Skocz do zawartości
IGNORED

Nominacje i Oscary 2015


Chicago

Rekomendowane odpowiedzi

Tradycyjnie, jak co rok, zakładam wątek poświęcony tegorocznym nominacjom i zwycięzcom. Chciałbym w tym roku zaliczyć większość okrzyczanych faworytów jak i czarnych koni festiwalu przed ceremonią rozdania nagród - zobaczymy, może się uda. W tym, może w przyszłym tygodniu wybieram się do kina na American Sniper - jestem ciekawy co tym razem genialny Clint Eastwood przedstawił i jak ujął problem w swoim obiektywie - zakładam, że będzie bardzo dobrze, bo przecież z Clintem nie może być niedobrze.

 

Wczoraj zaliczyłem Boyhood - kandydat do Best Picture. Film bardzo dobry ze znakomitą Patricią Arqette i nie mniej znakomitym Ethanem Hawke, choć nie powiedziałbym, że film ten powinien być nominowany w najważniejszej kategorii. Pokazali super realistycznie klasyczne amerykańskie układy rodzinne i jak najbardziej super realistycznie klimaty dzieciństwa w toksycznych i nie rokujących nadziei związkach.

Film za długi i moim zdaniem nieoskarowy, nie mniej jednak bardzo dobry i bardzo amerykański.

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/117543-nominacje-i-oscary-2015/
Udostępnij na innych stronach

Film 'Boyhood' fantastycznie też ukazuje jak dzieciaki przerastają swoich rodziców w wielu aspektach - być może to było głównym atrybutem reżysera? Nie wiem, po prostu głośno myślę!

Parker's Mood

American Sniper - znakomity film i godny kilku statuetek bez cienia wątpliwości. Clint Eastwood to jednak firma nie do pokonania. Emocjonalnie rozwalił mnie ten obraz na kawałki i ani Saving Private Ryan ani Black Hawk Down nie rozłożył mnie jak najnowszy film Eastwooda. Dwa realne, symultaniczne światy głównego bohatera ścierające się i krzyżujące wzajemnie - film o uczuciach, słusznych lub niesłusznych wyborach, świadomości i miłości przedstawiony bardzo realnie i niesamowicie przekonywująco.

Ciężki kaliber i waga tego filmu wyzwoliła u mnie potężne emocje ze łzami włącznie. Clint Eastwood to wielki człowiek!

Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz - film American Sniper to przede wszystkim film do obejrzenia w kinie i nawet nie pomyślałbym, żeby oglądać go w zaciszu domowego kina, atmosferze papci i bujanego fotela.

Parker's Mood

Już lecę na jam session, ale jeszcze odpowiem: czy Led Zeppelin I, II, III, IV... dorównuje Kind of Blue, albo odwrotnie? Nie ma odpowiedzi, bo to dwa zupełnie inne i różne gatunki traktujące zupełnie o czym innym. Przywaliłeś BoDeX baranka na dobranoc jak się patrzy!

Parker's Mood

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - tą starą prawdę powinieneś znać ...

Nie obraź się, bo nie taki jest zamiar, ale już wiem, że przesiąkłeś tym, w czym siedzisz - to jedyne wytłumaczenie.

Ależ oczywiście, jestem Amerykaninem. Wiecej życia spędziłem tutaj niż w Polsce, więc nic dziwnego - kontakt z korzeniami to przede wszystkim to forum. Czy pisząc 'przesiąkłeś tym w czym siedzisz' jest według ciebie czymś czego się powinienem wstydzić, a twój światopogląd tym co przynosi ci chwałę? W tym kontekście BoDexie, masz raczej mało do powiedzenia, bo to niestety ja mam szerszą perspektywę postrzegania rzeczywistości i szerszy punkt widzenia. Też się nie obraż, chociaż jak chcesz to się obrażaj.

 

Poza tym temat jest o propozycjach oskarowych, a nie o dupie i skończ proszę tę naszą tradycyjną martyrologię i pisz w temacie. W przeciwnym razie będę zmuszony się wqrwić, a to już nie będzie przyjemne dla ciebie.

Parker's Mood

Czy pisząc 'przesiąkłeś tym w czym siedzisz' jest według ciebie czymś czego się

powinienem wstydzić, a twój światopogląd tym co przynosi ci chwałę?

 

Światopogląd nie ma tutaj żadnego znaczenia, niczego nie musisz się wstydzić - wszak to nie Ty wybiłeś

rdzennych mieszkańców i wszystkie bizony :) - to nie Ty zafundowałeś rodakom Wietnam, jesteś daleki

od bliskowschodnich agresji i aspiracji bycia ogólnoświatowym policjantem. :) To przecież nie Ty masz

udziały w okradaniu świata przy generowaniu dowolnych fluktuacji na wybranych rynkach ... to nie Ty.

 

Ale to Ty uważasz, że dokumentacja normalnego życia, ala BIG BROTHER zasługuje na jakieś specjalne

traktowanie i uhonorowanie - a to nic nadzwyczajnego, tak żyje cały świat - może właśnie to zostało stracone

i teraz odbierane jest jako niezwykła atrakcja ... nie wiem, ale coś w tym jest. W drugim przypadku nie mamy

do czynienia z żadnym objawieniem, ot Clint pojechał na wyślizganym szablonie ... niestety, z marnym skutkiem.

 

Dla przypomnienia, nic mi do Ciebie, bo to nie są jakieś osobiste rozgrywki, ale chciałbym abyś zrozumiał, że

są także inne punkty widzenia, które wypadałoby uszanować, a nie propagandowo pacyfikować. :) PEACE .

bo to niestety ja mam szerszą perspektywę postrzegania rzeczywistości i szerszy punkt widzenia

 

I co jeszcze masz? A ile masz centymetrów? ...

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Spór nie dotyczył ciebie, więc nie rozumiem wtrętu i twego niepokoju. Trzeba mieć nieżle pod czachą, żeby wypisywać o bizonach, wyrżnięciu indian, Wietnamie, bliskowschodniej agresji, okradaniu świata, fluktuacji rynkowej i na zakończenie srania w moim wątku napisać z uśmiechem na ryju wielką literą PEACE. Ale jeszcze bardziej dziwi mnie twoja reakcja i styl, pytając mnie ile mam centymetrów. Proszę schowaj twarz i też po prostu już jej nie pokazuj i nie pisz nic w tym wątku jak nie potrafisz zachować balansu i realnie ocenić sytuacji. I proszę nie męcz węża i nie odpisuj jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia w temacie.

Parker's Mood

Ależ Drogi MarkuN - nic osobiscie do Ciebie nie mam, a wpis był absolutnie na temat. Twoje "Putinowskie" zachowanie nie dozwalające na posiadanie odrębnego zdania przez adwersaża w postaci BoDeX, jawi Twoja osobę bez obrazy - jako osobę ktorą trawi postradanie wiekszosci trzezwych wladz nad rozumem. Ma to wskazuje także poziom bałwochwalstwa w odpowiedzi do niego. Moj ironiczny komentarz do Twoich odpowiedzi do niego jest w moim przekonaniu przynajmniej nieco sluszny. Jesli chcesz wejsc w polemikę dotyczacą historii Stanow, jego polityki, i tak zwanej demokracji - chetnie ja podejmę.

 

Osobiscie uwazam zdanie BoDeX'a o American Sniper jako sluszne.

 

Dwa realne miałko przedstawione symultaniczne obrazy swiadczao slabej kondycji artystycznej Eastwood'a - sa owszem pokazane, ale niestety w sposob zbyt miałki zeby odniosly zamierzany z pewnoscią poziom drmatrurgi, Pociac film na dwa odrebne swiaty potrafi wiekszosc rezyserow. Zrobic z tego arcydzielo wymaga wiecej niz kilka nizbyt udolnie zmontowanych klatek z watpliwa gra aktorską. Niestety znam tuzin przynajmniej filmów ktorych przedstawione jest to i realniej a tym bardziej bardziej przekonywujaco. Zeby to zrozumiec odswież sobie chocby Beautiful Mind Rona Howarda i zobacz jak sa zmontowane dwa rownolegle symultaniczne i przenikajace sie realne swiaty. To jest zrobione w sposob przekonywujacy. Piszez o realizmie milosci ... o niebo lepiej ten asepekt jest przedstawiony chocby w filmie Bracia traktujacy poniekad o tym samym. Wybory - tak masz racje - sa obecne i da sie je zauwazyc - ale nikna w patosie i gloryfikacji stanow zjednoczonych jako takich. Poworot do domu w luku pelnym trumien - to juz bylo ... a poprzedzajace sceny nadawaly temu ton i dramaturgię. Piszesz w podtekscie o skomplikowanosci wojny i ludzkich postaw - porownaj to do Plutonu Oliviera Stona, łowcy Jeleni czy chocby urodzony 4 lipca.

 

Szeregowiec ryan i black howk down - to nie jest dobre porownanaie - bo to filmy o czyms kompletnie innym. I nie taki - psychologiczny cel im przyswiecal.

 

A to co mamy w tym filmie - w moim przekonaniu nie zasluguje na ani jedna statuetkę - chyba ze osobę Kyl'a jako taką i jego tragiczny finał. Zatrem to co mamy w tym filmie to niezbyt udany montaz, calkiem realne ale stosunkowo slabe jednak zdjecia. Szatkownice emoconalnaa ktora nie doprawdza zadnego obrazu do finalu tychze emocji. Słaba gre aktorską od A do Z. Bezsens wojny porownaj do sceny wjazdu amerykanów i sniadania w niemieckim miasteczku w obrazie pt Furia i zakonczenia tej sceny ... / chodzi mi nie o film ale o scenę.

 

Co jeszcze chcialbys dodac? Przekonaj mnie ze to co piszesz nie jest tylko poklosiem gloryfikacji pasntwa i jednostki. Pokaz mi na scenach skomplikowanosc osobowosci ...

Absolutnie masz prawo do swojego odbioru tego filmu - ale nie zabieraj innym ich jego postrzegania ...

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Faktycznie może zbyt surowo i agresywnie pojechałem po juzerze BoDeXie i nie powinienem na publicznym forum wyrażać swoich emocji w taki sposób. Jak najbardziej każdy ma prawo do swoich wypowiedzi i własnego toku myśli, nawet jak są one wypatrzone i nie po drodze adwersarzowi. Za to przede wszystkim przepraszam wszystkich użytkowników forum, jest mi przykro i wymierzę sobie karę chłosty. Twoja rozprawka juzerze Martinie jest bardzo dobra i zgadzam się z częścią co do mojej reakcji. Resztę pozostawiam bez zmian i zachowuję swoje zdanie co do wyjątkowości tego filmu, który oczywiście może się komuś podobać bardzo, średnio lub nie podobać w ogóle.

 

Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać i niech każdy wyciągnie sobie własne wnioski na temat tego filmu. Wątek ten nie jest miejscem na filozoficzne rozprawki o polityce zagranicznej lub wewnętrznej US i proszę o zachowanie powściągliwości w wymienionym kontekście. Jeszcze raz, sorry.

 

Clint Eastwood jest rasowym Amerykaninem, symbolem tego kraju i trzeżwo myślącym republikaninem. Film American Sniper jest w umownym sensie hołdem dla człowieka, patrioty i żołnierza, który walczył z wrogiem US w imię swoich przekonań. Sama wojna i sytuacja w tym filmie jest tylko pretekstem do ukazania rzeczywistych i realnych reperkusji adekwatnych do współcześnie prowadzonej polityki wielkich tego świata . Film ma szerszy oddżwięk w płaszczyżnie emocjonalnego przekazu dotyczącego przede wszystkim samych Amerykanów i słuszności co do ich wyborów. Tak jak już wspomniałem, filmu tego nie powinno się oglądać z pozycji papcia i bujanego fotela. Na mnie zadziałał ten obraz w sposób bardzo realistyczny i emocjonalny - być może dlatego, że jestem naocznym świadkiem obecnych wydarzeń i jest to współczesna historia, która bezpośrednio lub pośrednio może dotykać nas samych. Thx!

Parker's Mood

Przeanalizowałem swoją wypowiedż zarówno w odniesieniu do BoDeXa jak i Martina i muszę powiedzieć, że wyszło to żle i jest mi wstyd. Jeszce raz Was szczerze przepraszam za swoje zachowanie! Posypałem łeb popiołem oraz strzeliłem baranka, bo faktycznie nie ma wytłumaczenia na tego typu agresywne reakcje. I'm Sorry!

 

Przeanalizowałem też moją mini recenzję Amerykańskiego Snajpera. Masz rację Martin, że zdjęcia jak i sytuacja w tym filmie to trochę inna liga niż Szeregowiec Ryan i Helikopter. Tam Kamiński pojechał kamerą w absolutnie topowy sposób i siła wyrazu sytuacji poprzez jego ujęcia jest na absolutnie mistrzowskim poziomie. Myślę, że American Sniper to zupełnie inny film i ukazujący w zupełnie inny sposób relacje między światem 'dobra' i 'zła'. Jest to film ukazujący problem wyborów i postrzegania amerykańskiej rzeczywistości i relatywności. Film Eastwooda ma nieco inne pole rażenia i siłę przebicia - przede wszystkim ukazuje najnowszą, współczesną historię i zupełnie bliskie, nieodległe wydarzenia dotyczące przede wszystkim samych Amerykanów. Na pewno zdjęcia zrobione w American Sniper nie są priorytetem i siła przekazu oraz ładunek emocjonalny znajdują się gdzie indziej. Zapewne Europejczycy odbiorą inaczej ten film niż Amerykanie, choś Eastwood moim zdaniem bardzo dobrze zbalansował i przedstawił sytuację po obu stronach barykady, zarówno barykady na wojnie w Iraku jak i barykady w warunkach wydawałoby się pokojowych i ciepła rodzinnego.

Parker's Mood

  • 2 tygodnie później...

Gone Girl - reż. David Fincher. Jedna nominacja w kategorii 'Best Actress'. Film całkiem niezły - suspence / thriller z Hitchcock'owskim klimatem ukazający standardowy problem wypalonego małżeństwa z nieobliczalnymi jego skutkami. Kilka zwrotów akcji może się podobać, chociaż mnie ten film trochę rozbawił i po jego zakończeniu rechotałem jak żaba na bagnach. Piękny ukłon w stronę mistrza Alfreda H w końcowych sekwencjach filmu (scena pod przysznicem). Ben Afleck coraz dojrzalszy i jak wybrane gatunki win, im starszy tym lepszy! Rosamund Pike zagrała moim zdaniem bardzo dobrze, chociaż widziałem lepsze role femme fatale i to nienominowane do tak ważnej nagrody. Będzie musiała Rosamund trochę powalczyć, bo konkurencja w tym roku silna jak diabli. Film ten ukazuje też całkiem nieżle mechanizm działania i siłe manipulacji mediów, mocy wpływowych ludzi tv, pochopności wydawania osądów i wyroków, płytkość prawadzenia dochodzeń jak i, a może przede wszystkim, podatności społeczeństwa na wszelkiego typu sensacje i nieograniczone możliwości sterowania nim. Jak dla mnie, wszystko w tym filmie jest zbyt patetyczne i nie wiem, czy nominowałbym ten film do jakiejkolwiek nagrody, ale niech będzie, że Rosamund Pike zagrała oskarowo...!? Mnie bardziej podobała się rola Aflecka. Tak czy siak, wczuwając się w role głównych bohaterów, nie zazdoszczę im dalszego życia, czyli 'biczowania' się dwóch narcyzów i udawania przed światem szczęśliwej pary.

Parker's Mood

  • 2 tygodnie później...

Ida - świetnie! Kibicowałem temu filmowi od początku, naprawdę super! Szkoda, że American Sniper nie zdobył nic ważnego i został wielkim przegranym. Patricię Arquette wytypowałem jako zwycięzcę w roli drogoplanowej zaraz po obejrzeniu Boyhood i prognoza się sprawdziła, a w Julianne Moore trafiłem bezbłędnie w ciemno tuż przed wręczeniem jej statuetki i to było instyktowne, ponieważ filmu nie widziałem - ona gra prawie zawsze ciężkie role i robi to wspaniale - świetna aktorka! Niestety, Birdmana nie widziałem jeszcze i obejrzę go wkrótce.

Parker's Mood

Nie spodobał mi się prowadzący imprezę - ten występ w negliżu był zupełnie niepotrzebny. Podkreślanie akcentów gejowskich w tego typu impreach jest co najmniej nie na miejscu. Nic nie mam przeciwko gejom, absolutnie, ale ten akcencik i zachowanie było wielce niestosowne. But who fuckin' cares now?

Parker's Mood

I radość i rozczarowanie ...

 

... coś się niedobrego dzieje z akademią od lat paru ... (moje typy pogrubioną trzcionką) - czyli jak w wiekszosci przypadków G bym wygral na zakładach ;-)

 

Film: Moja ocena porownania Boyhood do bidman'a ma się nijak. Moim typem był Boyhood - nie to że birdman az tak słaby, ale to boyhood pokazal coś z czym nieprawdopodobne bylo sie w ogole zmierzyc. 30 dni zdjeciowych, 13 lat ... do tego ogolna koncepcja ... Ale tutaj rozumiem przynajmniej akademię - dali sobie oskara za swoje podwórko ... (1. Boyhood, 2. Grand Budapest Hotel 3. Birdman)

 

Film nieanglojezyczny: ten oskar ... Ida ,,, cieszy ale i rozczarowuje ,,, bo Lewiatan jest filmem po prostu znacznie lepszym w bezposrednim porownnaniu ... (1. Lewiatan, 2. Ida, 3 .Timbuktu )

 

Aktor pierwszoplanowy: ( 1. steve carrell, 2 Michael Keaton 3. Eddie Redmayne) - ten oskar dla Redmayna to bardziej oskar dla Howkins'a ... a imho nikt nie przeszedl takiej metamorfozy jak Carell ...od A do Z)

 

Aktorka pierwszoplanowa : (Bez wyraznego typu i bylo mi wsjo rawno - ale typy mialem J.Moore, R.Pike, I R.Whiterspoon w zasdzie po rowno)

 

Aktor 2 planowy: bez niespodzianek ( 1.J.KSimmons, 2.M.Rufallo 3. E.Hawke)

 

aktorka 2 plan: tutaj typ byl jeden ... i sie sprawdzilo (1. Patricia Arquette .... 3. Meryl Streep - ale zagrala po prostu swoje jak to ona ,,, jakby byla drzewem tez by pewnie zaslugiwala na oskara )

 

zdjęcia: też sie sprawdzilo a moje typy : ( Lubeski za Birdman'a, i ex-aequo Ida i Mr. Turner --> tak btw - wielkie rozczarowanie niedocenienie tego filmu przez kakademie)

 

Scenografia tak jak obstawialen czyli : zasluzone 1. GrandBudapestHotel ... jak drugi typ mialem Tajemnice Lasu ...

 

Charakteryzacja - tez wygral moj typ: czyli GrandBudapestHotel

 

Najlepsza Muzyka: mialem dwa typy niemal rowne ..czyli GrandBudapestHotel z niewielka przewaga Zimmera za Interstellar (zwlaszcza za subtelnosci elektroniczne z organami - cos zupelnie swieżego)

 

Scenariusz adaptowany: tu mialem najwiekszy problem ... ale bardziej niz Gre Tajemnic ocenilbym Whiplash i Teorie Wszsytkiego

 

Scenariusz Oryginalny: Chyba najmocniejsza grupa nominowanych w tym roku - bo wszsytkie tak po proawdzie by zaslugiwaly ... i tu wielkie rozczarowanie: (1. Boyhood i GrandBudapest Hotel - ex-aequo, ...3. Birdman) i cala reszta tez 3 miejsce

 

Najlpeszy reżyser: nie mialem tutaj bezwzglednego typu ... ale Inarritou moze i zaslugiwal ale nie za Birdmana ;-) ...moim typem bym Linkleter i Wes Anderson

 

Najlepsze kostiumy: moje typy ( 1. GrandBudapest Hotel, 2. Czarownica, 3. Tajemnice Lasu)

 

najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny: tutaj jednak roczarowanie bo obstawialem Polaków ... czy to Joanne czy przede wszsytkim Nasz aklatwe ...

 

dokumentu nie widzilem zadnego - bo nei starczylo czasu i nie wszystkie mialem ,,, wiec nie mam pojecia kto co i dlaczego ,,,

 

a reszta kategorii to bzdura ... i tyle w temacie ;-)

 

dzwiek i montaz dzwieku nie oceniam wymiernie bo nie mam ku temu podstaw - kina sa fatalnie naglosnione a w domu nie mam kina domowego w ogole, nie mowiac juz o kinie domowym na wysokim poziomie ktory pozwolilby na sesnowna ocene nominowanych ...

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Oscara dla Idy słusznie wyprorokował St. Michalkiewicz - oglądać od 22:15.

Rzygasz i srasz na Polskę - masz szansę na Oskara.

Zrób film patriotyczny - zapomnij o laurach.

 

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

American Sniper - zgodnie z moimi przewidywaniami - poległ na polu chwały.

Szanuję i lubię Eastwooda ale bądźmy szczerzy - to nie był film na poziomie do którego nas Clint przyzwyczaił.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

MatkaKurka na temat oskarowego "arcydzieła".:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

"Smaruj się gównem w swoim wątku juzerze il Dottore, w tym chcę mieć spokój - nie pasujesz mnie tutaj ze swoim ksenofobicznym smrodem - wynocha stąd!"

 

 

Popieram. Ostatecznie wątek o kulturze przez duże "K" a tu takie kwiatki: patrz wyżej. Sam się zbanuj.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.