Skocz do zawartości
IGNORED

Słowo prawdy - czyli dlaczego hi-end to (w 90% przypadków) robienie ludzi w konia


kapelli

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam zobaczyć i samemu wyciągnąć wnioski. Nie dajcie nabijać innym kieszeni na własnej naiwności. Audio mity rozbite w pył.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapewne hi-end z kabelkami za tysiące $$$$. Takich ignorantów w branży audio jest masa i już nie raz się z tym spotkałem że Ci goście właśnie mieli takie "tweaki" w systemach.

 

Co do filmiku - typowe pitu pitu znane od lat tylko w trochę innym opakowaniu.

Jest jeszcze druga część tego filmu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe ile wątek pożyje? :)

Oczywiście słyszący audiofile wiedzą lepiej, bo lepiej słyszą.

 

Ja zawsze się zastanawiałem jak to wszystko audiofile słyszą. Bo jest co słyszeć. Na dźwięk wpływa mają:

mikrofony

studio-akustyka

realizacja dźwięku-miks

mastering

kolumny

a przecież ponoć też:

kable

wzmacniacze

odtwarzacze

podkładki pod CD, wzmacniacz itd.

poza tym akustyka pokoju

rodzaj nośnika kabel USB (hihihi)

i jeszcze coś tam

a audiofil świetnie wie, że to właśnie mu dźwięk muli jitter odtwarzacza oraz mu przeszkadza próbkowanie 96 kHz bo by było lepiej 192. Akurat wie, że coś co słyszy jest spowodowane przez podstawki pod kable, a coś innego przez kabek sieciowy.

 

To jest zagadka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Zawsze każda dyskusja o hi-end sprowadzona jest do kabelków i podstawek. Hi-end to wysoka półka nie osiągalna dla większości śmiertelników a kabel to dodatek który wnosi jednak poprawę. Problem polega na tym, że ktoś kupując kabel za parę tysięcy myśli że osiągnie nirwanę na słabym sprzęcie. I często dochodzi do absurdu, że wartość kabli przewyższa wartość jego całego "hi-endu" ;)

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Hi-end w audio to modelowy przykład pozycjonowania. Oczywiście nie da sie tego zrobić bez wpływu i powiązania z niższymi półkami. I tak też jest w istocie. Tyle, że z jakością brzmienia nie ma to nic wspólnego.

Ale czy ktoś obejrzał filmy? Mówią tam trudne rzeczy i nie po naszemu, więc z percepcją może być różnie.

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

A to już twój problem. Powtarzam zawsze dyskusje o hi-end są sprowadzane do przykładów kabelków i wynalazków typu Acoustic Art System.Odnoszę się do tytułu postu ...dlaczego hi-end to (w 90% przypadków) robienie ludzi w konia. Bzdura wg. tego niszowe firmy wciskają nam 90% hi-endu a pozostał np. MBL, Magico, Burmester, Focal to pozostałe 10% nie robiących nas w konia ? A może wg. autora oni też nas oszukują.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Hi-end w audio to modelowy przykład pozycjonowania. Oczywiście nie da sie tego zrobić bez wpływu i powiązania z niższymi półkami. I tak też jest w istocie. Tyle, że z jakością brzmienia nie ma to nic wspólnego.

No, tak jest. Tak było i tak będzie. Z tym, akurat trudno się nie zgodzić. Na rynku to cena decyduje o Hi_Endzie.

I chyba wszyscy zdają sobie z tego sprawę.

Natomiast, jakie kto z tego wyciąga wnioski dla siebie, to już sprawa indywidualna.

No, tak jest. Tak było i tak będzie. Z tym, akurat trudno się nie zgodzić. Na rynku to cena decyduje o Hi_Endzie.

I chyba wszyscy zdają sobie z tego sprawę.

Natomiast, jakie kto z tego wyciąga wnioski dla siebie, to już sprawa indywidualna.

No ale wiele produktów z innych niż audio jest pozycjonowana nawet w pierwszym lepszym sklepie, nie rozumiem czym tu się egzaltować? Dla ciułaczy mamy np. Ceneo które niejako pokazuje jakie kto stosuje marże i na co.

Inaczej prezentują się produkty niszowe luksusowe nie dla każdego, często po prostu ich w sklepie nie ma bo jest np. inny obieg gdzie klient jest obsługiwany indywidualnie. Życie pokazuje że takie zakupy do domu można sobie też zamówić w takiej Almie czy Tesco tak ze nie jest to już jakiś luksus! Sporo osób nie może jednego zrozumieć że jak mnie na coś nie stać to nie muszę oddać nerki czy brać kredyt na 40 lat we frankach.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Polecam zobaczyć i samemu wyciągnąć wnioski. Nie dajcie nabijać innym kieszeni na własnej naiwności. Audio mity rozbite w pył.

 

High-end to nie high-fidelity...tu nie istnieje potrzeba robienia pomiarów...nikt kto kupuje ręcznie wytwarzane czasomierze nie przejmuje się tym, że szwajcarskie zegarki za 50 tyś franków są dużo mniej precyzyjne od najtańszego kwarcowego Casio...

 

Chciałbym zobaczyć co sceptyczny miłośnik audio zrobi gdy wygra w lotto 20 mln PLN... na pewno nadal będzie wielkim sceptykiem...

 

Biedny jest zwykle wkurzony na bogatego.... i dlatego tak wielu wyśmiewa kable po 20 tyś USD, szampan za 2 tyś USD butelka, zegarki za 150 tyś PLN...

 

Ale co się dzieje jak biedny nagle dostanie porządny spadek? To wszyscy wiemy.

 

Droga moderacjo pochyl się nad tym wątkiem i zastanów się czy nie warto go przenieść na bocznicę, tam stanie się na pewno wątkiem miesiąca...

Droga moderacjo pochyl się nad tym wątkiem i zastanów się czy nie warto go przenieść na bocznicę, tam stanie się na pewno wątkiem miesiąca...

Tu się tym nikt nie przejmuje, tam też nie będzie.

A to już twój problem.

To nie jest zdecydowanie mój problem czy ktoś obejrzał filmy i czy zna angielski ;)

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Chciałbym zobaczyć co sceptyczny miłośnik audio zrobi gdy wygra w lotto 20 mln PLN... na pewno nadal będzie wielkim sceptykiem...

Wybuduje dom z porządnym salonem odsłuchowym zaprojektowanym pod kątem akustyki, odpowiednio dużym aby ustawić odgrody, kupi do nich odpowiednią ilość końcówek mocy, porządny DSP, jakieś źródła i voila!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Ale czy ktoś obejrzał filmy? Mówią tam trudne rzeczy i nie po naszemu, więc z percepcją może być różnie.

 

 

No to zrób tłumaczenie, skoro już kilka zrobiłeś.

I wtedy biedak kupi też kable za zilion zlotych. I nawet wowczas uslyszy roznice. Potega pieniądza.

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

No to zrób tłumaczenie, skoro już kilka zrobiłeś.

Mógłbym, ale co by to dało? Przecież głupich nie sieją, sami rosną. Wytłumacz głupiemu, że kable nie wpływają na dźwięk. Sprawa jest przegrana. Więc nawet nie będę się za to brać.

 

Poza tym jeszcze jest taka sprawa, że uwierzyć w jakieś brednie o grających kablach jest bardzo łatwo. Głupi mówi drugiemu głupiemu i sprawa załatwiona o ile dureń łyknie to, co mu inny dureń mówi. Z tymi filmami nie jest to takie proste. Trzeba trochę wysilić makówkę, żeby ogarnąć pewne rzeczy. To już nie jest tak, że kupisz i usłyszysz ;) Najpierw głupek musiałby sobie trochę oleju do głowy kupić, żeby mu trybiki zaczęły we łbie się normalnie zazębiać.

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Tłuszcza zawsze sądzi według siebie.

Dokładniusieńko:)

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Mógłbym, ale co by to dało? Przecież głupich nie sieją, sami rosną. Wytłumacz głupiemu, że kable nie wpływają na dźwięk. Sprawa jest przegrana. Więc nawet nie będę się za to brać.

 

Poza tym jeszcze jest taka sprawa, że uwierzyć w jakieś brednie o grających kablach jest bardzo łatwo. Głupi mówi drugiemu głupiemu i sprawa załatwiona o ile dureń łyknie to, co mu inny dureń mówi. Z tymi filmami nie jest to takie proste. Trzeba trochę wysilić makówkę, żeby ogarnąć pewne rzeczy. To już nie jest tak, że kupisz i usłyszysz ;) Najpierw głupek musiałby sobie trochę oleju do głowy kupić, żeby mu trybiki zaczęły we łbie się normalnie zazębiać.

 

czeczen, czy w twojej okolicy ludzie się tak do siebie zwracają (głupi, głupek, dureń itp.) Czy Ty może się wychowywałeś w jakiś specjalnych warunkach. Nie bardzo rozumiem dlaczego tak nazywasz ludzi, o poglądach i potrzebach innych niż Twoje.

Kto Cię wychowywał...

Widzę odwieczny problem hiend i oszuści i naciagacze.

 

Tak macie rację zawsze w niszowych branżach grasuja naciagacze (jak wszędzie w sumie) ale sa również uczciwe produkty odpowiedniej jakości. I najważniejsze wylapanie prawdziwego hiendu wymaga wiedzy i doświadczenia. Jak wszędzie. W przeciwnym wypadku możesz zostać oszukany.

chwilowy brak działalności w audio.

Proponuję wątek zamknąć. Bocznica to nie jest odpowiednie dla niego miejsce. Zamiatanie pod dywan to nie jest wyjście z sytuacji.

Ten wątek dotyczy nie tylko sprzętu hi end. Jeśli ktoś odsłuchuje w swoim systemie na swojej kanapce i czuje progres to jest OK. Wiele magii to dla mnie tzw placebo. Cóż w tym złego jeśli pod wpływem impulsu nagle słyszymy coś czego wcześniej nie słyszeliśmy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.