Krytyka naszego forum w Hi Fidelity....

[Gość cybant]

Proszę jak w sprytny zawoalowany sposób podważa się wiarygodność użytkowników Audiostereo.

Czyżby ktoś poczuł oddech na plecach?

http://www.highfidelity.pl/@main-2284&lang=

[Stasiop]

Tekst bardzo dobry, z dobrym slownym timingiem i punchem dla mnie bomba :D, moze troche przydlugawy ale usmialem sie dobrze.:D

 

Najbardziej podobalo mi sie:

 

'Ale... Zanim zacząłem pisać ten tekst poszedłem wziąć kąpiel, bowiem zmroziło mnie zdanie kogoś, kogo stwórca również przymusił do nie-zwiedzania: „Czy tym razem poradziliście sobie z odorem piwa, który zwykle, co roku towarzyszył pokojowi DIY?”

 

Proszę jak w sprytny zawoalowany sposób podważa się wiarygodność użytkowników Audiostereo.

Czyżby ktoś poczuł oddech na plecach?

Cybant, poluzuj swoje cybanty, tekst jest z dobrym jajem poprostu ;) podtekstow nie ma co sie doszukiwac chociaz oczywiscie takie sa, ale w tekscie wlasnie chodzi o to aby poluzowac cybanty w stosunku do tych wszystkich opinii o audio...;)

[Gość JacekMadera]

No, przepraszam bardzo jak kogoś urażę, ale ja Audiostereo od dłuższego czasu traktuję jak dobry kabaret VOD... Kiedy chcę to zaglądam i nieźle się czasami w duchu pośmieję, czego i Wam życzę...

 

Pozdrawiam

[Gość cybant]

No, przepraszam bardzo jak kogoś urażę, ale ja Audiostereo od dłuższego czasu traktuję jak dobry kabaret VOD... Kiedy chcę to zaglądam i nieźle się czasami w duchu pośmieję, czego i Wam życzę...

 

Pozdrawiam

Niestety nie do śmiechu jest dystrybutorom i producentom , których produkty zostaną tu krytycznie ocenione ...

A jak opiniotwórcze jest Audiostereo wystarczy własnie ich zapytać...

Oczywiście często są to krzywdzące opinie , ale też często bardzo obiektywne.

Mam wrażenie , że część użytkowników piszących tutaj obiektywnie zwyczajnie może poczuć się urażonych..

I bynajmniej nie chodzi o moją osobę ...jak wiadomo cybanty służą do uszczelniania ;)

[moreno1973]

Proszę jak w sprytny zawoalowany sposób podważa się wiarygodność użytkowników Audiostereo.

Czyżby ktoś poczuł oddech na plecach?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

... to co jest szkodliwe to artykuł w Gazecie Wyborczej o audiofilizmie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pan Pacuła wpuszczając na salony laika bez znajomości tematu, który szukał taniej sensacji, zrobił dużo złego.... Ten tekst utwierdza tylko ,,normalnych" w przekonaniu, że audiofile to snoby...starzejące się grono dziwaków z pełnym portfelem.

 

Była szansa na rzetelne pokazanie tego hobby a powstał tekst godny brukowca.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bubusia]

no coz, wyborcza to wyborcza, przekaz ma byc jasny:

 

kazdy ksiadz to pedal, kazdy audiofil to wariat lub snob, proste

 

widac AM za highendem nie przepada, a jak wiadomo cyngle pisza tak jak kaze

ciekawe co na temat highendu u odpowiednika Rydzyka:)

[jar1]

Tak, czy inaczej, nie przypuszczam, by uzytkownicy, których wypowiedzi były cytowane w artykule wyrazili na to zgodę.

Nie wypada żywcem kogoś cytować bez podania źródła. Bo są to raczej dokładne cytaty.

[jello]

Strasznie się tu wszyscy sobą przejmują.

 

no coz, wyborcza to wyborcza, przekaz ma byc jasny:

 

kazdy ksiadz to pedal, kazdy audiofil to wariat lub snob, proste

 

widac AM za highendem nie przepada, a jak wiadomo cyngle pisza tak jak kaze

ciekawe co na temat highendu u odpowiednika Rydzyka:)

Ho, ho, ho... jakie długie ręce ma MA.

A swoją drogą niezłe jaja tutaj sobie niektórzy z Pacuły robią...to i on chyba może sobie trochę pozwolić, nieprawdaż ?

[Milimetr]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Fajnie napisane, z przymrużeniem oka. Może nawet trochę autoironicznie skoro autor też jest audiofilem.

Dla mnie ok.

 

Z tą wystawą to jest trochę podobny przypadek, jak tu:

 

"Właśnie nie wiem bo ja prawdę mówiąc... Nie słyszałem piosenki, więc chciałem powiedzieć parę słów na jej temat, bo wydaje mi się, że panowie tutaj chyba dość, przepraszam, mylnie interpretują treść tego co panowie słyszeli, bo jeżeli... Jeżeli ktoś u nas w tej chwili, na bieżąco, w konkretnych bardzo okolicznościach, jak teraz żyjemy prawda wszyscy w końcu tutaj gdzieś, i ktoś nagle śpiewa, że jest mu nie dobrze, że nie ma konkretnego celu, w czasach kiedy dookoła od celów jest aż... aż... aż gęsto aż... aż się mnożą te cele w ogóle aż jeden za drugim następuje, gdzie kolektyw obok kolektywu, gdzie ludzie są na prawdę wszędzie razem, gdzie ciągle... gdzie ciągle czują się jakoś związani ze sobą i nagle ktoś śpiewa, że jest samotny i, że nie ma się gdzie przystosować i, że nie ma nikogo, że... że... że w ogóle nie wie co ze sobą zrobić, że tęskni za czymś bliżej nieokreślonym, skoro wiadomo, że mamy bardzo konkretne cele i konkretne dążenia i wiemy za czym mamy... jeżeli mamy tęsknoty to wiemy jakie to są tęsknoty i bardzo są konkretne, jeżeli ten ktoś w ten sposób śpiewa, panowie, no to przecież panowie... to przecież... to on nie śpiewa tego serio po prostu. Na tym polega problem

 

Chwileczkę. Sekundę. Niech pan mi nie przerywa kolego. To on nie śpiewa tego serio wtedy. Przecież. I to należy zrozumieć. I tutaj wydaje mi się, że panowie po prostu mylnie interpretują. On po prostu śpiewa żartobliwie, ironicznie, ze stosunkiem jakimś takim żartobliwym do tematu i do samego siebie, że on w ten sposób śpiewa. I w związku z tym twierdzę, że nie jest to piosenka smutna, pesymistyczna, że jak pan mówi, że chwyta, ale że taki jest łzawy, to nie jest łzawa piosenka tylko ja twierdzę, że jest to piosenka optymistyczna, żartobliwa, wesoła z akcentami humorystycznymi.

W sumie uważam, że potrzeba nam jest zdrowych, wesołych, optymistycznych piosenek właśnie takich... Nawet czasami żartobliwie-ironicznych. No i ja bym się z nią raczej... I w ten sposób bym ją interpretował panowie. Raczej".

 

 

 

 

Natomiast artykuł w wyborczej jest zbiorem potwornych bzdur i przeinaczeń; nie nadaje się do czytania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jamówię]

A ja nie mogę otworzyć pacułowego pisma...

[bubusia]

Strasznie się tu wszyscy sobą przejmują.

 

Ho, ho, ho... jakie długie ręce ma MA.

A swoją drogą niezłe jaja tutaj sobie niektórzy z Pacuły robią...to i on chyba może sobie trochę pozwolić, nieprawdaż ?

 

 

 

A Pacula jednak zrobil dobrze(takie jaja), wiadomo ze tekst z GW jest ironia, czyli de fakto jest to pozytywny obraz audiofila, cos ala Rejs i jedna z kwestii na temat ironii:)

 

nie ma sie co obruszac i Rydzykiem/Michnikiem serwowac:)

 

to tak a propo autoironii

[Stasiop]

Z tą wystawą to jest trochę podobny przypadek, jak tu:

Tylko nie zapomnij ze KOwiec spal, wiec nie slyszal tej piosenki, wiec tekst o AS2014 w tym kontekscie jest tak jak piszesz zartobliwy i ironiczny WLASNIE ! ;) A z drugiej strony jest celowym wypaczeniem...dobry tekst, oby takich wiecej.

[Milimetr]

Tylko nie zapomnij ze KOwiec spal, wiec nie slyszal tej piosenki, wiec tekst o AS2014 w tym kontekscie jest tak jak piszesz zartobliwy i ironiczny WLASNIE ! ;)

 

No owszem, ale na tym forum też są tacy, co na wystawie nie byli, ale sporo w klawiaturę natłukli, co jak grało, a co nie grało.

[sly30]

Rozumiem, że do mnie pijesz? Ale jak zwykle kłamiesz. Nigdy nie pisałem co jak grało na AS bo tam nie byłem. Pisałem co jak grało w Monachium, albo u mnie.

[twonk]

Czepiasz się. ;-) Wyczynowcy nie muszą słuchać, żeby wiedzieć. ;-) A tekst Martina w HF doskonale to pokazuje.

[Milimetr]

<br />Wyczynowcy nie muszą słuchać, żeby wiedzieć. ;-) <br />

 

Wyczynowcy w ogóle nic nie muszą ;-)

[paavloff]

Wyczynowcy w ogóle nic nie muszą ;-)

 

Oprócz - wyczyniania :)

[Gość cybant]

Czepiasz się. ;-) Wyczynowcy nie muszą słuchać, żeby wiedzieć. ;-) A tekst Martina w HF doskonale to pokazuje.

O , proszę we własne gniazdo...:))

[twonk]

>cybant

Siedzę tu już tyle lat, zestarzałem się razem z tym forum. Nie dziw się, że czasem popuszczę... ;-)

[sly30]

:-)

[Gość cybant]

>cybant

Siedzę tu już tyle lat, zestarzałem się razem z tym forum. Nie dziw się, że czasem popuszczę... ;-)

Ale to Martinowi się popuściło..bardziej:))

[marslo]

a ja coraz mlodszy sie robie, niedlugo mutacje w druga strone bede przechodzil - pliki ,serwery , usb , LAN , tablety ....

[Milimetr]

<br />Siedzę tu już tyle lat, zestarzałem się razem z tym forum. Nie dziw się, że czasem popuszczę... ;-) <br />

 

Starość nie radość, ale intelektualnie kolega ciągle jeszcze w najwyższej formie!

[Gość JacekMadera]

A jak opiniotwórcze jest Audiostereo wystarczy własnie ich zapytać...

Oczywiście często są to krzywdzące opinie , ale też często bardzo obiektywne.

Przepraszam bardzo, ale dla mnie opiniotwórcze to właśnie ono nie jest! Dla osób, które szukają używanych systemów za kilka tysięcy może i tak, ale dla mnie już nie... Pełno tu krzykaczy, którzy wyśmiewają się tylko z czyichś opinii, wniosków czy zakupionych elementów. Jak na lekarstwo rzetelnych, merytorycznych opinii czy rad. Dlatego też mój profil jest w trakcie usuwania, niestety już zatrważająco długo! Swoją drogą jak można usuwać konto kilka miesięcy?! To również świadczy o tym jak działa tutaj moderacja czy administracja tego forum.

[Gość cybant]

 

Przepraszam bardzo, ale dla mnie opiniotwórcze to właśnie ono nie jest! Dla osób, które szukają używanych systemów za kilka tysięcy może i tak, ale dla mnie już nie... Pełno tu krzykaczy, którzy wyśmiewają się tylko z czyichś opinii, wniosków czy zakupionych elementów. Jak na lekarstwo rzetelnych, merytorycznych opinii czy rad. Dlatego też mój profil jest w trakcie usuwania, niestety już zatrważająco długo! Swoją drogą jak można usuwać konto kilka miesięcy?! To również świadczy o tym jak działa tutaj moderacja czy administracja tego forum.

Na tym polega udział w forum , że każdy ma prawo do swoich opinii....

[Gość JacekMadera]

Na tym polega udział w forum , że każdy ma prawo do swoich opinii....

Na wzajemnym opluwaniu się, poniżaniu, wyśmiewaniu i pisaniu czegoś tylko po to, żeby coś napisać dla zabicia czasu i podniesienia ciśnienia innym... Tak, po to faktycznie jest forum Audiostereo. Oczywiście, może jestem za bardzo krytyczny i za bardzo uogólniam, ale przecież mam prawo do zamieszczenia swojej opinii... ;-)

[paavloff]

A swoją drogą niezłe jaja tutaj sobie niektórzy z Pacuły robią..

 

Świętoszek :) Oczywiście niewinny z orkiestry:)

[Gość cybant]

 

Na wzajemnym opluwaniu się, poniżaniu, wyśmiewaniu i pisaniu czegoś tylko po to, żeby coś napisać dla zabicia czasu i podniesienia ciśnienia innym... Tak, po to faktycznie jest forum Audiostereo. Oczywiście, może jestem za bardzo krytyczny i za bardzo uogólniam, ale przecież mam prawo do zamieszczenia swojej opinii... ;-)

Kolega musi strasznie wybiórczo czytać....

Jest tu mnóstwo bardzo mądrych osób od których można wiele się nauczyć...

A i jak ciśnienie niskie to zamiast pić 6 kaw , można forum poczytać...;))

Tylko do tego potrzebne jest trochę dystansu do forum jak i samego siebie.

 

Proszę nie brać tego oczywiście osobiście :))

[dekoracja]

ja tam chętnie tu zawsze wracam. faktycznie sporo dobrych wpisów przez te lata się uzbierało. część osób jest chyba z kosmosu (a la user kojarzący się z modelem samolotu pasażerskiego), ale to nawet się da czytać. mamy też przyjemne stadko trolli anty audiolfilskich. ubarwiają lekturę.

[palton]

Przepraszam bardzo, ale dla mnie opiniotwórcze to właśnie ono nie jest! Dla osób, które szukają używanych systemów za kilka tysięcy może i tak, ale dla mnie już nie... Pełno tu krzykaczy, którzy wyśmiewają się tylko z czyichś opinii, wniosków czy zakupionych elementów. Jak na lekarstwo rzetelnych, merytorycznych opinii czy rad. Dlatego też mój profil jest w trakcie usuwania, niestety już zatrważająco długo! Swoją drogą jak można usuwać konto kilka miesięcy?! To również świadczy o tym jak działa tutaj moderacja czy administracja tego forum.

Kolega jakieś składki musi płacić, a może jako forumowicz musi jakieś prace społeczne wykonywać? Sądziłem, ze jak ktoś nie chce tu zaglądać, to wystarczy ... nie logować się. Rozumiałbym usuwanie profili, wypisywanie się z jakiejś organizacji, jeśli niosłoby to za sobą jakiekolwiek obowiązki lub opłaty. Tutaj nie ma to zastosowania, więc po co takie ostentacyjne zachowanie, tym bardziej, jeśli koledze brak konsekwencji? Piszę te słowa jako zwykły forumowicz, tylko admin ma możliwość usunięcia konta.

 

Pozostała część wpisu, to zwyczajne obrażanie osób zaangażowanych w forum.

 

To tyle offtopu z mojej strony, aczkolwiek cały temat średnio pasuje do tej zakładki.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~