikto · 11 Stycznia 2018

Witam, temat stary, ale ktoś może jeszcze tutaj zajrzy.

Amatorski test poboru mocy dla Audio GD Master 10.

Uwaga! Jest to amatorski pomiar mający na celu zobrazowania jaki apetyt na "waty" ma ten wzmacniacz.

Do testu nie użyto żadnych profesjonalnych narzędzi pomiarowych ani wyszukanych metod. Same pomiary, ze względu na zamieszkanie w bloku były prowadzone do wartości „50” na wyświetlaczu, czyli do 50 kroku wzmocnienia. To, wedle danych producenta zaledwie 5% jego mocy ale to już było naprawdę głośno!

Wykres z małego testu poniżej.

To teraz trochę o samym teście. Po krótkim wygrzaniu (~10 minut) przetestowałem go dla dwóch utworów:

1. Enio Moroccone „The fortress” (The Good, The Bad and The Ugly) płyta „60 yers of music”, DECCA 570 007-1

2. Turbo „Sztuczne oddychanie” płyta „Kawaleria szatana” Metal Mind Records MMP CD 0069D

Utwory zapętlone (ponieważ sam test trochę trwał). Odczyty wykonywałem co 1 krok, każdy krok „trwał” około 10 sekund. Same pomiary wahały się w granicach +/- 0,7[W] ale wydaje się, że na tym poziomie nie będę robił odchyleń i błędów.

Co ciekawe, zapotrzebowanie na „prąd” z gniazdka, zależne jest od „gęstości” w utworze. Najwięcej było potrzeba na części z gitarami rytmicznymi oraz perkusją jednocześnie (Turbo). W przypadku, gdy występowały tylko jeden z nich, pobór trochę spadał o jakieś 5%.

Sam test dotarł do 5% możliwości, ale w szczycie dojechałem przy drugim utworze do 60 kroku (bardzo krótko, bo było cholernie głośno!) i tam pobór wyniósł 244 +/-1,2 [W].

To teraz coś o sprzęcie. Urządzenie pomiarowe:

- miernik energii elektrycznej Maclean Energy MCE06G, błąd pomiaru mocy +/- 0,2W lub +/-1%

- Audio GD Master 10 – wzmacniacz zintegrowany.

- Marantz UD7007 – odtwarzacz CD – źródło.

- VdH 3T The Valley – interkonekt XLR.

- TMR Ramses II – 2x2m kabel głośnikowy.

- Martin Logan ELS – zespoły głośnikowe.

Wykres

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość