Skocz do zawartości
IGNORED

Rzetelne testy sprzętu audio ?


mttj

Rekomendowane odpowiedzi

Porównanie plazma vs LCD to tak jak porównanie diesel vs benzyna .

Są super diesle i super benzyniaki jak i skopane diesle i skopane benzyniaki a te tanie telewizory grają tak jak kosztują bez względu na technologie.

 

Wracając do tematu...

Ciekawi mnie podejście AV do sprzętu .

Pamiętam jak dobrze wypadł test M2TECH Younga by przez ileś tam numerów nie był ujęty w rankingu aż nagle tadammmm ! Jest i w rankingu i sprzęt roboczy .

Pamiętam jak dobrze wypadł Denon PMA 2020AE i w rankingu go brak mimo że w innym wątku dotyczącym tej gazety zwróciłem właściwej osobie na to uwagę .

Było też porównanie Pioneera PD50 / SM6 / Young i jakiś Hegel w którym się okazało że jednak SM6 nie gra tak ostro jak " wcześniej " .

To gra ostro czy nie ?

Tego oczekuje klient kupujący takiej gazety - rzetelności .

 

Takie tam ...

Czas takich gazetek przemija. Ludzie mają dziś inne nawyki, informacja nie ma takiej wartości jak kiedyś. Ludziom nie chce się kupować papierowych gazet i takich dinozaurów jak ja w nowym pokoleniu już nie będzie. Sam wolę papier ale młodzi już to olewają. Jeśli będą to płatne wydania online to też ludzie nie będą za to płacić. Jedyną opcją jest darmowy portal i darmowy dostęp dla każdego. Ale taki portal musi się z czegoś utrzymać. Skazany jest więc na reklamy i wsparcie dystrybutorów. Ale tych aż tak wielu nie jest, sprzedaż w Polsce jest słaba, a portali z recenzjami coraz więcej. Nie sądzę by ci sami dystrybutorzy zamierzali wspierać kolejny bo to już nie wpłynie na ich sprzedaż. Klientów od tego nie przybędzie. Z każdym rokiem te gazetki będą umierać.

Tego oczekuje klient kupujący takiej gazety - rzetelności .

Takie tam ...

 

Zapomniałeś o jednym. To jedyna gazeta robiąca ranking. Inne nie publikują rankingów, testy to po prostu opisy urządzeń (kopiuj - wklej). Który z ostatnio testowanych pięciu wzmacniaczy był najlepszy ? - cciiii ... my takich informacji nie udzielamy.

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

Jeżeli nie ma przypisania urządzenia do danej klasy to dana recenzja nic nie mówi o jakości dźwięku urządzenia. Jej przydatność jest wówczas tylko dla poznania balansu tonalnego. O ile recenzent akurat zamieści taką informację ... :-)

Zapomniałeś o jednym. To jedyna gazeta robiąca ranking. Inne nie publikują rankingów, testy to po prostu opisy urządzeń (kopiuj - wklej). Który z ostatnio testowanych pięciu wzmacniaczy był najlepszy ? - cciiii ... my takich informacji nie udzielamy.

Fakt , że to co jest w Audio , zaraz jest w AV albo odwrotnie

ostatnimi czasy oceniają sprzęt ale do rankingu urządzeń już nie dodają. Ten który da się zassać z ich strony jest wiekowy.

Fakt , że to co jest w Audio , zaraz jest w AV albo odwrotnie

Dystrybutorzy przeznaczają sztuki do testów, skoro i tak jest juz męczona, roskręcona, macana, otiwerana, grana. To po teście u jednego jedzie do drugiego itp. Pozniej dystrybutorzy jak juz objedzie wszystkie składy, magazyny i wytwórnie, sprzedaje za grosze rpacownikom, wspolnikom itp.

 

Więc pokazywanie tych samych urzadzen w testach ma sens.

 

Gazetki też nie mają tego co chcą tylko to co jest im dane. Np. Audio i AV ie mają wogole testów EIC, czemu? Bo EIC im za to nie płaci. Jakby robili to sami od siebie to wypozyczyli by jedną drugą trzecią sztuke i zbadali jak wszystko inne.

Pozniej dystrybutorzy jak juz objedzie wszystkie składy, magazyny i wytwórnie, sprzedaje za grosze rpacownikom, wspolnikom itp.

Czy za grosze czy jako sprzęt powystawowy , po ekspozycyjny ?

Ja dostałem taką sztukę która objechała cały kraj jako nówkę . Kapnąłem się po nr seryjnych !

Ja dostałem taką sztukę która objechała cały kraj jako nówkę

A skąd ją kupiłeś? W mom mniemaniu powinno być tak że spzet pownien być "wpuszczony " w szeregi firmy znajomych itp żeby było jasnowiadomo taniej po uzywany może nosić slady.

 

Kupowanie ich przez sklep za wyprzedażową cenę a sprzedaż jako nowki uważam za oszustwo.

A skąd ją kupiłeś? W mom mniemaniu powinno być tak że spzet pownien być "wpuszczony " w szeregi firmy znajomych itp żeby było jasnowiadomo taniej po uzywany może nosić slady.

 

Kupowanie ich przez sklep za wyprzedażową cenę a sprzedaż jako nowki uważam za oszustwo.

Firma ( a właściwie dystrybutor ) znana ale obiecałem trzymać to dla siebie z innego względu .

Dobrze że zrobiłem fotki na której był ten nr seryjny .

DAC oddałem i po jakimś czasie dostałem ten sam . Umawiając się na zakup w nieco utargowanej cenie zaznaczyłem że DAC chcę nowy , nieużywany na co dostałem potwierdzenie .

Dla zmyłki DAC przyszedł w innym , nowym kartonie . Oczywiście nr seryjne na kartonie były inne !

DACa oddałem i podziękowałem za współpracę .

 

 

Poczytaj sobie o moich przebojach z nietanim kablem Van Den Hula w klubie Van Den Hula bo nie chcę tu zaśmiecać wątku .

 

Po prostu - uważajcie Panowie !

 

 

O różnych wersjach sprzętu do testów i do sklepów też warto wspomnieć .

Mówił już o tym Van Den Hul w swoim wywiadzie dla magazynu Hi Fi w 1996r .

Przykładem niech będzie Arcam rDAC ze zwykłymi kondensatorami albo Elną Silmic .

Yaqin MC-100B na 35 sztuk jakie miałem , kazdy był inaczej zbudowany . Tyczy się to wielu urządzeń .

Miałem nie raz pi kilka sztuk NAD C521BEE . Jedną sztukę miałem kupioną z UK i ta sztuka grała dużo lepiej od innych . W środku wyglądała identycznie !

A ile wzmacniaczy z biegiem lat ma inne elementy ...

 

Podsumowując . Nie zawsze produkt XXXX bedzie grał jak inny taki " sam " model ...

 

Wbiłem kij w mrowisko ?

  • Użytkownicy+

To lepiej kupic ten co ma lepsze parametry niz ten co dla ciebie lepiej brzmi? Pogratulować. Ja do dzis nie wiem jakie dane techniczne posiadaja moje klocki i jakos nie chce mi sie nawet szukac.

Parametrów jest wiele, na jakiej podstawie stwierdzisz, jakie są ważne, a które mniej? Może być tak, że jeden parametr lepszy o niewielki %, będzie ważniejszy, niż inny o znacznie większej różnicy procentowej.

 

Jako że jestem zwolennikiem teorii że wszystko co słyszalne da się zmierzyć,

Nie wszystko, ale wiele. Kwestia tego, że często kładzie się nacisk na te pomiary, które są mniej istotne. Tu można podać przykład kolumn, gdzie równomierność charakterystyki przenoszenia jest brana za czołowy parametr, podczas, gdy pomieszczenie i tak zrobi swoje, a ucho jest mniej czułe na różnice, niż na inne parametry. Przykładowo odpowiedź impulsowa, jest moim zdaniem znacznie ważniejsza. Producenci dążąc obsesyjnie do równej charakterystyki (+/- 1dB), co wymusza skomplikowane filtry wysokich rzędów. Ładnie to wygląda na wykresach, ale taki filtr, wpływa na inne parametry. Przeważnie traci się na skuteczności (dołków nie podciągniesz, można tylko ciąć górki), oraz narastanie i wygaszanie sygnałów. To znacznie bardziej słyszalny parametr, odpowiada za spowolnienie dźwięku.

 

Pytanie wiec, jak interpretować pomiary i jaką nadać im hierarchię?

Ja też, ale z opisami to już ciężko. Niestety w Audio wszystkie sprzęty są przy najmniej dobre. W AV recenzenci jakby mniej bali się krytyki dystrybutorów/producentów

Racja. Rzetelne testy skończyły się gdzieś tak na początku 2000 roku. Wcześniej nie było, że boli, jak coś źle grało, to w opisie stało : gra jak gumka od majtek, albo gorszego dźwięku nie wymyśliłby Stephen King. Magazyny kupowało się dla samych testów :-) To były czasy.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

  • Użytkownicy+

sittek, pisanie, że coś jest słabe, może tą rzecz skrzywdzić. Osoba testująca ma jakiś tam system, nie powiedziane, że wszystko tam się wpisze. Druga rzecz, to upodobania... Ja wolę pisaćo tym, czym dany produkt się charakteryzuje. Niech czytelnik sam oceni, czy to jest dla niego.

Nie może być wszystko dobre lub mniej dobre, muszą być też i te złe. Jeśli nie ma rzeczowej krytyki danego urządzenia lub przedmiotu to ocena dokonana przez czytelnika będzie na samym wstępie zmanipulowana. Dlatego w recenzjach brakuje mi przeciwwagi w postaci nieudanych konstrukcji. Niestety w dobie współczesnego zarządzania po prostu nie da się tego zrobić, bo można narazić się albo na postępowanie cywilno skargowe, nawet jeśli sprzęt faktycznie jest do dupy, albo marketingowy ostracyzm . Dlatego XX wiek był okresem bardziej rzeczowym, a przede wszystkim uczciwym. I te czasy już nie wrócą.

 

Współczesny czytelnik, często przy braku wiedzy oraz doświadczenia, oraz jak piszesz własnych upodobaniach, nie zawsze jest w stanie zrozumieć charakterystykę danego produktu. Często może rozumieć coś po swojemu, a potem i tak wyciągnie błędne wnioski.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Problemów z testami sprzętu audio w polskiej prasie branżowej jest więcej niż się wydaje. Ot, choćby fakt że czytelnicy Audio , lub HiFi i M czy AV od wielu lat mają serwowany niepełny obraz rynku Audio , pozbawiony zupełnie dokonań takich firm jak Tannoy , Klipsch ,Teac, Kimber , Onkyo i kilku innych . Widział ktoś kiedyś w tych tytułach test kolumn tak zacnej firmy jak Tannoy ? Lub wzmacniacza TEAC ? A amplitunera ONKYO ? To naprawdę ważni gracze , a tu ..echo! A wszystko dlatego, że kilkanascie lat temu prasa pokłóciła się z jednym z największych dystrybutorów jakim jest EIC o niezapłacone ponoć faktury za reklamy , wiec od tej pory testy tych urządzeń mozna znaleść jedynie w polskiej edycji HiFi Choice.

Ja wszystko rozumiem, ale to było kilkanascie lat temu ! Zmieniła się Polska ,świat i sprzęt audio, a ci dalej na siebie poobrażani. Nawet niektórzy mordercy z wyrokami z tamtych lat już powychodzili na wolność!

I w związku z tym żaden redaktor nie użyje w swojej gazecie słowa Tannoy albo Onkyo choc jak dla mnie jest to lekceważenie oczekiwań czytelników i obiektywnej prawdy o tym co w audio-trawie piszczy. Bardzo zyska u mnie ta z gazet, która nie patrząc na nic włączy do jakiegoś testu grupowego np. kolumny Klipscha lub Tannoya i obiektywnie je opisze . Swiadczyłoby to że w testach liczy sie porównanie tego co aktualnie dobre na rynku, a nie tylko tego co poparte jest zamieszczaniem reklam .

W fachowej prasie, w przeciągu prawie 20 lat, zauważyłem okresowe sraczki na punkcie konkretnych marek i produktów.

TEAC czy Onkyo miały jednak kiedyś swoje 5 minut, Tannoy? Chyba nie.

 

Co ciekawe na początku XXI wieku na szczytach rankingów wszystkich periodyków znalazła się duńska firma Avance. Same piątki, wyłącznie gwiazdki, sprzęt redakcyjny, reklamy, testy, porównania, High End. Minęły dwa lata i .....zniknęły bezpowrotnie. Co się stało? Nie wiadomo. Podobnie było z TEAC i Onkyo. Były na topie też Monster Cable czy Sonic Link. A potem znikały.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

O obecności lub nie danej marki w gazetkach decydują wyłącznie relacje wydawcy z dystrybutorem. Nawet najbardziej powalający sprzęt w rewelacyjnej cenie nie będzie opisany w prasie audio bez układów biznesowych w tle.

>skali

A czy nie dziwne, że wszystkie trzy czasopisma w którymś momencie przestały recenzować i reklamować sprzęt dystrybuowany przez EIC? Coś mi się wydaje, że nie tylko jedno z nich miało niezapłacone faktury... ;-) Z tego co kiedyś słyszałem, to właśnie właściciel EIC miał spory udział w późniejszym założeniu czwartego czasopisma - polskiej wersji HiFi Choice.

Z tego co kiedyś słyszałem, to właśnie właściciel EIC miał spory udział w późniejszym założeniu czwartego czasopisma - polskiej wersji HiFi Choice.

 

I to by się zgadzało. Swego czasu w latach 2009-2011 czytałem zarówno Audio Video jak i polskie hi fi choice. W AV zero na temat Onkyo. W HFC odwrotnie :)

>skali

A czy nie dziwne, że wszystkie trzy czasopisma w którymś momencie przestały recenzować i reklamować sprzęt dystrybuowany przez EIC? Coś mi się wydaje, że nie tylko jedno z nich miało niezapłacone faktury... ;-) Z tego co kiedyś słyszałem, to właśnie właściciel EIC miał spory udział w późniejszym założeniu czwartego czasopisma - polskiej wersji HiFi Choice.

Zapewne, zapewne....Efekt końcowy jest jednak ze szkodą dla wszystkich. EIC ma ciekawy sprzęt który jest jest słabo propagowany ( HFC jakoś się słabiej przebija od reszty czasopism do świadomości audiofili ) , główne trzy gazety audio nie oddają w pełni realiów rynku i tracą część potencjalnych zysków , a audiofile nie mogą sobie poczytać o Tannoyach czy Onkyo .

Po tylu latach mogliby sie w końcu dogadać .

Prezes EIC Pan Henryk niesttey przesadził z Hi Fi choice to jest po prostu ich gazetka, na każdej stronie ich reklamy testy i bajki. Nikt tej gazetki nie czyta. To tak jak wejsc do Salonów Denona i zapytać czy polecają Denona czy Yamahe :):)

 

Niestety sami nie wiedza ile tracą. Rozbierane zdjęcia Klipscha czy TANNOY'a na pewno nie przyniosły by złego efektu.

Ciekawie wygląda system ocen w Hi Fi Choice. Składa się niby z pięciu gwiazdek, przy czym zdarzają się połówki, także teoretycznie powinna być skala 10-stopniowa. W praktyce nie spotkałem recenzowanego produktu (a przejrzałem specjalnie kilka numerów wstecz!), który miałby mniej niż 4 gwiazdy. Czyli w praktyce ocena stosowana przez gazetę jest 3-stopniowa: 4, 4 i 1/2 oraz 5 gwiazdek.

 

No chyba, że gazetka recenzuje JEDYNIE produkty dobre i bardzo dobre? ;-P

No chyba, że gazetka recenzuje JEDYNIE produkty dobre i bardzo dobre? ;-P

a która teraz tego nie robi?

Czy w Audio widziałeś opis" te kolumny grają słabo"? Nie bo jaki mają w tym interes.

A W Hi Fi Choice sa jakieś inne testy niż produktów EIC? Bo juz tej gazetki nie widziałem jakiś czas.

Czy w Audio widziałeś opis" te kolumny grają słabo"? Nie bo jaki mają w tym interes.

Jeszcze w 2000 roku było to możliwe i dość częste.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

<br />A W Hi Fi Choice sa jakieś inne testy niż produktów EIC? Bo juz tej gazetki nie widziałem jakiś czas<br />

HFC to oczywiscie ewidentnie gazeta powiązana blisko z EIC, ale nie jest aż tak żle. Mam numer 3/2014 , w spisie tresci są testy takich marek jak Jamo, Paradigm, Lumin, Hegel ,Anathem , Pioneer czy Sennheiser , widziałem też testy JBL czy Marantz-a .

Inna sprawa że jakoś nie najlepiej się to czyta.

Inna sprawa że jakoś nie najlepiej się to czyta.

Mało tego nie wiem czy czasem testów nie pisze tam Tomek, gośc od marketingu EIC, ale to jest do sprawdzenia. Wiem że gdzieś tu się krecił po forum, może by to obalił?

W fachowej prasie, w przeciągu prawie 20 lat, zauważyłem okresowe sraczki na punkcie konkretnych marek i produktów.

TEAC czy Onkyo miały jednak kiedyś swoje 5 minut, Tannoy? Chyba nie.

Oj też miał.

Spójrzcie na aktualne ceny serii Mercury, za które dzisiaj trzeba zapłacić tyle samo albo nawet więcej niż 20 lat temu za nowe w sklepie.

Pamiętam na własne oczy widziałem jak w pierwszym supermarkecie w moim mieście para nowych M1 kosztowała dokładnie 399zł.

Było to chyba w 1997 albo może 1998 roku. Spróbujcie za tyle dzisiaj kupić używane, powodzenia życzę.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.