Audioquest Slate-Bedrock-Gibraltar

[PMD]

Czy ktoś testował przewody głóśnikowe audioquesta?

Chodzi mi o modele z linii Slate-Bedrock-Gibraltar oraz Pikes Peak.

 

Miałem okazję słuchać u siebie Slate i Bedrock z tym, że nie w bezpośrednim porównaniu (raz jeden, raz drugi). Slate wpięty po Tarze Nexa (także w stosunku do CV4, którego kiedyś krótko słuchałem) wprowadza b. durze zmiany in +. Praktycznie jest wyraźnie lepiej chyba w każdym aspekcie brzmienia (oczywiście w moim systemie, jak w o mnie). Uderza to tym bardziej, że różnica w cenie jest nie wielka Tara Labs Nexa aktualnie 85zł/mb lub nawet 90zł/mb (podobnie CV4), Slate 100zł/mb, a różnica w brzmieniu systemu po zamianie tych przewodów ogromna. W tym momencie stosunek jakość/cena w Slate staje się wybitny.

 

Ostatnio pożyczyłem więc z ciekawości Bedrock`a, cena 200zł/mb. Trudno mi go porónaćdokłądnie ze Slate ponieważbyło to w odstępstwie jakiegoś czasu. Bedrock grału mnie od piątkowego wieczoru do niedzieli włącznie. W stosunku do Slate`a ma znacznie większą rozdzielczość. Pojawiają się detale, których w slate nie było, w efekcie tego wzrasta wiarygodność przekazu. Wzrasta na tyle, że można już mieć złudzenie jak gdyby gitarzyści Acoustic Alchemy grali u nas w pokoju. Jeżeli system wcześniej grał b. dobrze to teraz zaczynają się pomału czary. Ma się ochotę na coraz to kolejną płytę.

Skok ceny 100% ale skok jakościowy wg mnie jeszcze to rekompensuje, choć nie jest tak ogromny jak przy przejściu z Nexy i Cv4 na Slate.

 

Moje pytanie do was to czy ktoś porównywał bedrocka do Gibraltara oraz Pikes Peak, lub Gibraltara do PP. Co się zmienia, na ile i jak to ma się do skoku ceny. Z opisanych wyżej przewodów zdecydowanie warto postawić na Bedrocka, ponieważ w zestawieniu z moim systemem dokonał przełomu. Poniżej niego jest dobre i b. dobre granie. Od niego zaczyna się spektakl, muzyka wciąga, zaczyna się to czego szukałem, jakaś namiastka udziału w prawdziwym wydarzeniu.

[Elberoth]

Nie słuchałem Pikes Peak, ale byłem "szczęśliwym" posiadaczem Volcano, czyli topowego modelu miedzianego.

 

Moim zdaniem różnica w brzmieniu w żadnym wypadku nie rekompensowała różnicy w cenie pomiędzy w/w kablami (oryginalnie konfekcjonowany Bedrock to chyba 1500zł, Volcano ok 8000zł) dlatego go dość szybko sprzedałem.

 

Prawdziwą różnicę mamy dopiero przesiadając się na modele srebrne. Na przykład podstawowy srebrny model KE-4 (konstrukcja bliźniacza do CV-4, koszt to ok 5500zł za konfekcjonowany odcinek 2x2,5m) dosłownie MASAKRUJE Volkano w pod każdym względem, może poza potegą basu (tutaj średnica wydaje się robić swoje) a jest do tego sporo tańszy.

 

Generalnie eksperymentując z różnymi kablami AQ doszedłemdo wniosku, że najlepiej jest kupować najtańszy kabel zrobiony z interesującego nas materiału (miedź LGC, PSC, PSC+ lub srebro PSS) niż inwestować kable z wydumaną geometrią, które co prawda graja troche lepiej ale kosztują też DUŻO więcej.

 

Moim zdaniem kable szczególnie warte uwagi w ofercie AQ to (od najtańszego do najdroższego):

 

Pojedyńczy CV-4 (aktualnie mój budżetowy wzorzec)

Podwójny CV-4 (2 odcinki CV-4 grają LEPIEJ niz jeden odcinek Bedrocka)

Gibraltar

KE-4 (prawdziwy hi-end za relatywnie małe pieniadze)

 

No i dalej oczywiście Kilimanjaro i Everest, ale to już inna bajka.

[Elberoth]

Acha i na koniec jeszcze jedna uwaga - kupując kable AQ warto zdecydować się na tańszy model ale oryginalnie konfekcjonowany przez AQ. Zakładane przez nich banany zrobione są z czystego srebra i różnica w brzmieniu pomiędzy taką wersją, a wersją z wtykami Real Cable jest naprawdę bardzo duża.

[albertini]

PMD -> ja znam bardzo dobrze zarówno Bedrocka jak i Pikes Peaka . Ogólnie bardzo dużej różnicy nie ma . PP ma więcej detali i ogólnie lepszą przejrzystość . Dynamika , bas są porównywalne . Przestrzeń lepsza w Pikes Piku . Natomiast PP posiada jeszcze 'bateryjkę' - tzw. DBS -> w zależności od warunków odsłuchowych jej użycie może przynieść dużą zmianę . Na pewno zwiększa się przestrzeń , poprawia głębia a dźwięk odrywa się bardziej od kolumn .

Z drugiej strony DBS powoduje , że średnica już nie jest tak masywna a bas traci trochę wypełnienia (za to jest chyba szybszy) . Włączanie DBS-u to kwestia de gustibus ...

Czy różnica w jakości uzasadnia róznicę w cenie . po tym jak Bedrock poszedł ze 170 na 200 zł to - moim zdaniem tak - ( 2 x 2 metry przy PP ~ 2500 zł podczas gdy Bedrock wyniesie pewnie ~ 1900 zł )

 

Srebrenego CV-4 nie słyszałem , ale wydaje mi się , że srebro nie w każdym systemie dobrze zagra .

[PMD]

Elberoth

wszystkie przewody odsłuchiwane przeze mnie były gołe. Para 3m Bedrocka takiego ze szpli to 1200zł ale oczywiście jest to jeszcze cena do negocjacji.

 

Co masz na myśli pisząć podójny CV4? Biwire? Czy jedne przewód do + drugi do -?

AV Mozart nie pozwalją na Biwire, wiec Bedrock byłpodłączony nastęująco: - wszystkie czarne, + pozostałe kolory. Wcześniej sprawdzałem jeszcze wersję jedna żyła (4 przewody) + druga - ale było gorzej.

 

NO i jeszcze Gibraltar, zdaje sie że jest do nabycia tylko konfekcjonowany. Cena pary 3m z widełkami 2500zł. Mozesz powiedziećjak sięma do Bedrock`a? zno cena 100% w górę, tylko czy warto w twojej ocenie?

 

dzięki za zamieszczone wypowiedzi

[albertini]

I jeszcze jedno -> Bedrock to kombinacja LGC/PSC . Giblartar podobnie jak Peaks Pike to PSC/PSC+ . czasami to słychać na górze . A Giblartar jest do zdobycia już tylko z drugiej ręki

[arek67]

> PMD

 

Myślę, że warto spróbować MIT 2 ze starej serii bądź nowe MIT z analogicznej serii. Porównywałem MIT-a z Bedrokiem. MIT jest bardziej energetyczny, ma mniej "misia" w basie ale za to jest on głębszy. Myślę, że do MF i Mozartów lepiej będzie pasował.

 

Pzdr.

[gry-pa]

Nie wiem , czy bede ci pomocny , bo sluchalem tylko Bedrocka , ale mialem bezposrednia mozliwosc porownania go w systemie Marantz CD 63 kis , Pentagon A-70 , Radmor LS 30 z kablami Furukawa Aida i Fadel (niestety nie pamietam nazwy - kosztowal ok. 2000 pln za 2*2,5) i AQ wypadl njslabiej . Byc moze juz cwiczyles w swoim systemie produkty innych firm i swiadomy wybor padl na AQ . Jezeli nie zachecam do proby

[PMD]

Generalnie szukam docelowych przewodów kolumnowych do swego systemu.

 

Przypadkowe dośiwadcznie ze Slate`m natchneło mnie do sprawdzenia wyższych modeli Audioquesta. Jak napisłąme Slate zaoferował znacznie więcej niż CV4 czy Nexa , przy nieznacznej różnicy w cenie.

 

Bedrock natomisat wydobył z systemu to coś co powoduje, że słuchanie staje się prawdziwą przyjemnością. Przestało mnie nurtować pytanie czego tu brak, że niby jesyt ok a coś nie jestem kontent.

 

Gibraltar przy najmmniej u nas jest osiagalny w cenie jak wcześniej podałem. Na stronie audioquesta rónież jest pokazany, nic mi nie wiadomo że ma być wycofany? Choć w sklepie w cenniku nie był ujęty. Może faktycznie w tej chwili wyskakuje. W każdym razie mam możliwość posłuchania go i w razie czego kupienia :)

 

Chętnie posłucham innych kabelków, jeśli tylko będę miał możliwość. Tarę Nexa udało mi się posłuchać, ponieważ sklep sprowadził go na stan na swoje ryzyko (choć na moją prośbę). Audioquest jest w Top Hi fi więc po prostu można ich posłuchać. Chętnie posłucham Tary REf. Gen. 2 może mi się uda.

 

Generalnie nie jest sztuką wydać masę na przewód, ale znaleźć przewód oferujacy możliwie wiele za możliwie mało. Daletego pytam o te przewody, poieważ jeste skłonny pozostać przy niższym modelu jeśli wyższy po za skokiem cenowym nie wnosi uzasadnionej poprawy jakości. Muszęteżpamitać, że docelowo zamierzam wymienić ten sprzęt na coślepszego, do czego aktualne okablowanie nie musi pasować. Nie zamierzam więc wydawać b. dużo na przewody, ale dobrać możliwie najlepsze do tego systemu, które nie będą dla niego dławikiem. Cena nowego Gibraltara wydaje mi się górną granicą, najchętniej wydałbym do 1500zł mogą to być gołe przewody, a jeszcze lepiej używane, co pozwoli kupić coś ciekawszego.

[PMD]

i jeszcze jedno, mam spore pomieszczeni wiec przewody typu 2m/patra sąraczej krótkie. Pokój ma 5,6m x 5,4m kolumny rozstawoiam możliwe szeroko (aktualnie 1,4m od bocznych ścian) od tylnej ok 70cm ze względó użytkowych pomieszczenia. ZAmierzam jednak zejść z tym do piwniczki i wóczas odstawięje na jakeiś1,5m , zobaczymy jakie ustawienie bęędzie optymalne dla uzyskania możliwie wielkiej sceny. Przewody 2x3m to raczej min. żeby móc siępobawić w ustawienia a to z kolei podnosi cenę :(

[albertini]

PMD -> o Giblartara pytałem się już z rok temu w AK (W-wa) i powiedziano mi , że nie będzie już dostępny . Chyba , że gdzieś ostały się jakieś końcówki . O ile się nie mylę , to - tuż przed wycofaniem z cenników - wzrosła również jego cena po dobrej recenzji w Hi-Fi i Muzyce z 250 zł na 300 zł mb. Dzwoniłem też gdzieś poza W-wę i odpowiedź była podobna . Ani centymetra (po tej recenzji sprzedały się jak swieże bułeczki) . Dlategoteż zakończyłem ostatecznie poszukiwania na PP .

[wkr]

Witam,

Albertini-> Nie chmasz na myśli przypadkiem AQ Granit, tego przewodu faktycznie już długo nie ma i kosztował 250,-, Gibraltar wciąż jest.

Pozdrawiam.

[Papamek]

Mam AQ CV-4 i Bedrock. Kable nie są konfekcjonowane firmowo, ale mają bardzo fachowo załozone wtyki odpowiednio Transparenta i Van den Hula.

Najpierw kupiłem Bedrocka. Wcześniej miałem Cordiala CLS 440 i Ixos 6002. AQ był dla mojego systemu jak balsam na wszelkie bolączki. Według mnie to "nieskrępowany" przewód, muzyka otwiera się i płynie jak "z odkręconego kranu". Do niego kupiłem CV-4 jako rozwinięcie do biampingu. W połączniu pojedynczym Bedrock jest jednoznacznie lepszy. Chociaż do pożyczonej lampy EL34 wpinałem CV-4, co wynikało z kontroli a raczej nadmiaru basu. Arek wpisał, że Bedrock ma "misia" i chyba trochę ma. Ale jaki to misio!

[albertini]

wkr -> oj coś mi się zdaje ... że masz rację z tym Granitem (co to gom przemianował na Giblartara ) . Cóż , starość nie radość . Sclerozis pospolitus mnie dopadł . Mea Culpa .

[PMD]

No właśnie , jeśłi chodziło o Granit to by pasowało.

 

Pampek

 

Bedrocka mońa rozpleść i użyć do Biwire`u, można nawet spiąć nim kolumny które mają 3 pary zacisków, przewody są opisane, na stronie producenta, pisze także jak tego dokonać. Jeśli jednak masz założone końcówki no to po ptokach chyba, że zdejmiesz.

 

CV4 może dla tego wypadł lepiej z tą lampą, że po prostu (jak mi się wydaje) obcina bas, do tego gra dość aksamitnie, jest dynamiczny ale w jakiś taki kulturalny sposób. Nexa przy cv4 wypadła pod tym względem brdziej natarczywo, choć nie możńa powiedziećo niej że jest agresywna, różnica jest raczej subtelna ot przy zestawieniu tych 2 przewodó jeśłi mówićo różnicach to ja je tak odebrałem. Ale z tych 2 chyba wolałbym nexę ze wględu na lepszą , jak dla mnie , prezentację najniższego zakresu.

 

Może ktoś miał możliwość porównania Audioqesta Pikes Peak z Tarą Ref. Gen. 2?

 

Elberoth,

 

a tak jeszcze z czystej ciekawości (najwyżej nie będę spał po nocach), słuchałeś interkonektów AQ, Cheeta oraz Blue Sky? Czytałem o twoich odsłuchach Everesta więc mi tak przyszło do głowy, że może i to znasz.

[Papamek]

>PMD

Zgadza się, Bedrocka zakończyć go jako bi-wire. Ale mnie chodziło o biamping: jeden wzmacniacz - jeden kabel - tweeter, drugi wzmacniacz - drugi kabel - woofer. Biorąc pod uwagę odległości pomiędzy wzmacniaczami musiałbym "zniszczyć" Bedrocka od tej strony. Samo przelutowanie końcówek na bi-wire od strony kolumn nie byłoby problemem, chociaż to dodatkowe koszty.

[Elberoth]

PMD -> jeszcze nie słuchałem srebrnych interkonektów. tak na wszelki wypadek ;-)

 

na razie kupiłem Kilimanjaro (głośnikowy) i to wykorzystało mój budżet na ten rok w 101%.

[andrea29]

Też wybrałem CV4 :-)))

Świetny wątek. Przeczytałem z wielkim zainteresowaniem.

I nikt nikogo nie opluł ;-)

[PMD]

Elberoth,

 

a możesz skrobnąc coś o Kilimandżaro? O Evereścice czytałem, modele poniżej Kilimandżaro tyle co z prasy. Jak by nie było od czasu do czasu gram w totka, więc ta wiedza może sie przydać :) Bardzeij zaś serio , są to ciekawe doświadczenia, z których mam nadzieję będzie mi wcześniej czy później dane skorzystać. Z pewnością są też osoby, które już dziś chętnie skorzystają z tych doświadczeń.

 

 

Andrea,

czekaj jeszcze się nie połapali że jest nowy wątek :) ;)

[rogus]

tak, kiedyś takich wątków było więcej.

 

Ps: też wybrałem CV4, odsłuchiwałem jeszcze CV6 ale o dziwo zagrał gorzej, może za gruby, może Creek nie podołał, miałem jeszcze spróbować Bedrocka, ale po doświadczeniach z CV6 zrezygnowałem, teraz trochę żałuję. Ale jak już ukończę klony Proaca to chyba zainwestuję w dodatkową parę CV4.

 

Pozdr.

[PMD]

Rogus więc proponuję posłuchać bedrocka, choćby po to by kiedyś nie pluć sobie w brodę.

 

Nadal nie rozumiem o co chodziłó Elberoth`owi z tym dwoma CV4? Do Biampingu?

[Elberoth]

PMD -> tak sie noszę z zamiarem napisania jakiegoś dłuższego wątku o KE-4 i Kilimanjaro ale jakoś czasu brak :-(

 

anyway, Kilimanjaro to taki Everest dla ubogich - identyczne materiały i geometria, tylko o 50% mniej srebrnych drucików i no i sama cena oczywiście o 50% mniejsza.

 

Brzmieniowo oba kable są bardzo zbliżone, Everest gra minimalnie pełniejszym dźwiękiem i ma bardziej potężny bas. Generalnie jest to 95% możliwości Everesta za 50% ceny, a więc niemal okazja ;-)

 

Jeżeli chodzi o CV-4 to polecam podłączenie prawdziwym podwójnym bi-wiringiem - jedna para przewodów na górę i druga identyczna para przewodów na bas. Cena jest co prawda 2x wyższa, ale efekty są zdecydowanie warte większych wydatków. Jedno z niewielu zastosowań bi-wiringu które naprawdę działa (to samo dotyczy kabla KE-4).

[PMD]

i jak to łączyć? 1 przewód (obie żyły) do + drugi do -? Czy żyły typu - z obu przewodów na -, a żyły plusowe z obu na +?

 

Co do Kilimandżaro, jeśli różnica jak piszesz to faktycznie okazja, ale jak bym powiedział żonie, że chcę wydać ok 20 000zł na kable to by mnie zastrzeliła. Wściekła się jak wydałem 10 000 na klocki :(

Ja to muszę robić drobniejszymi kroczkami, zresztą i możliwości jak na razie mam znacznie mniejsze. Za to może odkupię go od ciebie za 50% ceny jak już ci się znudzi :) ;)

[Elberoth]

PMD -> za 50% ceny detalicznej to ci go mogę sprzedać nawet jutro - i tak nie stracę :-)

 

Co do CV-4 to chodzi mi o podłączenie gdzie oba kable łączysz razem przy terminalach głośnikowych wzmacniacza, a rozdzielasz przy kolumnie. Klasyczny bi-wiring (pisze o tym specjalnie, bo wiele osób robi biwiring w obrębie jednego kabla, rozdzielając tylko poszczególne żyły).

[PMD]

no tak, zapomniałem że masz specjalną taryfę, wobec tego powinienem wpisać 25% :))))

[holik]

A ja właśnie chcę kupić CV-4 i zastanawiam się... Jeżeli w nim są 2 żyły grubsze dla lepszego przenoszenia basu i 2 cieńsze dla sopranów, to niby dlaczego nie spróbować bi-wire rozdzielając właśnie te grubsze i cieńsze żyły. Próbowaliście?

[holik]

Jeszcze jedno. Powiedzcie mi jaką średnicę zewnętrzną ma CV-4?

[Elberoth]

holik -> można, ale zysk jest tylko taki że likwidujesz zworki w kolumnie. generalnie AQ nie rekomenduje dzielenia CV-4. średnica kabla to 8mm.

[PMD]

holik

za nim go kupisz posłuchaj przynajmniej Slate, cena niemal ta sama.

[tomi]

Sorry, że przerwę trochę rozmowę, ale czy ktoś z was wie gdzie i za ile można dostać omawiane przez was kable audioquest CV-4 i Slate. No i oczywiście gdzie mógłbym je wypożyczyć na odsłuch.

Pozdr.