Polskie Nagrania kupione przez Warner Music

[jello]

Syndyk sprzedaje temu, kto da więcej. Jak to syndyk.

To przerasta wyobraźnię, niektórych...

[Zombywoof]

Grunt to dobra legenda, każdy papuga to potwierdzi.

[jezz]

Grunt to dobre zarządzanie. Jak to w biznesie. Tu tego zabrakło.

[Zombywoof]

Pewnie dlatego w naszym narodzie najpopularniejsze jest disco polo.

W czasach Beethovena w narodzie też był popularna volksmusik, niektórzy się nawet inspirowali (później - w epoce romantyzmu). To nie ten problem.

Dla porównania:

 

Problemem jest brak poszanowania dziedzictwa. Ale, że nie sieją to też oczywistość.

[toptwenty]

Grunt to dobra legenda, każdy papuga to potwierdzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Mata_se_posłuchajta

 

Problemem jest brak poszanowania dziedzictwa. Ale, że nie sieją to też oczywistość.

Trzeba było poprosić Rydzyka albo Glińskiego o 8,2 mln i wykupić PN.

 

Przespaliście sprawę i teraz macie zgagę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

To zwykłe wrogie przejęcie, przy użyciu tubylczych askarysów.

[toptwenty]

Wystarczyło PN kupić.

 

"W stan upadłości Polskie Nagrania zostały postawione w 2013 r. Trzykrotnie syndyk wystawił tę firmę fonograficzną na sprzedaż. Sprzedał dzisiaj za cenę wywoławczą – 8,1 mln zł."

[Zombywoof]

Wystarczyło PN kupić.

 

"W stan upadłości Polskie Nagrania zostały postawione w 2013 r. Trzykrotnie syndyk wystawił tę firmę fonograficzną na sprzedaż. Sprzedał dzisiaj za cenę wywoławczą – 8,1 mln zł."

Wychodzi na to, że ł(l)askę zrobili. Chyba po to, żeby wydawać dla tubylców ich ulubione piosenki jak "Pod papagejami".

[jezz]

To zwykłe wrogie przejęcie, przy użyciu tubylczych askarysów.

Sprawdź na czym polega wrogie przejęcie,ok?

[Zombywoof]

Sam se sprawdź.

 

Swoją drogą to ten syndyk bezczelny był, wziął 8 - a przecież nie powinien był nic brać, lecz jeszcze dopłacić ze 20 za te wszystkie łaski!

[jezz]

Ja nie muszę. Ja to wiem, ty niestety nie, ale piszesz o tym w dyskusji.

Poza tym niewiele masz do powiedzenia.

[toptwenty]

wziął 8 -

Wziął tyle, ile dali najwięcej. Jak to syndyk.

 

Kiedy zbankrutujesz, syndyk opyli Twojego Cambridga za dychę, chyba że dasz więcej.

[jello]

Niektórzy "nie rozumią"...

[Zombywoof]

Ja nie muszę. Ja to wiem, ty niestety nie, ale piszesz o tym w dyskusji.

Poza tym niewiele masz do powiedzenia.

Farmazonisz.

 

Nie o większościowe przejcie akcji spółki tu idzie, ale o zwykłą kradzież majątku wspólnego przy udziale tubylczych paserów. Lepiej ci pasuje?

[Jaro_747]

No to do prokuratury z tym!

[Bezlitosna Niusia]

Zwłaszcza że prokuratornia teraz to same swojaki. Usłużne i posłuszne. Zaroski autorów "wrogiego przejęcia" wyślą na Kołymę.

Lub przynajmniej w krośnieńskie. Na nauki.

[Zombywoof]

No to do prokuratury z tym!

Słusznie.

W sądzie trzeba mieć twarde dowody - a nie ma woli żeby takie dowody zebrać.

 

Wielki brat patrzy i na Kołymę by wysyłał. Krośnieńskie się nie podoba, heh.

 

Totalniackie mózgi.

[Jaro_747]

Słusznie.

W sądzie trzeba mieć twarde dowody - a nie ma woli żeby takie dowody zebrać.

 

Wielki brat patrzy i na Kołymę by wysyłał. Krośnieńskie się nie podoba, heh.

 

Totalniackie mózgi.

 

No to jak, "dobra zmiana" nie ma woli? Mnie się wydaje, że ona ma same wole, ale widocznie się mylę.

Gliński znalazł kasę na kupienie od Czartoryskiego kolekcji która i tak musiała zostać w Polsce (za ile to?),

może warto było prowadzić bardziej przemyślaną politykę?

Np. podpisać umowę z Warnerem na odpłatne przekazanie części niekomercyjnej i gwarancję zachowania całości zbiorów

(np. depozyt u zaufanej trzeciej strony)?

Jest to z pewnością do załatwienia bez wykupywania całej wytwórni, trzeba mieć sensowny pomysł i ludzi którzy to przeprowadzą. Tu Misiewicze nie dadzą rady.

[toptwenty]

trzeba mieć sensowny pomysł

Zomby coś wymyśli. Na początek przestanie ściągać Krawczyka z netu.

[Jaro_747]

Ściąganie Krawczyka z netu to chyba w ramach ciężkiej pokuty. Mam nadzieję że tego nie słucha i ogranicza się wyłącznie do ściągania ;-).

[jezz]

Farmazonisz.

 

Nie o większościowe przejcie akcji spółki tu idzie, ale o zwykłą kradzież majątku wspólnego przy udziale tubylczych paserów. Lepiej ci pasuje?

O jakiej kradzieży piszesz?

Na ofertę mógł odpowiedzieć kazdy tylko chetnych bylo mało.

Skończ z tym komunistycznym myśleniem o wspólnym majątku.:) Przecież ta firma byla kiedyś ptywatna tylko złe komuchy ją znacjonalizowały.

[jozwa maryn]

Skończ z tym komunistycznym myśleniem o wspólnym majątku.:) Przecież ta firma byla kiedyś ptywatna tylko złe komuchy ją znacjonalizowały.

 

Owszem. To był chyba przedwojenny (EMI) i niemiecko-wojenny Odeon.