Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki wzmacniacz do kolumn mission 702e i CD Marantz 67SE


delfin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i proszę ponownie o pomoc, a mianowicie: od jakiegoś czasu jestem posiadaczem kolumn mission 702e i CD Marantz 67 SE. Początkowo napędzałem zestaw denonem pma 500v ( dodam, że dźwięk mi odpowiadał, gdyż grał niezbyt ciepło ani zbyt jasno, charakteryzował się również miękko schodzącym basem). Po pewnym czasie sporo dobrego naczytałem się o denonie PMA-900v, więc go zakupiłem jednak szału owy wzmacniacz na mnie nie zrobił- odniosłłem wrażenie jakby grał podobnie do 500v-może nieco mniej ''ubarwiał'' dźwięk, więc go sprzedałem i zostałem przy Pma-500v, jednak moje oczekiwania od dźwięku się trochę zmieniły i chciałbym coś tutaj rozjaśnić, dlatego mam pytanie: czy zmienić wzmacniacz, który rozjaśni ten tor ( myślałem o Yamasze AX900, lub sporo tańszym SONY TA F690ES), czy też zmienić kolumny, a może CD?

Z góry dziękuje za sugestie,

Ps. Muzyka jaką zacząłem słuchać to rock soul, jazz

Ja na Twoim miejscu zmieniłbym kolumny. Missiony wg mnie są mało czytelne na górze i w średnich tonach też sporo informacji ucieka.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Ja na Twoim miejscu zmieniłbym kolumny. Missiony wg mnie są mało czytelne na górze i w średnich tonach też sporo informacji ucieka.

Tak to fakt, kolumny charakteryzują się nieco wycofanymi średnimi i wysokimi tonami, ale jeśli zmieniać kolumny to na jakie? ( kwota max. do 1200 pln. - mogą pochodzić z rynku wtórnego).

Zainteresuj się Phonarami 20, nie wiem czy znajdziesz w kwocie 1200zł. Mogą być JM Laby ze starszej serii Chorus. Niestety nie znam brzmienia akurat Twojego modelu Denona więc to trochę jak wróżenie z fusów.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Pma1500R jest jasniejszy.

Słuchałem kilka wyższych modeli denona i wg. mnie strasznie,, jazgoczą'', także raczej będę skłaniał się ku wymianie kolumn- czy ktoś jescze coś doradzi?

 

Tak jak juz wcześniej pisałem zastanawiam się także nad yamahą ax900 do obecnych kolumn, gdyż z opinii, które czytałem potrafi zagrać jasno i ma ogólnie dobre opinie jak na sprzęt budżetowy- co Wy na taką zmianę?

Podobnie jak Ty mam marantza 67 OSE i uważam go na tle dwóch innych odtwarzaczy (Arcam 7, Rotel rcd 971) z którymi mogłem go równolegle na tym samym systemie porównać za ciemny. Bas ma obfity, nie punktowy, poduszkowaty i przez to miły, przestrzeń na tle dwóch innych gorszą szczególnie w zestawieniu z Rotelem który jest duzo bardziej przestrzenny poukładany, ale ma słabą barwę. Szczegółów nie bogato w marantzie, dynamika słaba. Najbardziej jasny w stosunku do niego był Arcam 7, miał więcej szczegółów, bas bardziej w ryzach ale mniej go, przestrzeń słyszalnie lepsza. Wokale w arcamie w stosunku do marantza zwłaszcza męskie stają się mniej męskie, wokal jest jakis ulotny, mniej mięsisty. Ten odtwarzacz znacznie się różni w stosunku do marantza w stronę rozjasnienia, może to dla Ciebie odpowiednia propozycja ? Jednak trzeba się liczyć że nie koniecznie wszystie oczekiwania ten odwarzacz może spełnić, dzwięk marantza ma pewne plusy których tamten odtwarzacz nie będzie miał, choćby jak ten z masą wokalu. W moim przypadku zostawiłem sobie marantza bo ma pewne plusy, w plastycznosci, masie wokalu a szczególnie w barwie których mój drugi odtwarzacz nie ma. Z własnego doswiadczenia wiem że odtwarzaczem można sporo pomanipulować w torze.

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Podobnie jak Ty mam marantza 67 OSE i uważam go na tle dwóch innych odtwarzaczy (Arcam 7, Rotel rcd 971) z którymi mogłem go równolegle na tym samym systemie porównać za ciemny. Bas ma obfity, nie punktowy, poduszkowaty i przez to miły, przestrzeń na tle dwóch innych gorszą szczególnie w zestawieniu z Rotelem który jest duzo bardziej przestrzenny poukładany, ale ma słabą barwę. Szczegółów nie bogato w marantzie, dynamika słaba. Najbardziej jasny w stosunku do niego był Arcam 7, miał więcej szczegółów, bas bardziej w ryzach ale mniej go, przestrzeń słyszalnie lepsza. Wokale w arcamie w stosunku do marantza zwłaszcza męskie stają się mniej męskie, wokal jest jakis ulotny, mniej mięsisty. Ten odtwarzacz znacznie się różni w stosunku do marantza w stronę rozjasnienia, może to dla Ciebie odpowiednia propozycja ? Jednak trzeba się liczyć że nie koniecznie wszystie oczekiwania ten odwarzacz może spełnić, dzwięk marantza ma pewne plusy których tamten odtwarzacz nie będzie miał, choćby jak ten z masą wokalu. W moim przypadku zostawiłem sobie marantza bo ma pewne plusy, w plastycznosci, masie wokalu a szczególnie w barwie których mój drugi odtwarzacz nie ma. Z własnego doswiadczenia wiem że odtwarzaczem można sporo pomanipulować w torze.

Dzięki za radę, z chęcią czytam wszelkie propozycje, po których mam nadzieję- zacznę działać i coś zmieniać

Rotelem który jest duzo bardziej przestrzenny

To właśnie sztucznie zrobiona przestrzenność. Często robi się tak, że rozjaśnia się brzmienie i wtedy jest poczucie niezwykłej wręcz przestrzeni i szczegółowości. Sztuką jest nie rozjaśnić brzmienia a zrobić przestrzenny odtwarzacz. Dlatego ja mam dwa. Myryada, który dla mnie jest wybitnie przestrzenny ale nie jest przesadnie analityczny i Roksana Caspiana, który gra grubszą kreską.

 

Jakieś 20 lat temu porównywałem z 10 odtwarzaczy i wtedy wg mnie właśnie ten Marantz zagrał najlepiej.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

To właśnie sztucznie zrobiona przestrzenność. Często robi się tak, że rozjaśnia się brzmienie i wtedy jest poczucie niezwykłej wręcz przestrzeni i szczegółowości. Sztuką jest nie rozjaśnić brzmienia a zrobić przestrzenny odtwarzacz. Dlatego ja mam dwa. Myryada, który dla mnie jest wybitnie przestrzenny ale nie jest przesadnie analityczny i Roksana Caspiana, który gra grubszą kreską.

 

Jakieś 20 lat temu porównywałem z 10 odtwarzaczy i wtedy wg mnie właśnie ten Marantz zagrał najlepiej.

 

faktycznie, chociaż nie w zupełnosci, ponieważ choćby arcam 7 który wydawał mi się nieco jasniejszy od rotela, to jednak przestrzeń miał znacznie słabszą, rozdzielczosc już mniej słabszą a dynamikę sporo słabszą. Jasnosć wykładnikiem by wiec uzyskania przestrzennosci i analitycznosci nie była, ale widać że idzie w parze choć nie adekwatnie. Szkoda by mi było pozbyc się któregokolwiek odtwarzacza, dobrze miec pare takich klocków zwłaszcza ze nie wiele kosztują do kombinowania w przyszłosci.

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

jestem posiadaczem CD Marantz 67 SE.

 

Podobnie jak Ty mam marantza 67 OSE

 

To nie te same modele (SE i OSE). A sam odtwarzacz masz dobry (SE).

Kup Cyrus II z PSX, podłącz i nie będziesz musiał zmieniać kolumn ani odtwarzacza.

To nie te same modele (SE i OSE). A sam odtwarzacz masz dobry (SE).

Kup Cyrus II z PSX, podłącz i nie będziesz musiał zmieniać kolumn ani odtwarzacza.

Pocztałem trochę recenzji o Cyrusie i przyznam, że to bardzo ciekawa propozycja, może się trochę wstrzymam i dołożę właśnie do cyrusa.

Ps. Ile powinien kosztować używany cyrus II z zasilaczem, na alle... w przedziale: 1800-2000 pln- czy to dobra cena?

Według mnie nie więcej niż 1200 zł - tak oceniam cenę względem wieku przekładając na dziś. Samo brzmienie jest warte kilka tysięcy i nie wiem, czy nie powinienem dodać dolarów lub euro :-)

 

Szczególnie warto, jeśli zależy Ci na nagraniach rockowych (duży wyraźny wokal, drive gitar, nie irytujące jasnością blachy...). A dla kolumn kup najtańszy głośnikowiec ze srebra, to zdejmiesz zmatowienie środka i doświetlisz wysokie. Udanych poszukiwań.

Według mnie nie więcej niż 1200 zł - tak oceniam cenę względem wieku przekładając na dziś. Samo brzmienie jest warte kilka tysięcy i nie wiem, czy nie powinienem dodać dolarów lub euro :-)

 

Szczególnie warto, jeśli zależy Ci na nagraniach rockowych (duży wyraźny wokal, drive gitar, nie irytujące jasnością blachy...). A dla kolumn kup najtańszy głośnikowiec ze srebra, to zdejmiesz zmatowienie środka i doświetlisz wysokie. Udanych poszukiwań.

Dzięki bardzo, jestem zdecydowany- szukam CYRUSA.

A dla kolumn kup najtańszy głośnikowiec ze srebra,

Wystrzegaj się jednak ze srebrnych jak ognia QEDa Silver Anniversary. Wyostrza wysokie (wszędzie sybilanty), odchudza bas, wysusza brzmienie.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Być może taniej będzie znaleźć głośnikowca Nordosta, który jest zawsze faworytem (jakościowym) w danych przedziałach cenowych (najniższych szczególnie). Ma sporo z cech srebra (szybkość, dźwięczność, lekkość), czyli jest tak samo dobry, tylko mniej narowisty niż Ag.

Jeszcze raz wszystkim dziękuje, wszystkie wskazówki od doświadczonych ludzi są dla mnie cenne

 

Hej. Naskrobałbys co nieco co poczyniłes. Nie ma to jak weryfikacja z doswiadczenia :)

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Hej. Naskrobałbys co nieco co poczyniłes. Nie ma to jak weryfikacja z doswiadczenia :)

Na razie poszukuję Cyrusa 2, jak znajdę w dobrym stanie i za rozsądną cenę to napisze jak to brzmi

Panowie, jeszcze mi przyszedł jeden pomysł do głowy, a mianowicie sporo naczytałem sie o MF E10 lub E11, mam jednak obawy ponieważ z tego co juz sie dowiedziałem potrafi zagrać nieco cieplej niż cyrus, jest jednak o wiele ładniejszy co nie ukrywam, że ma dla mnie znaczenie. CO WY KOLEDZY NA TAKĄ OPCJĘ?

Witam ponownie,

powiem Wam szczerze, że bardzo trudno znaleźć cyrusa w odpowiedniej ( rozsądnej) cenie. Nie dość, że chcą dużo to jeszcze coś w nim ,,brumi'' w innym znowu coś innego itd. itd., ruszyłem nawet znajomych w UKi narazie zero skutków. Niemniej jednak napatoczył mi się przypadkiem alchemist kraken apd6- co sądzicie o tym wzmaku, jak wypada w konfrontacji z cyrusem two?

  • 2 tygodnie później...

Po przeczytaniu kilku recenzji wybór padł na audiolaba 8000s. Teraz trochę o wrażeniach po kilkudziesięciu minutach odsłuchu: dźwięk kontrolowany, bas już nie schodzi tak głęboko, nie jest tak rozlazły, brakuje mi jednak nadal większej jasności, przejrzystości, klarowności ( sam już nie wiem jak to coś czego mi brakuje nazwać) dźwięku. Odniosłem wrażenie, że missiony zamulają ten wzmacniacz, więc poprosiłem znajmego, który jest posiadaczem monitorów pylon topaz- było znacznie lepiej, bardziej przejrzyście. Teraz taka moja prośba o poradę na temat doboru kolumn do audiolaba, czy do kwoty 1000 zł ( z drugiej ręki) da się kupić coś co lepiej zagra z audiolabem niż missiony?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.