Skocz do zawartości
IGNORED

Genesis (stary)


KotFilemon

Rekomendowane odpowiedzi

Ano nie kupię.

Wolę wydać kasę na coś nowego niż na siódmą wersję tego samego z bonusowym 18 minutowym wywiadem ( piszę w tym momencie o zremasterowanym Aqualungu - największym skandalu w dziejach remasterów ).

aTom - poczekaj na tą encyklopedię. Wtedy dowiesz się nawet ile klepek tworzy scenę Canterbury. Taka będzie dokładna ( nie zgrywam się, tylko używam przenośni :)

mc iek

Albo DVD z koncertu PF ze słynnym splunięciem Watersa na twarz zdumionego fana. To byłoby dopiero coś, idealny prezent na gwiazdkę dla wszystkich fanów PF! Proponuję od razu także wydać wersję dwupłytową z dodatkowym komentarzem fana w ślinie Watersa zaraz po słynnym splunięciu oraz całego boksu z ujęciami z innych kamer.

Broy popił chyba ;-)

 

aTom , tak jak nie może być jedynym powodem wynoszenia albumu pod niebiosa fakt, że mają "rozbudowaną formę i patetyczny nastrój", tak samo nie może być to jedyny zarzut i przyczyna uznania albumu za obciachowy :)Powtarzasz tylko argumenty krytyków ery punk, że utwory są długie, czyli do dupy ;)

 

99% procent sceny neoprogresywnej to moim zdaniem wtórna i nudziarska lipa, (niech mnie Bozia przed Stempurem broni :) ) ale z progresją lat 70 jest trochę inaczej, i nie przypadkiem ten gatunek dostał taką nazwe jaką dostał. A że większość progresywnych herosów stoczyła się z czasem w mdłą pop-rockową papkę, to jeszcze nie powód żeby dyskredytować to co zrobili wcześniej.

 

A Robert Wyatt jest wporzo kolo ;) , natomiast sceny Canterbury wcale bym nie stawiał wyżej niż reszty progrockowych nudziarzy. To Caravan TAK a Yes NIE? Coś mi tu nie pasuje ;-)

Audiofilski koneser muzyki koneserskiej :)

[obrazekLUKASZ-203005_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widzisz kolego Santadog, nawet Ślina pewnego Wielkiego Progresywnego Myśliciela Muzycznego (WPMM) może stać się przyczynkiem do nowej, 49-cio minutowej Progresywnej Suity, obowiązkowo w jednym kawałku, z wykorzystaniem dwugryfowej gitary, dwóch melotronów, elektrycznego pianina, dwóch pełnych zestawów perkusyjnych, dużego gongu i co namniej tuzina innych, sporych instrumentów...A za dwadzieścia lat wydamy ją w trzynastu wersjach, w tym pięciu remasterowanych oraz dwóch z odrzutami z sesji i rzadkimi zdjęciami....To się nazywa Prog Rock at its best!

;-))

-> mciej

już serio - przecież nijak z moich wypowiedzi nie wynika to, co mi usiłujesz wmówić ;-)

zresztą krytyków ery punk nie znam dobrze ;-)

wcale nie myślę, że utwory są do dupy dlatego że są długie,

są do dupy bo są długie i na dodatek do dupy ;-)))

 

Robert W. to nudziarz, ale jakże wielkiej klasy nudziarz

natomiast Roger W. to wielki nudziarz, zupełnie bez klasy, za to z napompowanym ego

ot, różnica ;-))

 

natomiast Yes zawsze i wszędzie mówię stanowczo No

a NoMeansNo ;-)

 

pozdr

aTom

Raczej staram się być dość elastyczny - słuchając Pink Floyd i Genesis jestem jednocześnie krytyczny odnośnie całej idei rocka progresywnego i Wielkiego Ego artystów z tamtych lat. Pisząc to nic nie piłem, słuchając jedynie świetnego rockowego pamfletu na temat lat 70-tych, czyli Night At The Opera, z lekka wspominając Monthy Pythona. A teraz zapuszczę prawdziwego 'piewcę' Prog Rocka w osobie samego Frania Zappy - wszak nikt inny nie potrafił tak dobrze pisać o chędożeniu, waleniu w żyłę, koturnach i piciu na umór Wielkich Wizjonerów w błyszczących fraczkach. A do tego jakie mieli baki!

PS. Kiedyś słuchałem punk rocka, ale po przeczytaniu biografii największego cynika rocka wszech czasów, czyli Johna Rottena zmieniłem zdanie na temat tamtych lat. Wszak zawsze chodzi tylko o kasę, nieprawdaż?

Pzdr ;-)

parme

Chciałem zauważyć, iż celowo nie użyłem popularnego, zwłaszcza wśród młodzieży z klasy niższej, określenia "pekaesy". Określenie to jak wiadomo ma ściśle lokalne zabarwienie, głównie ze względu na serial "Niedaleko od szosy" z osobą głównego bohatera, tudzież znanego w siermiężnej Polsce, istniejącego do dziś Przedsiębiorstwa Państwowego PKS. Natomiast w przypadku muzyków z Wielkim Ego trudno doszukiwać się jakichkolwiek związków z ww. Przedsiębiorstwem Państwowym. Stąd użycie określenia "baki" wydaje mi się bardziej zasadne w niniejszym przypadku.

aTom aTom aTom... :-)))

 

Moze to Cie ukoi: dlugie-dziwne-punkrockowe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mialem przez Ciebie skonsumowac jakis Procol Harum, a wzialem sie za Damned Damned Damned...

 

Damned...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

aTom

No wreszcie podążasz za mną, cieniu....

 

Piękne hasło, może jak YESi przyjadą do Polski na 75-lecie założenia zespołu to wtedy to sprzedasz sponsorom? Myślę, że takie kapele powinny sponsorować fundusze emerytalne na przykład....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.