Najlepszy interkonekt

[ASURA]

Dzięki :)

[Axolotl]

W mojej ocenie idealnych kabli nie ma i nie będzie. Mogą być tylko dobrze lub źle dobrane do systemu. Harmonixa nie chcę testować, nie wydaję tyle na kable, poza tym Harmonix był i jest strojony do Reimyo, nie wiesz tego?

Jakiś niższy model harmonixa miałem trzy tygodnie temu, kolorowa średnica i przycięte skraje pasma. Dziękuję.

Ironiczne uśmieszki sobie daruj i przyjmij za fakt, że ludzie mają swoje własne idee, założenia i poglądy. Naucz się, że kasa nie gra.

 

w sobote testowałem: najwyższy Audio Note SPX głośnikowy, Audio Note Sotto - najwyzszy srebrny RCA, Entreq Challenger 2010 sieciowke, PAD 25th Anniversary sieciowke, Transparent Reference MM2x.

I teraz zagadka - myślisz że ten PAD za ponad 40k wypadł najlepiej? Niekoniecznie. Gra to dynamicznie i potężnie, za potężnie.

AN Sotto jest spójny, gładki, przecudnie muzykalny, ale nakłada 'woalkę' i swój upiększający sznyt, czego np. Transparent Reference MM RCA nie robi.

Entreq Challenger - wszystko pięknie, tylko ma jeden poważny minus - ujednolica barwy. Dlaczego? Przez najwyższe wtyki Furutecha...

 

Nie ma idealnych kabli, są tylko dobrze lub źle dobrane do systemu.

 

Zanim będziesz na forum czepiał się innych ludzi to może najpierw przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem.

Jak masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu to poproś może swoją mamę.

Wskaż , w którym miejscu napisałem ,że ten Harmonix jest najlepszym kablem na naszej planecie?

Napisałem ,że dla mnie i dla kilku innych osób jest on najlepszym kablem z miedzi.

Wyczuwasz różnicę?

Poza tym skoro nie miałeś tego kabla u siebie a swoją opinię opierasz o inne kable Harmonixa to zalecam nie zabierać głosu w tej sprawie bo się po prostu ośmieszasz.

Jakbyś doczytał wątek o tych kablach i innych kablach Harmonixa to byś zauważył ,że ten konkretny kabel miało kilka osób z tego forum , testowało go na różnych sprzętach i ich opinia jest zbieżna z moją.

To w temacie braku dopasowania w innych systemach poza Reymio.

A slogany w stylu " cena nie gra " są po prostu zabawne.

Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia w konkretnym temacie opowiada właśnie tego typu banialuki.

[sly30]

Z audio to jest tak, że kasa nie gra tyle, że wszystko co gra jest drogie. Natomiast nie wszystko co jest drogie dobrze gra. Smutna prawda.

[747]

idealnych kabli nie ma

 

Kable są także produktami, są optymalizowane ekonomicznie, nikogo nie obchodzi dźwięk z kabla, kabel ma za zadanie dać się wykonać i grać na tle konkurencji, lepiej lub podobnie względem danego przedziału cenowego.

 

Można wykonać kable, które zagrają tak, jak się jeszcze nikomu nie śniło, tylko kto podejmie się ich produkcji, jeśli wykonanie zabiera mnóstwo czasu, NIKT nie chce być frajerem, pieniądze muszą być w firmach zarabiane łatwo, z przyjemnością..taka jest praktyka, nie ma tu żadnego voodoo, tylko twarde prawa ekonomii.

[Gość masza1968]

Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia w konkretnym temacie opowiada właśnie tego typu banialuki.

Jarek, życzyłbym wszystkim z wypchanymi portfelami choć w połowie mieć taką wiedzę i doświadczenie o i w audio jakie ma Piotrek (pr1nce).

Bo kto go zna i przeczytał o "banialukach" to właśnie zesrał się w spodnie ze śmiechu :)

Uwierz, że kasa nie równa się wiedza i doświadczenie.

 

Pozdrawiam serdecznie z zasranymi spodniami :)

[Axolotl]

Jarek, życzyłbym wszystkim z wypchanymi portfelami choć w połowie mieć taką wiedzę i doświadczenie o i w audio jakie ma Piotrek (pr1nce).

Bo kto go zna i przeczytał o "banialukach" to właśnie zesrał się w spodnie ze śmiechu :)

Uwierz, że kasa nie równa się wiedza i doświadczenie.

 

Pozdrawiam serdecznie z zasranymi spodniami :)

 

Być może. Nie przeczę ,że tak może być.

Zwróciłem tylko koledze uwagę ,że nie do końca napisałem to co on twierdził.

Życzyłbym sobie żeby na tym forum więcej było opinii o rzeczach , które ktoś miał możliwość przetestowania a mniej kwiecistych opisów zasłyszanych od kolegów czy przeczytanych w necie.

Ale może się niepotrzebnie czepiam.

Co do kasy to w ogóle nie rozumiem takiej argumentacji i zaglądania ludziom do portfeli.

Oczywiście kasa nie jest wyznacznikiem dobrego grania.

Ale jak to przysłowie mówi " z gówna bata nie ukręcisz ".

 

 

Bez urazy oczywiście ;)

[Gość masza1968]

Ale jak to przysłowie mówi " z gówna bata nie ukręcisz ".

 

 

Bez urazy oczywiście ;)

 

A pewnie, że nie ukręcisz ale dawać się tak od tyłu i bez mydła także splendoru nie przyprawia :)

 

Oczywiście bez urazy :)

[Miroslav1]

 

Życzyłbym sobie żeby na tym forum więcej było opinii o rzeczach , które ktoś miał możliwość przetestowania

 

 

... to jest właśnie istota sprawy!....

[Gość masza1968]

Tylko, że powinno się też to - a w zasadzie głównie - ludzi tyczyć.

Jak kogoś nie znamy i nie wiemy co ma, jaką ma wiedzę i czym się zajmuje to chyba nie powinniśmy traktować ich z buta i z góry.

Bo łatwo można dać sie ośmieszyć :)

[Axolotl]

A pewnie, że nie ukręcisz ale dawać się tak od tyłu i bez mydła także splendoru nie przyprawia :)

 

Oczywiście bez urazy :)

 

Tak jak napisałem powyżej : nie rozumiem dlaczego ludzie na tym forum martwią się tak o portfele innych ?

Mnie absolutnie nie obchodzi kto , co i za ile kupuje.

Nie moja sprawa.

Natomiast nie zgodzę się z twierdzeniem lansowanym na tym forum gdzie stawia się znak równości pomiędzy "bogatym i głupim".

Dla jednego wydanie 100 zł stanowi nie lada wyzwanie a dla innego 100 tyś. to nie jakieś nadmierny wysiłek.

Czy dlatego ,że ktoś wydał więcej na sprzęt niż przysłowiowy Kowalski staje się automatycznie idiotą?

To jest dla mnie niezrozumiałe i wypominanie komuś tego co i za ile kupił uważam za totalne buractwo i prostactwo.

[Miroslav1]

Tylko, że powinno się też to - a w zasadzie głównie - ludzi tyczyć.

Jak kogoś nie znamy i nie wiemy co ma, jaką ma wiedzę i czym się zajmuje to chyba nie powinniśmy traktować ich z buta i z góry.

Bo łatwo można dać sie ośmieszyć :)

 

nie chcę występować jako adwokat....ale wierz dobrze że akurat Jarek podchodzi do pewnych spraw delikatnie i z humorem

i takie określenie ,, z buta i z góry,, to nie pod ten adres.....

 

 

10 cm zworki Siltecha więcej kosztują niż moje wszystkie kable razem wzięte:)...co zrobić, bida....

ale wiem jedno....jeżeli finanse kiedyś pozwolą to z całą pewnością nie będę miał żadnych obiekcji aby wstawić milionowe Harmonixy

dla mnie kable są bardzo ważnym elementem toru.....jeżeli ktoś ma cholernie wyśrubowany system to te kilka procent które można uzyskać

z milionowych Harmonixów to będzie bardzo dużo...

żadnych półśrodków bo na tym człowiek najwięcej traci kasy...

[sly30]

Tak jak napisałem powyżej : nie rozumiem dlaczego ludzie na tym forum martwią się tak o portfele innych ?

Mnie absolutnie nie obchodzi kto , co i za ile kupuje.

Nie moja sprawa.

Natomiast nie zgodzę się z twierdzeniem lansowanym na tym forum gdzie stawia się znak równości pomiędzy "bogatym i głupim".

Dla jednego wydanie 100 zł stanowi nie lada wyzwanie a dla innego 100 tyś. to nie jakieś nadmierny wysiłek.

Czy dlatego ,że ktoś wydał więcej na sprzęt niż przysłowiowy Kowalski staje się automatycznie idiotą?

To jest dla mnie niezrozumiałe i wypominanie komuś tego co i za ile kupił uważam za totalne buractwo i prostactwo.

 

No jak dlaczego? Przecież to takie...polskie. Jeśli ktoś kupi sobie sprzęt za 300tys to mega idiota, bo przecież Janusz, Marian, czy Zdzichu za tą kasę to by pokazał światu, że...ho ho...albo i więcej. I auto by kupił i nową szafę, starą by zabrał do Kołobrzegu albo nawet do Bułgarii i może buty by jej też kupił. A nie jakieś tam HiFi. To dla idiotów!!... :-)

[Gość masza1968]

To miłej zabawy.

Ja wracam do swoich zamulaczy i martwych murzynów :)

[sly30]

Martwych murzynów?

[Axolotl]

Kondo KSL-LP zagrało dźwiękiem wyblakłym, dość monochromatycznym,

Niestety Kondo robi wybitne urządzenia i po prostu kiepskie kable.

Tak więc ich kable to marny punkt odniesienia.

 

Siltech Double Crown gra olbrzymią, wręcz gigantyczną sceną ale jest u mnie zbyt jasny i wypłukany z nasycenia

 

Możesz zdradzić skąd masz te kable Siltecha i do czego je podłączałeś?

Z mojego doświadczenia wynika ,że te kable nadają się raczej do żródła lub pre a do końcówek mocy już gorzej.

Poza tym uważam ,że należy te kable podłączyć przez listwę Octopus Eight , to daje najlepsze wyniki.

Osobiście nie znam lepszego kabla do źródła jak Siltech.

[Gość NEWNEW]

Możesz zdradzić skąd masz te kable Siltecha i do czego je podłączałeś?

 

Nie mam. Miałem jakieś 2 lata temu od krakowskiego dystrybutora, opisywałem już kiedyś wrażenia odsłuchowe. Grały w moim systemie czyli komplet Audio Research Reference. Zwracam uwagę, że po Polsce krąży masa podrabianych Siltechów z Chin.

[Axolotl]

Nie mam. Miałem jakieś 2 lata temu od krakowskiego dystrybutora, opisywałem już kiedyś wrażenia odsłuchowe. Grały w moim systemie czyli komplet Audio Research Reference. Zwracam uwagę, że po Polsce krąży masa podrabianych Siltechów z Chin.

 

Dlatego zapytałem bo czytając Twój opis grania tego kabla obawiam się ,że mogłeś mieć właśnie taką podróbkę z Chin.

Jak na kabel wykonany ze srebra to powiedziałbym ,że gra on zupełnie jak nie typowy srebrny kabel.

Dźwięk jest nasycony i raczej po ciemnej stronie przy czym ten kabel nie wycina tylu szczegółów z nagarnia co typowy kabel z miedzi.

Mam kilka tych kabli i do źródła nie miałem na razie nic co by zagrało lepiej.

Ale w jednym zgodzę się z Tobą ,że do końcówek mocy może być za mało wypełnienia na średnicy.

Dlatego te kable (u mnie ) najlepiej sprawdzają się w torze źródłowym w połączeniu z dobrymi kablami z miedzi (np. Harmonix MM ) na końcówkach mocy.

Wtedy nie ma mowy o żadnym odchudzeniu dźwięku przy zachowaniu b.dobrej przejrzystości i wglądzie w nagranie.

[Gość NEWNEW]

Dlatego zapytałem bo czytając Twój opis grania tego kabla obawiam się ,że mogłeś mieć właśnie taką podróbkę z Chin.

 

Miałem zarówno oryginał jak i podróbkę, wiem jakie są różnice;-)

[Toszek]

Kondo KSL-Lp to wybitny kabel, tylko trzeba go dobrze zestawić jak większość kabli. Nie ośmieszajcie się Panowie pisząc takie bzdury bo to wstyd....

Przejrzystość i gładkość tego kabla w połączeniu z kontrolą i otwartością jest wybitna.

i tyle....

No ale teraz na topie jest oczywiście harmoniKS który swego czasu robił kable w okolicach 3000 - 5000zł (sieciówki) i nagle pan konstruktor wpadł na pomysł że można dołożyć do ceny jedno zero. A czemu nie!

To forum jest coraz bardziej śmieszne!

Może to i dobrze bo Polak to w większości pesymista i rzadko się uśmiecha.....

[squad05]

Toszek,

Ty tez piszesz jakbyś był troche ponury ;) czytaj i sie śmiej wyjdzie na zdrowie.

[Toszek]

masz racje

[sly30]

Ależ Harmonix nadal robi kable do 5000zł. Ma po kilka modeli AC, SP, IC. Tak było i tak jest. Ten topowy zasilający to też nie jest nagle jakaś nowość. W ofercie pamiętam go co najmniej od 2 lub 3 lat, ale do tej pory nie można było tego sprawdzić u siebie. Z kabli Kondo miałem miedziany IC i był niezły choć na pewno nie wybitny.

[Gość NEWNEW]

Kondo KSL-Lp to wybitny kabel, tylko trzeba go dobrze zestawić

 

Jak już to do lamp typu 2A3, EL34, może jeszcze do niektórych 300B. Mnie absolutnie nie zachwycił, lepsze wrażenie zrobił na mnie znacznie tańszy Acoustic Zen Absolute. Ale system oparty o lampy push-pull ma zupełnie inną specyfikę niż pracujący na lampach typu SET.

[Gość NEWNEW]

Jak oceniasz ten podrabiany? Jeżeli nie chcesz pisać publicznie - zapraszam na PW.

 

Napiszę publicznie, to są ważne informacje. Wiem że sporo moich znajomych bądź nabyło, bądź przynajmniej rozważało nabycie tego kabla. Przede wszystkim podróbka wykonana jest z podejrzanego materiału. Miałem w tym samym czasie do porównań cztery kable: dwa oryginalne czyli Empress Double Crown i Classic Anniversary G7 M770i oraz ich chińskie odpowiedniki. Podróbki Empressa oraz M770i brzmiały w zadziwiająco podobny sposób, różnica pomiędzy nimi owszem była, ale nieznaczna w porównaniu do różnicy pomiędzy oryginałami. Czyli widać, że chińczycy użyli tego samego, w domyśle taniego materiału.

Przechodząc do bezpośredniego porównania Empressów; to co odróżnia oryginał i podróbkę to w głównej mierze zdecydowanie lepsza rozdzielczość oryginału. Podróbka owszem kreuje podobnej wielkości scenę, ale one jest niejako przewiana, pomiędzy źródłami pozornymi znajduje się mało tkanki, mnie się ten efekt kojarzy jednoznacznie z brzmieniem plików. W efekcie brzmienie jest po prostu twarde i mało plastyczne. Oryginał kreuje znacznie bardziej namacalny dźwięk, który przez to wypełnienie robi wrażenie cieplejszego i nie tak rozjaśnionego. Jak chodzi o skraje pasma, to podróbka ma pewną emfazę w wyższym podzakresie basu, usiłuje tam "sztukować", podczas gdy oryginał gra równiej, bardziej liniowo. Góra pasma w oryginalnym kablu też lepsza, bardziej jedwabista, w podróbce bardziej rozjaśniona i taka krzykliwa. Ale w tym obszarze różnice nie są tak wielkie jak w aspekcie holografii i plastyczności. Jak chodzi o porównanie kabli z niższej serii, to tam różnice pomiędzy oryginałem a podróbką były mniejsze, tym niemniej dało się w ciemno rozpoznać, który kabel w danym momencie podłączono. Oczywiście różnice szły mniej więcej w zbliżonym co w przypadku Empressa kierunku.

[babatular]

Tomkly

A w wyglądzie, jakości wykonania wg Ciebie da się je rozróżnić ?

 

Miałeś podróbki jakichś innych firm ?

[Gość NEWNEW]

A w wyglądzie, jakości wykonania wg Ciebie da się je rozróżnić ?

 

Miałeś podróbki jakichś innych firm ?

 

Dość ciężkie w rozróżnieniu, niestety najbezpieczniejszą metodą jest odsłuch porównawczy. Poziom dźwięku tego podrabianego Empressa był w sumie i tak niezły, aczkolwiek do oryginału sporo brakowało. Inne podróbki które miałem to tani Audioquest Gibraltar, używany do napędzania sekcji basowej. Tu różnic dźwiękowych w stosunku do oryginału nie było, natomiast jak chodzi o wygląd to miał on na odwrót niż oryginał poprowadzone napisy;-)

[Axolotl]

Dość ciężkie w rozróżnieniu

Wystarczy spojrzeć na napisy na puszce.

[babatular]

a co nie tak z tym napisami jest w podróbce?

[Gość masza1968]

a co nie tak z tym napisami jest w podróbce?

Miałem pożyczoną podróbkę Doble Crowna.

Wymiatała Transparenty Ref i Harmonixy X-DC.

Żeby nie poczucie z tyłu głowy, że ta fake to pewnie bym okablował wówczas nimi system :)

Kosztowało to o ile pamiętam poniżej 2k. Wykonanie na super poziomie.

[babatular]

sieciówkę Double Crown miałeś ?

jak tak grała to po czym poznałeś ze to podróba ?