Brak możliwości usunięcia konta...bylejakość forum czy celowe działanie...

[parantulla]

chyba znam więcej osób z tego forum niż ty i chyba słowo ciekawy znaczy dla mnie co innego niż dla ciebie.

ale temat nie o tym.

Dla mnie ciekawy jest mój szwagier na przykład, co niekoniecznie oznacza,

że jego osoba jest równie ciekawa z punktu widzenia użytkowników tego forum.

Ja przynajmniej nie znam ani jednego forumowicza a audiostereo.pl, którego odejście z tego forum

jakoś specjalnie się odbiło na mojej psychice czy odczuwałbym nieodpartą potrzebę aby sprowadzić go tutaj z powrotem.

Odnoszę też wrażenie graniczące z pewnością, że chęć odejścia pojawia się u ludzi w momencie zdania sobie sprawy z faktu,

że forum nie jest w stanie im już nic zaoferować, podobnie jak oni sami nie są w stanie zaoferować niczego temu forum.

Tym samym potencjalna strata jest praktycznie żadna, tak dla nich jak i dla tego forum.

Nie rozumiem więc w jakim celu na siłę ich tutaj ściągać i po co lamentować nad brakiem tych osób,

tym bardziej, że znakomita większość z nich pisze tutaj nadal, tyle że pod innymi nickami,

a jeśli nie piszą, to widocznie nie chcą albo nie mają o czym. Proste jak sikanie.

[triode]

pozwoliłem sobie zerknąć do twojego profilu.

podobnie jak ja,nie jesteś nikim na tyle ważnym by powiedzieć: forum to ja.

więc twoja wypowiedż jest mi obojętna.

PS.twojego szwagra nie znam,nie mogę powiedzieć czy jest ciekawą osobowością.

[Gość]

nie jesteś nikim na tyle ważnym

 

jeżeli NIE jest się NIKIM, tzn. że jest się KIMŚ, a bycie KIMŚ oznacza bycie WAŻNYM

wystarczy myśleć pisząc

 

więc twoja wypowiedż jest mi obojętna.

 

w kontekście waszej "dyskusji", jest to pogarda

ktoś pogardzający kimś, jest mało ważny

[pdi90]

podobnie jak ja,nie jesteś nikim na tyle ważnym by powiedzieć: forum to ja.

Prawdą jest, że w audio nie ma "GURU", który mógłby powiedzieć "AUDIO TO JA" ;). To byłoby cholernie próżne, choć pewnie w tej piaskownicy zdarzały się już osoby przekonane o własnej nieomylności. ;)

 

Podoba mi się podejście Kazik-T. Bardzo mądre słowa :) Zdecydowany "Like" :)

[triode]

jeżeli NIE jest się NIKIM, tzn. że jest się KIMŚ, a bycie KIMŚ oznacza bycie WAŻNYM

wystarczy myśleć pisząc

 

 

 

w kontekście waszej "dyskusji", jest to pogarda

ktoś pogardzający kimś, jest mało ważny

zgubiłeś kawałek mojego tekstu-reszta to już nadinterpretacja.

dlatego dla twojego toku myślenia mam stosunek ambiwalentny.

taka zabawa w słówka.

[SzuB]

myślenia

Zdecydowanie przeceniasz możliwości kolegi w tej materii.

[parantulla]

nie jesteś nikim na tyle ważnym by powiedzieć: forum to ja.

 

[Vlado]

Odnoszę też wrażenie graniczące z pewnością, że chęć odejścia pojawia się u ludzi w momencie zdania sobie sprawy z faktu,

że forum nie jest w stanie im już nic zaoferować, podobnie jak oni sami nie są w stanie zaoferować niczego temu forum.

Tym samym potencjalna strata jest praktycznie żadna, tak dla nich jak i dla tego forum.

Nie rozumiem więc w jakim celu na siłę ich tutaj ściągać i po co lamentować nad brakiem tych osób,

tym bardziej, że znakomita większość z nich pisze tutaj nadal, tyle że pod innymi nickami,

a jeśli nie piszą, to widocznie nie chcą albo nie mają o czym. Proste jak sikanie.

 

Ot i cała prawda o tych odchodzących przy wtórze fanfar w które sami dmą :-)))

 

W.

[Włodzimierz]

Ot i cała prawda o tych odchodzących przy wtórze fanfar w które sami dmą :-)))

 

W.

 

U jednych emotikony, a u drugich bluźnierstwa zastępują znaki przestankowe. I to jest doskonałe podkreślenie głębokości myśli.

[Vlado]

U jednych emotikony, a u drugich bluźnierstwa zastępują znaki przestankowe. I to jest doskonałe podkreślenie głębokości myśli.

 

Widzę, że zrozumiałeś, skoro zabolało :-)))

 

W.

[Włodzimierz]

Widzę, że zrozumiałeś, skoro zabolało :-)))

 

W.

 

Rozumiem, że to miała być riposta. Twa odpowiedź szybka jest, ale czy cięta i trafna?

[parantulla]

Z góry przepraszam jeśli kogoś obrazi mój wpis.

 

Ale Panowie o co chodzi?

Zachowujecie się jak cnotliwe panienki średniej urody co to na prawo i lewo wypinają swój tyłek i nikt nie chce ich przelecieć.

Po co usuwać konto? Nie wystarczy przestać pisać, nawet można przestać się logować. Przecież internet to nie audiostereo.

Zarejestrowałem się wiele lat temu, mam kilkaset wpisów - wszystkie są świadome i zamierzone, nie chcę - nie wchodzę, nie piszę, nie czytam - PROSTE ?!?!

Jestem zarejestrowany na kilku forach, niektóre odwiedzam raz na rok na innych nie byłem po rejestracji już nigdy - w czym problem?

Stare wpisy?

Rejestrując się na forum miałeś obowiązek czytania regulaminu a tam jest wyraźnie napisane - wszystkie twoje wpisy stają się własnością forum - proste?

Pamiętam jak wchodziła ta modyfikacja regulaminu, kilka osób natychmiast się obraziło i przestało publikować swe genialne wpisy - ich prawo, zostali o tym powiadomieni.

Z treści wpisów wnioskuje że jesteście dorosłymi ludźmi, niektórzy bardzo dorośli, ale zachowanie - jak GIMBAZA!!

Lałem ze śmiechu widząc jak taki Dziadek Włodek strzelił focha i przez wiele dni rozstawał się z forum, nawet odliczając dni do końca, oczywiście cały czas pisząc, pisząc, pisząc.

Po likwidacji konta natychmiast zarejestrował się jako Włodzimierz - czy Wy nie widzicie że sami się ośmieszacie?

Dam Wam darmową radę - jak rozstać się z forum tak aby wszyscy wiedzieli że właśnie strzeliłem focha na forum.

Wpisz w swojej sygnaturce - Mam Was gdzieś / obraziłem się / strzeliłem focha / obrażono mnie - niepotrzebne skreślić

Przestań się logować.

Od tej pory wszyscy, kiedykolwiek przeczytają Twój wpis będą wiedzieli dlaczego więcej już nie piszesz (jeśli kogokolwiek będzie to obchodziło) ale Twoje ego będzie podbudowane.

 

[Włodzimierz]

 

Miałeś fisting analny z psem?

[cir]

sądząc po wpisach to wszystko juz wiadomo