MingDa MC34-A lub wersja PL

[Grendel2012]

Witam,

 

Chciałbym dokonać zakupu tejże lampy. Jednakże po przeczytaniu recenzji i różnych opinii zastanawiam się już tylko nad jedną rzeczą - czy będzie wystarczająco dynamiczny by z przyjemnością móc słuchać muzyki w stylu Pink Floyd, Dire Straits, Petera Gabriela, Steely Dan itp. itd. Nie chciałbym efektu smooth jazzu przy każdej przesłuchiwanej płycie, choć i taki repertuar między innymi zagości :)

 

Zapraszam do wypowiedzi szczególnie posiadaczy tegoż sprzętu i słuchaczy podobnej muzy.

 

Z pewnością wypożyczę go na domowy odsłuch ale wpierw chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat. Dodatkowe uwagi i pochwały mile widziane :)

[greg18]

Moim zdaniem mc34A gra z lampami fabrycznymi ciepło, miękko, z basem zaokrąglonym i skupionym nie w najniższych częstotliwościach. Oczywiście średnica jest bardzo atrakcyjna. To takie typowe "lampowe" granie -- niekoniecznie do muzyki o której mowa. Natomiast wymiana lamp daje duże możliwości kształtowania brzmienia -- można np. otrzymać nisko schodzący bas, osuszony nieco, ale przy zachowaniu atrakcyjnej, lampowej średnicy.

[Elmero]

Jako były właściciel MC34 sugeruję model z pilotem i ręcznym biasem, a jak to gra, po pierwsze czeka wymiana lamp wejściowych i driver'a, wtedy usłyszysz piękną średnicę, może niezbyt szczegółową, ale naprawdę średnica jest bardzo dobra, na górze pasma jest ok, nie licz na cuda ;) ale naprawdę jest dobrze ( nie usłyszysz audiofilskich mlaśnięć i cmoków ) dół to troszkę bolączka tego wzmaka, jest zaokrąglony i brakuje mu hmm struktury i różnorodności ( take trafa ) walczyłem z tym 2 lata, można sporo wyciągnąć z tego wzmaka, jasne elementy w torze odmulają, zmiana kondensatorów między stopniowych dobrze mu robi, ale na bas, a lubię muzykę szybką, dynamiczną nie znalazłem sposobu ;) za te pieniądze warto, produkt rekomenduję choćby z sentymentu ;) są lepsze, ale pytasz o mingdę

[SłuchaczWojtek]

Jako użytkownik potwierdzam powyższe wpisy. Polecam, jeśli tylko jest się w stanie zaakceptować to, że nie jest to wzmacniacz idealny - głównie ze względu na ten zaokrąglony i mało różnorodny bas. Wzmak nastawiony na przyjemność w odbiorze i wielogodzinne słuchanie muzyki (słuchanie całych albumów a nie wybranych, lepiej zrealizowanych utworów), po zmianie małych lampek dużo detalu się pojawia względem chińskich oryginałów także warto mieć jeszcze jakieś 5-6 stówek na jakieś NOSy i "gra gitara".

Jeśli pilot nie jest wymagany i mowa o nowych sztukach to bym wolał wersję PL ale z lepszymi lampami niż wersję A na oryginalnych lampach - jeśli budżet nie jest elastyczny wzwyż ;)

[Grendel2012]

Dzięki za wszystkie uwagi! O to mi chodziło. :)

 

Elmero - generalnie nie jestem zwolennikiem szczegółowości jeśli chodzi o sprzęt audio, stawiam na muzykalność. Wolę jak góra jest zaokrąglona i nie kłuje w uszy. Ten bas trochę martwi ale poza nim opis mi odpowiada. Jeśli masz inne typy w kwocie 3000 zł to pisz! Wolałbym nowy sprzęt. Najwyżej poczekam i dozbieram.

 

SłuchaczWojtek - ta druga uwaga też jest cenna bo zdecydowanie słucham wielu albumów, tych gorzej zrealizowanych też. Słyszałem droższe sprzęty na których niektóre moje płyty brzmiały jak karaoke. Tak więc jeśli w tym względzie jest uniwersalny to tylko się cieszyć.

 

A jeśli jeszcze chodzi o Mingde Panowie, to czy model 88PL jest lepszy jeśli chodzi o bas i dynamikę bo słyszałem że tak?

[greg18]

Odpowiedź jest ryzykowna. Sądząc już po zastosowanych lampach, to dynamika i kontur basu powinien być lepszy w modelu 88. Jeśli chodzi o średnicę, to bardziej do mnie przemawia model 34. Model z lampami el34 gra bardziej po stronie stereotypowo "lampowej". Tu musisz już sam zdecydować na podstawie swoich preferencji. Ja np. gram na MingDa el34 (choć wszystkie lampy fabryczne mam wymienione) i nie zamieniłbym tego grania na MingDa KT88. Zapewne znajdą się osoby, które mogą powiedzieć coś odwrotnego. Więc tu trzeba samemu sprawdzić...

[PiotrJ]

Ja jakiś czas temu szarpnąłem się na wymianę obecnego wzmacniacza MC-10L na MS-20L również na EL34B ale jego budowa i być może inne lampki sterujące, powodowały że ogólnie w zakresie basu i może wysokich tonów, był on szybszy od MC-10L i grał no niby poprawniej. Szybsze granie po kilku miesiącach odsłoniło mi jednak braki i większą bezduszność tego wzmaka. Powróciłem z powrotem do niby wolniejszej lampy MC-10L bo brakowało mi tej aury i przestrzeni o wokalach nie wspominając.

[Grendel2012]

Panowie Greg18 i PiotrJ, a jakiej muzy słuchacie? Ja mam Nada 316 i do wspomnianej wyżej muzy mi zawsze pasował jeśli chodzi o dynamikę. Mimo, że nie jest to wybitnie dynamiczny wzmak. Mieszkam na Śląsku i z tego co widzę w googlu, to żaden sklep nie posiada w/w lamp do odsłuchu więc będę musiał od razu wypożyczyć.

[g69]

Jak jestes ze Slaska to zadzwon do Studio16hz w Tychach,nie tak dawno ten wzmacniacz tam był, wiec byc moze jeszcze mozna posłuchać a nawet porównac z konkurancją. Do EL34 odpowiednio dobierz kolumny i żródło, a na pewno 'słabosci' charakteru tej lampy będą do przełknięcia.

[Grendel2012]

Ok, dzięki za namiary. Kolumny mam Pylon Topaz 15 i nie zamierzam ich na razie zmieniać. Podoba mi się ich uniwersalne brzmienie, o którym zresztą pisałem w klubie Pylona. Tam koledzy pospinali lampy z Pylonami i byli zadowoleni więc zakładam, że nie będzie źle. Ale tak jak wspomniałem - na pewno dokonam próby domowej.

[greg18]

Rzeczywiście -- w Tychach można posłuchać (tzn. tak było jeszcze 2 tygodnie temu) MingDa mc34A (na fabrycznych lampach, czyli średnio na basie) i lampy cayin na El34 ( zdaje się MT-35 -- na fabrycznych lampach lepsza na basie, średnica trochę odchudzona w stosunku do MingDa). Można posłuchać także wzmacniaczy cayin z lampami KT.

[PiotrJ]

Grandel

Słucham bluesa, rocka, elektroniki, trochę Jazzu. Oczywiście że EL34B mają swoje słabości, no ale jak trudno się od nich uwolnić ;)

[bobaj]

Ming-Da MC34A bardzo ładnie reaguje na zmianę lampek, jeśli bas będzie Cię przytłaczał to możesz spróbować wymienić lampy mocy na EL34 EH, a 12AX7 na Philips Miniwat, u mnie wymiana tych drugich sprawiła że basu było mniej i dzięki temu lepiej było słychać zróżnicowanie tego zakresu, natomiast zakres średnio-wysokotonowy nabrał "szlachetności", zwłaszcza tony wysokie stały się aksamitne, dobrze słyszalne ale bez ostrości, nic nie "kłuło" w uszy, paradoksalnie dla mnie było wtedy za mało basu i wróciłem do chińskich które były na wyposażeniu, obecnie po przesłuchaniu kilku par różnych lamp finalnie słucham na: EL34 RFT, 12AU7 RCA i 12AX7 chińskie (chyba Shuguang) i jak dla mnie to właśnie te ostatnie dociążają dźwięk w najniższym zakresie, ale ja lubię taką sygnaturę dźwięku z dużym basem

[Grendel2012]

PiotrJ - jeżeli słuchasz bluesa, rocka i elektroniki to musi być dobrze :) Nie wyobrażam sobie np. Raya Vaughana w postaci smooth jazzu :)

 

Panowie, bardzo cenne uwagi !

 

Bobaj - a jak Dire Straits na tych lampach? Bo widzę, że masz awatara ze znanym gitarzystą ;)

[bobaj]

Głos Marka Knopflera brzmi rewelacyjnie, jego charakterystyczny głos/chrypka jest bardzo prawdziwa i namacalna, ale ja nie jestem chyba w tym względzie obietywny, bo to mój ulubiony artysta, natomiast jeśli chodzi o brzmienie Dire Straits jako całości, to wydaje mi się że w bardzo dynamicznych utworach mogło by być lepiej, tutaj tranzystor zapewne będzie lepszy, ale mi to nie przeszkadza, a słucham dużo rocka, więc to pewnie kwestia gustu i preferencji

[Elmero]

Grendel, MC34_-A jest dobrym wzmakiem, zresztą miałem go przez 2 lata, założyłem klub tegoż że wzmacniacza i nie tylko, tak jak mówiłem wcześniej, jeśli pogodzisz się z poluzowanym basem to pełnia zadowolenia będzie ;)

[Grendel2012]

Już został tylko MC34 A i Cayin MT-35S. Niebawem podejmę się odsłuchów. Idealnie byłoby w domu ale jeśli się nie uda, to gdzieś indziej. Pomiędzy nimi odbędzie się ostateczna bitwa :) W każdym bądź razie dziękuję za wszystkie interesujące treści! :)

[Elmero]

Hmmmm no to cayin zostanie zapewne

[Grendel2012]

Dlaczego tak uważasz? :)

[Elmero]

Posłuchasz ocenisz zobaczysz zostawisz Cayina ;)

[PiotrJ]

Przeciez to największa taniocha Cayina. Violet na stereo/kolorowo opisywał ten dźwięk. Sugeruje wysokoskuteczne kolumny do niego. Sugeruje również spowolnienie basu jak to w konstrukcji EL34B i pomijanie przez wzmacniacz mikrodetali co mi już trochę podpada. Żeby się nie okazało że MingDa gra lepiej. Marne 13kg żywej wagi sugeruje zastosowanie malutkich transformatorów stąd wątła moc wzmacniacza kosmiczne 32W.

[Elmero]

Piotr ja rozumiem że słuchałeś obu tak, czy tylko o nich czytasz??? a tak na poważnie to jeden i drugi bije Yaqina, wiem z autopsji

[PiotrJ]

Elmero masz jakiś problem, czy chcesz się utwierdzić w przekonaniu że dokonałeś właściwego wyboru ? Czy tematem tego wątku jest jakiś Yaqin ? Zgadza się że nie słuchałem tego najgorszego Cayina. A Ty pewnie byłęś w sklepie gdzie mieli i Yaqina i Cayina i sobie je idealnie porównałeś. A gdzie jest taki sklep ?

Jeśli chodzi o Mingdę, to miałem na chacie przez kilka dni lepszego na EL34 a dokładnie MingDa EL-34AB na 8 lampach mocy. Bardzo dobry dźwięk i pozdrawiam serdecznie jego właściciela.

[Elmero]

Widzisz Piotr ja je miałem U SIEBIE ;) i to jest właśnie porównanie, a nie czytanie opisów i specyfikacji wagi wzmacniacza, uważasz, że jak wzmak będzie ważył 100 kg to już hajend czy jeszcze nie ????????

[Grendel2012]

Panowie, Yaqin to Yaqin, ale o ile się nie mylę to Mingdę i Cayina można porównać u Pana Grzegorza w Tychach. Z jego kolumnami. I o ile się nie mylę to Elmero był gospodarzem spotkania z Mingdą, prawda? :)

[greg18]

O ile pamiętam, to Elmero raportował jakieś permanentne kłopoty z okiełznaniem basu i aplikował na tę bolączkę lampki grające stosunkowo jasno. Nie wiem czy to efekt specyfiki repertuaru, akustyki pomieszczenia czy preferencji osobistych, ale ja gram raczej na lampach dających ciepły i soczysty dźwięk. Mam więc inne odczucia i doświadczenia z tą MingDą...

[PiotrJ]

Elmero. To chętnie poczytam porównanie Yaqina jak się domyślam też na lampach EL34B z Cayin. Masz rację wyciągam jakieś wnioski na podstawie tego co czytałem. Ale chętnie zostanę sprostowany. Czekam

[Elmero]

greg18 nie raportowałem permanentnych kłopotów, przesadzone wnioski troszkę ;) uważam i dam sobie za to łeb urwać, że bas tam jest najsłabszym elementem i to starałem się poprawić różnymi konfiguracjami lampowych setów, a jeśli chodzi o akustykę to niestety, ale szału nie mam, nad czym ubolewam, ale poprawić tego nie zdołam, ŻONA ;) średnica tam jest świetna na każdej lampce.

Repertuar to szybka muzyka ( łomot często ) więc bas czasem się gubił niestety. Proszę pamiętać, że dawno temu miałem okazję grać w tak zwanej sekcji rytmicznej i dążę do uzyskania zwartego basu ( i dlatego miałem problem z dołem pasma w Mingda )

 

 

Panowie, Yaqin to Yaqin, ale o ile się nie mylę to Mingdę i Cayina można porównać u Pana Grzegorza w Tychach. Z jego kolumnami. I o ile się nie mylę to Elmero był gospodarzem spotkania z Mingdą, prawda? :)

 

owszem było takie spotkanie ubiegłego lata bodajże, można o tym poczytać i wyciągnąć wnioski, nigdy nie twierdziłem że to hajend ;0, zawsze będę jednak mówił że to dobry wzmak, da się lepiej to normalne,ale jeśli to pierwsza lampa, zaczynaj od tańszych, będziesz po pewnym czasie wiedział czego Ci brakuje ;)

[PiotrJ]

Mądre słowa Elmero. Szkoda że nie byłem na tym spotkaniu. Człowiek potrzebuje więzi.

 

A tak poza tym Elmero pierwszą lampą wg, Twoich hierarchi powinien być (pozdrawiam inżynierów z fabryki Yaqin) yaquin do odstrzału. Jest tańszy od Mingdy. Czyż nie od niego powinna się rozpocząć przygoda ?

[szy_a]

A dlaczego nie na lampach KT88 tylko na EL34?

Nie sugeruje tu konkretnego wzmaka tylko inną drogę jeśli chodzi o dźwięk.

Gdzieś już pisałem że porównywałem obie konstrukcje i do dynamicznej muzyki niestety 34 średnio się nadaje.