Okiem noob'a

[Gość stary bej]

...bo wszystko się zaczęło od tego, że zostałem obdzielony prezentami ;)

A jak to zwykle z prezentami bywa, są takie wymarzone, są nie chciane i te przysparzające więcej kłopotu niż radości.

Moje, to te "podkreślone", a konkretnie chodzi o dwa dość dobrej jakości laptopy HP i Vaio.

I nie jest w tym momencie ważna ich specyfikacja, a sprawa zainstalowanych na nich systemów.

HP pracuje pod 64 bitowym Seven, a Vaio na 8.1 również 64 bitowym - oba systemy oryginalne z certyfikatem zgodności.

 

Ja już od wielu lat jestem zwolennikiem wolnego oprogramowania, zwłaszcza że przerzuciwszy całą masę Linuksów przez dysk HDD, wybrałem w końcu ten, który mi najbardziej odpowiada i z którym już się zacząłem w pewien sposób "oswajać".

I również w przypadku Linuksa nie jest istotne, który to jest Linux, bo ten temat tak naprawdę dotyczy innej kwestii.

 

Chodzi mianowicie o UEFI i Secure Boot - które to funkcje nie pozwalają, a w niektórych przypadkach wręcz uniemożliwiają na swobodne podejmowanie decyzji, jaki system operacyjny chcemy i możemy zainstalować na naszym sprzęcie.

Bo chcieć to możemy wiele, ale okazuje się że zainstalować tylko któryś z produktów Microsoftu.

 

"System Windows 8 ma domyślnie zadebiutować wraz z nową funkcją Secure Boot związaną z interfejsem UEFI – następcą tradycyjnego BIOSu. Do tej pory już kilkakrotnie przyglądaliśmy się kontrowersjom, jakie może wprowadzić Secure Boot, okazało się, że Microsoft nie rozwiązał żadnej z nich, dlatego instalacja alternatywnych systemów operacyjnych na sprzętach OEM z certyfikatem Microsoftu może być bardzo utrudniona, a nawet uniemożliwiona." - http://www.benchmark.pl/aktualnosci/secure-boot-windows-8-linux-unix-bsd-uefi-blokada-instalacja-alternatywne.html

 

Posłużyłem się powyższym artykułem, gdyż jako noob w tych sprawach, nie chciałbym się wypowiadać autorytatywnie, czyli bez posiadania wystarczającej wiedzy.

Doczytałem jedynie, że w niektórych przypadkach można funkcję Secure Boot wyłączyć, w innych zaś nie, gdyż choć widnieje to jest nieaktywna.

 

Czy jest to kolejna próba eliminacji Linuksa z rynku, aby w rezultacie móc roztoczyć "nadzór" na wszystkie możliwe platformy sprzętowe ?

[Shrek777]

Też lubię Linuxa, ale to nie jest zawodnik który wytrzymałby choć jedną rundę z dowolnym produktem mikromiękkiego..

Nie to żeby był zły, po prostu to nisza która dla microsoftu nie jest żadną konkurencją.. Oni Linuxa po prostu nie zauważają - jako konkurenta.

 

Chodzi o większą kontrolę na sprzętem przeciętnego kowalskiego, tu niestety fani teorii spiskowych mają rację.

Nowy bios pod płaszczykiem nowych opcji i bycia przyjaznym wobec użytkownika (ciekawe czy chodź 10% użytkowników komputerów konfiguruje Bios - wątpię) ma umożliwić zablokowanie komputera niepokornego kowalskiego. Kiedy będzie taka potrzeba, albo zachowasz się niekoszernie - myk i bye, bye PC ;P

 

A za co będzie można wyłapać taką karę - a tu jestem dziwnie spokojny iż pomysłów nie zabraknie - od nieśmiertelnego terroryzmu po zbieranie niekoszernych znaczków, czy danie np. "laików" tam gdzie powinniśmy zapałać oburzeniem ;P

 

 

A jak masz win 8.1 to będziesz mógł za free przejść na win10 - system ponoć niezły, acz naszpikowany szpiegami jak Bruksela agentami pastw wszelakich.... ;P

 

P.S. Jeśli jest możliwość zawsze polecam brać płyty główne ( z lapkami gorzej) z możliwością wyłączenie Secure Boot.

Sorry, ale na podobnej zasadzie świadomie zrezygnowałem też z tv z wbudowaną kamerą i mikrofonem - oczywiście w trosce o moją wygodę żebym mógł gestami i głosem sterować tv ( posiadacze dzieci winni je zamknąć w lodówce - szczególnie w czasie meczów)

 

A jak pokazało choćby LG ich telewizory lubią wysyłać dane niekoniecznie za zgodą posiadacza. Także ostrożnie z pornosami panowie na smartach -- jak myślicie o karierze w polityce ;P

Ale luzik ludzie są tak głupi - co widać np. na FB iż sami sie pochwalą co oglądali ;P

[rabin-hood]

Secure Boot można prawie zawsze wyłączyć w opcjach UEFI (BIOS-u). Nawet na moim tablecie Asus T100 z Win 8.1 da się to zrobić i (nieco na siłę) zainstalować jakąś tam wersję Ubuntu.

[Gość stary bej]

Cieszy manie Wasze zainteresowanie tematem i choć sprawa nie jest nowa, to warta omówienia.

Bo już z końcem 2012 roku rząd Niemiec jasno sprecyzował swoje stanowisko w tej sprawie, starając się tym samym bronić praw użytkowników sprzętu.

http://www.dobreprogramy.pl/Niemiecki-rzad-przeciwny-Secure-Boot-domaga-sie-respektowania-praw-uzytkownikow,News,37635.html

W niedalekiej przyszłości okazać się może, choćby przy W10, że Microsoft w porozumieniu z producentami podzespołów wprowadzi całkowitą niemożność instalowania innego systemu, niż "firmowy" z Redmond.

Użytkownicy będą jedynie użytkownikami sprzętu za który zapłacili, a nie jego właścicielami.

Czyli na funkcjonującej od lat zasadzie użytkowania każdego z systemów Microsoftu.

 

Nie wiem czy informacje podawane na poniższej stronie są prawdziwe, ale chyba nie wprowadzaliby ludzi w błąd

 

http://www.chip.pl/artykuly/porady/2013/07/chaos-zamiast-bios

 

System plików dla klucza instalacyjnego na partycji FAT32 ?

To jakaś kpina ?

 

Co zaś się tyczy Linuksa.

Jednemu ten system w zupełności wystarcza, inny ma lub musi go zainstalować z uwagi na potrzeby - np. studenci.

[Gość Tubatoon]

Ja już od wielu lat jestem zwolennikiem wolnego oprogramowania,

 

A ja jednak wolę oprogramowanie, które działa szybko ;-)

[Gość stary bej]

Zupełnie nie rozumiem Twojego wpisu.

[Gość Tubatoon]

Ja już od wielu lat jestem zwolennikiem wolnego oprogramowania

A ja jednak wolę oprogramowanie, które działa szybko ;-)

Zupełnie nie rozumiem Twojego wpisu.

 

Chodziło Ci pewnie o "darmowe", a nie "wolne" (od "free") oprogramowanie.

 

Dlatego napisałem, że od wolnego oprogramowania wolę te, które działa szybciej.

[Gość stary bej]

Oczywiście że open source ...movement ;)