Skocz do zawartości
IGNORED

Qued 21L2 / Audio Academy Phobe III


kartonik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zamierzam zmienić moje dotychczasowe kolumny Dali 450 na coś z lżejszym dźwiękiem do długiego słuchania bez zmęczenia. Zastanawiam się nad tymi dwoma kolumnami. Quedy już słuchałem w salonie i nie powiem, spodobały mi się ale tak nie do końca, trochę były za spokojne i mało szczegółowe. Niestety Phobe nie mam gdzie odsłuchać (brak salonu audio w pobliżu mającego te kolumny na stanie) i nie wiem czy jest to dobry kierunek jeżeli chodzi o moje preferencje. Co byście doradzili w tej sprawie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/120729-qued-21l2-audio-academy-phobe-iii/
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

aby ustosunkować się do Twoich propozycji, ewentualnie zaproponować alternatywne rozwiązania, podaj proszę więcej szczegółów. Przede wszystkim jak duże masz pomieszczenie odsłuchowe, z jakim wzmacniaczem kolumny będą współpracowały, jakie zazwyczaj gatunki muzyczne słuchasz, jakie preferujesz brzmienie.

Kolumny Qued reprezentują bardzo spokojną, łagodną, ciepłą miękką prezentację, nadają się idealnie do bardzo spokojnych gatunków muzycznych i współpracy z szybkim, analitycznym, nawet sucho brzmiącym wzmacniaczem,

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Pomieszczenie 22-24m2, wzmacniacz NAD 355, muzyka szeroko pojęte lata 80-te, pop, elektronika, lekki jazz, trochę rocka i muzyki poważnej. Lubię słuchać muzyki na słuchawkach HD600/650 czyli brzmienie coś w ten deseń ale trochę żywsze i dynamiczniejsze, jednakże nie może mieć cech ostrości czy natarczywości.

Na wstępie, marka kolumn, to Quad. Przede wszystkim grają dużym dźwiękiem, dobrze poukładanym. Góra jest czytelna, niespecjalnie szczegółowa ale też nie ofensywna. Na średnie tony mam takie określenie "brytyjskie" :) Ładnie zespolone z wysokimi tonami, wypełnione, lekko wypchnięte przed szereg. Bas duży, nie za szybki, schodzący dość nisko. Taki solidny fundament. Przy dłuższym odsłuchu okazuje się, że taki sposób prezentacji jest komfortowy ale bez jakieś specjalnej analityczności. Zgoła jest, inna prezentacja, niż ta ze słuchawek Sennheiser. Co do Audio Academy. Świetne kolumny z bardzo zwartym, mocno obiektywnym brzmieniem. Grają "punktowo", budują bardzo ładną scenę. Generalnie, dźwięk bliższy słuchawkom niż ten z Quadów. Poza tym z tego co pamiętam właśnie NAD jest wzmacniaczem uczestniczącym w strojeniu tych kolumn. Mimo wielkiej sympatii dla kolumn Quad, wybrałbym chyba jednak te Phoebe. Odsłuch konieczny.

Nie myśl - słuchaj.

Bez odsłuchu AA absolutnie nie można, patrząc na to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a jest to głośnik, który przez wielu kolegów był tuningowany elementami zwrotnic

w cenie kolumny, bo inaczej nie chciał przyzwoicie grać.

Tematy rewelacyjnych kondensatorów mają najczęściej źródło w takich kopułkach.

Może AA "odrobiło lekcje" i tak dołożyło filtry i pułapki, że nie czuje się pasma tylko do 13 kHz,

czy dzwonienia rezonansami, ale uważam za wskazane ostrzec kolegę,

jeśli chce słuchać długo i bez zmęczenia.

Mogę się też bardzo mylić, bo może "OTAKE" ;-) brzmienie chodzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Na wstępie, marka kolumn, to Quad. Przede wszystkim grają dużym dźwiękiem, dobrze poukładanym. Góra jest czytelna, niespecjalnie szczegółowa ale też nie ofensywna. Na średnie tony mam takie określenie "brytyjskie" :) Ładnie zespolone z wysokimi tonami, wypełnione, lekko wypchnięte przed szereg. Bas duży, nie za szybki, schodzący dość nisko. Taki solidny fundament. Przy dłuższym odsłuchu okazuje się, że taki sposób prezentacji jest komfortowy ale bez jakieś specjalnej analityczności. Zgoła jest, inna prezentacja, niż ta ze słuchawek Sennheiser. Co do Audio Academy. Świetne kolumny z bardzo zwartym, mocno obiektywnym brzmieniem. Grają "punktowo", budują bardzo ładną scenę. Generalnie, dźwięk bliższy słuchawkom niż ten z Quadów. Poza tym z tego co pamiętam właśnie NAD jest wzmacniaczem uczestniczącym w strojeniu tych kolumn. Mimo wielkiej sympatii dla kolumn Quad, wybrałbym chyba jednak te Phoebe. Odsłuch konieczny.

Faktycznie chodzi o Quad i chyba słuchałem modelu 21l (bez 2 na końcu) jesli to ma jakieś znaczenie.

Opisana przez Ciebie sygnatura brzmienia Quadów moim zdaniem pasuje właśnie do słuchawek HD600/650 poza niskimi tonami. Tak że coraz bardziej zaczynam myśleć o tych głośnikach, ale AA też mnie ciekawią chyba, że są jeszcze inne ciekawe propozycje w zbliżonym budżecie.

Audio Academy tak odrobiło lekcje, że za swoje konstrukcje otrzymuje nagrody roku, wyróżnienia i rekomendacje.

 

Jeśli ktoś nie radzi sobie z tematem, to niech znajdzie dla siebie inne hobby.

Jeśli ktoś chce powiedzieć, że ten głośnik ma jakieś wady, to niech zadzwoni do Seasa. Może dostanie tam posadę?

Jeśli ktoś chce coś "dołożyć" to najlepiej w warzywniaku, buraków do równego kilograma....

Faktycznie chodzi o Quad i chyba słuchałem modelu 21l (bez 2 na końcu) jesli to ma jakieś znaczenie.

Opisana przez Ciebie sygnatura brzmienia Quadów moim zdaniem pasuje właśnie do słuchawek HD600/650 poza niskimi tonami. Tak że coraz bardziej zaczynam myśleć o tych głośnikach, ale AA też mnie ciekawią chyba, że są jeszcze inne ciekawe propozycje w zbliżonym budżecie.

 

Jeżeli słuchasz tych słuchawek przez NADa, to efekt nie jest najciekawszy.

 

 

Bez odsłuchu AA absolutnie nie można, patrząc na to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a jest to głośnik, który przez wielu kolegów był tuningowany elementami zwrotnic

w cenie kolumny, bo inaczej nie chciał przyzwoicie grać.

Tematy rewelacyjnych kondensatorów mają najczęściej źródło w takich kopułkach.

Może AA "odrobiło lekcje" i tak dołożyło filtry i pułapki, że nie czuje się pasma tylko do 13 kHz,

czy dzwonienia rezonansami, ale uważam za wskazane ostrzec kolegę,

jeśli chce słuchać długo i bez zmęczenia.

Mogę się też bardzo mylić, bo może "OTAKE" ;-) brzmienie chodzi.

 

Powszechnie w DIY używają zupełnie innego tweetera . Szczerze mówiąc nie znam żadnej innej aplikacji tego głośnika, i w ogóle mam odmienne zdanie na jego temat.

Poza tym konstruktom kolumn na niedrogich przetwornikach a świetnie grających należy się szacunek. Obydwie tematyczne kolumny takie właśnie są.

 

 

Audio Academy tak odrobiło lekcje, że za swoje konstrukcje otrzymuje nagrody roku, wyróżnienia i rekomendacje.

 

 

Brawo panie Michale :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl - słuchaj.

Ciekawe porównanie. Sam mam Quad 21l2 i to są bardzo zacne kolumny. W teście Audio wyższego modelu 22l2 zwrócili uwagę na wysoką jakość zwrotnicy, wszystkie cewki powietrzne, kondensatory polipropylenowe, za bardzo się na tym nie znam:) , ale wygląda dobrze. Quad to głównie piękna przestrzeń i barwa, rozdzielczości bym się nie czepiał, jest ok, łatwe w ustawieniu są, no i wyglądają zjawiskowo. Bym chyba wybrała Quada ponownie vs Audio Academy :)

Jeżeli słuchasz tych słuchawek przez NADa, to efekt nie jest najciekawszy.

 

Nie jest tak źle, słuchawek używam z dobrym klonem lehmanna a ostatnio też z FA expressivo.

 

 

@essewissa

Czyli punkt dla Quad, choć w dalszym ciągu jestem ciekaw jak mi zagrają AA.

 

Tak przy okazji, czy 3500 zł za nówki Quad 21l to cena akceptowalna? Pytam się, bo w necie tych kolumn w ogóle nie widać.

Tak widziałem te na allegro ale są w paskudnym czarnym kolorze. Ja mam możliwość kupić w mahoniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i mam w domu do przetestowania Phoebe. W porównaniu z innymi głośnikami to grają one dość nietypowo, góra jest dozowana jakby przez dziurkę od klucza. Sam nie wiem co o nich myśleć, wykonanie jest bardzo dobre ale brzmienie dość kontrowersyjne, w ogóle nie pasują mi opinie przeczytane w sieci do tego co usłyszałem w domu.

W moim systemie grały podstawkowe kolumny Quada 12L2- główne zalety to ładnie wyeksponowana średnica i szczegółowa góra, bas mnie nie zadowalał ( trochę za małe na 25m2) więc zmieniłem kolumny na podłogowe Castle Knight 5, zresztą o podobnej charakterystyce. Też zastanawiałem się nad wymianą na większe -22L2 ale ciężko było z dostępnością.Kolumny Quada to bardzo solidny produkt, wykonany z bardzo dobrej jakości elementów i wybitną w tej cenie stolarką- najpiękniejsze są w okleinie Birds Eye Maple. Uzbrój się w cierpliwość i poluj na te kolumny, co jakiś czas pojawiają się na rynku wtórnym-prędzej na UK e-bay-tam są bardziej popularne.Na Alle.. są dostępne 21L2 za 2600zł/nowe/czarne, 3500zł to dużo.

Już sam się gubię, które to są 21l2, a które 21l

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-36140-0-00544000-1435167744_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam kolegów. Wtrącę i ja swoje trzy grosze na temat 21l2. Przysłowie mówi, że każda pliszka swój ogonek chwali, ale może moja opinia będzie przydatna dla kolegi Kartonika. Kolumny w kolorze piano rosewood posiadam od sześciu lat. Pod względem sklepów ze sprzętem audio moje miasto to pustynia, kupiłem je więc w sklepie internetowym bazując jedynie na opiniach z zagranicznych portali. Pierwszym zaskoczeniem był ich wygląd - stolarka pierwsza klasa, większość zdjęć w internecie nie oddaje jakości ich wykonania. Drugim miłym zaskoczeniem był zrównoważony dźwięk kolumienek. Nic nie kłuje w uszy - można słuchać długo bez zmęczenia. Mogłem w końcu sięgnąć po płyty, których realizacje uważałem wcześniej za zbyt jazgotliwe. Bardzo dobra stereofonia, dźwięk zupełnie oderwany od głośników. Nie uważam ich jednak za łatwe w ustawieniu, trochę trwało zanim znalazłem dla nich właściwe miejsce. Mimo nieszczególnie wysokiej skuteczności dobrze sprawują się też przy cichym słuchaniu. Czasami korci mnie, żeby coś w systemie zmienić, ale boję się, że więcej mogę stracić niż zyskać. Quady 22l2 będą mi więc chyba jeszcze długo towarzyszyć.Trudno mi zrozumieć dlaczego kolumny Quad-a nie zagościły na dłużej na naszym rynku, bo biorąc pod uwagę ich cenę (2200 w 2009 roku) uważam, że był to doskonały wybór. 2200 płaciłem za parę, dystrybutor (Horn) podawał taką cenę za sztukę.

 

21l2 - zdjęcie nr 2 (w "moim" kolorze).

Dzięki za swoją opinię na temat tych kolumn. Jutro będę je miał w domu do krótkiego przetestowania.

 

PS. Wychodzi, że kolumny na all są wersją 21L, a ja chcę 21l2, którą mogę mieć za 3400 w "Twoim" kolorze :)

No i mam w domu do przetestowania Phoebe. W porównaniu z innymi głośnikami to grają one dość nietypowo, góra jest dozowana jakby przez dziurkę od klucza. Sam nie wiem co o nich myśleć, wykonanie jest bardzo dobre ale brzmienie dość kontrowersyjne, w ogóle nie pasują mi opinie przeczytane w sieci do tego co usłyszałem w domu.

Trochę dziwne jest to co napisałeś. Phoebe miałem okazję słuchać jakiś czas temu. Grały w sposób zrównoważony, średnica wyrazista, góra jak najbardziej czytelna; plany, wybrzmienia itd. nie były w najmniejszym stopniu zamglone, scena o dużych rozmiarach. Albo producent coś zmienił, albo Twój wzmacniacz nie jest w stanie wydobyć z nich pełni ich możliwości.

 

Jeśli lubisz dosadną górę to może coś ze stajni B&W lub Paradigm?

Brzmienie Phoebe porównywałem z Dali 450, B&W Solid 2,1, Castle Knight 4 i jeszcze dzisiaj z Quad 21l2. Za każdym razem przełączając na AA miałem wrażenie mocnego zmatowienia dźwięku, jakby grała głównie średnica.

 

Problem w tym, że właśnie nie lubię jasnego ostrego grania tylko coś zrównoważonego tonalnie bez natarczywości ale też z w miarę czytelną górą. Coś a'la słuchawki HD 600.

No ja niestety nic nie zmieniłem w Phoebe III. Po prostu chyba nie są one dla Ciebie. Staram się aby było równo i prawdziwie, ale trzeba się trochę pogimnastykować, żeby wszystko z nich wydobyć. W momencie podłączenia odpowiednio dobranej elektroniki i ustawienia, może okazać się, że to tamte kolumny nie mają środka i mają podbitą górę pasma a Phoebe III grają w sposób naturalny i wyważony.

 

Phoebe III raczej sobie odpuść. Polecam stare sprawdzone Dali 450.

Kłopot w tym, że Dali 450 mam od 2 lat i brzmienie już mi nie pasuje, dlatego szukam coś innego. Po przesłuchaniu kilku kolumn z przedziału 3-3,5 tyś żadna nie spasowała mi na tyle, aby był sens zamiany Dali.

Chyba trzeba będzie zwiększyć budżet albo znaleźć coś z używek. Nie wiem tylko jak najpierw sprawdzić używki przed zakupem, bo z nowymi nie jest to aż tak duży problem.

Zwiększanie budżetu na kolumny nie ma sensu, jeśli nie ma je czym napędzić i jeśli nie ma warunków do prawidłowego odsłuchu.

Napisz może co nie pasuje Ci w brzmieniu Dali. Co byś chciał zmienić?

Napisałeś, że szukasz czegoś z lżejszym dźwiękiem. Co miałeś na myśli? Czy Dali mają za dużo basu?

Dali grają zbyt ofensywnie, dosadnie przez co stają się męczące w odbiorze. Basu mają raczej w sam raz. Szukam czegoś co będzie grało wciągająco ale nie będzie natarczywie brzmiało.

Moze Triangle z starszej serii ES, dokladnie model Triangle ALTEA ESW lub nowe EZ. Nasycone granie, specyficzne, ale byc moze trafisz w swoj gust. Problem jest tylko taki ze seria ES jest rzadko na rynku wtornym.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Dali grają zbyt ofensywnie, dosadnie przez co stają się męczące w odbiorze. Basu mają raczej w sam raz. Szukam czegoś co będzie grało wciągająco ale nie będzie natarczywie brzmiało.

 

Phoebe III takie są, ale tak jak już napisałem, trzeba spełnić jeszcze inne warunki. Elektronika to jedno, ale kablami też można sobie ułożyć brzmienie tak jak się chce. Oczywiście nie każdy ma na to czas i pieniądze i nie od razu każdy będzie wiedział jak to zrobić.

Natomiast odczytanie prawidłowego dźwięku i umiejętne poruszanie się w nim jest kwestią osobną i tu już nie wnikam na jakim jesteś etapie.

Ja bym tu filozofii nie dorabiał do dźwięku, bo albo się komuś podoba taka prezentacja albo nie.

Co do kabli to raczej jestem mało podatny na ich wpływ, prawie w ogóle nie słyszę różnic w brzmieniu pomiędzy kablami.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.